Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalarepka z miodem

Ile Wam sie udało schudnac na turbo wn lub onz?...

Polecane posty

hej! wiem cos o braku energii, wydaje mi sie ze jestem na diecie od wiecznosci, mam nadzieje, ze kiedys przejdzie mi to odliczanie dni, itp. wiesz co, naczytalam sie wczoraj o cwiczeniach podczas diety... nie wiem juz co mam robic, moze ja za duzo cwicze i dlatego nie ma spadku wagi...? Moze buduje miesnie... nie wiem :/ Tymczasem za godz. ide na step i silowe cwiczonka, tylko godzinka, jutro mam saune i w piatek tez. Po ostatniej saunie zanotowalan 67kg, wiec moze cos w tym jest Zastanawiam sie nad zakupem wagi, ktora pokazuje % tluszczu i wody w ciele, ale to troche kosztuje. Moze moj chlopak sie dolozy :) Powodzenia w wazeniu! Ile razy w tyg. cwiczysz? Moze tez nabijasz miesnie? hehe pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
Hej, niech sie koniecznie dolozy, jakis maly szantazyk sie przyda :) Ja cwicze tak okolo 5 dni w tygodniu, czasem 6, jeden mam wolny zeby miesnie odpoczely. Na pewno miesnie sie buduja, ale bez przesady, ja robie belly arabic dance lub sambe (podwojne tempo, bo mnie oryginalne na filmie nudzi :) albo tae box albo biegam tzn czlapie :) Musze wrocic do callaneticsu bo ladnie modeluje sylwetke. Zobaczy sie po miesiacu co spalam i czego jest wiecej czy wolnej masy czy mniej tluszczu. Ja dni nie licze, na poczatku liczylam, a teraz jakos idzie, staram sie nie glodowac , duzo pic i jesc regularnie. Na obiad zjadlam dwa duszone udka kurczaka bez skorki, fasolke szparagowa i starte buraki i jestem ciagle najedzona, a juz 2 godziny minely. dzis bede musiala zrobic jednak wyjatek wieczorem i zjesc kawalek torta, bo znajoma ma urodziny i biore sie zaraz za pieczenie dla niej muffinek marchewkowych, wiec pewnie tez cos chapne. Ale to nic, ide potem na bieganie wiec mi sie spali, niestety wtedy to co w zoladku a nie tluszczyk. Narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dzis po saunie i malym shoppingu. Humor od razu mi sie poprawil. Znalazlam wage na polskiej stronce. Waga kosztuje 170zl, a wysylka 200zl!! hahah, chyba sobie zartuja, mam gdzis takie zakupy, jacys niepowazni ludzie... Za to zobaczylam w markecie przyrzad do mierzenia % wody, tluszczu, bmi, zapotrzebowania kcal... tluszcz wedlug ich tabeli mam w normie ( od 21 do 33%, a ja jestem na poziomie 29,5% hmm, miesnie 66,6%, woda 51%) nie wiem jak zinterpretowac te dwa ostatnie wyniki, chyba oddam ten przyrzad, jesli go w ogole przyjma, hehe Wydaje mi sie to troche lipne, czy jak..? :) pozdrawiam i jak minal dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dzis po saunie i malym shoppingu. Humor od razu mi sie poprawil. Znalazlam wage na polskiej stronce. Waga kosztuje 170zl, a wysylka 200zl!! hahah, chyba sobie zartuja, mam gdzis takie zakupy, jacys niepowazni ludzie... Za to zobaczylam w markecie przyrzad do mierzenia % wody, tluszczu, bmi, zapotrzebowania kcal... tluszcz wedlug ich tabeli mam w normie ( od 21 do 33%, a ja jestem na poziomie 29,5% hmm, miesnie 66,6%, woda 51%) nie wiem jak zinterpretowac te dwa ostatnie wyniki, chyba oddam ten przyrzad, jesli go w ogole