Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lupus

CHUDNIEMY!! W KOŃCU!!! OD 75 WZWYŻ ZAPRASZAM

Polecane posty

kaja3000, tego tuńczyka powinnaś wszamać po siłowni :-) Nie przesadzaj z treningiem za bardzo, bo szybko się wypalisz, a z tego co piszesz to dajesz z siebie 300% :D Gratuluję Ci uporu i wytrwałości, dzięki temu osiągniesz sukces! Nie ma to jak apetyczne ciało w lecie :-) No właśnie zabieram się do następnej tury nauki. Uszami mi wychodzi. Jutro ćwiczę nogi i plecy + brzuch. Po tym egzaminie wrócę do częstszego pisania :-) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SHAN, Nnie przemęczam sie, o nie, po prostu nie mam kondycji.w sumie na rowerku, biezni spaliłam 300 cal, reszta cwiczenia siłowe, które bardzo mi odpowiadają i co rusz to poznaje nowe sprzety!!!wczoraj oporządziłam 18 kg truskawek do zamrozenia, do poznych godzin i wszamałam chyba z poł kilograma:) dzis sniadanie: płatki owsiane zwykłe(3-4 łyzki) szklanka mleka, woda, 5 truskawek i 5 sliwek suszonych.pychota mniam mniam. II sn.sałata lodowa, papryka maryn, 100 gram jog.naturalnego, mini obiad:100 gram jog .nat.płatki(2 -3 łyzki) ,truskawki:) w komu bedzie filet gotowany(poł piersi z kuraka) 3-4 łyzki ugot.kaszy jęczmiennej podgrzanej z odr,oliwy z oliwek.i jakies warzywko. kolacja: ser biały (do 100 g) z czyms tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Moje! No szalejecie z tymi kaloriami, nie ma co ;D Proszę mi tu w paranoję nie popadać ;-) Kaja3000, bardzo się cieszę, jak Cię czytam! Bije od Twoich postów tyle pozytywnej energii!! Siłowe ćwiczenia są super, bo to niezłe wyzwanie. Zapisuj wyniki, będziesz widziała postępy swojej ciężkiej pracy :D Wiks@, trzymam za Ciebie kciuki! Nie poddawaj się! To, że nie zawsze nam wszystko wychodzi to rzec, z którą trzeba nauczyć się żyć i iść dalej :-) Ja już po egzaminie, było ciężko, a za tydzień następny. Ale ostatni. Mam nadzieję ;D No i zabieram się za bieganie. Jutro mam jogę - trzymajcie kciuki, żebym wytrwała, bo to ciężki kawał ćwiczeń. Najtrudniejsze jest wyczyszczenie umysłu i nie zaśnięcie przy tym ;D hehe taki żarcik. Buziaki Kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shan, mam nadzieje ze egzaminy poszły ci dobrze i teraz troche odetchniesz:) bedziecie ze mnie dumne. byłam na stepach(45 minut) i robiłysmy przerózne brzuszki(20 minut). M A S A K R A!!!!byłam mokra ze szok. nie wiem , moze to smieszne, ale pierwszy raz wykonałam z szefową:) wszystkie cwiczenia!!! i nie wiem czy to nie zasługa siłowni, ale chyba nie???sama nie wiem. wiem tylko ze wytrwałam dzis do konca i sie nie opier@@@@@am:) a teraz lulu. wiks, mam nadzieje ze tobie ten rowerek wypalił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shan, pisałysmy w tym samym czasie. równiez miłej nocki i udanych cwiczen. ty to dopiero masz siłe i wytrwałosc. a czujesz róznice w boczkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,dałam radę z rowerkiem. I z kaloriami dobiłam do jakichś 1200. Jutro wyjeżdżam na weekend z lubym więc wybierzemy się na kolację i winko,drinki też pewnie będą,całą sobote mamy jednak zaplanowaną na aktywnie więc myślę,że się to zrównoważy. Podziwiam was dziewczyny,że tak pięknie ćwiczycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiks, ale ci dobrze z tym wyjazdem.ja czekam z utesknieniem na urlop. musisz po prostu wybierac zdrowsze menu: sałatki, chude mięska,a piwkiem czy winkiem po prostu nie przesadzac i aktywnie korzystac z atrakcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten