YORK - CHCE KUPIC ALE SIE BOJE ŻE...

z tym rodowodem to nie do konca tak jak piszecie bo zaden szczeniak nie dostaje od razu rodowodu tylko ma metryke po przegladzie miotu dokonanym przez zwiazek kynologiczny na podstawie ktorej przyszly wlasciciel wyrabia sobie rodowod w ktorym jest wpisane kilka pokolen jego przodkow .

tiaaa - no przeciez to co wkleilas link od allegro to powyzej tysiaca sa te psy, przecietnie 1100-1600 zl. poza tym mozna sie zapytac czy rodzice rodowodowi, czy metryka opisana wlasciwie...

Ja już nie mam na nią sił - nic nie wie o psie, nic nie wie o rasach a chce i chce ... :o pas!

odnosnie - no w ten desen tez pisalem z tym wyrabianiem rodowodu...

nie znam się i nigdy nie miałam psa jak już wcześniej pisałam ale miałam inne zwierzaki i kocham zwierzęta a co do rodowodu to nigdy sie tym nie interesowalam ale mam pytanie - powiedzmy ze rodzice rodzicow tego psiaka mieli rodowod wiec ich szczeniaki dostaly metryczki ale wlasciciele nie jezdzili na wystawy itp wiec nie mialy juz rodowodu wiec ten szczeniak nie moze juz miec tej metryczki?