przyjma, hehe Wydaje mi sie to troche lipne, czy jak..? :) pozdrawiam i jak minal dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dzis po saunie i malym shoppingu. Humor od razu mi sie poprawil. Znalazlam wage na polskiej stronce. Waga kosztuje 170zl, a wysylka 200zl!! hahah, chyba sobie zartuja, mam gdzis takie zakupy, jacys niepowazni ludzie... Za to zobaczylam w markecie przyrzad do mierzenia % wody, tluszczu, bmi, zapotrzebowania kcal... tluszcz wedlug ich tabeli mam w normie ( od 21 do 33%, a ja jestem na poziomie 29,5% hmm, miesnie 66,6%, woda 51%) nie wiem jak zinterpretowac te dwa ostatnie wyniki, chyba oddam ten przyrzad, jesli go w ogole przyjma, hehe Wydaje mi sie to troche lipne, czy jak..? :) pozdrawiam i jak minal dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dzis po saunie i malym shoppingu. Humor od razu mi sie poprawil. Znalazlam wage na polskiej stronce. Waga kosztuje 170zl, a wysylka 200zl!! hahah, chyba sobie zartuja, mam gdzis takie zakupy, jacys niepowazni ludzie... Za to zobaczylam w markecie przyrzad do mierzenia % wody, tluszczu, bmi, zapotrzebowania kcal... tluszcz wedlug ich tabeli mam w normie ( od 21 do 33%, a ja jestem na poziomie 29,5% hmm, miesnie 66,6%, woda 51%) nie wiem jak zinterpretowac te dwa ostatnie wyniki, chyba oddam ten przyrzad, jesli go w ogole przyjma, hehe Wydaje mi sie to troche lipne, czy jak..? :) pozdrawiam i jak minal dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
No rzeczywiscie jakies dziwne te procenty, hmmm nie ma nic w ulotce? Ja mam 31,6 % tluszczu, wiec nie przejmuj sie, zawsze znajda sie tacy co maja gorzej :) Ja niestety pobalowalam i wczoraj i dzisiaj. Wczoraj mi tak ladnie szlo- wszystko bialkowe az do 17, kiedy to wyjelam z piekarnika pachnace muffinki marchewkowe z imbirem, cynamonem i galka muszkatalowa- jak mozna sie nie oprzec. Wprawdzie zrobilam je z brazowym cukrem, ale nie ma to raczej zadnego znaczenia. Mozna sobie na pocieszenie powiedziec, ze brazowy niby ma byc lepszy niz bialy, hehe. Wiec wtrabolilam 2 muffinki i potem kawalek totalnie slodkiego tortu czekoladowego. Hmmm wypilam ze 3-4 kieliszki bialego wina, a potem nie wiem jakim cudem znalezlismy sie w innym miasteczku u siostry jubilatki gdzie obalilam jeszcze 2 czerwone :( czyli zero umiaru, dobrze ze kaca cudem nie bylo. No ale raniutko brzuszek mialam plaski pierwszy raz chyba od dawna hehe :) dzis znowu cienko, zaczelo sie dobrze, ale te muffinki... W kazdym razie bialkowa kolacja przed 18 i potem juz nic. Niestety ostatni raz cwiczylam w poniedzialek. Jutro musze sobie nalozyc znowu speeda i z godzinke porobic. No i musze sie ograniczyc do 1 weglowodanowego posilku. Czasem dobrze zrobic 1 dzien czy 2 przerwy i jesc co sie chche, bo organizm dostaje zapewnienie, ze bedzie karmiony i znow zaczyna potem chudnac jak sie zejdzie z wegli. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! fajnie ze impreza ci sie udala, czasem lepiej odpuscic na jeen wieczor (przeciagniety na dwa dni - znam to znam to :D ), niz zalowac i sie ilozowac... JA wczoraj przeszlam zajebiscie przez diete, no ale poszlam na spacer z chlopakiem, a tam shopping nigt, ludzi pelno, koncerty jakies i w ogole letnia atmosfera, wiec skonczylismy na piciu bardzo dobrego piwa ( wiec duzo gorzej niz twje wino). No ale pogaalismy ze soba przy tym piwie i w ogole bylo super fajnie, poszlismy na wystawe o papierosach, hehe. Takze nie zaluje i Ty tez nie zaluj! Ja dzis jestem po zajebistym sniadanku, i jade na obiad do rodziny chlopaka i oczywiscie zaczynam te 10dni o jutra i tym razem przejde je!!! Takze nie lam sie, bedzie dobrze :D Tymczasem udanego piatku i mmmniam, te mufinki : az slinka cieknie na sama mysl! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! fajnie ze impreza ci sie udala, czasem lepiej odpuscic na jeen wieczor (przeciagniety na dwa dni - znam to znam to :D ), niz zalowac i sie ilozowac... JA wczoraj przeszlam zajebiscie przez diete, no ale poszlam na spacer z chlopakiem, a tam shopping nigt, ludzi pelno, koncerty jakies i w ogole letnia atmosfera, wiec skonczylismy na piciu bardzo dobrego piwa ( wiec duzo gorzej niz twje wino). No ale pogaalismy ze soba przy tym piwie i w ogole bylo super fajnie, poszlismy na wystawe o papierosach, hehe. Takze nie zaluje i Ty tez nie zaluj! Ja dzis jestem po zajebistym sniadanku, i jade na obiad do rodziny chlopaka i oczywiscie zaczynam te 10dni o jutra i tym razem przejde je!!! Takze nie lam sie, bedzie dobrze :D Tymczasem udanego piatku i mmmniam, te mufinki : az slinka cieknie na sama mysl! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! fajnie ze impreza ci sie udala, czasem lepiej odpuscic na jeen wieczor (przeciagniety na dwa dni - znam to znam to :D ), niz zalowac i sie ilozowac... JA wczoraj przeszlam zajebiscie przez diete, no ale poszlam na spacer z chlopakiem, a tam shopping nigt, ludzi pelno, koncerty jakies i w ogole letnia atmosfera, wiec skonczylismy na piciu bardzo dobrego piwa ( wiec duzo gorzej niz twje wino). No ale pogaalismy ze soba przy tym piwie i w ogole bylo super fajnie, poszlismy na wystawe o papierosach, hehe. Takze nie zaluje i Ty tez nie zaluj! Ja dzis jestem po zajebistym sniadanku, i jade na obiad do rodziny chlopaka i oczywiscie zaczynam te 10dni o jutra i tym razem przejde je!!! Takze nie lam sie, bedzie dobrze :D Tymczasem udanego piatku i mmmniam, te mufinki : az slinka cieknie na sama mysl! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! fajnie ze impreza ci sie udala, czasem lepiej odpuscic na jeen wieczor (przeciagniety na dwa dni - znam to znam to :D ), niz zalowac i sie ilozowac... JA wczoraj przeszlam zajebiscie przez diete, no ale poszlam na spacer z chlopakiem, a tam shopping nigt, ludzi pelno, koncerty jakies i w ogole letnia atmosfera, wiec skonczylismy na piciu bardzo dobrego piwa ( wiec duzo gorzej niz twje wino). No ale pogaalismy ze soba przy tym piwie i w ogole bylo super fajnie, poszlismy na wystawe o papierosach, hehe. Takze nie zaluje i Ty tez nie zaluj! Ja dzis jestem po zajebistym sniadanku, i jade na obiad do rodziny chlopaka i oczywiscie zaczynam te 10dni o jutra i tym razem przejde je!!! Takze nie lam sie, bedzie dobrze :D Tymczasem udanego piatku i mmmniam, te mufinki : az slinka cieknie na sama mysl! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! fajnie ze impreza ci sie udala, czasem lepiej odpuscic na jeen wieczor (przeciagniety na dwa dni - znam to znam to :D ), niz zalowac i sie ilozowac... JA wczoraj przeszlam zajebiscie przez diete, no ale poszlam na spacer z chlopakiem, a tam shopping nigt, ludzi pelno, koncerty jakies i w ogole letnia atmosfera, wiec skonczylismy na piciu bardzo dobrego piwa ( wiec duzo gorzej niz twje wino). No ale pogaalismy ze soba przy tym piwie i w ogole bylo super fajnie, poszlismy na wystawe o papierosach, hehe. Takze nie zaluje i Ty tez nie zaluj! Ja dzis jestem po zajebistym sniadanku, i jade na obiad do rodziny chlopaka i oczywiscie zaczynam te 10dni o jutra i tym razem przejde je!!! Takze nie lam sie, bedzie dobrze :D Tymczasem udanego piatku i mmmniam, te mufinki : az slinka cieknie na sama mysl! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! fajnie ze impreza ci sie udala, czasem lepiej odpuscic na jeen wieczor (przeciagniety na dwa dni - znam to znam to :D ), niz zalowac i sie ilozowac... JA wczoraj przeszlam zajebiscie przez diete, no ale poszlam na spacer z chlopakiem, a tam shopping nigt, ludzi pelno, koncerty jakies i w ogole letnia atmosfera, wiec skonczylismy na piciu bardzo dobrego piwa ( wiec duzo gorzej niz twje wino). No ale pogaalismy ze soba przy tym piwie i w ogole bylo super fajnie, poszlismy na wystawe o papierosach, hehe. Takze nie zaluje i Ty tez nie zaluj! Ja dzis jestem po zajebistym sniadanku, i jade na obiad do rodziny chlopaka i oczywiscie zaczynam te 10dni o jutra i tym razem przejde je!!! Takze nie lam sie, bedzie dobrze :D Tymczasem udanego piatku i mmmniam, te mufinki : az slinka cieknie na sama mysl! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
wiesz, wydaje mi sie tez, ze nie trzeba sie zbytnio przejmowac tym czy sie 9 dni czy 10 przeprowadzi czy nie, jak mniej wiecej podazasz za regula zeby zmniejszac i wiekszac weglowodany to powinnas i tak chudnac. No i nie jesc po 18. Ja dzis zainspirowana na nowo surowa dieta (raw food) zjadlam sporo rzeczy niegotowanych. Na sniadanie owoce, na drogie sok jablkowy na obiad mialam krewetki swieze :) i swieza marele, ktora ugrillowalam, a do tego zielony groszek i surowa zupa, na ktora znalazlam przepis na stronie pewnej witarianki, choc zmodyfikowalam go. Byla pyszna i zdrowa, bo niegotowana. Wycisnelam sok z marchewek, selera naciowego, polowy cukini, dwoch pomidorow i papryki, dodalam pokrojona swieza kolendre , swiezy imbir i czosnek, troszeczke soli ( powinna byc morska). Podgrzalam minimalnie, moze do 30-40 stopni. W pierwotnym przepisie byl sok z marchwi i zmiksowane awokado, te same przyprawy. Musisz koniecznie sprobowac. Bylam bardzo zadowolona z obiadku. No i gibalam sie 50 minut w pocie czola :) Podaje linka na strone Ewci: http://surowadieta.blogspot.com/2010/04/marchewkowa-zupka.html?showComment=1272618171256_AIe9_BEbzY4prR178tkB4DQAJGrrbcIvGYXSAD5YTsmnGuuxzNETYQJa1ZfHyGxu7GwFOsM_VLfTUdoizadp0Y9_kegqJ5OqH26S6ndzmKz1vHA0fjZwNI_lxYDrZCU4a697XOESNqdIbx0CCQMeaqjrSnWw2GM58fJDQK8ojwBtoCRF-5ryxVd1pIjBqXRghTZxPPFb3vnLnJQW7GNxp3L9jGpTT9lGqnnWF4q9mhyE_9nLf6g1b_I#c1804031480913958838

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
