Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wieczna odchudzaczka

dieta dr Pape

Polecane posty

Ja w całym swoim dorosłym życiu tylko kilka razy ugotowałam obiad z dwóch dań ( i wtedy go jedliśmy kilka dni ) :) , nie licząc oczywiście uroczystych okazji . Najczęściej gotuję drugie danie :) , ale na całe szczęście moi domownicy jedzą często to samo co ja , więc nie mam problemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neaaa
witajcie,male podsumowanie,przez 8 dni schudlam na tej diecie 1,5 kg,naprawde sie ciesze,tym bardziej ze jestem najedzona na maxa i jeden dzien byly odstepstwa:) mysle ze takie odzywianie dla mnie to strzal w dziesiatke,polecam innym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w 3 mieście też ksiązki nie ma ani w necie :( ja na razie 500g w dół nie za wiele po 1 tyg ale raz wieczorem były węgle no i niestety ale trzymam się dalej zaczynam 2 tydzień będzie lepiej głodna nie chodzę a chudnę i to jest piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nateaaa
u mnie kilogram wiecej:)ale to norma przed @ no i wczoraj kolacje jadlam o 21,kurczak z rozna plus piwko:)ciuszki staja sie coraz luzniejsze,no i zauwazylam jedno,ciezko mi zjesc na sniadanie te 100 gram weglowodanow,z poczatku pochlanialam szybko,a teraz musze sie zmuszac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie od dluzszego czasu stoi w miejscu i to nawet nie w tym miejscu co bym chciala:( nie uprawiam teraz sportu, moze to jest przyczyna? no i nie wiem co zrobic,zeby cos ruszylo? mniej jesc? a znowu sie boje ,ze jak zjem te swoje ziemniaczki z salatka na obiad to to bedzie za malo weglowodanow. no i nie wiem czy taka ilosc mi wystarczy. przeciez wiadomo ,ze jak zmniejsze porcje to bede juz musiala tak jesc, bo organizm sie przyzwyczai ,a to dla mnie za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nateaaa
a moze robic sobie jeden dzien bialkowy kiedy waga nam stoi? na dukanie tak wlasnie zalecaja,warto przetestowac,wazne ze nie tyjemy,im wiecej diet mamy za soba tym bardzie organizm sie opiera,ale ze rogi go i trzymac,;):) ja tym przestojami sie nie martwie,moge sie najesc,nie musze myslec jak na innych dietach o przysmakach,mam ochote na lody to je jem,na ciasto to tez,dzisiaj ide na urodziny,zjadlam na sniadanie trzy male buleczki z nutella,obiadu nie jem,tam o 16 sie najem,mi ta dieta odpowiada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna..
Witam wszystkie dziewczyny! No kurde sprobuj tak jak radzi Nateaa.Dukan zaleca wprowadzenie jednego dnia czysto bialkowego na cale zycie.Mysle ze taki dzien pomoze Ci pozbyc sie zbyt duzej ilosci wody z organizmu no a wtedy i waga pojdzie w dol.Nie wazne ze bedzie to woda.Nadmiar wody tez nie jest zdrowy a motywacje do dalszego chudniecia bedziesz miala.Ale przez reszte tygodnia znow dieta Pape.Ciekawa jestem czy cos zadziala.Sprobuj i troche poeksperymentuj z dieta.Oczywiscie opisz co sie wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszalitera tez sugerowala robienie sobie czasem dni bialkowych, na pewno to nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" a znowu sie boje ,ze jak zjem te swoje ziemniaczki z salatka na obiad to to bedzie za malo weglowodanow" za malo weglowodanow? a nie za malo bialka? to co w tej salatce bedzie? :) swoja droga weglowodany dziela sie na te lepsze i gorsze...i biale pieczywo i swiezo gotowane ziemniaki do tych dobrych nie naleza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziemniaki jem zimne z odrobina tluszczu jak zaleca Pape pieczywo na poczatku jadlam tylko jasne, bo do nutelli tylko takie mi pasuje. a ze teraz jem raczej kanapki z pomidorem to kupuje ciemne buleczki:) na obiad jem tylko weglowodany bez bialka, jak jadlam \"normalne\" mieszane obiady to nie chudlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nateaaa
