Do zwolenniczek aborcji

gdyby ciebie... i tu sie niesety musze ztoba zgodzic :/

Na siłę chcesz udowodnić , że gówno wiem . To , że nie adoptowałam dziecka nie znaczy , ze nie znam sprawy ;] Opuściłam D.D jak miałam 18 lat i radzę sobie ! Mam to co każdy człowiek potrzebuje do życia :)

Przede wszystkim to uważam, że nie ma co się czepiać autorki. Wyraziła sie według mnie jasno, że ona aborcji nie pochwala ale nie ocenia tym samym kobiet które jej dokonują. Jest według mnie i tak na wyższym poziomie niż niektóre obrończynie nienarodzonych, bo nie wyzywa tylko prowadzi dyskusję. Co do domów dziecka to są różne w jednych jest lepiej w drugich gorzej. Bardzo dobrze, że autorka miała w miarę dobre dzieciństwo. Mnie jednak by to nie przekonało do oddania dziecka. Cóż ja jestem może egoistką, ale nie męczyłabym się 9 miesięcy po to by potem dziecko oddać. Każdy jednak ma inne zdanie i inne poglądy i póki wyraża je kulturalnie jak autorka to nie ma co się oburzać i naskakiwać na dziewczynę.

Nikt nie ma prawa odbierać życia drugiemu człowiekowi. Skąd zwolenniczka może wiedzieć, że to dziecko nie chciało żyć ? Pytały się tego dziecka ? Czym różni się zabicie człowieka parę centymetrów pod skórą, od zabicia takiego który stoi obok ?

gdyby cie to nie ruszalo , a z drugiej strony Ty ile dzieci adoptowałaś , że wiesz , że są skończone na starcie ? :)

Balbinka no różni się chyba tym, że zarodek w początkowej fazie rozwoju nie ma układu nerwowego jeszcze więc nie czuje. Może to jest różnica nie sądzisz?

balbinka123 mądrze piszesz ...

malutka22222 wiedz , ze szanuję Twoje zdanie ! Ale ja uważam , że jak kobieta dowiaduje się , że jest w ciazy to wtedy juz nie jest poczatkowa faza , tylko cos z tym maleńkim ciałkiem juz zaczyna się dziać . Wszystko zaczyna się kształtowac ... zaczyna bić serdusio ...

no dobra, moze i dzieciak chciał zyc... moze.... a dlaczego nikt ie pomysli o kobiecie, albo dziewczynie, co ona moze czuc! nikt nie zajmuje sie jej czuciem, tylko najwazniejszy jest sam płód.. no dobra a jakby to dziecko było efektem brutalnego gwałtu, to co wtedy? dobra urodzi, a co dalej? ma sie codziennie na niego patrzec i ma jej sie wszystko przypominac???? wytłumaczcie mi co wtdy!

To, że ma serce też się według Ciebie nie liczy ? Może odpowiesz mi na pozostałe pytania, które zadałam wyżej ?

Jak to nie adoptowałaś? Toż to straszne! WIdzisz i w tej chwili pokazałaś, że jestes jedną z wielu zakłamanych hipokrytek które zatruwają innym życie wpierając że lepiej dzieci oddawać. Ale jak przychodzi pomóc takiemu dziecku i stworzyć mu dom to umywasz ręce. I nawet to ze sama byłas w domu dziecka nie sprawiło że chcesz pomóc tym dzieciom i stworzyć jakimś dom którego sama nie doświadczyłaś. Oczywiście, teraz będziesz się usprawiedliwiać szukając milionów powodów dlaczego dzieci z domów dziecka masz w d*pie i dlaczego nie adoptowałas i nie adoptujesz żadnego. Dla ciebie tak i dla wielu osób dziecko jest ważne dopóki siedzi sobie w macicy bo wtedy sobie mozna psy powieszać na tej matce. Dzieciaka nie trzeba karmić, ubierac, wychowywać, można robić co się podoba. Gdy dziecko opuszcza macice to już ważne nie jest i abolutnie nie obchodzi co sie później z tym dzieckiem stanie. To jest odpowiedzialność po polsku. A ty jesteś jednym z przykładów takich odpowiedzialnych osób. Hipokrytka od siedmiu boleści.