Hej despero, jestes jeszcze tam? :) Nie ma mnie ktos motywowac :) Od srody bylo tragicznie, nie to ze duzo jadlam, ale zjadlam sporo rzeczy , na ktore moj organizm zle reagowal, a reagowal czkawka i wzdeciami. Na Cole light , ktora kupilam w duzej butelce, po wypiciu jednej szklanki zareagowal bardzo zle. Jakos ciezki mialam zoladek. Wiec wylalam reszte do zlewu i tyle. Dzis jestem znowu na sokach jablkowych i grzankach pelonziarnistych, porobilam pol godziny power yogi, niezle daje w kosc. A co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej! Jestem po grzesznym weekendzie, ze wszystik na co mialam ochote. Waga nie wzrosla, alleluja! Albo jeszcze nie wzrosla... Wczoraj bylam w pracy, a potem szalelismy na dzialce (* sadzenie warzyw, zbijanie z desek boksu na kompost, te sprawy, hehe), weic w sumie aktywnie spedzilam dzien, ktory zakonczyl sie kawalkiem czekolady i kieliszkiem wina.... Takze tak jak i Ty, zaczynam dzis diete turbo, ture II w sumie, ale tym razem 10 dni, bez zadnych odstepstw, no way. Pozdro i mmm , te grzaneczki mniam :) chyba tylko pieczywa bedzie mi brakowalo na tej diecie :/ Powodzenia i do kolejnego spotkania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej! Jestem po grzesznym weekendzie, ze wszystik na co mialam ochote. Waga nie wzrosla, alleluja! Albo jeszcze nie wzrosla... Wczoraj bylam w pracy, a potem szalelismy na dzialce (* sadzenie warzyw, zbijanie z desek boksu na kompost, te sprawy, hehe), weic w sumie aktywnie spedzilam dzien, ktory zakonczyl sie kawalkiem czekolady i kieliszkiem wina.... Takze tak jak i Ty, zaczynam dzis diete turbo, ture II w sumie, ale tym razem 10 dni, bez zadnych odstepstw, no way. Pozdro i mmm , te grzaneczki mniam :) chyba tylko pieczywa bedzie mi brakowalo na tej diecie :/ Powodzenia i do kolejnego spotkania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
My dzis mamy wolne w Irandii. Na sniadanie zjadlam mssli z mekiem sojowym , zapomniaam sie troche, a to proteiny hehe. Ale trudno. Wczorajszy dzien na sokach odbyl sie bardzo dobrze. Zauwazylam, ze musze robic jednak co tydzien taki dzien, bo wtedy bardziej kontroluje sie a poza tym nie chche mi sie tylu rzeczy zjadac i mam ochote raczej na warzywa i owoce. O chipsach na przyklad w ogole przestalam myslec, ostatni raz mialam je w ustach dokladnie tego feralnego dnia dla Polski na poczatku kwietnia. Po wczorajszej jodze czuje miesnie brzucha, ale to dobrze :) A z tym ogrodkiem to ci zazdroszcze, w PL moi rodzice maja wspanialy ogrod i juz czekam na sierpien bo jade do nich na caly miesiac :) mam nadzieje , ze zasadzili mi zielony groszek :) tutaj mamy tyci ogrodeczek z ziolami, nic szczegolnego, ae zawsze lepiej niz nic. Musisz koniecznie zrobic sobie te 3 dni oczyszczania to bedzie ci duzo duzo latwiej wrocic do diety. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, kolejny dzien wczoraj bylam na stepie, widze poprawe kondycji, wiec super :) Moglabym zostac na kolejna godzinke. Posadzilam 9 doniczek roznych kwiatkow do ogrodu, ale nie mam pojecia czy dobrze czy zle, ile razy podlewac, itp... Takze nie wiem, czy cos z tego wyjdzie!! Caly czas mysle o tym oczyszczaniu, tym z kefirem. tylko nie do konca wiem co to jest za jedzenie na 3. dniu... to z ziemniakami, burakami, itp Mysle, ze jesli juz, to musialabym zaczac od czwartku, do w niedziele pracuje. No i nie mam wyciskarki do sokow, tylko blender, a to oczywiscie nie to samo. Takze az takie proste to to nie jest, hehe Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
