Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Witam dziewczynki!!!! znowu tu cisza... :-( ja zmykam zaraz do kosmetyczki musze zrobic porzadek z cera bo nie wyglada za dobrze :p moze zalicze tez solarium w planach moze jakies zakupy (Agixa-bez obawy buty omijac bede szerokil lukiem) i oczywiscie kino z corka.znowu bajka wiec bedzie czas na mala drzemke :p udanej soboty Biuralistka--biegalam dzis ale nie o 5nad ranem :-)

Witam serdecznie wszystkich:) Dopiero zaczynam z Zelixą, dziś 5 tabletka. Mam pytanie- czy stany podgorączkowe( ok. 37C) mogą być skutkiem brania leku czy to efekt przeziębienia? I czy można brać jakieś leki przeciwzapalne i przeciwgorączkowe podczas stosowania Zelixy? Innych skutków ubocznych, no może poza bólami głowy i uczuciem gorąca na twarzy i w oczach nie mam. Po 1szej dawce strasznie marzłam, ale to minęło.Proszę o jakieś informacje bardziej zorientowane Panie:)

Cześć koleżanki Długo się nie odzywałam ale miałam urwanie głowy z dzieciakami. Starszemu infekcja górnych dróg oddechowych przekształciła się w infekcję jelitową. lekarka powiedziała, że to jakiś wirus tak się dziwnie zachowuje i miała już kilkoro pacjentów z takim przypadkiem. Na szczęście już po wszystkim jeśli chodzi o biegunkę i wymioty. Ale zaczyna mi znowu kaszleć i nie załatwia się od 4 dni (myślę że powstrzymuje się na siłę, bo go bardzo bolała pupa od biegunki). Młodszy na szczęście nie złapał od niego wirusa ( ma tylko lekki katarek) ale szczepienie znowu się odwlekło. Będę teraz regularnie się pojawiała w naszym okienku i biorę się za siebie, bo zaniedbałam trochę ćwiczonka. Weronika24 takie stany podgorączkowe nie są niczym niepokojącym ( w końcu zelixa podnosi temperaturę spalania tłuszczy) a nawet gdyby to nie było związane z z... to 37 nie wskazuje na zażywanie środków obniżających temperaturę, przecież nasz organizm tez sam musi się bronić przed infekcjami. pozdrawiam.

Kiedy Bóg stworzył kobietę, był to już jego 6 dzień pracy i w dodatku po godzinach... Pojawił się anioł i spytał: - Czemu tyle czasu ci to zajmuje? Bóg mu odpowiedział: - Widziałeś zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie plastikowa, ma 200 ruchomych części wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się mieści 2 dzieci naraz, które znika, kiedy (pojęcia nie mam), ma taki pocałunek, który leczy każda rzecz od startego kolana do złamanego serca. Anioł starał się powstrzymać Boga: - To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra. - Nie mogę, powiedział Bóg. Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskim memu sercu. Anioł zbliżył się i dotknął kobiety: - Ale zrobiłeś ją taka miękką? - Ona jest miękka, ale zrobiłem ją także twardą. Nawet nie wiesz ile może znieść lub osiągnąć. - Będzie myśleć? Spytał anioł. Bóg odpowiedział: - Nie tylko będzie myśleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył coś, z bliska i dotknął policzka kobiety. - Wydaje się, że ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się dać za wiele rzeczy. - To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. - A po co są łzy? Zapytał anioł. Bóg powiedział: - Łza to jest forma, która ona wyraża swoją radość, wstyd, rozczarowanie, samotność, ból i dumę. Anioł był pod wrażeniem. - Jesteś geniuszem, pomyślałeś o wszystkim, to prawda, że kobiety są zdumiewające. - Kobiety mają sile, która zdumiewa mężczyzn. Maja dzieci, przezwyciężają trudności, dźwigają ciężary, ale obstają przy szczęściu, miłości i radości. * * * * Uśmiechają się, kiedy chcą krzyczeć, śpiewają, kiedy chcą płakać, plączą, kiedy są szczęśliwe i śmieją się, kiedy są zdenerwowane. Walczą o to, w co wierzą, sprzeciwiają się niesprawiedliwośc i, nie zgadzają się na \"nie\" jako odpowiedz, kiedy wierzą, że jest lepsze rozwiązanie. Nie kupią sobie nowych butów, ale swoim dzieciom tak... Idą do lekarza z przestraszonym przyjacielem, kochają bezwarunkowo, płaczą, kiedy ich dzieci osiągają sukcesy i cieszą się, kiedy przyjaciele odnoszą sukcesy. Łamie się im serce, kiedy umiera przyjaciel, cierpią, kiedy tracą członka rodziny, ale są silne, kiedy nie ma skąd wziąć siły. Wiedza, że objęcie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Kobiety są różnych wielkości, kolorów i kształtów. Prowadzą, latają, chodzą lub wysyłają ci maile żeby powiedzieć ci, że Ciebie kochają. Serce kobiety jest tym co powoduje, że świat się kreci. Kobiety robią więcej niż to, że rodzą dzieci. Przynoszą radość i nadzieje, współczucie i ideały. Kobiety maja wiele do powiedzenia i dodania. Tak, serce kobiety jest... zadziwiające! * * * * Witam w pochurny dzionek.. chorobsko i mnie dopadlo:( ale jest juz coraz lepiej i wracam do Was i do Zeli:D A teraz zmykam zobaczyc co zescie naskrobały;P buzki

