Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzony zyciem ...

Czy mogla bys byc z kims chorym na depresje ?

Polecane posty

Gość zaglądam czasem na to forum
i trafilem na ciekawy temat ze mną też się cos zlego od 2 lat dzieje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
Koza 22 - nie przesadzajmy z ta tega glowa. To fajnie ze jestes humanistka w przypadku dziewczyny to atut przynajmiej dla mnie. A czym sie na codzien zajmujesz jesli moge spytac ? zaglądam czasem na to forum - a co sie z Toba dzieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglądam czasem na to forum
oki nie bede tu gościowi teamtu rozwalal jakz kims konwersacje ciekawą prowadzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
zaglądam czasem na to forum - powiedz co sie dzieje, ja staram sie pomagac ludziom jesli moge i jestem w stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
juz sie nie moge doczekac wiosny, mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
Koza 22 - ja tez. Mam nadzieje, ze szybko sie ociepli i bedzie mozna oddychac swiezym wiosennym powietrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglądam czasem na to forum
tez mi sie wydaje jakas depresja lub cos takiego, chociaz wiem ze tym najlatwiej sie tlumaczyc. Od mniej wiecej dwoch lat nie potrafie sie na niczym skupic, myslalem ze se z tym poradze , ale chyba jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
no wiec ja skonczylam socjologie i zaraz po studiach wyjechalam z Polski. nie bede podawac szczegolow znajomi zagladaja na kafe, ale calkiem niezle sobie radze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
Koza 22 - czyli jestes gdzies zagranica, pewno UK lub Irlandia. Albo nie trafilem. A czesto przyjezdzasz do Polski ? zaglądam czasem na to forum - jesli masz problemy ze skupieniem, stales sie ospaly, ciezko Ci wykonywac proste czynnosci to moze byc depresja, ale nie musi. Zeby sie przekonac trzeba wybrac sie do specjalisty. On gdy zdiagnozuje ta chorobe odpowiednio dobierze Ci leki. Napewno bedzie experymentowal i moze sie zdazyc, ze pierwszy lek nie zadziala skutecznie. Trzeba poprostu dobrac leczenie do stanu pacjenta. Takze radze Ci sie skonsultowac, to nie boli a moze pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
bingo:) uk, a w Polsce jestem tak gdzies ze 4 razy w roku. teraz dopiero sie wybieram w czerwcu i juz sie nie moge doczekac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika75.......
Jestem w zwiazku z osoba ktora jest dotknieta choroba afektywna dwubiegunowa. Miewa czasami manie a czasami depresje, nikt nie potrafi sobie podejrzewam wyobrazic jak ciezkie jest zycie z taka osoba. Jestem bardzo silna emocjonalnie i sprawia mi frajde kiedy on moze otrzymac moja pomoc, ale te sily opuszczaja mnie coraz czesciej. To jest taka karuzela ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglądam czasem na to forum
no moze niedlugo sie wybiore, cjociaz zawsze myslalem ze se tylko to wmawiam aler to za dlugo trwa i wlasciwie chyba za bardzo sie zmienilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona życiem
mam skłonności do zaburzen depresyjnych i jestem nerwową osobą. Po prostu musze cały czas uważać na siebie. jednak cały czas walczę nie poddaję się wierzę szukam dobrych stron w sobie w życiu. Głęboko wierzę, że potrafię odczuwać Miłość, dawać i odbierać, i wierzę, że przy odrobinie szczęściai tej właściwej osobie nawiążę głębokąwięź uczuciową z drugą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
Tak myslalem bo statystycznie najwiecej Polakow wyjechalo do tych obu krajow. I jak Ci sie tam mieszka i pracuje ? Ale z tego co piszesz wynika, ze nie odcielas sie od korzeni i tesknisz za Polska. Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
monika75....... - ja sobie wyobrazam i wiem jak ciezko bywa bliskim. Ale z tego mozna sie wyleczyc zupelnie, pod warunkiem ciaglego brania lekow dobrze dobranych. A ta osoba sie leczy ? Nie widac u niej poprawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
zebys wiedzial, ze tesknie. najgorzej jest jak wracam z Polski, strasznie nie chce mi sie. Ale nie mam tu najgorzej. prace mam dobra i duzo znajomych. wyjechala po studiach razem z kolezanka krora znamy sie jak lyse konie. ona tez jest dla mnie duza podpora w ciezszych chwilach :D jednak mimo wszystko chcialabym wrocic do Polski i tu ukladac sobie zycie, no ale zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika75.......
To jest bardzo ciezka sprawa, on bierze lit, wszystkie leki ma tez ustawione, ale my nie mieszkamy razem, jesli ma gorsze dni przewaznie nie chce mnie wtedy widziec, wtedy czasami zapomina o licie, wezmie za duzo antydepres.i zaczyna wskakiwac w manie. Ja mysle ze ten stan manii jemu sie podoba. Niedawno za moja namowa zaczal uczeszczac do takiej grupy gdzie sa ludzie tacy jak on. Ale wiesz raz pojdzie raz nie. Jego generalnie trzeba pilnowac jak male dziecko. Ile ja musialam energii z siebie jemu dac kiedy popadl przed trzema miesiacami w depresje, wiem tylko ja...Ty dasz rade, zobaczysz...Ale nie szukaj dziewczyny z problemami, ona musi byc zdrowa, aby tobie dac sile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglądam czasem na to forum