Hej. Co do kwiatkow, to nie wiem jakie masz, zwykle jak juz slonce przygrzewa to podlewa sie wczesnie rano albo na wieczor, czasem nawet dwa razy jak bardzo sucho jest. ale teraz jeszcze nie jest tak goraco , wiec wszystko jedno, pewnie raz dziennie wystarczy, musisz sprawdzic, bo niektore nie potrzebuja az tyle wody. Co do oczyszczania, to rzeczywicie , jesli chce robic dzien na skoach to musisz miec sokowirowke. Ale mozesz zrobic na przyklad dwa dni na kefirze (maslanka z jogurtem w moim przypadku) i po kromce suchara pelnoziarnistego. Jeszc co 2 godziny, wiec nie chodzisz glodna, co najwyzej z przyzwyczajenia bedziesz chciala cos chapnac. Mnie bardziej korci jak nie robie detoksu, jak juz robie to nie wezme nic innego do ust niz powinnam. Hehe. Mozesz sobie kiedys zafudnowac wyciskarke do cytrusow, ja moja kupilam za jakies 10 czy 15 euro. I robilam oczyszczanie na cytrusach. chodzi o to, zeby soki byly swieze, a jak nie soki, to po prostu pokarm ma byc plynny, same zupki -wywary warzywne (ale nie z torebki) czy wlasnie kefiry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
A jesli wolisz, to mozesz sobie zrobic dzien na jablkach, ale nie wiem, czy jeden ci cos da. Jesz wtedy jablka starte, pieczone i cokolwoek z nich wymyslisz. 3 dzien ten warzywny, to po prostu gotowane warzywa. Mozesz sobie ugotowac kalafiora, upiec cukinie czy papryke, zrobic papryke nadziewana pasta z brokulow i kalafiora. czy zapiekanke z warzyw. Dodawaj przypraw, troche warzywnego bulionu ale nic innego. Jestem ciekawa czy sie odwazysz i sprobujesz :) Powodzenia Ps. Ja zapinam sie juz na wszystkie guziki w koszuli w kratke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje koszuli w kratke! :) :) :) Ja tez mam taki ciuch - krotkie shorty na lato, hehe. Swietnie pokazuja w jakiej formie jestem. Ja tak naprawde to zaczynam dzisiaj diete turbo. Moj weekend itp. przedluzylo sie, juz myslalam,z e ie wroce na diete, ale dzis poszlo dobrze. Pilam kefir ( jesli mialam zjesc posilek bialkowy), a do tego gruszki i jablka. Teraz zjadlam tunczyka z twarozkiem, a za 2godz troche kefiru i tyle na dzisiaj. Tym razem wytrwam i nie zgrzesze!!!! girl power!!! :D Moje roslinki sie rozwijaja, nasionka pecznieja i widze juz male lodyzki :) Jubieee! super to wyglada :) Powodzenia i raz jeszcze congrats w zwiazku z koszula w kratke ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje koszuli w kratke! :) :) :) Ja tez mam taki ciuch - krotkie shorty na lato, hehe. Swietnie pokazuja w jakiej formie jestem. Ja tak naprawde to zaczynam dzisiaj diete turbo. Moj weekend itp. przedluzylo sie, juz myslalam,z e ie wroce na diete, ale dzis poszlo dobrze. Pilam kefir ( jesli mialam zjesc posilek bialkowy), a do tego gruszki i jablka. Teraz zjadlam tunczyka z twarozkiem, a za 2godz troche kefiru i tyle na dzisiaj. Tym razem wytrwam i nie zgrzesze!!!! girl