Moja droga tiaaa. Coś wyjaśnię. 1. Jeśli chcesz mieć yorkshire terriera to musisz kupić szczeniaka z rodowodem. Inaczej będziesz mieć coś, co ja nazywam \"jorkiem\", a co jest tak naprawdę kundelkiem, który nie zawsze wygląda jak york. Czasami pusty śmiech mnie ogarnia, kiedy widzę na ulicy długowłose, małe psy, kupione tak za 500-1000 złotych, które miały być yorkami - wyglądają jak kundelki z długą sierścią, o nierównych łapach i nieładnym pysku. Lepiej naprawdę wziąć mieszańca ze schroniska niż takie szkaradztwo... 2. Za 1000 złotych karmy na całe życie psa nie kupisz. W życiu. Miesięcznie na utrzymanie takiego psa jak york MUSISZ wydać 100 złotych. Zwykle więcej i tak się wydaje. Więc policzmy - mamy 1000 złotych, podzielić przez te miesięczne 100... Wychodzi 10 miesięcy. Poczekaj lepiej te 10 miesięcy i odłóż kolejne 1000. Kup pieska z rodowodem, który będzie wyglądał i zachowywał się jak york, a nie kundel wiejski, co yorka to może z kształtu ogona przypomina. 3. Hodowcy sprzedają czasem szczeniaki z np. wadami zgryzu albo złym umaszczeniem o wiele taniej. Możesz kupić takiego \"wadliwego\", ale o pożądanych cechach rasy, nawet za te Twoje 1000 złotych, jeśli dobrze poszukasz. 4. Zalety psa z hodowli, z rodowodem: -wyrośnie z niego na pewno przedstawiciel danej rasy, a nie trochę podobny kundel -rodzicie takiego szczeniaka są przebadani pod kątem chorób genetycznych, które BARDZO często występują u psów tylko w typie rasy (tj nierodowodowych) -masz stały kontakt z hodowcą, jeśli coś się dzieje możesz liczyć na jego pomoc i wsparcie -być może kiedyś zafascynują Cię wystawy (spotyka się tam świetnych ludzi, poznaje wiele fajnych ras, jest super atmosfera - warto się wybrać), wtedy możesz swoją pociechę wystawić i pokazać innym, jaka jest piękna ;) -piesek będzie miał yorkowy CHARAKTER, a to stanowi o jego wyjątkowości - zwykle te pieski bez rodowodu nie mają takiego wyrazistego charakteru, są bojaźliwe i nijakie, bo rozmnażane bezmyślnie i bez względu na ich cechy -jeśli piesek będzie chory na jakąś wirusówkę, możesz od razu zgłosić się do hodowcy, a on pomoże w leczeniu - osoba która rozmnaża psy bez papierów nie ma takiego obowiązku, może Ci powiedzieć, że masz spadać i nic nie zrobisz -psy z pseudohodowli (miejsc, gdzie rozmnaża się psy nierodowodowe) bardzo często mają sfałszowane książeczki zdrowia, gdzie wpisane są szczepienia, które nie były robione. Jeśli bierzesz psa od kogoś obcego z allegro, licz się z tym, że będzie chory na parwowirozę czy nosówkę - takiego \"hodofcy\" nie obchodzi zdrowie jego psów, chce je tylko sprzedać, jak sama zauważyłaś. 4. Dla szczeniaka 4 godziny samotności to za dużo. Może w tym czasie coś zniszczyć (a to się kończy bardzo źle - przegryzione kable i porażenie prądem, pogryzienie tapet i zatrucie klejem, zjedzenie roślin doniczkowych i zatrucie prowadzące nawet do śmierci...) Może też szczekać, piszczeć, wyć, co doprowadzi sąsiadów do szału. Poza tym to dla niego bardzo silny stres, który może prowadzić do zaburzeń behawioralnych (czyli lęku przed zostawaniem samemu, niepokoju, biegunek). Szczeniaka trzeba uczyć zostawać samego bardzo stopniowo - najpierw przez 10 minut, potem przez 20, potem godzina... I tak dalej. 5. Wiesz o tym, jakie są yorki? To zajadłe, typowe, uparte terriery. Były wyhodowane do tępienia gryzoni (szczurów), więc mogą mieć zapędy do gonienia zwierząt domowych. Są też mimo mikrych rozmiarów butne i odważne. Źle wychowane potrafią nieźle udziabać, a większość ludzi ich nie szkoli, bo im się wydaje, że nie trzeba. TRZEBA szkolić i wychowywać yorka, bo inaczej wejdzie Ci na głowę. I jeszcze na nią nasika. 6. Zrób coś dla mnie, okej? -Wpisz w google \"rasowy = rodowodowy\" i wejdź na stronę o tej tematyce. Poczytaj coś niecoś - wiem, że ludzie nie wiedzą, jakie to ważne, żeby pies był z rodowodem. Ale to naprawdę istotne, więc proszę - poczytaj. -Wpisz w google \"yorkshire terrier hodowla\" i wejdź na strony PRAWDZIWYCH hodowli (prawdziwe to te zarejestrowane w Związku Kynologicznym) - choćby Palmos, Srebrny wiatr. Tak wyglądają prawdziwe yorki i prawdziwy hodowcy, którzy wiedzą dużo o rasie i ją kochają. -Wejdź na dogomania.pl - FORUM. Tam jest ogromne forum o yorkach. Rozmawiają hodowcy, właściciele, miłośnicy. Dowiesz się mnóstwo ważnych rzeczy o przycinaniu, pielęgnacji, kosztach i to z najlepszego źródła - od ludzi, którzy kochają i dbają o swoje psy. 7. Pamiętaj, że pies to nie kot. Wymaga rejestracji, zbierania odchodów, corocznych szczepień. Musisz go wychowywać - bo nieznośny czy agresywny może być Ci nawet odebrany z powodu zaniedbania! To, że york jest mały, nic nie zmienia. To pies, a o miłość psa trzeba się starać przez jego całe, nawet 17letnie, życie.

pozatym w tym linku ktory wyslalam sa tez szczeniaki po 800 - 900 zl

ale jak nie chcesz z rodowodem to kup tego 3,5 mcznego a zeby nauczyc go zostawania samemu trzeba cwiczyc malutkimi krokami czyli zostawiac na jakis czas stopniowo wydluzajac a jak wracasz chwalisz.ale czy zastonowilas sie jak zabezpieczysz podloge bo ten piesek jeszcze bedzie ci sikal przeciez.najlepszym wyjsciem jest kupno klatki dla yorka to nawet moze byc transporter dl a kota (50 zl)bo york tam spokojnie sie zmiesci oczywisice w tej klatce musza byc jakies zabawki kosteczki a klatka po to zeby nie niszczyl i zeby najlepiej przespal twoja nieobecnosc.

tiaaa - a, przypomnialo mi sie. rodowod pies moze miec ale zeby mogl miec szczeniaki z prawem do rodowodu to musi podpadac pod wymogi Zwiazku Kynologicznego (weterynarz) i chyba na wystawach musi zajac miejsce na podium - bodajze raz na krajowej raz na miedzynarodowej (ale moze zmyslam :P)