wypad to takie preludium do urlopu,który za równe 2tygodnie. Mam nadzieję,że coś na wadze ubędzie do tego czasu więc tym bardziej będę się pilnować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja3000, Kochana strasznie Ci gratuluję!!! Te wykonanie do końca ćwiczeń zawdzięczasz siłowni i samozaparciu! Zmieniła się Twoja perspektywa! I o to właśnie chodzi!!!! Bardzo dużo ludzi kończy ćwiczenia za wcześnie - 3 ostatnie powtórzenia mają być ciężkie. Strasznie się cieszę, że dostałaś skrzydeł! Bossko! Ja też mam nadzieję, że cała sesja będzie do przodu - a jest taka szansa :D Wakacje będą u mnie bez urlopowe, ale za to planuję wypełnić szkolną pustkę szkoleniami. No i dojdą te biegi. Dziś dostałam @@@ i strasznie się czuję. Nie wiem czy powinnam męczyć się tą jogą. Boję się, że tak się doprawię dziś, że jutro nie zrobię swoich siłowych ćwiczeń (nogi i plecy), a one są dla mnie priorytetem. Co o tym sądzicie? Kochaniutka, ja czuję palcami wielką różnicę. To takie uczucie, jakby tłuszczyk oddzielał się od ciała i stawał się zewnętrzną warstwą, która idzie do zrzutu. Tak bym opisała przyrost mięśni, które rosną otulając organy i kości a tłuszcz, to niepotrzebny w okresie dobrobytu magazyn. Może to efekt placebo, ale mam wrażenie, że go ubywa. Szczególnie właśnie w boczkach, brzuchu i na plecach. I nie czuję samych kosteczek, ale mięśnie! Pod spodem mam całkiem niezłą muskulaturę! :D Czekam tylko aż to będzie widać, a nie tylko czuć ;P Wiks@, gratuluję rowerku! Zazdroszczę wyjazdu! Lepiej wypić winko niż piwo - i zdrowsze i mniej kaloryczne :-) Oby tylko pogoda Wam dopisała i pozwoliła na aktywny wypoczynek :D Ja jutro idę na imprezę firmową mojego TŻ, więc pewnie będzie ostra jazda. Miałam w niedzielę iść na paintball (POLECAM!) ale mój tato wyprawia urodziny - a co za tym idzie będzie mniej zdrowe menu. Ale słuchajcie, namówiłam mojego ojca, który jest po zawale i ma nadwagę, żeby gotował lżejsze wersje swoich ulubionych potraw i zauważywszy różnicę rozkochał się w tym! Więc jest szansa na szaszłyki z indyka z duża ilością warzyw (bez żadnych dipów). Wiecie on na mnie patrzy jak na wariatkę jak mu opowiadam o tym, o czym z Wami piszę, o zdrowych wyborach, ale widzę, że zasiałam ziarna w tej na pozór jałowej ziemi! To taki mój mały sukces. Na ćwiczenia go raczej nie namówię. I na rzucenie palenia też :-( A szkoda, bo powinien wziąć ze mnie przykład. Ale ja wiem jak ciężko podjąć tą decyzję, więc nie naciskam. I urlopu też zazdroszczę! Jakie plany na ten czas? Buziaki Kochaniutkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shann jestem pod wrażeniem jak fajnie to opisujesz o tych mięśniach. A na ramiona,ręce jakie są dobre ćwiczenia? Planuje kupić stepper ale taki z kijkami bo sam rower to tylko na nogi działa. A urlop 2tyg.w Tunezji,opcja all inclusive wiec nie wiem jak dieta,nadzieja w tym,że uwielbiam pływać,co roku robie sobie taki wypad i nigdy na wyjeździe nie przytyłam mimo,że jadłam więcej,myślę,że to właśnie dzięki pływaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiks@, zazdroszczę wyjazdu... (marzę sobie) ;D Ćwiczenia na ręce to praca z hantlami lub taśmami. Osobiście polecam taśmy - nie tylko dla początkujących. Zależy jakie mięśnie chcesz ukształtować na rękach. Znalazłam coś takiego: http://wdziek.info/cwiczenia_na_ramiona_i_rece.html Wiecie co jest najfajniejsze w tym wszystkim? W miarę upływu czasu zapominam jak to było mieć te x centymetrów więcej. To jak z porodem - ponoć mózg "zapomina" ból [umniejsza go] (tutaj zaznaczam, że znam ten pogląd od innych kobiet). Mózg bardzo szybko adaptuje się do nowych warunków. Ale to zdradliwe, bo tak samo zapomina się jak to źle się czuło jak się paliło i łatwo można o tym zapomnieć, ponadto chyba właśnie dlatego potrafimy się doprowadzić do złego stanu np. wagowego - mózg tak szybko zapomina i wdraża nowe mapy naszego ciała. Czasem dopiero trzeźwiejemy patrząc na własne zdjęcia (tak było w moim przypadku). Także Dziewczyny, musimy się brać za siebie każdego dnia, bo inaczej zwiotczejemy ;-) BUZIAKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, jak zaczne chudnąc to bede sie martwic zwiotczeniem:) :) :). ze mną jest cos nie tak, skoro cwicze, diete raczej trzymsam i nie chudne juz ho ho ho.dlatego ta siłownia, bo co innego mozna robic??? a dzis kupiłam supcio sandałki na obcasie. przewaznie nie wciskałam nózki w ładne , zgrabne buciki a tu taka niespodzianka.i zakupiłam tez nowe herbatki czerwone i zielone. doskonałe w smaku. co do wakacji to ja za miesiąc wyjezdam jak co roku nad nasze morze pod camping do lasku, niemal na samych wydmach. mam nadzieje tylko na piękną pogode. za granice to i owszem bym sie wybrała, ale samolot to ostatnia rzecz o jakiej marze i cały czas myslałabym o podróży powrotnej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, i nowy SHAPE tez nabyłam. mój m. to sie załamie, jak na konto bankowe zerknie:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja3000, mój TŻ też mi kupił nowego SHAPE, ale jeszcze nawet do niego nie zajrzałam. Aj tam, mi się marzą wakacje nawet w lasku za przysłowiowym płotem, byleby gdzieś wyjechać, bo odpoczywanie w domu to żadne odpoczywanie :-( Nic Kochana z Tobą nie jest nie tak, po prostu zabrakło w odchudzaniu czynnika budowania masy. To czynnik najważniejszy w spalaniu tkanki magazynowej ;-) Spróbuj białej herbatki - jak lubisz zieloną to biała jeszcze bardziej Ci posmakuje. A w działaniu jest równie silna (chyba ma więcej antyoksydantów aniżeli zielona). Ja polubiłam zieloną odkąd się dowiedziałam jak poprawnie ją parzyć - wcześniej była dla mnie nie do wypicia. Boisz się latać samolotem? To tak jak mój brat - przed podróżą wypija mocniejszego, bo inaczej nawet by nie wszedł do rękawa :-) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shan dzięki,musze poczytać i rozplanować ćwiczenia kolejno na poszczególne części ciała. Teraz wyjde pewnie na głupola ale ten SHAPE to jakieś czasopismo? Kaja też się trochę boję latania,szczególnie manewru lądowania ale pokusa odkrywania nowych miejsc jest większa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiks@, SHAPE to miesięcznik - generalnie spoko, są w nim ćwiczenia, diety, informacje, przepisy itp. więc może będziesz zainteresowana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shan bardzo fajna ta stronka co podałaś,praktycznie można znaleźć ćwiczenia na każdą część ciała,pozostaje tylko korzystać :) ja już przygotowana do wyjazdu,dokańczam tylko sprawy w pracy i ruszamy. Udanego weekendu dziewuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiks@, cieszę się, że Ci się spodobała stronka, mam nadzieję, że Ci pomoże :-) Będę wklejać linki jak coś fajnego znajdę. Udało mi się dziś zrobić ćwiczenia na nogi i plecy, ale na brzuch już nie dałam rady. Strasznie podle się czuję z powodu @. Zdecydowaliśmy się nie iść na tą firmową imprezę, bo chyba bym zeszła. Dziś już nie będę się przemęczać. A najgorsze, że straciłam apetyt