u mnie masakra,prawie 3 kilo wiecej,w sobote i niedziele grzeszki...w wakacje ciezko sie odchudzac,grilowanie,lody,owoce,waga poszla do gory i nie martwie sie,za dwa dni mam miec @ a zawsze mi tak podskakuje,opuchnieta jestem okropnie,dzisiaj rano dwie grachamki z pomidorem,na obiad 400 gram ziemniakor,salatka z mlodej kapusty,dwa male kotlety z piersi kurczaka i na deser lody 180 ml :))jesli po okresie waga bedzie zwyzkowac zrezygnuje z weglowodanow na obiad,na razie jest mi dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no-kurde, nie wiedzialam, ze jesz zimne :) ok, dzieki za wyjasnienie co do twojego typu obiadow, postaram sie zapamietac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio bylam u rodzicow tez ciezko bylo wytrzymac, ale niestety (albo i stety) ta dieta tak na mnie dziala,ze nie moge z czystym sumieniem zjesc czegos normalnego w restauracji. wybieram tylko jakies mieso, nawet jak tluszczu bedzie za duzo to bede miala czyste sumienie,ze chociaz bialko zjadlam. i wieczorem byl grill-jadlam tylko miesko z jakimis ogorkami,ale bez chleba, dzieki czemu po weekendzie tez mi nic nie przybylo. no tylko na razie mam problem,zeby przekroczyc pewna granice w mojej wadze, no i niestety nie wiem jak.moze sprobuje z tym bialkiem,ale dla mnie to wielka katorga, kurde na sniadanie nawet?? wiecie moze ile tego bialka?tylko obawiam sie ,ze moze spasc,a potem znowu powrocic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie wie ile tych bialek mam jesc na kazdy posilek, jezeli chce zrobic dzien bialkowy??:( juz nakupowalam produkty, ale nie wiem czy sa jakies ograniczenie na sniadanie i obiad, bo kolacja to wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale dla mnie to wielka katorga, kurde na sniadanie nawet?? \" ale wtedy mozna bialko zwierzece tez o ile pamietam, wiec to nie powinien byc problem ze sniadaniem bo mozesz sobie np. zrobic zwykla jajecznice na szynce lub jakies inne mleczne mleczne rzeczy :) no i to tylko jeden dzien :) nie pamietam niestety ile wtedy ilosciowo tego bialka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nateaa
u mnie nadal zwyzka,dzisiaj dostalam @ wiec zobacze jutro:)a bialka mozesz ile chcesz,bez zadnych ograniczen,najwazniejsze by bylo chude,za wyjatkiem ryb,piersi z kurczaka,bialy ser,jogurty,kefiry,maslanki,tunczyk,wszystkie ryby,nawet te najtlusciejsze,ale wtedy zero weglowodanow,nawet cukru do herbaty,mozna cole light,kawe z mlekiem..najbardziej waha spada kiedy zrezygnujemy z nabialu,warto sprobowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, może też powinnam spróbować z takim białkowym dniem? Bo moja waga też stoi. Znaczy się jest tak: w weekend przybywa, a od poniedziałku do piątku zrzucam to, co przybyło w weekend i znów od nowa... Tak to jest jak się ma imprezowy tryb życia i praktycznie każda sobotnia noc jest zarwana ;) A imprez to się na pewno nie pozbędę :P Wody też pić nie będę - już i tak ograniczylam alkohol co nieco (co wyszło mi na dobre), no ale mniej już się nie da hehe. Czy te białkowe posiłki mogą mieć trochę węglowodanów? W sensie ok 15 g? Bo pamiętam, że pierwszalitera pisała, że w przypadku białkowych kolacji węgli może być właśnie tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie dzis waga dalej stoi,wiec dzis bedzie bialko. mam nadzieje,ze przezyje jakos ten dzien :O tylko czy ja moge jeszcze w ogole schudnac na tej diecie??