"nie znam się i nigdy nie miałam psa jak już wcześniej pisałam ale miałam inne zwierzaki i kocham zwierzęta a co do rodowodu to nigdy sie tym nie interesowalam ale mam pytanie - powiedzmy ze rodzice rodzicow tego psiaka mieli rodowod wiec ich szczeniaki dostaly metryczki ale wlasciciele nie jezdzili na wystawy itp wiec nie mialy juz rodowodu wiec ten szczeniak nie moze juz miec tej metryczki?" Kochana, to nie jest tak. Rodowód (czyli metrykę, rodowód na jej podstawie wyrobisz jeśli chcesz) szczeniaki otrzymują jeśli: -ojciec miał rodowód i był na 3 wystawach, na których otrzymał ocenę bardzo dobrą lub celującą, -matka miała rodowód i była na 3 wystawach, na których otrzymała ocenę bardzo dobrą lub celującą. Dlaczego tak? Ocenę bdb/cel dostają psy: o dobrym charakterze (łagodne, niebojaźliwe, nieagresywne), zdrowe (bez wad, które mogłyby przyczynić się do cierpienia) i o ładnym wyglądzie (żeby nie rozmnażać psów, które są zwyczajnie nieładne albo odbiegają od wzorca). KAŻDY szczeniak po rodzicach hodowlanych otrzymuje metrykę+rodowód. Jeśli hodowca mówi coś, że "piesek był 7 w miocie i nie dostał" - KŁAMIE! To było zniesione chyba w 1997, więc nie daj się oszukać. RODOWÓD to gwarancja rasowości szczeniaka i tego, że jego rodzice byli ZDROWI, ZADBANI, O DOBRYM CHARAKTERZE. Taki piesek z allegro.. Cóż. Moja znajoma kupiła boksera, niby po rodowodowych rodzicach... I co? Padł po tygodniu :( Znajoma kupiła kaukaza z nosówką na giełdzie, inny kolega westie ze świerzbem... Nie warto. Nie dajmy zarabiać ludziom, którym jest obojętny los zwierząt.

ok dziękuję Wam wszystkim za porady - jutro z samego rana zabiorę się za analizę tego wszystkiego jeszcze raz, co do tego rodowodu to zaczynam rozumiec o co chodzi, poprostu nikt wczesniej nie zwrocil mi na to uwagi dla mnie rodowod oznaczał czysty "lans"

http://www.allegro.pl/item623540177_piesek_z_rodowodem_york_yorki.html a czy ktoś może wyjasnic mi tą ofertę? "Piesek na kolanka cena 1250zł , do hodowli cena 1700zł."

...a dziewczyna chciałą tylko wiedzieć, czy może małego psa zostawić samego... Równie dobrze mogła napisać, że kundla kupuje. A choćby nawet chciała kundla-yorkopodobnego za tysiaka, i w dupie ma rodowody :P to co Was to obchodzi, jej sprawa. Maskara.

aleście się uczepili - nie pieprz. pytala sie o rodowod to odpowiadamy - jeszcze źle? co do wczesniejszych jej pytan - udzielono jej odpowiedzi, nie? :P

To ma znaczenie i nie jest czepianie się. Jest w schroniskach mnóstwo psów w typie yorków, kupionych bezmyślnie. A teraz cierpią, samotne i zostawione same sobie, a takie małe pieski zwykle nie radzą sobie ze schroniskowymi spartańskimi warunkami. Każdy grosz nie oddany pseudohodowcy ma znaczenie. Każdy uświadomiony człowiek to krok do zmiany naszego zaściankowego kraju, gdzie zwierzęta traktuje się jak ostatni złom, w miejsce, gdzie psy są szanowane, pilnowane i nieporzucane. Tiaaa- tej osobie chodzi o to, żeby spisać z nią umowę. Dostajesz psa z rodowodem TANIEJ, ale NIE MASZ PRAWA go rozmnażać. Jeśli ro zrobisz - możesz dostać karę. Jeśli kupisz psa z rodowodem DROŻEJ, możesz jeździć z nim na wystawy i potem mieć szczeniaki do sprzedaży. Moim zdaniem to nieuczciwe, bo to czy chcesz, żeby Twój pies był hodowlany czy nie, powinno zależeć od Ciebie. Przez dwa lata masz psa na kolanka, potem go wystawiasz i zdobywasz nagrody - super! A taka umowa Ci to uniemożliwia...

