Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katie Jordan

5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

Polecane posty

Dzien mogę zaliczyc do udanych:) zjedzone 250 kcal (ale mialo wyjsc mniej, tylko ze niepotrzebnie podladlam troche na wieczor). do tego godzina na orbitku,pol godz na biezni i pol godz rowerku plus domowe cwiczenia (brzuszki, 8 min na posladki i hantelki) po zmierzeniu sie rano doznalam szoku ze az tyle przytylam i nie chcialo mi sie nawet spotykac z kolezanka ani isc na kurs tanca. ale wkoncu i pogadalam z kolezanka i potanczylam i jestem w swietnym humorze. tak wiec postanowilam wychodzic wiecej do ludzi a nie zamykac sie sama w domu:) a co u Was? kurcze ale zla jestem ze teraz troche zjadlam. ale pocieszam sie ze 250 kcal to i tak nieduzo w porownaniu z tym co jadlam przez ostatnie tygodnie. i wzielam dzis term line. i jak sie na silowni pocilam!!! jak nigdy. juz po 10 minutach sie ze mnie lało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarancza88 - mialas sie nie glodzic, a 250kcal, to prawie glodowka! Wiec nie rob sobie wyrzutow, ze "az tyle" zjadlas, tylko ciesz sie z tego, ze tyle pociwczylas!! Juz dawno spalilas te 250 plus tysiac wiecej!;))) Ciesze sie, ze mialas udany dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przedwczoraj zjadlam ok. 1300kcal, a wczoraj chyba troche lepiej. Juz licze: - jogurt sojowy 100kcal - dwa male banany 140kcal - ciemna czekolada 250kcal - zupa brokulowa i mini sztangielka 250kcal - 2 zdrwe ciastka 140kcal - 2 wasy z serem zoltym i pomid. 230kcal Suma: 1110......Wcale nie lepiej:( Niestety ostatnio niedosypiam i potem nie mam sily cwiczyc, bo chodze kompletnie bez energii:( Dobrze, ze jutro weekend!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja niepoprawny Łasuch!:( Najdałam sie wczoraj przed snem słodkości: chrupki do mleka - 5 garści, kakao w proszku - 10 łyżeczek , deser waniliowy oraz duża paczka herbatników z powidłami śliwkowymi. Wychodzi ok. 2500 kcal. Oczywiście na wadze tragicznie i dzisiaj już jestem na głodówce a herbatniki mnie dalej kuszą. Ja je smaruję powidłami i posypuję cynamonem i smakują nieziemsko! Warte grzechu, hehehe. Niestety sny po takim obżarstwie miałam okropne i co chwila się budziłam. Pomarańczo no i jak ci idzie dietkowanie z Therm Line?? BabyDoll, powiedz mi proszę czy jak jesteś na 1100-1300 kaloriach to masz więcej na wadze? Bo ja mam już tak rozwalony metabolizm, że wszystko powyżej 1000 mi pokazuje więcej na wadze.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, dziewczyny zamierzam u siebie przeprowadzić dietę jajeczną. POlega ona na tym, że je sie po 2 jajka na twardo 3 razy dziennie. Takiej diety nie wolno ciągnąć dłużej niż 3 dni ale ja chcę spróbować jeden dzień. Czy ktoś ze mną?? Może spróbujecie? 6 jajek dziennie to wychodzi 480 kcal. To jak. Spróbujemy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj sie ladnie trzymalam do teraz:) tzn ponad 1000 kcal na pewno nie wyszlo. moze ok 800 ale i tak jestem na siebie zla. mam problem z popoludniowym podjadaniem!! dodatkowo 55 min na orbitku, 5 min chodzenia, brzuszki, hantelki, agrafka, 8min posladki i ćw na silowni na nogi.moze jeszcze zrobie abs. a moze ustalimy ze np 1 dzien robimy jajeczny, 1 - kefirowy, 1 - jablkowy itp:):) moze bysmy bardziej sie trzymaly robiąc cos wspolnie:) ale to tylko propozycja. zdaje sobie sprawe ze moze lepiej jesc co sie lubi a nie zmuszac sie do czegos i stosowac monodiety. zreszta zastanawiam sie tez czy np jutro nie zrobic 1 