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, wodę piję normalnie litrami ;) Ale na imprezie jednak lubię się napic piwa czy dobrego drinka, a niekoniecznie pić wtedy wodę. A woda byłaby zdrowa z punktu widzenia diety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak prawdę powiedziawszy to sama nie wiem już, czy schudłam czy nie. Na pewno ciut zmniejszył mi się obwód w pasie - to widzę po spodniach. Ale waga to jednak się tak waha w zakresie 2-3 kg. No i sama nie wiem. Ale i tak zostaję na tym stylu odżywiania, bo widzę, że lepiej jem - mam regularne posiłki, dbam o to, żeby nie jeść śmieciowego żarcia, mam mniejszy apetyt na słodycze itp. Dlatego zalety na pewno są i z tego jestem zadowolona :) Może powinnam teraz pokombinować z tymi białkowymi dniami - może jednak wcale nie jestem rolnik? ;) No nic, dzisiaj właśnie robię białkowy dzień i zobaczymy. Mam w lodówce tonę sera, więc to będzie raczej serowy dzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero dziś zabieram się za książkę i mam nadzieję że mi wyjdzie ze jestem rolnikiem, bo jak nie to załamka uwielbiam wszelkie kasze, ryże, makarony, a mięsa mogę mieć malutko albo wcale, dlatego tak bardzo nie lubię teraz kolacji i czasem grzeszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nateaa
ja dzisiaj przegladalam diety na ktorych bylam,montignac,sb,szwedzka,dunkana ...i powiem wam ze ta mi najbardziej odpowiada,nie dosc ze tania to potrafie wytrzymac 5 godzin bez podjadania,a wymyslanie posilkow,myslenie co kupic,co zrobic i osobno sobie gotowac majac rodzine..nie dla mnie,rezygnowanie w sezonie z owocow?nie dla mnie,co to za zycie?tego nie,tamtego nie...bede sie trzymala tego sposobu odzywiania wprowadzajac po weekendzie kiedy najwiecej grzesze dzien bialkowy,warto tez poeksperymentowac z weglowodanami i bialkami i dopasowac do siebie,wyczytalam gdzies ze witamina b1 pomaga spalac tluszcze,kupie sobie dzisiaj ,chyba z 2 zl kosztuje,jestem tez pewna ze ta hustawka wagowa to wina diet,kiedys bylam w klinice medycyny chinskiej,cierpialam na arytmie,lekarz powiedzial mi tylko ze mam ograniczyc weglowodany do 150 gram na dobe i nie bac sie tluszczy,stosowalam sie do jego zalecen miesiac,arytmia ustapila,stracilam 5 kilogramow,rzucilam taki isposob odzywiania bo na boczek patrzec nie moglam,ta dieta jest podobna tylko ogranicz tluszcze i bardziej mi pasuje,minie lato i grzeszyc mniej bedziemy,a waga szybciej poleci:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz jestem po dzisiejszym dniu bialkowym ,ciekawe czy mi waga cos ruszy w dol no i czy jak ruszy to bede mogla normalnie robic dalej wg schematu wegl-wegl-bialko. zastanawiam sie czy moze tu tak jest, ze z 2,5 kg moge schudnac jak teraz a potem juz wiecej sie nie da. czy to mozliwe?ze od pewnego momentu juz przestanie spadac waga? no i jak tak,to co dalej, moze jakas dieta 1200kcal albo cos w tym stylu,jeszcze bym chciala z 1-2kg schudnac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"czy to mozliwe?ze od pewnego momentu juz przestanie spadac waga?\" mozliwe :) wiele razy dziewczyny tu podkreslaly, ze kazdy organizm ma jakas tam swoja optymalna wage i ta dieta raczej nikogo nie doprowadzi pozniej jej...do figury chudej modelki ;) pewnie jak bardziej ograniczysz kalorie to te 1-2kg schudniesz...nawet na tej diecie ale to rzadko sie na dluzsza mete pozniej utrzymuje jesli twoje cialo ma inna \"optymalna\" wage :) swoja droga...czy 1kg naprawde robi jakakolwiek roznice wygladzie? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoja droga to nie sadze by po 1 dniu bialka jakos super ruszyla ta waga...ale na pewno raz w tygodniu taki dzien, nie zaszokdzi, a tylko moze pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie te 2,5kg co schudlam zrobily (duza-jak dla mnie) roznice, wiec ten 1kg tez bym zrobil,bo bylby tak na "reserwe". czasami moglabym skusic i zaraz to zrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura17
u mnie po dniach bialkowych waga niestety powraca :( a za tydzien jade do mamy na 2 tygodnie, bedzie bieda z przestrzeganiem diety (u mamy w dodmu je sie totalnie inaczej) i znow momentalnie wrzuce to, co tracilam tak dlugo i z takim trudem :( no zalamka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×