schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

witaj venomka_słomka:)

Pewnie że mozesz:D Im nas wiecej tym weselej :p Mirabella faceci znani są z tego ze czesto proponują lody :p i masz racje, trudno odmowic :p:D:D

może powiem wam coś o sobie:) kiedyś wazyłam 91kg, teraz jest 78 a dążę do 66 kg:) dieta do max 1400 kcal, pieczywo max 2 razy w tyg i tylko na sniadanie-ciemne, zero ziemniakow, makaronow, tylko woda niegazowana, duzo owocow i warzyw-sałatki, surowki itp:) kocham jogurty, kefiry, maślanki inne takie rzeczy wiec to tez wcinam:) a z ruchu to albo bieganie albo orbitrek minimum 30 minut dziennie, abs na brzuch codziennie i pompki:) pielgnacja skory- balsam garnier zolty i serum do biustu, choc i tak wierze jedynie w dzialanie cwiczen:) to chyba wszystko, a 19 czerwca koncze 21 lat hmm chcialabym miec 76 w ten dzien:) zwaze sie to powiem a co:D

anetka 29, tez tak kiedyś malam wiec wiem dokladnie o co ci chodzi. Ale zmuszalam sie do jedzenia sniadan, na poczatku cos lekkiego np jogurt, pozniej np platki, a teraz jak sie budze tyo juz moglabym jesc :D

venomka uda Ci się jestem tego pewna.powodzenia:)

Witamy venomka_słomka, bardzo duzo już osiagnełas, a i diete masz rozsądną :] tylko pogratulowac :D I do tego bardzo duzo ruszasz:D Ja ja zrobie 10 przysiadów na dzien to mi starcza:p ale w wakacje mam zamiar cwiczyc z moim mezczyzną:D ułozy mi jakis fajny trening :p Trzymamy kciuki za wazenie 19 :D na pewnie sie uda :]

Venomka_słomka, witaj:) Oczywiscie, ze mozesz:) Ja tez zaczelam niedawno, bo 1 czerwca. Napisz cos o sobie:) Anetka, ja kiedys tez nie jadlam sniadan, bo nie dalam rady, ale jakos z czasem udalo mi sie przekonac do tego, ze warto zjesc cos rano:) Moze Tobie tez to kiedys z czasem przyjdzie:) Trzymam kciuki:)

AjakAnia,tak Aniu wiem,sniadania są wkońcu najwarzniejsze,więc zrobię tak jak piszesz,od jogurtu.. zaczne..dziś na obiadek (jak to bywa kiedy ma się juz rodzinke i dzieciaka) obiad musi byc jak obiad (mąż uwielbia miesa z ziemniakami i sosem) ugotuje dla nich,dla siebie ugotuje kawałwczek mięska bez ziemniaków oczywiście ,i mam pytanie czy ziemniaki mogę zastąpić ryzem?co myślicie?

Oczywiscie ze mozesz najlepiej brązowym albo dzikim, ale lepszy brązowy, tylko bardzo dlugo trzeba gotowac...

ok,mam brązowy ryż:) ja uciekam dziewczyny,do zobaczenia póżniej:)(obowiazki wzywaja:):):)

Anetka29, a sniadanie jest na prawde wazne, bo to ona jakby rozkreca twoj metabolizm z rana, wiec nei dziw sie jak poznije bedziesz troszke bardziej głodna niz zanim zaczelas jesc cos na sniadanie.

Witam :) Chcciałabym się do was przyłączyć :) Na chwilę obecną chce właśnie zrzucić 10 kilo tłuszczyku. Wiem, że mogę to zrobić bo juz kiedyś mi się udało, musze tylko się mocno zmobilizować.... Dieta 1000 kalorii i duuużo ruchu :) Masm nadzieje, że się uda...

Saphe, witamy serdecznie:) Napewno Ci sie uda:) A ile teraz wazysz? Trzymam kciuki i zapraszam do wspolnego odchudzania:) Powodzenia!

u was tak miło, że hej:) ciesze sie, ze was znalazłam:) wiec ja dzisiaj narazie jogurt z bułką żytnią- ok 400 kcal:) pozniej jem serek homogenizowany- koło 170kcal, na obiad surówka- max 300 kcal, a na kolacje chyba dorwe gdzies truskawki i zrobie sobie z maslanka taki koktajl- kolo 300kcal:) i sie najem ze ho ho, a dzisiaj mam tyle nauki;( i jak tu ogarnac.. juz bym tak chciala byc po sesji..:(

Hej dziewczyny, moim celem jest też schudnięcie 10 kg, na szczęście już 5 kg mam za sobą:) zajęło mi to baardzo długo (pięć miesięcy) ale walczę dalej :) Do wakacji chcę ważyć 54,5 - 55.0. Dzisiaj zjadłam serek wiejski light z truskawkami, na obiad planuję jakąś pycha sałatkę + trochę ryżu a kolacja.. może gdzieś wyjdziemy z narzeczonym:)

Jakbym mogła to tylko taka mala sugestia zeby nie jesc 3 razy dziennie tylko np 5 razy :] pomiedzy sniadaniem a obiadem a obiadem i kolacja. Nawet 1 jabłko starczy albo jogurt :] To na prawde przyspieszy wam metabolizm a co za tym idzie szybciej bedziecie chudły :]

ajakania- ja jem 4.. ale dobrze sprobuje wcisnac miedzy obiadem i kolacja cos zeby zjesc, moze papryke:)

haha:D Kania na mnie jeszcze nikt nie mowił :]

ok głupia jestem :p zle przeczytalam :p

Na chwile obecną ważę okolo 71 kilo przy wzroście 1.74 ... Chciałabym osiągnąć 60 :D Taką wagę miałam w styczniu... Aż trudno uwierzyć, że w tak krótkim czasie przytyłam... ale stres w moim przypadku robi swoje.. Nie umiem opanować objadania się... Ale wtedy mi się udało to teraz też musi :) na chwile obecną zjadłam dzisiaj owsiankę z truskawkami oraz 2 kanapki z chrupkiego pieczywka ;)