dnia glodowki i od nd, z racji pierwszego dnia miesiaca postanowie sobie ze np codziennie jem iles tam kcal. a moze każda zrobi sobie jakies kwietniowe postanowienie:) Stokrotka - moge zrobic dzien jajeczny ale wolalabym nie jutro. bo troche jestem teraz nażarta i nie wiemczy bede miec jutro ochote na jajka:) mam wrazenie ze straszne glupoty tu pisze:) najwyrazniej sie rozkręcam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka70 - ciezko mi powiedziec, bo nie waze sie codziennie, tylko raz na tydzien albo rzadziej. To dlatego, ze ja powoli chudne i inaczej nie widzialabym efektow. Tez mam wszytko rozwalone:/ i jak jem wiecej niz 1000kcal to wiem, ze nie chudne nic:( Dieta jajeczna brzmi ciekawie:) Ja sie jednak nie dolacze, chyba ze jak nadzie mnie natchnienie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarancza88 - zadne glupoty:) Najwazniejsze to miec plan dzialania i ochote!:) Duzo cwiczylas- brawo!:) Ja dzis zjadlam dwie bulki, niby pelnoziarniste, ale to i tak bulki! Przerazilo mnie to i wskcozylam na orbitreka:) Zrobilam godzine:) Potem oczywiscie brzuszki, wprawdzie robie w seriach, ale jak policzylam wyszlo 390:) - jogurt sojowy 100kcal - ciemna czekolada 200kcal - ciemna bulka z serem 250kcal - druga z serem i pomidorkami 250kcal - pudding sojowy 100kcal - zdrowe herbatniki 150kcal Wyszlo 1000kcal:/ , ale mam nadzieje, ze spalilam duzo! Dziewczyny, pijcie wode, jak zauwzylam, ze jak teraz pije wiecej lepiej pracuej moj rozregulowany metabolizm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o wodę to nie mam z tym problemu:) bo juz na silownia wypijam strasznie duzo. razem w ciagu dnia ostatnio jakos 3litry wychodzi plus herbaty czerwone i zielone:) Ty tez BabyDoll duzo cwiczylas. ja robie tylko 200 brzuszkow. staram sie codziennnie moj metabolizm tez pozostawia wiele do zyczenia. na 1000 kcal tez na pewno nie chudne. a wczoraj wyszlo jakies 1500 kcal w koncu. i wszystko od godz 17!!! dzisiaj 1 dzien glodowki. szybko zleci bo mam mnostwo zajec. a od nd zastanawiam sie ile jesc. czy np 500 kcal samo bialko czy np 400 kcal ale wszystko na co mam ochote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko tak sobie mysle, ze gdybym poszla na dukana i jadla duzo bialka i duzo cwiczyla to czy miesnie mi nie za bardzo urosna. bo jak sie juz pozbede tluszczu i bede wygladac jak kulturystka to tez nie bede zadowolona:p a przez to ze jestem niska to bardzo szybko tyje ale tez b. szybko przybieram masy mieśniowej. bo np. moja siostra ktora jest "tylko" 5 cm wyzsza o wiele wolniej nabiera mieśni. jak jeszcze rok temu bylysmy szczuple i ćwiczylysmy razem to samo na silowni to nawet trener zauwazyl ze moje cialo bardziej sie zmienilo niz jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pomarańczo, witaj BabyDoll! Ja sobie zrobiłam dzisiaj Dzień Jajeczny. Na śniadanie zjadłam 2 jajka na twardo i potem jeszcze po 2 jajka na dwa posiłki. Na wczorajszej głodówce straciłam ponad kilogram i już jest 65,1kg. Ale to stanowczo za dużo. Jeszcze w grudniu przed świętami było 59kg a potem się rozbestwiłam i zaczęłam opychać słodyczami. Jutro wam napiszę czy wytrzymałam cały dzień na jajkach i ile mi ubyło (bo nie wyobrażam sobie, żeby nie mialo ubyć) Jak będzie z pół kilo to uznam, że warto.:) Jakoś nie mogę zejść poniżej tych 65kg a przecież moją idealną wagą jest 62. Ale wierzę, że sie uda. Tylko te słodycze... ah! Ja Łasuch Niepoprawny, Ciasteczkowy Potwór itd. Wiecie, że jak nie ma niczego słodkiego w domu to potrafię jeść chleb z margaryną