power!!! :D Moje roslinki sie rozwijaja, nasionka pecznieja i widze juz male lodyzki :) Jubieee! super to wyglada :) Powodzenia i raz jeszcze congrats w zwiazku z koszula w kratke ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzrost:172cm waga: 19.04.2010 - 69,7kg 21.04.2010 - 68,7kg :D 24.04.2010 - 67,1 :D :D 27.04.2010 - 68,3kg :( :( do tej pory zrzucilam: 1,4kg wzrost:172cm waga: 19.04.2010 - 69,7kg 21.04.2010 - 68,7kg :D 24.04.2010 - 67,1 :D :D 27.04.2010 - 68,3kg :( :( do tej pory zrzucilam: 1,4kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje koszuli w kratke! :) :) :) Ja tez mam taki ciuch - krotkie shorty na lato, hehe. Swietnie pokazuja w jakiej formie jestem. Ja tak naprawde to zaczynam dzisiaj diete turbo. Moj weekend itp. przedluzylo sie, juz myslalam,z e ie wroce na diete, ale dzis poszlo dobrze. Pilam kefir ( jesli mialam zjesc posilek bialkowy), a do tego gruszki i jablka. Teraz zjadlam tunczyka z twarozkiem, a za 2godz troche kefiru i tyle na dzisiaj. Tym razem wytrwam i nie zgrzesze!!!! girl power!!! :D Moje roslinki sie rozwijaja, nasionka pecznieja i widze juz male lodyzki :) Jubieee! super to wyglada :) Powodzenia i raz jeszcze congrats w zwiazku z koszula w kratke ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje koszuli w kratke! :) :) :) Ja tez mam taki ciuch - krotkie shorty na lato, hehe. Swietnie pokazuja w jakiej formie jestem. Ja tak naprawde to zaczynam dzisiaj diete turbo. Moj weekend itp. przedluzylo sie, juz myslalam,z e ie wroce na diete, ale dzis poszlo dobrze. Pilam kefir ( jesli mialam zjesc posilek bialkowy), a do tego gruszki i jablka. Teraz zjadlam tunczyka z twarozkiem, a za 2godz troche kefiru i tyle na dzisiaj. Tym razem wytrwam i nie zgrzesze!!!! girl power!!! :D Moje roslinki sie rozwijaja, nasionka pecznieja i widze juz male lodyzki :) Jubieee! super to wyglada :) Powodzenia i raz jeszcze congrats w zwiazku z koszula w kratke ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje koszuli w kratke! :) :) :) Ja tez mam taki ciuch - krotkie shorty na lato, hehe. Swietnie pokazuja w jakiej formie jestem. Ja tak naprawde to zaczynam dzisiaj diete turbo. Moj weekend itp. przedluzylo sie, juz myslalam,z e ie wroce na diete, ale dzis poszlo dobrze. Pilam kefir ( jesli mialam zjesc posilek bialkowy), a do tego gruszki i jablka. Teraz zjadlam tunczyka z twarozkiem, a za 2godz troche kefiru i tyle na dzisiaj. Tym razem wytrwam i nie zgrzesze!!!! girl power!!! :D Moje roslinki sie rozwijaja, nasionka pecznieja i widze juz male lodyzki :) Jubieee! super to wyglada :) Powodzenia i raz jeszcze congrats w zwiazku z koszula w kratke ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
dzieki:) Ja tez mam takie szorty, ale u siebie , tutaj jestem tylko na pare miesiecy to sprawdzam na tym co mam, a co wczesniej jeszcze pasowalo :) Uwazaj na kalorie, zebys nie jadla za malo, bo bedziesz miala potem jojo :0 Ja sie przerzucam na zmodyfikowana diete onz, wyczytalam to tez na sfd forum: 3 dni bialkowe, 4 jesz co chcesz, tzn weglowodany, potem znow uciecie wegli i bialka 3 dni. Bede robic tak jakies 2 tyg. i zobacze co z tego wyniknie. Zauwazylam , ze musze urozmaicac