Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wieczna odchudzaczka

dieta dr Pape

Polecane posty

Witam :) Oska, ty nie narzekaj, tylko bierz się za tą swoją dietę i ćwiczenia!!! Bo jak nie, to dostaniesz od nas lanie 😡 Nie wolno chlebka!!! Trzeba ćwiczyć!!! :D Osa, u mnie jest dobrze :) Mam nadzieję, że jutro znów będzie 6 z przodu... ale ja po świętach dałam czadu... A powiem Wam kochane dziewczynki, że potajemnie weszłam na tą wagę, ale nie chciałam się przyznawać, bo w drugi dzień świat rano pokazała 72,2.... ale na szczęście leci w dół :) :) :) Wiem, że pomogły tej mojej diecie wprowadzone przeze mnie zmiany - baaardzo dużo piję i jam praktycznie samo białko i warzywa.... nooooo i co wieczór lampka wina !!!! :D :D To mi pasuje!!! Wiem, że wieczorem będzie "nagroda", no i wino łagodzi mój ciąg do słodyczy. 🌼 Tak więc, Oska, do roboty. Dieta i ćwiczenia. Ten Twój zastój za długo już trwa. Bierz przykład z Tary, ćwiczy późno w nocy.... kobieto, ale masz zawzięcie!!! :) 🌼 dla gości - może jakaś sałatka? plus malutkie zapiekanki: bagietka/ser/posypane oregano/zapieczone w piekarniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh... przekonalscie mnie! :p :p :D Od dzis brzuszki i hula hol minimum 15 min. przed snem :) No i od czasu do czasu kije... chce sie przemuc i zaczac sama chodzic... zawsze ide z kolezanka... Moze dzis sprobuje sama??? Zobaczymy! :) A dzis znowu grochoweczka i nalesnioki... za to sniadanko bylo przeogromne ... Bulka z ogorkiem i jedna polowa z maslem ochechowym i miodkiem a na deserek pomaranczka ;) mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lammia to nie tak że mi łatwo.... przede wszystkim to po 1) wieczorem mam ciszę i spokój,tzn maż chrapie,ale nie przeszkadza mi to,włączę sobie serial( Rodzina Zastępcza) i ćwiczę:) 2)przy mężu trochę się wstydzę, tzn na koniec weidera zawsze wzywam Boga:p i tak jakoś mi głupio 3) lepiej mi się śpi jak przed snem się zmęczę 4)jak mogę ćwiczę wcześniej ,ale z córcią, co mnie motywuje strasznie bo dupek mały przechodzi weidera i skalpel bez mrugnięcia okiem..... a staruszka dyszy jak stara lokomotywa:/ Osa ja też myślę nad hula hop takim z masażerem, kurcze ciekawe czy to działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tararara- ja ci powiem ze raczej dziala.... musze sie zmotywowac i zacac chulac :) Na poczatku ciezko... jak sie zazyna to myslisz "przeciez jak bylam mala to smigalam hula-hopem .... " A tu nie nie.... nie. Ciezko.... Spada obija kostki... ale pozniej jak robisz codziennie to jakow idzie :) No i jeszcze jedno ze na poczatku wyskakuja siniaki.... Z reszta pozytaj sobie na kafe. .. dziewczyny krecily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tararara- ja ci powiem ze raczej dziala.... musze sie zmotywowac i zacac chulac :) Na poczatku ciezko... jak sie zazyna to myslisz "przeciez jak bylam mala to smigalam hula-hopem .... " A tu nie nie.... nie. Ciezko.... Spada obija kostki... ale pozniej jak robisz codziennie to jakow idzie :) No i jeszcze jedno ze na poczatku wyskakuja siniaki.... Z reszta pozytaj sobie na kafe. .. dziewczyny krecily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!!!!! u mnie po swietach tez jest ok.. udało mi sie dotrzymac moje postanowienia i ciasto tylko jako deser po obiadku :) i waha ogólnie po swiateczna - 200 gram :)) puki co..jak taka pogoda