Ale tu dziś tłoczno!!:):):)Oby tak dalej!Witam wszystkie nowe osoby chętne do odchudzania:D Ja dziś mam truskawkowy dzień-kupiłam 1 kg truskawek i cały dzień jem tylko je.Na kolacje będzie wersja z serkiem wiejskim. Dziś udało mi się zmusić do ćwiczeń-25 minut takich różnych(na brzuch,nogi ,pośladki)Zamierzam jeszcze rower wieczorem zaliczyć-mam nadzieję że się uda;)

ja dzisiaj zjem max 1000 kcal, nie jestem głodna, zaliczyłam troche spacerku, ale ze pogoda nie dopisała zamiast biegania bedzie orbitrek:-) o 18 zjem obiad wlasciwie bo tylko troche poskubalam-3 ogorki kiszone i mały kawałeczek kurczaka z piekarnika duszonego w sreberku. na kolacje zjem wieszy kawalek i 3 ogorki.

jakaś tam 3- zazdroszcze truskawek- ja dzisiaj caly dzien za nimi lazilam i nie znalazlam:( a tak chcialam z maslanka wypic:(

venomka_słomka gratuluje dużego spadku wagi!!Teraz już będzie z górki do tej 66-tki:) Ciężkie mam życie bez wagi-bo nie wiem czy chudnę czy tyję:(:(:( Jeździłam jednak na tym rowerze stacjonarnym-jak zwykle 40 minut :D Muszę jeździć codziennie bo chyba nie chudnę:( Daria,Aga,Katarina gdzie jesteście????

a ja dzis zjadlam na II sniadanie kawalek melona, na obiad mialam rybe pieczona z ziolami w folii i warzywa na patelnie, podwieczorek- kawalek arbuza, a na kolacje 2 kanapki z twarozkiem i pomidorem:) Moj maz mi nie ulatwia diety;) Ogladalismy film, wiec przyniosl chipsy i mnie czestowal. Nie wiem skad wzielam sile zeby odmowic;)

jakaś tam- dziękuje za wsparcie:) u mnie: sn: jogurt i bułka żytnia-400 II sn: troche salatki i serek homogenizowany-350 obiad: kurczak-300g i 6 ogorasow kiszonych-350 podwieczorek-serek waniliowy-150 po cwiczeniach maslaneczka-160:) bilans 1410 kalorii- hehe mysle ze ok:) z ruchu dzisiaj dosc duzo spacerku, 32 minuty orbitreka, 8 minut abs i 20 pompek:) waze sie dopiero w niedziele bo bede w polowie @ wiec bedzie jakis taki w miare prawidłowy wynik obecnej wagi, mam nadzieje, ze tylko nie bedzie wiecej hehe:) jak tam wieczór?:) i podziwiam kochana za te chipsy!:) moj dzisiaj mowi czy idziemy na lody- a ja o nie:D:D hehe:D

Venomka_słomka, my kobiety to jednak jestesmy silne;) Moj tez chcial wczoraj isc na lody:D Ja jestem tuz przed okresem, ale tak czy tak jutro bede sie wazyla:) To bedzie akurat tydzien od poprzedniego wazenia, czyli pierwszy tydzien diety za mna:) Jestem bardzo ciekawa mojej wagi;) Ciekawe czy cos ruszylo;) A moj dzisiejszy wieczor jest niestety samotny Maz ma dzis nocke w pracy...:( w telewizji nic ciekawego:( Chyba dzisiaj pojde wczesnie spac.

Dziewczyny dajcie spokój z tymi lodami:D Czasem można sobie pozwolić:) Mirabella mój mąż od poniedziałku do piątku miał nocki a dziś o 22 wraca z drugiej zmiany:):)

Mirabella mozemy popisac sobie tutaj hehe:D moj tydzien minie w czwartek ale wole sie zwazyc w trakcie okresu, wiesz jak to jest przed, bede sie starac teraz caly tydzien trzymac diete, cwiczyc a tu bedzie wiecej na wadze i co?:( i sie zniechece, wole w niedziele a co:D hehe:D ja tez samotny, moj u kolegow na piwko poszedl, a niech ma:D hehe:) mirabelko my musimy byc silne bo kurcze kto jak nie my:D:D moj kiedys stwierdzil ze nie je czekolady, minelo 4h a on juz alpen gold nussbeisser pochlonal:D ja dzieki nowemu venom hyperdrive 3,0+ nie mam ochoty na slodycze a dzisiaj np od 12 do 18 zapomnialam ze mam jesc:D takze jest super, organizm powoli go przyswaja wiec licze ze za 1,5 miesiaca bede mogla pochwalic sie osiagnieciami:)

Tak trzymać dziewczyny! :D Patrzcie jaką fajną stronke znalazłam http://www.programy.u.waw.pl/zapotrzebowanie-kalorie.php :D Wg niej powinnam mniej jesc bo sie nic nie ruszalm ale jakos sie tym nie przejmuje :p jak juz to tylko mobilizuje mnie do cwiczen :] Ja dzis skromnie na obiad bo tylko ryz i warzywka... ale sama sobie jestem winna bo poszłam do sklepu bez portfela :p A mialam kupic rybe :p a 2 raz juz mi sie nie chciało wychodzic :p Podwieczorek buleczka z twarozekiem i pomidorem, pozniej kisiel a kolacji juz nie jadłam bo juz nie bylam głodna :]