Noc poza domem - jak się wytłumaczyć?

Tak jak wczoraj pisałem, zamierzam jutro spotkać się z 40-latką na seks. Mam jechać do niej na całą noc. No i w tym problem. Do tej pory nigdy na noc nie znikałem, nie wracałem nad ranem. Może to głupie, ale głupio mi przed kolegą. Znamy się kilka lat i bywałem zawsze porządny, a teraz nie wiem co zrobić... Jak się wytłumaczyć :/

a ile masz lat?

powiedz,ze jedziesz do rodzicow

no wlasnie,jezeli dobrze zrozumialam to mieszkasz z kolega...a co wy w zakonie jestescie? po pierwsze:nie musisz mu sie tlumaczyc po drugie:jezeli tak bardzo chcesz mu powiedziec to powiedz ze wychodzisz na randke czy do kumpla czy wlasnie ze do rodzicow...czy...nie wiem...na grilla...

ile masz lat?

20 lat. A jesteśmy z kolegą z tej samej miejscowości, więc jasne, że zna godziny autobusów, poza tym do nas jedzie się kilka godzin i poza tym jutro jadę na studia i tego samego dnia wracać znowu do domu w środku tygodnia chyba nienajlepsze wyjście :P

nie rozumiem dlaczego ma byc ci glupio...dlaczego?

no dobrze.ale czego sie obawiasz?ze kolega bedzie sie z ciebie smial ze idziesz sie spotkac z dziewczyna?

Ja wiem, ale mamy ze sobą specyficzne kontakty. Znamy się dobrze i wiem, że to będzie podejrzane. Nie powinienem sobie w ogóle zawracać tym głowy, wiem, ale jak mówię, nigdy nie znikałem na noc i to jeszcze w takim celu, więc jest mi głupio przed samym sobą nawet.

jesli zastanawiasz sie nad tym, co koledze powiedziec, to lepiej przemysl cala akcje z sexem.....

Gdyby to była dziewczyna, ale to jest dojrzała kobieta :P Dwa razy starsza ode mnie. gdyby to była zwykła randka w dzień to ok, ale ja na noc wybywam :P Niby kręciłem z dziewczyną z sąsiedniego miasta, więc może powiem mu, że do niej jadę na noc?

kochany.jezeli macie ze soba dobry kontakt to poprostu mu o tym powiedz...ba!nawet si pochwal ze wyrwales 40-chę!;) ale jezeli sie wstydzisz sam przed soba to znaczy ze nie jestes chyba gotowy na to spotkanie...jestes?

Wiem, że ten problem jest głupi i banalny, ale zrozumcie mi, odczuwam po prostu wstyd sam przed samym sobą :/

sloneczko...czego sie tu wstydzic??to jest normalne ze wychodzi sie z domu na noc...jak bylam w twoim wieku to nawet mamie sie nie tlumaczylam gdzie wychodze...mowilam:mamo!wychodze,bede kolo 4 rano.tyle...

No wstydzę się tego, chcę się z nią bardzo spotkać, ale gdyby ktoś miał się dowiedzieć, że ja i 40-stka... Jednak nie chciałbym tego. Stąd tak to przeżywam :P A jeśki chodzi o sprawy intymne to właśnie nie poruszamy ich i nie potrafię z nim o nich rozmawiać. Z innymi kolegami prędzej, ale z nim jakoś nie, nie mogę się przełamać.

jesli sie wstydzisz, to odpusc sobie ten numer. szczerze, mozesz sie najesc jeszcze wiecej wstydu jesli nie bedziesz sie czul w 100 % przy tym co robisz. a to co piszesz niestety swiadczy o tym.

powiedz mu prawde

4 rano to luz :P Ale ja wrócę następnego dnia około południa pewnie :P

a ty sie chcesz koledze tlumaczyc jak mamusi...no prosze cie...jezeli tak sie tego obawiasz to zrezynuj ze spotkania...albo sie nei tlumacz...

ja jak mialam 20 lat tez spotkalam sie z 35 letnim facetem na sex...i powiedzialam kolezance...ona powiedziala,ok,tylko uwazaj na siebie i jak cos to dzwon.wszystko.

Spotkania jestem pewny w 100%, ale w tej sytuacji czuję się naprawde jak dziecko :/ Nie wiem skąd we mnie w ogóle obowiązek tlumaczenia się dlaczego mnie nie będzie, nie potrafię tego wytłumaczyć :/

a tak poza tematem...to po co ci taka stara prukwa do sexu???to juz w twoim wieku wyginely??? moim zdaniem nie jestes gotowy do tego spotkania...skoro nie umiesz o tym komus powiedziec i wstydzisz sie sam przed soba...

no to idz i sie nie tlumacz,a jak ci sie zapyta gdzie byles to powiedz u kolegi...

Ooo, Rybcia 27 :) Ja jestem raczej zamknięty w sobie, nie potrafię się komuś zwierzyć ze swoich intymnych spraw... To chyba stąd się bierze.

Bo taka stara prukwa to jedna z moich fantazji seksualnych :P A na co Ci był Twój stary prukwiarz? :P

idz roochaj kolego :o :D później lucyfer w piekle Ciebie wyroocha :o :D

nikt ci sie nie karze zwierzac ze swoich intymnych spraw czy ty myslisz ze ja kolezankom opowiadam jakie pozycje stosujemy ze swoim chlopem w lozku??? to sie poprostu nie tlumacz. wyjdz i tyle.

fantazje sexualne??? jezeli dobrze rozszyfrowalam twoj nick to jestes prawiczkiem tak??

powiem ci tak... najpierw rusz glowa,potem penisem...

Hmmm, jestem takim pół-prawiczkiem, bo seks oralny uprawiałem już z 3 dziewczynami :P zaznaczam, że z rówieśniczkami :P