jest to niemam natchninia na cwiczenia... czekam na wiosne... na rower :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia- fajnie ze - 200 :) A ja w domku... Kawke pije :-). Na kije nie ide bo choć słońce święci +8 to wieje zimny wiatr... Jeszcze poczekam. Za to zaraz po jawi biorę się za hulanie i brzuszki :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) A jutro wstane szczupła jak "szprycha" :-) :-) :-) :-) :-) Musze zobaczyć o co chodzi z ta Chodkowska? Czy Chodakiewicz.... Mam jakąś książkę z joga może cos znajdę ciekawego do ćwiczenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osa ja tez myślę o tym hulaniu, tylko..... córka musi mnie nauczyć:p stara baba i nie umiem hulać:p no ja bym sobie tak pokręciła rano do muzyki:P zawsze to odmiana:) No u mnie na bokach takie poduszeczki z tłuszczu ,że u mnie siniaków nie będzie:p Beacia no jedyna twarda babeczka!!! u mnie też chlapa:( już wolałam jak śnieg padał, przynajmniej odśnieżać wychodziłam i miałam minimum ruchu w pracy. Kobietki nie mam pomysłu na stworzenie nowego rytuału:( pomóżcie coś wymyślić. Potrzebuję swoistego rytuału przy kawie, zamiast fajka.I pomysłu nie mam. Dziś 50 brzuszków zrobiłam,ale przecież nie będę robić tylko brzuszki bo mi w końcu mięśnie się spalą:( a chciałam żeby to się miło kojarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tararar- może przy kawce poogladaj sobie zdjęcia jakichś sukieneczek na lato??? Co byś chciała założyć.....:-) Mi się marzy taka jedna ale jak chce to na złość nie mogę znaleźć :( Takie typowe plazowki przewiewne - normalnie bym raczej nie nosiła ale w listopadzie mamy zamiar gdzieś wyskoczyć w cieple kraje..... To bym sobie założyła taka kiecke :-) :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osa właśnie myślałam nad tym, tylko wiesz to wiąże się z dodatkowym wydatkiem:P jak to tak oglądać i nic nie kupić....ja dziś muszę sprawdzić czy dopnę się w stare spodnie, takie 3/4 ale były mega wygodne.No i zauważyłam,że przestały mi puchnąć nogi,czyli buciki też będę oglądać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, jeśli mogę wpaśc na chwilkę i popytac :) Czy dobrze przejrzałam,że jesteście na diecie chudnij podczas snu?? Poproszę o szczere opinie bo niestety nie mam czasu żeby przejrzec cały wątek . Ja jestem obecnie na dukanie ale po 2 miesiącach przykładnego dukania zaczęłam od czasu do czasu grzeszyc bo pomimo że byłam wtedy grzeczna to tempo nie było oszałamiające. Narazie się trzymam ale już nuży mnie ten dukan zwłaszcza ,że wyników jakichś rewelacyjnych nie było chco to moja 1 dieta. Jakie macie spadki,tygodniowe, miesięczne?? O grzeszeniu chyba nie można mówic skoro można np słodycza po obiedzie ;) a jak z makaronami, ziemniakami itp?? Będę wdzięczna za skrótowca :) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMajki dieta o niebo lepsza od innych, można zgrzeszyć rano i po obiadku:) ja nie narzekam na utratę wagi, w cm jednak lepiej to widać, no oczywiście jak każda dieta , w połączeniu z ruchem będzie działać:) No kobietki ja 15 dzień Weidera:), abs na brzuch(standardowo bez ostatniego ćwiczenie)i z tych ćwiczeń therm line dziś zrobiłam uda i pupe:) zaraz milion litrów wody i nyny:) Tak się zastanawiam po jakim czasie poprawia się cera jak się rzuca fajki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem zła, zła, zła .... na siebie oczywiście..... 