witajcie dziewczynki!!!! stanęłam dziś na wagę---całe 67,1kg jestem zadowolona :-) tym bardziej ze ostatnio nie przestrzegałam diety a to grile a to piwko a to ciasto itp. ważne że w ciuchy które byly opięte wchodzę bez problemów. zdrowie ok no może kilka razy serducho gorzej pracowało ale byłam na ekg i ok.biorę po połowie tabletki co dwa dni. ćwiczenia też mi pomagają dodałam też raz w tygodniu basen.mam też nadal zabiegi body therm. pogoda piękna więc po obiedzie wybywam z domu.mam luz mąż jedzie na strzelanie--to taki rytuał każdej niedzieli.niech się chłopaki pobawią :p wczoraj byłam na świetnej imprezie...miała być babska wyszło inaczej :-) oj działo sie działo!!!!! jutro znowu poniedziałek w pracy nie bardzo więc choć weekend niech będzie fajny trzeba odreagować.zapomniałam dodać wczoraj kupiłam spodnie rozmiar mniejsze niż ostatnio :-) Agixa Biuralistka Bambooshek caterpillar gucia gosik39 gucia77 kajar moniusia35 renatka3355 ruda102 Viola270 goralka winiolka i cała reszta

no i...po uroczystości i imprezce komunijnej. Wszystko wyszło CACY ale jestem baaaardzo zmęczona. Dziecko zadowolone, a to najważniejsze.

Witajcie!!!! Czyli biuralistko powrasz do nas zza światów? Prawie świętą nam tu zostałaś. A rzecz o kobietach - NIEZWYKŁA!!!! Całuję Was mocno i kładę się spać.

Witam Dziewczynki!!! znowu tu taka cisza :-( Agixa--wracaj szczesliwie do domu w pracy kocioł szkoda gadać :-( pozwoliłam sobie dzis na małą słodkość :p ale co tam raz się żyje prawda?? na usprawiedliwienie wypiłam dużo czerwonej herbaty i beret na łbie :-)

Proszę o jeszcze troszeczkę cierpliwości, no booo...biały tydzień przeca :-( Rzeczywiście jeszcze trochę a świętą zostanę,hihihi Ja po prostu PADAM NA PYSK, hehe. W pracy dzisiaj lekki zapieprz a jeszcze nie potrafiłam się zregenerować po lekkim zakręceniu przed-komunijnym. Najgorsze, że mam tak dobre ciasta, że uwierzcie ale nie potrafię powiedzieć sobie NIE! Kasiek dzisiaj rano nie ćwiczyłam-nie miałam sił. Ale jutro to się znowu zmobilizuję ;-) Rzeczywiście straszna tu cisza, nasze dziewczynki tak się odchudziły, że aż zniknęły, hehe

Cześć! Mogę się przyłączyć? :) Zelixę biorę od 5 dni. 15stkę. zobaczymy co będzie. Mam 19 lat 174 cm wzrostu i 74 kg :( muszę zejść do 65.. kiedyś tyle ważyłam ale to po głodówkach i niestety wróciło. Skutek uboczny to suchość w ustach ale mi to nie przeszkadza bo dużo pije i nie chce mi się jeść! :)

Biuralistka----daaj to ciasto!!!!! podziel sie z koleżankami :p jutro trzymam Cię za słowo---ja budzik mam na 4.30 i wstaję rozruszać stare kości :-) mam nadzieję że uda mi się rano zameldować :-) Agixa---baw się dobrze spacery ok ale uciekaj od lodówki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tylko melduję się :-) przebiegłam 7km i dalej nie mogłam serce zaczeło bić jak szalone :-( już trochę lepiej pozdrawiam

