Czy nie denerwują was te Matki Polki w sklepach, w parkach, na ulicach??

z Bzibziszewa - ostatnio widziałam, jak twój Franciszek vel cyc - patrzył na "krówki"

zołza tych ostatnich to i ja nieczytałam ale te o dzidziusiu praniu itp są dobre :) musze to skopiować żeby zostawić na pamiątkę :)

"ah jak odbija się wam to, co napisałam... uwieeera?, boooli? prawda? - i dobrze! tak miało być!!! wiem, nie przyznacie się, ale NA PEWNO wzięłyście sobie do serca - bo inaczej nie poświęcałybyście mi tyyyle uwagi." ----> zatem dlaczego tak piszesz zawzięcie? uwiera? boli? prawda? inaczej nie poświęcałabyś nam tyle uwagi:) przyznaj, że umierasz z tęsknoty za Nami, szlochasz skrycie bo nie umiesz się z Nami rozstać :) jakież to romantyczne

k5 czyżbym wyczuwała zdenerwowanie w twej wypowiedzi???????????

oj tak uwiera jak stringi vel czyści rowy w dupie :D

"PODKREŚLAM: - NIE chodzi o to kto skąd pochodzi - to nie ma tak naprawdę znaczenia - chodzi o to, żeby być naturalnym, wyrozumiałym dla ułomności, niedoskonałości innych, nie krytykować "na wyrost", nie robić z siebie lepszego niż się jest - tylko raczej pracować nad sobą!!!" Moje drogie panie tutaj trzeba się zgodzić z autorką!!! Autorka również powinna stosować się do swoich mądrych słów i godzić się na ułomności, niedoskonałości (w jej subiektywnym mniemaniu) nasych wypowiedzi, nawet jeśli ocierają się o chamstwo i prostactwo. Tym bardziej, że sama wiązanki różnej maści puszcza )i najlepiej powiedzieć, że to podszyw)

franiu naprawdę???? coś ty ja mam o was wysokie "mniemanie".... jak widzisz staram się pisać nieco skromniej - żebyś nadążyła - ale widzę, że także post twojej "współlokutorki" także cię zniechęcił...a szkoda, bo treściiiwy, merytoryyyczny był, tylko..jakiś ...taki ...nerwowy... ojej dlaczego?

jak na razie ty tylko ty mnie zniechęcasz

franka "oj tak uwiera jak stringi vel czyści rowy w dupie" co za polot? co za klasa! dobre było, dokładnie takie, jak myślałam, że umiesz!

Nie zdajecie sobie sprawy, ze jestescie grupa polskich prostaczek. Tragiczne to jest.

wiele razy pisałam że jestem prostaczką, ja tego nie ukrywam jak k5 pod słowami których nie rozumiem

oj, k-5, k-5 nie lubię, jak ktoś we mnie wzbudza litość

Franka ---jesli juz wyrwiesz z opieki ten grosz to czekam na browara:):):) k5 to stara zakompleksiona babajaga:) Zazdrosci nam..mlodym,fajnym,madrym kobietom..tego czego sama nie miala za czsow PRL-u:) Oj ja proponuje za kazdy jej posta pisac IGNOR:) Co ey na to?? moze sobie pojdzie yntelygentka co???skoro taka obyta i mundra to sobie poradzi bez towarzystawa takich tipsowych idiotek jak my????????? Franka..tylko wydus z opieki kase bo browara mi wisisz:):):Dhehehehe Ten babol zatruwa forum ...czyz nie?????????? k5----------uklon sie przed ojce R i blagaj o wybaczenie bo zgrzeszylas istoto tepa jak dzida szamana:)

uczę się od najlepszej, od ciebie k5, nigdy nie używałam "vel" aż do tej pory, może w podzięce dasz się zaprosić na piwo do budki z piwem na moim osiedlu???

ja tu tylko pietruszkę sprzedaję, nie wymagać ode mnie yntelygencyji

a po ile pietruszka?:D

ale jak ona pójdzie to stracę sens w życiu, codziennie rano jak zasypiam myślę o k5, jak się budzę też myślę o k5, jak opieka mi przyśle to wszystkie was na browca zaproszę, miałam coś dziecku kupić ale co tam za kilka miesięcy sie pojawi więc jeszcze zdążę ;)

i jeszcze sie cieszycie z wlasnej glupoty.

Jak opieka Ci przysle zbieraj na pieluchy

dfghjkla tłumoku ;) pyta sie "a po czemu ta pietruszka???" a zołza odpowie po 2 zł paniusiu

ja jestem nowa,ale mam nadzieję że też się na browca załapie?:P

pieluchy mam tetrowe, jeszcze po mnie mama zostawiła :) lepiej na piwo wydać

dfghjkla no dobra też cię zaproszę ;)

Franka-wybacz mi błędy językowe,jestem ze wsi:P

na starość jak znalazł

Frania

k5 dołączysz się, ja stawiam, niech stracę tylko syna nie bierz bo aż tyle opieka mi nie przesyła

do zzzzzz...... a kto ci powiedzial ze jestes "madra "???? i 2 pytanie....komu ty sie klaniasz?????

wybaczam, bo ja też jestem ze wsi ;)

k5 tylko bilet z tej wioski na której ty mieszkasz sama sobie kupujesz