😡 😡 😡 Od świąt waga tak ładnie mi leciała w dół... wczoraj rano już było 70,2... no i wieczorkiem pojadłam sobie zupki rybnej... a dużo... :( Niby ryba, ale też marchew, sól, cukier, przyprawy... no i efekt +200g 😭 Wracam już dziś na moją dietkę i biust kurzy będzie wieczorem obowiązkowo!!! A nie jakieś wynalazki. 🌼 No ale i tak jest dobrze - przecież były święta i taaaakie obżarstwo ! :D :D :D 🌼 Tara, wiem tylko, że przez 10 lat PO RZUCENIU palenia ryzyko raka DALEJ ROŚNIE!!! Dopiero po tych 10-ciu latach jesteś na tyle oczyszczona ze złogów, nikotyny, tych czarnych smolistych nalotów, że ryzyko zaczyna maleć... i każdym rokiem jest coraz mniejsze :) :) Dlatego właśnie papierosy to nie zabawa :( Pewnie z cerą też tak jest - muszą się najpierw oczyścić narządy wewnętrzne, a potem dopiero skóra się poprawi. Na pewno można to jakoś przyspieszyć: 1. pij co rano soki wyciskane (samodzielnie) z marchwi, pomarańczy, jabłek i buraków - najlepiej 1 litr codziennie 2. pij w ciągu dnia letnią wodę z cytryną 3. jedz dużo warzyw, w tym najlepiej kapust, owoców 4. ruch na świeżym powietrzu, głębokie oddychanie - są specjalne sposoby na oczyszczające oddychanie - można je znaleźć w internecie W ogóle polecam Tombaka i jego metody na oczyszczanie organizmu :) :) :) Ale najpierw - pozbyć się nałogu, musisz dać radę!!!!! Jak do lata wytrzymasz bez papierosa, to już będziesz mogła powiedzieć, że Ci się udało. Co nie znaczy, że już nie będzie ciągnęło - tak do końca ciąg przechodzi po roku-dwóch latach :) 🌼 MamaMajki - spróbuj tej diety przez tydzień-dwa. Sama się przekonasz, czy na Ciebie działa. Moim zdaniem to jest sprawa dość indywidualna - ja chudnę bardzo powoli... ale mój mąż bardzo szybko... jemy to samo, a jemu częściej zdarza się zgrzeszyć (w pracy). Ja widocznie jestem bardzie oporna. On ma inny metabolizm i spada naprawdę szybko, właściwie to już nie musi dietować.... eh, życie jest niesprawiedliwe :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lammia nie złościć się kobietko!! złość piękności szkodzi!! Ja tam myślę ,że zupka jak zupka, gorzej ta sól. To pewnie woda jest, powoli i bez nerwów!! NO biedna kura:P Zaś któraś bez cycków bydzie:) Oj te 200 to ja i tak bym od wagi odjeła, woda, woda i tylko woda. Mi kiedyś lekarz powiedział, jak tyłam przed miesiączką 5 kg!!! i w 2 dzień miesiączki już nie było widać tych 5 kg. Jak to lekarz powiedział" Pani to woda, przecież nie jest możliwe przytyć tyle dziennie i spaść" a swoją drogą to chyba da się policzyć?? Ciekawe.... Zaraz poszukam ile kalorii trzeba dostarczyć, żeby przybrać kg masy.Wiem jak mniej więcej się spala kalorie , ale tyciem jakoś się nie interesowałam:p No czytałam na korytarzu jak byliśmy z mężem wtedy u lekarza taką tabelkę, wiem tylko że nikotyna ulatuje z organizmu po 4 dobie, potem już tylko zostają substancje smoliste. No dziwnie mi się wydaje, że mi się skóra poprawiła.... może mi się wydaje, ale to takie dobre wydawanie:p Na Jabłuszkowie jest napisane co i jak się czyści,zaraz pójdę się motywować do Nich:) Na oczyszczenie jem otręby, piję albo wodę albo zieloną herbatę, żadnych soków, coli,no nic. Ach no kawę piję, jedną filiżankę obowiązkowo, czasem dwie w ciągu dnia.Warzywa mam w każdym posiłku, czasem na kolację mam tylko 1 pomidorka. Na ruch niestety nie mam czasu:9( no chodzę na