diete, bo monotonia mnie gubi. dzis robilam pol godziny aeroby. mam niedosyt, zastanawiam sie czy jeszcze nie porobic power yogi, ale nie wiem, planuje wstac jutro wczesniej przed praca i zrobic runde szybkim chodem, jakies pol godziny do 45 minut, zalezy o ktorej uda mi sie wyjsc z lozka. Zamelduje jutro , czy udalo mi sie zmobilizowac. Najlepiej sie spala na czczo, ale bieganie na czczo by mnie jednak wykonczylo. dzis mialam pare wpadek, ale zakonczylam kolacja przed 18 i powinno byc oki. Wciaz sie nie wazylam :( Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jak mnie to oblesne i spowolniale forum wkurza!!! szok, dzis obiecuje sobie, ze wysle tylko raz i niech sie dzieje wola nieba :P Ja za pol godz. na brzuch, uda, posladki, a potem sauna, itp. czyli poranek pod tytulem 'zrob cos dla siebie' ;) Masz racje z kaloriami... ale wczoraj spalaszowalam jablko i gruszke o 21. (wiec ze trzeba ograniczac wegle i nie jesc po 18., no ale coz, nie od razu krakow zbudowano, hehe - jakos dzisiaj stzrelam przyslowiami :D ) Mam nadzieje, ze sie zmobilizowalas do porannego treningu, musze ci poweidziec, ze ja tez mam potrzebe czestszego cwiczenia. Ostatnio cwiczylam w poniedzialek i z braku czasu dopiero dzis ide, ale normalnie doczekac sie nie moge! :D Ta zmodyfikowana onz, to moze byc dobry pomysl, troche podobna do dunkana (ale tam 5 dni na bialkach i piec dni bialka plus warzywa bez wegli). Zaczynasz od dzis? I co z tym wazeniem? Dlaczego czekasz? Nie chcesz sie rozczarowac? Ja mam skware (opryszczke)... na czole! (?!?!?) jezuuuu.... :( no ale lepsze czolo niz usta. Nie wiem czy masz problem z opryszczka, ale mnie dopada od czasu do czasu przy spadku odpornosci... no, koniec uzalania sie nad soba, czas sie ruszyc! do uslyszenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Mariewna
Czesc. Wspolczuje z ta opryszczka, tez mnie czasem dopada, choc w tym roku zacela mi wychodzic w nosie ale jak tyle poczulam to posmarowalam i o dziwo znikla. Bylam szybsza widocznie niz ona. Ale , ze na czole? hmmm jeszcze nie slyszalam :) coz, czolem sie z nikim nie calujesz , wiec masz farta tym razem, zeby powiedziec szczescie w nieszczesciu. Oczywiscie nie zmobilizowalam sie do wstania :( A raczej to juz obudzilam sie kolo 6 i nie poszlam spac bo musialam wyslac kolezance co zdecydowala sie isc ze mna smsa , ze nie bedzie mi sie chcialo wstac, a potem nie wysylalam, bo chcialam poczekac, czy moze mi sie jednak odmieni. Bardzo mnie to czekanie wymeczylo i zasnelam 15 minut przed wstawanie do pracy :) No coz, lenistwo wzielo gore, ale jakbys spojrzala za okno, to by cie to wcale nie zdziwilo, 90 % wilgotnosci chyba, szarowka do teraz, bleee. Napilam sie kawy o 9 i o 10 do 11 robilam tae bo i taki inny trening znalazlam gdzies w necie, teraz zjem dopiero bialko na obiad, bo spala sie tluszcz po treningu. ide pod prycha, bo sciekam ;) Ps. nie waze sie, bo u tych znajomych gdzie mieszkam nie ma wagi, a z ta znajoma to roznie bywa, moze dzis do niej wpadne. Jesli tak to podam co wyszlo. Nie chce calkiem rezygnowac z weglowodanow, bo nie chce sobie zakiszac jelit :) Samozaparcia zycze :) i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×