z tego co slysze wy przynajmniej cos robicie ja caly dzien siedze i gram w debilna gierke ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika75.......
Znudzony zyciem..ty sie ciesz ze masz (czy miewasz)tylko depresje. U mojego przyjaciela trzeba wylapywac te dwa stany, ja znam go juz na tyle dobrze, ze potrafie wyczuc dwa dni wczesniej co sie bedzie dzialo. A najgorsze jest to ze wszyscy mi mowia zebym go zostawila i sobie zycia nie marnowala. I uwierz mi, ze sa dni kiedy juz mam tak dosyc wszystkiego ze chetnie bym to zrobila, ale potem przychodza te normalne dni kiedy on jest dobry , cieply, kochany. I jeszcze jedno na depresje popadaja czesto ludzie bardzo wrazliwi emocjonalnie. Jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
Koza 22 - no w obcym kraju ciezko sobie ukladac zycie. Oddalenie od domu poteguje tez stany lekowe i poczucie samotnosci szczegolnie jak sie jest chorym. Mam nadzieje ze szybko wrocisz z tamtad i zbudujesz cos tutaj ze swoim chlopakiem solidnego. Monika 75 ..... jak bierze lit to gorsza sprawa bo to juz ciezszy przypadek. To naprawde masz ciezko jak odstawia leki. Ja tez w poczatkowej fazie odstawilem, ale miale wtedy jazdy ze zwidami i wkoncu uzmyslowilem sobie po co mi to. Po co siebie meczyc i bliskich. Mam nadzieje ze Twoj chlopak zmadrzeje i zrozumie ze tak nie mozna dalej zyc. Zycze Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
monika ma racje Ty powinienes sobie znalezc osobe zdrowa i niekoniecznie od poczatku przyznawac sie do depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
na poczatku bylo ciezko, ale teraz po 3latach, czuje sie jak u siebie:) chcialabym wracac, ale z drugiej stronu tutaj zyje sie tak bezpiecznie, mam na mysli ta strone finansowa. nawet zarabiajac najnizsza krajowa stac Cie na wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
monika75....... - tak masz racje jestem osoba wrazliwa, ale leki ktore biore w pewnym stopniu zmniejszaja ta wrazliwosc. Staje sie po nich bardziej obojetny i pewno bardziej szczesliwy (bo depresja unieszczesliwia dusze ludzka), ale do pelni szczescia brakuje mi bliskiej osoby. Koza 22 nie bede zaraz mowil dziewczynie ze bylem chory. Topic zalozylem zeby sie przekonac jak nas postrzegaja zdrowi ludzie, a przedewszystkim kobiety. Mialem w tym wlasny cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika75.......
Tak mysle Koza 22 ze mam racje, w dzisiejszych czasach depresje jest jak katar, tak wiele ludzi ja ma. A jesli ty Znudzony.. znajdziesz kogos odpowiedniego i ona cie pokocha, to i z twoja deprecha da sobie rade. Ale tak jak powiedzialam, szukaj kogos kogo energia i radosc zycia rozpiera, wtedy bedziecie dawac bez tracenia czegos i brac bez zabierania. Kazdy dostanie po rowno;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
Koza 22 rozumiem powody jakie kierowaly Toba przy podejmowaniu decyzji o wyjezdzie. Czlowiem musi czuc stabilnosc finansowa zeby moc myslec o innych sprawach, a w Polsce o taka stabilnosc jest trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony zyciem ...
monika75....... - dziekuje za dobra rade i celna uwage. Masz racje szukam kogos pelnego energii z optymizmem patrzacego na swiat i zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
depresja to choroba duszy. i jezeli chodzi o mnie to nigdy mi sie nie przydarzlo zeby ktos zaczal mnie inaczej traktowac lub unikac i tak jak juz mowilam jezeli sie przyznaje do depresji ludzie sa bardzo zaskoczeni poniewaz jestem postrzegana jako osoba wesola, no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika75.......
Zycze ci tego z calego serca! Gdzie powinienes szukac - tego nie wiem;-( Ja tez niestety mieszkam od dlugiego czasu poza granicami (Niemcy) I moje szczescie znalazlo mnie na dyscotece na ktore nigdy nie chodze, ale jako ze byly akurat moje urodziny to moje kolezanki na to nalegaly. I do dzis w zartach odsylam je za to do diabla;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza22
i jeszcze cos. pamietam jak 6 lat temu pierwszy raz u psychiatry-pustki, nawet nie trzeba bylo sie zapisywac na wizyte. teraz jak chce sie zobaczyc z pania doktor musze sie zapisywac z ponad miesiecznym wyprzedzeniem. smutne to, ale depresja dosiega coraz wiecej ludzi i to mlodych. poza tym nie rozumien dlaczego ludzie odwracaja sie od tych z depresja. przeciez to nie trad!!! az sie wkurzylam teraz!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglądam czasem na to forum
kurcze troche lat juz mam a gadam jak 15 latek ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×