zakupy, nie wiem czy to jest ruch ale nogami przebieram:)Jak na weekend majowy pojadę do babci to rowerek jej podprowadzę:p A algi do picia? Te co się samemu hoduje. Albo ten grzybek serowy czy tybetański?? Wiecie coś na ten temat?? Ja piłam te algi i bardzo mi służyły, muszę na nowo sobie załatwić.Wiesz mnie ogólnie nie ciągnie, bardziej odczuwam głód w brzuchu niż nikotyny. To mnie trochę dziwi. No ale jak ja ćwiczę coraz więcej to potem jak paliłam, myślałam że mi płuca z cyckami urwie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to ze kazdy organizm w innym tepie spala kalorie to sie zgadza ale 1 kg masy ciala odpowiada 9238 kcal, i to jest wartosc stala" ZNALAZŁAM TAKIE INFORMACJE hm szukam dalej "w shape pisało: żeby schudnąć 1 kg trzeba spalić 8000-9000 kcal, z żeby 1 kg przytyć zjeść więcej od swojego zapotrzebowania o 7000 kcal " Lammia moim zdaniem(posiłkuję się wpisami z forum sportowców itd) to nie jest fizycznie możliwe w ciągu dnia przybrać tyle. To jest woda. Jak na kg masy trzeba zjeść 7000 kalorii, to na 200 gram trzeba zjeść 1400 ponad zapotrzebowanie. Chyba Twoja zupa nie miała aż tyle kalorii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!!! tarara gratki!!!! rzucaj te fajki bo to bleeeeeeeeeeeeeeeeee..... dizadostwo :D osa.. te 200 gram to napewno sama woda.. Mamamajki... tak to ta dieta chudnij podczas snu..musisz poczytac cały atk najlepiej.. wtedy wszytsko doskonale zrozumiesz... efekty są najnajbardziej :) no i co najlepsze.. ze dieta nie jest mecząca.... jesz co chcesz :D nie katujesz sie samym bialkiem, masz duo energii :) saaame pozytywy prawa dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia nie dziękuję:*jak to było w kabarecie" dobrze się trzymam, bo się nie puszczam:p" No mówię tej upartej Osie że woda i woda:) czytam właśnie, wcale nie jest tak łatwo nagle z dnia na dzień przybrać na wadze. No ja już tego jako diety nie uważam nawet:) wczoraj tak myślałam jak dojdę do n85 kg co potem:P w sensie raczej więcej nie chcę zrzucić, ja mam figurę klepsydry i szczupła naprawdę wyglądam źle i baaardzo staro.i Tak sobie wymyśliłam że zostanę przy tej diecie, ale np pozwolę sobie na coś dodatkowego, np na drugie śniadanie, jakiś jogurcik:P Ciekawa jestem ile mi na wadze spadło od świąt...no chociaż dla mnie nie jest to aż takim wyznacznikiem. Wolę jednak efekty w cm. Wiadomo że mięśnie też ważą tym bardziej jak teraz ćwiczę codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tara, ale fajne te informacje poszukałaś :) To super, że tyle trzeba zjeść ponad normę, żeby ten kilogram przytyć. Nooo, gorzej, że aż tyle trzeba "nie zjeść", żeby kg schudnąć :) :) To jak ja jem po jakieś 1300 kcal dziennie, a moje zapotrzebowane to max. 1800 - wychodzi, że potrzebuję 2 tygodnie na 1 kg. Noooo, to ok :) :) {kwiatek] To co do mnie przemawia - fakt, że od miesiąca waga stoi, ale na pewno jest już "utrwalona", tzn. święta pokazały, że to jest już prawdziwy spadek o 5 kg - tłuszczu, a nie wody... nie wraca tamta poprzednia waga, nawet przy mega grzechach... to dla mnie ważne, bo po dukanie wróciło wszystko w tydzień. Beacia, a ty coś modyfikowałaś w swojej diecie? Tara, kury bez cycków..... hihihihi..... dobre... no, będzie ich teraz więcej, zaraz jadę na zakupy :) :) :) To fakt, że niektóre kobiety lepiej wyglądają jak są takie troszkę "pełniejsze" a nie zasuszone - bo wtedy wyglądają starzej... takie smętne szkielety.... Ja mam inną figurę - nawet jak ważyłam mało, to i tak miałam pupę i inne kształty.... :) a jak przytyłam to poszło w brzuch (trzy oponki) i uda.... fuj.... i drugi podbródek zaczął się pojawiać........ gdzie moja figura????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lammia no z ciekawości szukałam:) wszystkie płaczą jak 200 gr przybędzie, dziwne coś.Ja jak liczyłam to wg kalkulatora wyszło ,że potrzebuję 245 gr węgli, a według diety jem 200 na dobę:) czyli nawet jak te 20 przekraczam na dobę to nie mam co płakać:) No to przynajmniej jesteś pewna ,że to nie woda spadła:) u mnie woda jest uzupełniana na bieżąco , przez nerki muszę wlewać w siebie naprawdę dużo. No ja też zrobię niedługo na obiadek naleśniki z cyckami i sałatką:) moje danie popisowe:) No ja mam bardzo duży biust rozmiar HH wiec nie dziwota że ta waga tez jest duża, jak mierzyłam wagę biustu ostatni raz to jakoś 9,5 kilo mi wyszło..... ja idealnie wyglądałam jak miałam 75 kg, ale nie marzę na razie o takiej wadze. Mój pierwszy schodek to 85kg potem pomyślę co dalej.A Twoja figura leży pod śniegiem:p na wiosnę wyjdzie zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ lammia.. ja nie modyfikowałam nic... ide standardowa wersja diety..czyli wegle z rana, na obiad wegle+ białko i na kolacje białko... czasami nawet kolacje sobie odpuszczam.... bo czasami tyle zjem na obiad ze nawet nie zmiescilabym serka wiejskiego na kolacje... :) staram sie pić... duzo pic... nie zawsze i to wychodzi..ale zauwazyłam ze jak sie wiecej pije to waga szybciej schodzi w dół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia no jak więcej wody to organizm szybciej śmiecie wyrzuca:) ja bez kolacji bym umarła, szczególnie teraz jak ostatnie 20 minut do obiadu odliczam z zegarkiem w ręku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Hallo!!!! Pierwszy raz dziś pisze .... Czytam a tu do mnie krzyczą o jakiejś wodzie????? He??? To Tarara przybyło 200 g wody..... :) 🌼 Ja dziś weszlam na wagę..... I powiem wam jutrro ile było :-) :-) :-) :-) :-) Zaraz IDE do sklepu :-) :-) :-) na spacerek ponad 1 km :-) w jedna str. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osa, och Ty Ty!!! Chcesz wypróbować naszą cierpliwość!!! Nooo, domyślam się, że pewnie jest szósteczka z przodu :) :) To ja się bardzo cieszę :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lammia- pudło!!!! Ale bliziutko :-) :-) :-) :-) heheeh a jutro będę wam ryczec ze przybrałam z 0,5 :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tlusta laleczka
witam osa pewnie 70 kiloskow jedzenie wieczorem jest bardzo wazne bo te bialko zjedzone na kolacje tluszcz nam spala trzeba jesc koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osa no kazałaś krzyczeć:P bić niedługo będę:P jak dziś z ruchem?? ja po kolacji:) wodę w siebie wciskam:) zaraz ćwiczenia.... oczywiście jak co wieczór mam lenia, a jak już się ruszę to mogę ćwiczyć pół nocy:) ciekawe czemu tak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki wieczorem :) A ja jutro będę podkręcała metabolizm :D - umówiliśmy się ze znajomymi na pizzę na mieście :D Tyle mi się udało przewalczyć, że nie wieczorem, a o 13.00.... Miłych ćwiczeń :), kolorowych snów :), dużego chudnięcia we śnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×