Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

pewnie lzej ale przy okazji rece mi sie cwicza, troche nogi - bo musze sie zapierac i chyba plecy:-) A poza tym mam na tym trudniejszym poziomie, tzn. jestem nizej niz bym na podlodze lezala:-) i dlatego nie dam wiecej niz 50 jednoczesnie zobic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda,że nie mogę mieć takie urządzonka ... ale już nie ma mowy żeby coś wiecj większego zmieściło sie u mnie w pokoju ;) Ale będziemy w formie na lato ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No:-D Mam nadzieje:-D Duze to jest i sporo miejsca zajmuje szczerze mowiac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolę się tym co mam ;) A teraz to juz mnie nie ma ;) Tzn jestem ale Blondynkę bedę oglądać ... powiedzmy bo mam brunecika na linii :) Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nabyłam troszkę urządzeń ułatwiających ćwiczenia, ale nie mam kiedy ich używać. Dziś troszkę potańczyłam w domku, przez ostatnie dni się objadałam, więc mam znów wielki brzuch, masakra. :o Teraz znów tydzień będę się męczyć żeby go zgubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Mamo, czas leci, wiem o tym. Korzystam z życia coraz więcej i spełniam swoje marzenia, w zeszłym roku wiele zrobiłam w tym zakresie, zaczęłam też dbać o siebie bardziej i inaczej się ubierać. :) Jest mi dobrze, najwyżej będę zawsze sama, nie mam bowiem gwarancji, że trafiłabym na porządnego faceta, takich po prostu nie ma, przynajmniej dla mnie... Powinnam dostać punkty karne za długość ostatniego zdania. :P Miłego wieczorku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brunecik też walczy z kilogramamii od razu mi lepiej hehehehe :D Lost - no właśnie dużo zrobilaś... i jeszcze tylko ciut,ciut pracy Cię czeka i będzie fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Lost - nie bedziesz sama! Przestan to sobie wmawiac!!! Ja dorzucilam jeszcze 50 brzuszkow i pare min krecenia ale z brzucha nie wiem kiedy bede zadowolona:-O Lece z netu:-) Dobrej nocy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dzień dobry :) Ależ sie naskrobałam samochód :O Padał chyba jakiś zamarźniety deszcz i gruba warstwa lodu była na szybach. Aby do wiosny ;) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! U mnie znów sypie śnieg Już kończy mi się cierpliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lost :) Na pewno bliżej niż dalej ;) Ale za oknem spory mróz, szron i śnieg. Chociaż w dzień moze już będzie bardziej wiosennie, bo słonko wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Awe no i przepraszam 🌻 Rzeczywiście nie zauważyłam Ciebie. Jednak Lost miała racje - moja wada wzroku jest większa, niż mi się wydaje ;) Ale pisałam ten post jak zaczynała mi się migrena i wtedy na prawdę zwykle niedowidzę :O Dziewczyny pewnie wiedzą o co chodzi. U nas w dzień na pewno będzie wiosennie, ale doszły mnie słuchy, że południe i Warszawa są nieźle zasypane .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo - ok :D To był taki żarcik :) A jak tam Brunecik ?Czy to sprawa rozwojowa ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe - żebym ja to wiedziała :) Na pewno spędzamy na rozmowach dużo więcej czasu niż na początku. Myślę, że się spotkamy, ale co z tego wyniknie, nie mam zielonego pojęcia :) Staram sie nie nakręcać, ale nie ukrywam, że polubilam Go i podoba mi się z urody. Ciekawa jestem czy realnie też tak będzie... :) Jutro ma sprawę rozwdową i po sprawie na prawdę może zachowywać się różnie. To jest traumatyczne przeżycie i zwykle po sprawie człowiek jest w gorszej kondycji psycho- fizycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak .Rozwód to na pewno duże przeżycie, ale wtedy też wiele drzwi można już zamknąć i ruszyć do przodu bez obciążenia :) Powodzenia :) Przystojny jest ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami nie tak łatwo zamknąć tych drzwi, to jeszczesiedzi w człowieku i musi upłynać troszkę czasu, żeby człowiek doszedł do siebie i zacząć myśleć o "nowym" życiu . On został zdradzony, wiec dostał konkretnego strzała i pewnie jest w dużo gorszym stanie niż to przyznaje. Niestety jest bardzo przystojny :) Klasyczny bunet o powalającym uśmiechu ;) Zmykam popracować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię takich ;) Czemu - niestety ? :) Ja też znikam .Pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migrena wyeliminowała mnie na kilka godzin z życia :O Co za diabelstwo ;) Awe - dlaczego "niestety" ? Jakoś niedowierzam przystojniakom, ale może to pozostałość po moim małżeństwie. Mój eks jest przystojnym facetem. I teraz chciałabym mieć po prostu dobrego faceta, niekoniecznie przystojnego. Chociaż nikt nie powiedział, że nie może to iść w parze - przystojny i dobry ;) Ale to by było chyba za dużo szczęścia na raz .... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja życzę Ci -przystojnego i dobrego w jednym :) choć mój niestety potwierdza regułę :) Też jest tylko przystojny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Wczoraj parę razy próbowałam dostać się do Was, ale niestety kafe zatrzasnęła mi drzwi :( Nie wiem, czy dziś mi się uda wejść - ale próbuję. Widzę, że dużo się działo wczoraj - jesteście wszystkie niesamowite z tymi ćwiczeniami! Ja w tym względzie okropna jestem, ale cóż - ja tam nigdy W-F -u nie lubiłam :) Mamo - cieszę się, że z brunecikiem, posuwa się wszystko we właściwym kierunku - oby tak dalej - trzymam bardzo mocno kciuki. M wczoraj wrócił i próbował nawiązać przyjacielskie kontakty :( ale mnie nic nie ruszało... Dziś ponowił próbę i doszło do "konkretnej" rozmowy. Wyartykuowałam wszystko, co leży mi na sercu - nawet udało mi się to zrobić rzeczowo i bez emocji, które zawsze - w takich momentach, mnie paraliżowały. To opanowanie spowodowalo, że argumentami sypałam jak z rękawa. M nawet nie kontrował, a raczej przyznał mi rację. Nie wiem, co będzie dalej, czy "wróci stare" czy choć trochę postara się popracować, aby coś zmienić. Mówiąc szczerze, w zmiany specjalnie nie wierzę, zbyt dobrze Go znam. I znam też siebie - z tym swoim brakiem stanowczości - dlatego nie ma we mnie tego "hurrra", co do jutra. Postanowiłam nasze relacje, pozostawić na takim umiarkowanym poziomie i bacznie poprzyglądać się, jak to dalej będzie. Zobaczę mniej więcej, co będzie za miesiąc. Jednej rzeczy jestem pewna - w pewnej sprawie nie popuszczę - jeśli zostanie, tak jak było - będę walczyć - choćbym miała wytoczyć najcięższe działo. Ja juz niewiele mam do stracenia, dużo więcej do zyskania. Kochane - fajnie, że Was mam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe - mój również - tylko łapie się na wygląd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerka dziewczyny, nie pocieszyłyście mnie ;) Ale może są czasami wyjątki i są mężczyźni mający coś więcej do zaoferowania, niż tylko urodę ? :) A dla mnie fantastyczne jest to, że ten topik przyniósł tyle dobrego - każda z nas robi coś bardzo ważnego i pozytywnego w swoim życiu - tak, żeby to życie było łatwiejsze, szczęśliwsze, zdrowsze, każda z nas walczy o coś dla siebie :) Mam wrażenie, że motywujemy sie tutaj nawzajem do ulepszania swojego życia :) Super ! Akri - bardzo ważne jest to, że Twój mąż wysłuchal Ciebie i przyznał Ci rację. W moim przypadku, Star, Awe też chyba o tym wspominała, że nasze próby rozmów kończyły(ą) się wyjściem szanownych małżonków z domu . A Twoj wysłuchał i chce próbować zmian. To na prawdę bardzo ważne - a Ty wiesz, że tylko konsekwencja może przynieść jakieś pozytywne rezultaty. I dasz radę, zobaczysz :) A my będziemy trzymały kciuki za Ciebie i za Was :) Nie wiem czy dzisiaj będę wieczorkiem, chciałabym coś napisać brunecikowi. Jutro ma cieżki dzień, dzisiaj milczy i może tak będzie przez kilka dni. Ale myślę,że wsparcie Mu sie przyda :) Choćby w literkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo - powiem to kolejny raz - jesteś niesamowita! Nie tylko z tą swoją energią - porażającą energią, samozaparciem, ale przede wszystkim tym subtelnym wyczuciem, jakim jesteś obdarzona, jeśli chodzi o kontakt z drugim człowiekiem. Piękna to cecha. Mam nadzieję, że jakiś wartościowy facet ją dostrzeże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Akri 🌻 Ale dość już tych komplementów, bo obrosnę w piórka ;) Napisałam maila, przeczytał, ale milczy. Nie pamiętam dokładnie mojego dnia przed sprawą ale cieńko w ogóle ze mnie było. W dzień sprawy- maskara z nerwami. Dwa dni po sprawie - totalna rozsypka. Dlatego wiem, że muszę być cierpliwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamiś, to na pewno będzie dla niego ciężki moment, mogę to sobie jedynie wyobrazić, ale daj mu czas i bądź cierpliwa, a także nie angażuj sie aż tak bardzo, bo różnie może być. A gdzie Starrr? Całuski. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×