Gwałt to wyjątkowa sytuacja ... Całym serdem współczuję tym kobietom . Wtedy trudny wybór ... Cokolwiek wybierze jak już wcześniej pisałam będzie się ciągnęło za Nią resztę życia ...

ja też mam serce i to ja żyję, bo jestem już w pełni rozwiniętym człowiekiem. N przykro mi, ale na pierwszym miejscu jest dla mnie istota żyjąca na ziemi czyli ja i moje odczucia. nie zaryzykowałabym noszenia niechcianej ciąży depresją, wstrętem do siebie itd. Każdy moze na to patrzeć inaczej, ale ja mam takie zdanie że ważniejsza jest żyjąca kobieta niż niewykształcony jeszcze nawet dobrze płód.

gdyby cie to nie ruszalo : Przestań się już kompromitować . I powtarzam , nie ubliżaj mi , bo sama nic nie wiesz a spuszczasz się w swoich wypowiedziać próbując ze mnie zrobic złą babę , która włazi w macicę każdej ciężarnej ... Zacznij czytać kobiecinko to co ja piszę a później weź się za obrażanie , wyzywanie ... Swoją drogą strasznie długo nad tym myślałaś :)

ale kurde, skoro jest ciaza to musi byc tez facet, czyli ojciec tego dziecka, dlaczego zawsze obwinia sie kobiety za całe zło aborcji... niekiedy sa przypadki, że ojciec dziecka wrecz kaze kobiecie zeby poddałam sie zabiegowi... z rózych powodów i różne daje powody. jezeli juz kara śmierci za aborcje to dla dwojga rodziców, a co?!!

Hipokrytka od siedmiu boleści. ... Paradoks jakiś ... chyba coś innego miałas na mysli ... W moim mniemanu hipokrytka od siedmiu bolesci to żadna hipokrytka ... Miałaś na myśli "matka polka od siedmiu boleści" chyba :) pozdrawiam

gdyby cie to nie ruszalo : ta rozmowa była na poziomie ... Wtedy pojawiłaś się Ty :)

Do gdyby cie to nie ruszalo Dorosły człowiek sam chodzi, sam je, sam się ubiera, a noworodek nie. To mniejszym złem byłoby zabicie noworodka niż dorosłego człowieka ?

Ubliżam? Pytaniem ilu dzieciom stworzyłaś rodzinny i kochający dom? ja ci nie ubliżam... tylko pytam się ilu dzieciom pomogłaś? skoro chcesz aby takie dzieci żyły to i logiczne jest że i im stwarzasz normalne życie... czy może to dla ciebie zbyt trudne wziąć odpowiedzialność za swoje słowa?

aCoTyMiTu : nie ma się co upierać . NIKT z nas nie wie jak to jest z tym "zlepkiem" naprawde ... Możemy jedynie wyrazic co MY sobie o tym myślimy :) Zdania są podzielone i nie uważam , żeby był to powód do kłótni :)

balbinka ja po prostu chce wioedzieć jak autorka tematu wprowadza w życie to co deklaruje... bo jak na razie jedynie pokazuje swoja hipokryzje i brak jakiegokolwiek działania... ale do wygłaszania opinii to jest pierwsza..

Do aCoTyMiTu Oczywiście, że nie. To na kobietę spada większy obowiązek związany z wychowaniem dziecka, to ona nosi dziecko 9 miesięcy pod sercem, dlatego to kobiety powinny bardziej myśleć o tym z kim idą do łóżka, a także o zabezpieczeniu, a nie potem zwalać winę na faceta.

Kasiu, jestem ostatnią osobą która tu dazy do kłótni, powaznie. staram sie zabierac głos w tej dyskusji, podtrzymujac swoje zdania... Która wypowiedz wziełas do siebie i potraktowałas jako zalążek kłótni :)

gdyby cie to nie ruszalo : To , ze zapytałaś ile dzieci adoptowałam to była ironia mająca na celu ukłucie mnie . Nie ukłuło mnie to , wręcz przeciwnie ... Śmieszą mnie Twoje tezy , argumenty , teorie , Są na poziomie płytkim wręcz wklęsłym Jeśli chodzi o to czy adoptowałam dziecko ... To nie , dziecko nie , ale jestem rodzina zastępczą dla swojego nieletniego rodzeństwa :)

balbinka: NO CHYBA ŻARTUJESZ!!!!!! to kobieta jest ta zła???? to kobieta sama sie zapładnia?????matko, kochana co za kraj

aCoTyMiTu : Ja z tymi kłótniami to tak ogólnie :) o "gdyby cie to nie ruszalo" i reszcie dziwnych kobiet , które jakby mnie teraz zobaczyły to spuściłyby mi lanie , bo gdy nie ma się rozumu do siły argumentów pozostaje tylko siła :)

Mówi się , że matka (jesli jest to dziecko chciane) kocha swoje dziecko od początku a ojciec dopiero jak je zobaczy ... Cięzka sprawa z tymi facetami

Do gdyby cie to nie ruszało Ty także wyrażasz swoją opinie. Autorka tematu nie narzuca nikomu swojego zdania, po prostu pisze co myśli. Każdy ma prawo wyrażać własne zdanie. Jeżeli ktoś jest przeciw usypianiu zwierząt, to też powinien od razu zabrać jakiegoś zwierzaka ze schroniska ?

ale o czym wy mówicie?????????????? nie wpychajcie wszystkich facetów do jednego worka!!!!!! i nech biora odpowiedzialnosc tekze za własne czyny!!!

aCoTyMiTu oczywiście, że kobieta sama się nie zapładnia, ale chyba wie skąd biorą się dzieci prawda ?