luska, ike, komis ?

nie palę ,ale nie czuje sie atrakcyjną kobietą(tak pustakiem trochę zawsze byłam):O kaszlę,jakieś syfy mi powychodziły na całej twarzy--a fuj najważniejsze ze czuje sie spokojniejsza,jestem dzisiaj zaproszona do pewnej knajpki,ale boję sie mojej reakcji na dym papierosowy:O

Szukanie, a z kawą jak? Bo pamiętam, ze jakiś czas temu wyznawałeś, ze od tego napoju tez udało Ci się uwolnić. :-) Sami, moje pierwsze dzisiaj \"brawo\" dla Ciebie. Jeszcze jeden dzień (środa) i będzie z górki.

ike, Sami dołaczam do wsparcia jak wytrzymacie tydzien .... to juz bardziej z górki :D

@

Luśka Windsor \"Szukanie, a z kawą jak?\" Kawa jest jak Kafeteria.... Pije się ją codziennie dla zastrzyku energii, dla smaku i aromatu. Ale co pewien czas konieczny jest kilkudniowy odwyk w celu powrotu do równowagi w świecie utraconych wewnętrznych mikroelementów. I ciśnienie jakby stabilniejsze..:)

Mam nadzieję, że to nie koniec wieści z frontu działań antynikotynowych dzisiaj. :) Szukanie, zapewne słuszna polityka pro-mineralna. Ja niespecjalnie podejmuję takie kroki prewencyjne, ale tez i wierzę w suplementację. A dodatkowo usprawiedliwiam się tym, że kawa to jedyna w moim przypadku regularna forma intoksykacji. I jakoś się ciągnie. ;-)

Lusia ta cisza to konsekwencja zajętych rąk :D jedza i jedza i nie maja czasu pisac poczekamy :D

ja dzis miałam przymusowy odwyk od kafe 3 razy udało mi się wejść na net w ogóle jestem zła podrażniona i kłótliwa i mam dość wszystkiego

Rany, widzę pół topiku ma zły dzień. Ja np. m.in. zostałam dziś \"skarbem\", jak również zawiodłam się na kimś, kogo lubię i przykrość potrójna, bo się zupełnie nie spodziewałam. :( :(

Ike, to ja mialem tak wczoraj caly wieczor nie chodzil net :D

lusiu przykro mi zawieść się na kimś po kim się tego nie spodziewałaś zawsze boli dlatego lepiej nigdy nikomu do końca nie ufać i po każdym spodziewać się absolutnie wszystkiego wiem , że marny ze mnie pocieszyciel

hmmmm nie wiem jak Wam to napisać :O

hmmm....... a smakowało chociaż ?

\"dlatego lepiej nigdy nikomu do końca nie ufać i po każdym spodziewać się absolutnie wszystkiego\" coś jest w tym ike, mam tak, że jestem z góry uprzedzona do wszystkich i wolę się miło zaskoczyć niż ufać od razu i każdemu ale to nie jest chyba cecha do wypracowania tylko tak się ma i już *Sami* hmmmm nie wiem jak Wam to napisać spotkanie w knajpce gdzie wszyscy palą? to jak wejść lwu w paszczę Sami

:O to był 1(słownie --jeden)w dodatkunie cały papieros:P byłam z kolezanką (tą zranioną )pod parasolkami,dosiadły sie 2 inne zaczęłyśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym.Nie wytrzymałam i zapaliłam .:( Lusia głowa do góry,zdarza sie :)

SAMI JARAŁAŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!! :o :o :o :o

:O zawiodłem sie na tobie :O

A jednak nie masz silnej woli :O:O

\"zawieść się na kimś po kim się tego nie spodziewałaś zawsze boli dlatego lepiej nigdy nikomu do końca nie ufać i po każdym spodziewać się absolutnie wszystkiego\" Ech, gdzie ja się uchowałam taka naiwna (wciąż pomimo niejednej życiowej lekcji za sobą)? :O

A tak w ogóle, mam nadzieję, ze pomimo jednego niecałego papierosa na koncie Sami, dalej się twardo trzymacie? :)

lusiu ja już chyba łącznie ze 4 wypaliłam i trudno lepsze to niż kilkadziesiąt, które normalnie poszłyby w ruch za to dziś piję nawet zwykłą kawę :P swoją droga znajomek vel prawik4life ........no niezły z niego kolega....przecież nie liczy się tyle dni odwyku- najłatwiej ocenić po jednym potknięciu :O

cipsko mnie boli :o

ciekawe komu całus podpadł :D

hej dziewczyny Lusia wiem ze to marne pocieszenie ale tez bywam naiwna:O Mam wrażenie że już chyba nikomu nie można ufać--ale może to tylko moje odczucie:) Co do papierosa --to był tylko 1 ,dziś nie zapaliłam ,mimo tego że baaaardzo mnie korci. Co do Lifka i Złotego-Ludzie zapominają o wspieraniu,po jednym malutkim potknięciu..... w kraku-36 st--MASAKRA10

Upały zapowiadają się przeogromne :) Sami napisz w stopce "Rzucam palenie".Przecież nie rzuciłaś,a rzucasz.Nie wprowadzaj ludzi w błąd.Bądź dzielna!

jesteście gorsi od moich realnych znajomych--oni sie tak mnie nie czepiają :O:P

Sami:) Wspieramy Cię najbardziej jak możemy.Nie patrz na to ze złej strony.Jesteś dzielna .Porzucasz śmierdzący nałóg.Teraz coraz bardziej czujesz zapach Swojej skóry,oddechu,ubrania ładnie pachną.To jakiś maleńki sukces.Jeden wczorajszy pet nie skreśla Cię z tych wytrwałych.Uważam,że Jako smoczyca jesteś wytrwała,jestem z Ciebie dumn.Tak dalej.

nie mam teraz jakiś większych problemów życiowych ,więc to najlepszy czas na rzucanie nałogu:) idę sie opalać