to wszystko jest bardziejskomplikowane niz myslalam :( w sumie to nie bralam wczesniej pod uwage rodowodu eh a teraz juz sama nie wiem co mam zrobic

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1912267_yorki_yorkshire_szczeniaki_pieski_z.html http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1823605_yorki_piesek_linia_francuska_krakow.html http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1794986_sprzedam_yorka_miniaturke_cena_1500_do.html

Tia tam na dole pisze co to znaczy że ten tańszy nie nadaje się do rozmnażania a ten drożdży może być rozmnażany

ale to bez sensu - skoro obydwa maja rodowody i są wolne od wad jak pisze hodowca to dlaczego jeden może byc rozmnażany a drugi nie? bo tak sobie wymyślił hodowca? :o a idąc za tym co piszecie znalazłam kilka hodowli w moim mieście - w jednej są nawet szczeniaki gotowe do odbioru na początku czerwca ale cena pieska wynosi 1600 zł i w sumie to już sama nie wiem

natusiaaaa - dzięki na tym serwisie nie patrzyłam na pieski a faktycznie są w przystępnych cenach

z tym, że z rodowodem czy nie to moj dylemat wciąż pozostaje - co z tym zostawianiem go samego :/ może ktoś wie czy sezon na te szczeniaki jest faktycznie tylko wiosną i jesienią? bo dla mnie najlepsza pora na odbiór byłby to koniec czerwca lub początek lipca - wtedy mogłabym całe wakacje przynajmniej poświęcic dla pieska ale czy nie będe miała wtedy problemu z kupieniem szczeniaczka?

Ja kupiłam mojego pieska w pod koniec lipca i to nie wcale taki sezon na yorki ta pani ci wciska kit żeby spzredać jak najszybciej, lepiej będzie aż poczekasz do wakacji i pzrez piersze tygodnie stopniowo będziesz przyzwyczajać go/ja do zostawania :):):)

chyba właśnie tak zrobię a co do tych rodowodów to znalazłam szczeniaka za 900 zł po rodowodowych rodzicach, cos niska ta cena nie sadzicie?

tu wklejam linka http://www.allegro.pl/item620962910_yorki_najpiekniejsze_miniaturki.html piesio jest naprawde piekny :)

za tanio coś zwłaszcza że nawet w cenie jest wyprawka...

no wlasnie bardzo tanio tymbardziej, ze to prawdziwa miniaturka to powinien byc chyba jeszcze drozszy? a ty natusia jakiego masz yoreczka - taka prawdziwa miniaturke czy z tych wiekszych ?

średniego ponieważ miniaturek nie polacam nikt nie poleca, czesto choruja i maja problemy z sercem

tak jak wikiiiiiii napisala powyzej a ja mam takiego no nie wiem 2,5 kg wazy

to moze wlasnie dlatego ta miniaturka jest taka tania skoro mowicie ze nie sa najlepsze miniaturki

mi sie chce :D 100zł miesięcznie na utrzymanie psa??? :D Ja mam yorka i wydaje 30zł na 2 miesiące na karme z Royal Cannin, fryzjer 40zł raz na pół roku więc nie mówcie że psy są drogie w utrzymaniu. Mam jeszcze kundelka na którego dużo więcej wydaje niż na yorka. Fakt, że za szczepienia też trzeba płacić ale nie szczepi się go co miesiąc tylko raz na rok. Z resztą kundla tez trzeba zaszczepić. Ja mam psa z rodowodem, zapłaciłam za niego 2500zł 2 lata temu. Mam znajomych którzy kupili psa bez rodowodu za 1000zł i nie jest prawdą że bez niego psy są brzydkie czy wyglądają inaczej niż te z rodowodem. Mój nie różni się niczym od tamtych i teraz planuje kupić drugiego bez rodowodu bo nie mam zamiaru jezdzić na wystawy więc rodowód nie jest mi potrzeby.