Kasiek- melduję się- zadanie wykonano. Buźka

Marika_19...........- szkoda dziewczyno, że wspomagasz się tabletkami :-( Mam córkę w Twoim wieku, która też ma taki wzrost jak ja: czyli 175cm. Odchudziła się troszeczkę nie jedząc kolacji. Oraz wizytami na basen. Ja też zmagam się ze zbędnymi kilogramkami na ten moment bez zelixy. Ale wspieramy tutaj każdego. Kasiek- widziałaś??? ĆWICZYŁAM!!! Co prawda jakaś taka pomarańczowa wyszłam, hehehe :-P Nawet nie masz pojęcia jak to mobilizuje, że o poranku już jest ten Twój wpisik :-) Wieeelki buziak. A reszta dziewczyn to gdzie się podziała??? hmmmm? Już tęsknię baaaardzo

cześć witam moje kochane koleżanki jestem i się melduję!! ale mam wielki problem i czekam na waszą pomoc: MAM CIĄGOTKI DO SŁODYCZY!!!!!!! kupiłam wczoraj jeszcze w aptece chrom żeby mnie trochę przyhamowało ,co wy na to? cholera mnie bierze co eis teraz ze mną dzieje?(czekam na okres) ale to jest objaw niepokojący? RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Biuralistka----- ale jestem z Ciebie dumna czułam że dziś nie będę sama :-) ja dzielnie pracuję :-) i jem pyszne ciasto :p a co!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam Kochane Trochę ostatnio zaniedbywałam nasze forum ale czuje się taka zmęczona, że nie mam ochoty na nic. Bym tylko leżała... a usnąć i tak nie mogę. Ale to nie od zeli tylko od zmartwienia....tak myślę. A teraz w ekspresowym skrócie: Jasiek dochodzi do siebie po infekcji górnych dróg oddechowych i późniejszych biegunkach. Ale za to Antek przejął pałeczkę. Od niedzieli katar i kaszel a od wczoraj biegunka ( jak go przewijałam wieczorem to zabrudził nie tylko mnie ale całą podłogę przed łóżeczkiem. Na szczęście nie wymiotuje ale i tak uzupełniam elektrolity. A jeszcze lekarka mnie zdołowała mówiąc, że wystraszymy się dopiero jak dostanie zapalenia opon mózgowych (chodzi o to, że Jasiek chodzi do żłobka). Staram się o tym nie myśleć. W końcu Jasiek dostał zapalenia ucha jak nie chodził do żłoba tylko siedział z nami w domu (po powrocie ze szpitala moim i Antka) a Antek zachorował mi w tym samym dniu jak puściłam Jaśka do żłobka........Miało być ekspresowo.....ale jak pisałam wcześniej - jestem gadułą. Moniusia35 Pociesze Cię. Mam to nasze \"błogosławieństwo\" już 14 dzień (pewnie też jestem do niczego) ale to już chyba końcówka bo jak nie to dzwonię do lekarza. I też mi się chce słodkiego ale się kontroluję. spokojnie te kilka dni przed zawsze jest najgorszych. Powodzenia. Pozdrawiam wszystkie kobietki.

--->viola270 dzięki za słowa otuchy i mam nadzieję że to minie życzę Ci aby dzieciaczki jak najszybciej doszły do siebie bo to jest najgorsze jak zaczną chorować!!

----> moniusia35 oj, ta walka z pokusą na słodycze jest okropna ;), Też wiem coś o tym. Jak brałam zelixę to mnie nie miałam takich pokus a jak już były, to nasyciłam się jakimś maleńkim kawałeczkiem i wystarczało. A teraz to pochłonęłaby WSZYSTKO co jest słodkie. No i tak zaraz wracają owe kilogramy. Ale dzięki wytrwałości Kasiek staram się choć odrobinkę ćwiczyć. ---->viola270 - najgorzej się czujemy jak dzieci chorują :-( U Ciebie -miejmy nadzieję- że limit tegoroczny wyczerpany i kolejne miesiące upłyną w zdrowiu.

kasiek30 to o której Ty wstajesz??? Kurde, żeby biegać o poranku-musiałbym wstawać o 5. Chociaż ostatnio wymyśliłam, że na 6 będę chodzić na basen. Ale jakoś nie mogę się zmobilizować. Wiecie-im ma się więcej latek-tym trudniej zgubić owo małe(???) co nieco

Witam:) Niestety musiłam pgraniczyć branie Zelixy do pół tabletki na dobę.Czułam się tak fatalnie że szkoda gadać. Jak narazie jest dobrze. Mam tylko pytanie odnośnie ciąży...co prawda nie planuję w tym roku ale w przyszłym jak najbardziej. Pan w aptece powiedział mi że muszę zrobić sobie conajmniej 4 miesiące przerwy po Zeli przed planowaną ciążą. Proszę o jakieś info na ten temat bo zaczynam żałować że to biore. Działa( 2,5 kg w tydzień), ale boję się o skutki w przyszłości.Pozdrowionka:)

Biuralistka---budzik mam na 4.30 wstaję z małym poślizgiem :-) rano wspaniale mi się ćwiczy--mam więcej energii-taki ze mnie ranny ptaszek :p wcześnie zaczynam pracę a rano zawsze mam czas aby ugotować też małe coś na obiadek. muszę też w spokoju wypić kawkę przeczytac prasę itp. tak widzisz Kochana taki bezpieczny ze mnie świr :p dumna jestem z Ciebie Agixa-dzwoniłam ale bez odzewu :-(

aaaa Biuralistka i co Ty znowu jęczysz z tym wiekiem???? ja mam za sobą 38wiosenkę i co??? chyba moje małe dziecko tak mnie mobilizuje :-) czasem w nas odzywa sie leń a nie ilość lat !!!!!!!!!!!!