i generalnie mam takie dziwne samopoczucie, że warczę na biednych niewinnych ludzi ;-) No i pogoda totalnie beznadziejna. Przepraszam, tak sobie musiałam trochę ponarzekać :-) Wiks@, UDANEGO WYJAZDU! Trzymam kciuki za Ciebie! :-) Buziaki Kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie wstałam!!tak, tak przyszłam z pracy, chciałam sie drzemnąc i zasnęla,,teraz mam dziwne napady zachciankowe na słodkie, brrr. i ide zrobic sobie kaffkę bo i naczej tez zaczne warczec bez powodu a dzis MUSZE zrobic cwiczenia z shape, bo inacvzej sie załamie i cały tydzien nowego zarełka i wyrzeczen pójdzioe na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja3000, nie dyskutuj ze sobą tylko je zrób :-) To jedyny sposób. Na taki dziwny napad na słodkie - umyj zęby pastą miętową. Od razu odechciewa się słodkiego. Organizm chce cukru, żeby się rozbudzić, ale myślę, że kawa spokojnie wystarczy :-) Trzymam kciuki! A które ćwiczenia z SHAPE robisz? Buziak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, kawusie z córką wypiłam, chumorek lepszy:) koncze sobotnie sprzątanie, bo nie mysle wtedy o jedzeniu.które cwiczenia> sama nie wiem , niby wszystkie w kołko sie powtarzają, ale musze miec ściąge.napisze pozniej co z tego wyjdzie. i na pewno9 z hantelkami, bo własnie jak zastanawiałam sie ze 2 kg za cięzkie, to teraz są w sumie takie sobie:) więc spox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyMakbet892
no i waga w miejscu stoi, diety koniec nastapil jakies pare dni temu, ale po weekedzie znow zaczynam bo jakos trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja3000 i jak Ci poszły ćwiczenia? ladyMakbet892, bywa niestety :-( Ale pamiętaj, że bez systematyczności będzie Ci ciężko zapanować nad wagą i metabolizmem. Nie załamuj się, opracuj plan i się go trzymaj! :-) Dziewczyny, nie wytrzymałam dzisiaj i pomimo @ zważyłam się. Dziś jest mój 41. dzień, i od 30. jest 1kg mniej!!!! Pomimo @!!!!!!!! Ale dostałam kopa! No normalnie jestem przeszczęśliwa, bo to może być znak, że zaczyna się coś zmieniać :D Następne oficjalne ważenie jest 60. dnia, mierzenie również, ale wiecie jak jest, czasem ma się ochotę sprawdzić ;-) Dużo buziaków i mało wątpliwości Kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shan, ciesze sie ze ci ubywa i motywacja rosnie. u mnie róznie z tym bywa, z tym ze teraz wiem ze mam na odchudzanie duzo czasu bo nic nie musze dzis i teraz(chociaz chciałoby sie) :) wczoraj z 40 minut cwiczyłam, dzis spedziłam 3 godziny w galeri na zakupach,i niedawno wrócilismy od znajomych, gdzie niewiele zgrzeszyłam, a teraz mam przerwe w hulaniu hh, bardzo mi odpowiada i traktuje jak rozgrzewka, a potem mam jeszcze w planach cwiczenia na dolne partie czyli nogi i brzuszek. do jutra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie, strzaskałam sie dzis na słoneczku,ale mysle ze w normie i cierpiec nie będe. co do diety, to nie jest zle, mimo ciągłego imprezowania.:) a od jutra znów przepisowo. mam nadzieje ze wam tez słoneczko dopisało i humorki są cudowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny,weekend bardzo udany,na wadze ciut mniej nawet mimo sporej ilości wypitego winka. Shan gratuluje spadku wagi i w ogóle,że ćwiczycie tak regularnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie ze wypad sie udał.ja tez miałam weekend w ruchu a dopiero dzis pokusilam sie na imieninowy torcik ( wlasnej roboty biszkopt z gal.i truskawkami) i serniczek:( brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×