i posypany cukrem. Dno. Ostatnio wyżerałam dzieciom kakao w proszku wiecie takie słodkie. Pyszności! Pomarańczo a co jest twoją piętą Achillesową? Bo BabyDoll ma lody. Ja ciasteczka, czekoladę i chałwę i w ogóle wszystko co słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze w kwestii picia wody to ja mam z tym problem. Piję bardzo mało. Nie lubię wody. Piłabym wodę z sokiem ale to znowu kalorie. Nie mogę się zmusić do dużej ilośći płynów. Najwięcej to piję kawy zbożowej z mlekiem. Gorzkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że was nie ma to byście mnie wsparły jakoś... Zjadłam 2 jajka o 8:30 potem o 12:00 i o 16:00. I na tym by miał być koniec jedzenia na dzisiaj. Po wczorajszym dniu postu dzisiaj jestem wygłodniała i chciałabym zjeść konia z kopytami a tu sobie wymyśliłam ten Dzień Jajek... Jak dzisiaj ładnie wytrwam na tych jajkach to obiecuję sobie, że jutro już jem normalnie. Tzn. dietetycznie ale w większych ilościach. Na śniadanie porcja galarety z chudym kurczakiem i warzywami. Na obiad nieduży kotlet bez panierki, 2 ziemniaki i mizerię na jogurcie naturalnym a na kolację jabłka. Powinno być dobrze. Narazie się trzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fit sandra
Chcesz schudnac! Skoncz z tluszczem! Szykujesz forme na lato? Ci ludzie pomagaja schudnac! www.dieta4u.com.pl/dieta-dla-kobiet Sprawdz! to nic nie kosztuje! Setki zadowolonych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie pisze bo bylam na uczelni:) ale juz jestem i hmm... kiepsko u mnie. glodowki nie zrobilam. za to zjadlam jakies 2 tys kcal. jestem beznadziejna!!!! od jutra zaczynam dukana. ale chyba zaczne od dnia jajecznego:) piętą achillesową - wszystko co ma czekoladę!!! ciastka, czekolada, batony. i chałwa też!! lody tez lubie ale najbardziej to takie z dodatkami. albo najlepiej magnum white. i jeszcze wszelkie ciasta ubóstwiam. chipsy, paluszki, fast foody nie dla mnie:) w ogole ich nie jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam ze mialam jeszcze napsac ze ja tez potrafie sama cos sobie slodkiego zrobic jak nic w domu nie ma. np. smietana albo ser bialy z cukrem, chleb z maslem i miodem. jak sa tylko herbatniki to musze je koniecznie z czyms zjesc, np dzemem. a teraz np zjadlam banana podgrzanego z maslem i cukrem. ja jestem chyba uzalezniona od masla i cukru:/ .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I napisze jeszcze co postanowilam i jakie mam plany na kwiecien i maj:) na poczatek 3 dni jajeczne, 1 dzien glodowki, potem bialkowa w granicach 500 kcal. duuuzo sportu i cwiczen zeby jakos sie "wyrzeźbic" jak juz to bialko bede jesc. a co do postanowien innych niz dieta - to byc bardziej towarzyska i nie uciekac przed ludzmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczo, nie przejmuj sie tym dzisiejszym obżarstwem. Jutro jest pierwszy dzień miesiąca i dobry dzień aby rozpocząć dietę. Ja dzisiaj jakoś wytrwałam na tych jajkach ale było momentami bardzo ciężko... Zjadłam 6 jajek na twardo czyli 480 kcal plus mleko do kilku kaw zbożowych to wyjdzie 500 kcal. Jutro na wadze MUSI być mniej!!! Napiszę wam rano ile spadło. Pomarańczo podziwiam cię, że chcesz sie zdecydować na 3 dni Jajek bo ja dzisiaj cały dzień tęsknię za jabłkiem. Wogóle to planuję już co będę jadła jutro taka jestem głodna. Wczoraj byłam na głodówce, dzisiaj te jajka i jutro sie pewnie rzucę na jedzenie. Chyba, że sie będę pilnować. Będę sie pilnować. Potrafię być twardzielem jak trzeba. O. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka70 - wytrzymalas caaaly dzien, wytrzymasz do jutra!!! Tez zrobie sobie taki dzien kiedys, ale powiedz prosze, co daje ta dieta jajeczna?? Jakies szczegolne obietnice? Pomarancza80 - trzmaj sie planu, to bedzie dobrze!:) Bycie bardziej towarzyska, to tez dobre postanowienie!;) Zrobisz cos dla ciala i cos dla ducha!;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, u mnie tragednia, zmierzylam sie i zwazylam sie rano: 52,5kg, a wymiary stoja w miejscu:(:(:( Niestety tylko zepsul mi sie humor - chyba nie moge sie mierzyc w weekendy, bo potem mam dzien zepsuty:( Jestem zla, na to, ze nie chunde, na to, ze nie umie sie odchudac i na to, ze wygladam beznadziejnie!:(:(:( Nie moge jesc ponad tysiac kalorii, bo stoje w miejscu!:( Nawet, jak cwicze:( Dzis i jutro sobie odpuszczam, bez przesady oczywiscie i od poniedzialku dalej sie bede meczyc... Bedzie bardziej restrykcyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba w ogole przestane sie mierzyc i ważyć, bo zawsze w ten dzien kiedy sie zmierze jem o wiele za duzo. nie wiem czemu tak jest. obojetne czy centymetr wskaże mniej czy wiecej... bede tu dopiero wieczorem. milego dnia Wam zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, z tymi jajkami to jakaś lipa. Spadło jedynie 0,3kg a przecież zjadłam 480 kcal i tak się męczyłam tak mi sie chciało jabłek...i niczego poza 6-cioma jajkami nie zjadłam.:( Ech, nie warte to wszystko zachodu... Dzisiaj jestem wygłodniała i boję się, że się rzucę na jedzenie. A niestety w domu pojawiły sie słodycze (ciasteczka, cukierki i drożdżówki) i kuszą mnie bardzo. Trzymajcie kciuki, żebym nie uległa. Postanowiłam sobie w Wielkim Tygodniu nie tknąć słodyczy i chciałabym dochować sobie samej słowa. Na razie zjadłam na śniadanie dwie kromki chlebka Kołodziej z twarożkiem. Musiałam jakieś węgle wciągnąć bo już byłam taka glodna... I jak zjadłam śniadanie to zamiast sie nasycić poczułam jeszcze większy głod. Chętnie bym zjadła caly ten chlebek na raz ale nie daję się. Popijam kawę zbożową z mlekiem i czytam co w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka70 - na pewno jest duzo ciezej wytrwac na diecie, jak wkolo widzisz pysznosci:/ Ja staram sie nie kupowac, bo jak nie ma w domu, to sie nie je, ale rozumie, ze Ty masz inna sytuacje, bo masz dzieci. Zycze Ci duzo samozaparcia! Dolaczam sie do Ciebie: zadnych slodyczy w Wielkim tygodniu! Czyli do niedzieli! Wytzymamy!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjshdg
jak dlugo da sie wytrzymac na diecie? i jecie np raz 500 raz 800 raz 600 kcal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też dołączam do niejedzenia slodyczy:) ale na dukanie i tak nie można:) w świeta tez mam zamiar wytrwac bo wiem ze jak sobie pomysle ze zjem jeden kawalek to potem poleci lawina. i zjem z 10 kawalkow w ciagu dnia Stokrotka - tylko 0,3 kg? ale to moze dlatego ze po 1 dniu glodowki. to sie zastanawiam czy robic te dni jajeczne. tak samo jak sie zastanawiam czy raczej ograniczyc ilosc weglowodanow czy kcal. i np jesc 500 kcal ale wiecej wegli, czy np 700 ale np. do 10 g wegli. a co do slodyczy w domu. to u mnie sie wlasnie piecze ciasto. ale nie dam sie. wkurza mnie to ze ciagle 1 osoba mowi do siostry ze ona nic nie je i jest przerazliwie chuda a mnie nic nie mowi (bo ja nie jestem chuda). mam ochote jej pokazac że też moge byc szczupla. aha i dodam ze ta glodowke robie jednak dzisiaj a 3 dni jajeczne mialy by od jutra. ale teraz sie zastanawiam czy je robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×