Hello moim kochanym dziewczynkom :) Nie było mnie przez jakiś czas, bo byłam w Niemczech na komunii synka mojej kuzynki:) Miałam wrócić wczoraj, przeciągnęło się do dzisiaj. Do neta nawet nie próbowałam się dopchać (był z nami maniak komputerowy), a po drugie nawet nie miałam zbyt dużo czasu na to :) W każdym bądź razie wyjazd uważam za udany. Fakt faktem, pofolgowałam z jedzeniem. Wszystko było takie dobre. Na szczęście waga została ta sama co tydzień temu :) kasiek buty pasowały, całkiem fajnie wszystko razem wyglądało :) hihihi na każdym kroku słyszałam, ALE TY SUPER WYGLĄDASZ :) Momentami tylko mnie ciągnie do ZAKAZANEGO jedzenia. Mam nadzieję, że teraz w domu mi się unormuje. PRECZ ze słodkościami. Tydzień będzie na ostro. Zwiększam ilość ćwiczeń. Muszę nadgonić stracony czas. Mam nadzieję, że mogę na Ciebie liczyć :) biuralistka pięknie ćwiczysz, chyba się dołącze do Ciebie. W kupie raźniej. Poranne bieganie Kasi imponujące, ale mnie przeraża takie wczesne wstawanie. Muszę coś wykombinować. :) Widzę, że wy też byłyście zajęte, bo jakoś tutaj tak cichawo momentami było. viola dużo zdrówka dla maleństw. moniusia aaaahhhhhhmmmmmm na słodkości. Chyba musimy zrobić sobie takie wszyswki jak dla alkoholików. Tylko, że tamte można przepić. Hmmmm czy my byśmy mogły je przejeść słodkim? :P Mykam, bo jestem padnięta. Buziaki i do jutra :)

--->agixa proszę wszyjmy sobie taką tabletkę proszę!! jestem wzdęta ale to wina OKRESU< kupiłam chrom w tabletkach i zaczynam brać!!! cholerne słodkości:(

Dzięki kochane za pociechę. Dzieciaki w końcu się pospały choć Antek co chwilę kwęka. Padam na twarz i uciekam do łóżeczka. Dobrej nocki wszystkim.

Hej dziewczynki. Ale mnie tu dlugo nie bylo. A to dlatego, ze odstawilam zele i mam doła. mialam 77 kg. a teraz 79 kg. koszmar wrrr. czytam wszystko, o czym gadacie,ale ja osobiście nie mam się czym chwalić. Skończyła mi sie zela i nie kupowałam nastepnego poakowani, bo chciałam odpocząć od tych prochów, żeby organizm trocę odsapnol. Nie sypiałam wcale gdy ją brałam, miałam bole głowy, walenie serducha. I co z tego,że jej nie biorę ! patrzcie ,która jest godzina ja wciąż nie śpię , serce wali, łepetyna boli... niby jej nie biorę i nie ma poprawy. Jestem wściekła ,bo jedyne co mi się po jej odstawieniu zmieniło to to, że mam na+2 kg. Więc jutro idę wykupiić receptę. I zaczynam jeszcze raz od nowa. Pzdrawiam was cieplutko. .

Witam dziewczynki! ja juz od 3 na nogach spać nie mogę :pnerwy dają o sobie znać :-( Aga jak dobrze ze już jesteś a z tym małym problemikiem z jedzeniem poradzimy sobie!! spoko !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Biuralistka--jak ćwiczenia??? moje zaliczone

Kuuurde- spociłam się troszkę,hehe Jestem,jestem Kasiek orbitrek zaliczony, ale tylko 15 min, reszta to coś koło abs-u. No to mykam pod prysznic i do pracy ;)

Hello dziewczynki :) Kasiek widzę, że pięknie ćwiczysz. Tylko czemu nie śpisz od tak wczesnej godziny? Ja dzisiaj robię za strażnika teksasu :) W firmie nikogo nie ma. Dobrze, że chociaż kociska są, to bynajmniej ktoś się koło mnie zakręci :) biuralistka pełna podziwu jest :) Chyba muszę się do Ciebie dołączyć:) moniusia to co ? idziesz ze mną na wszywkę? jak tylko ją znajdę, to dam Ci cynka :)