Szukam 30latek

no u Ciebie też jak najbardziej :) a powiedz mi jeszcze czy widzialas "moja: fryzurę? czy moze wolisz sie nie wypowiadać? :p :D

No właśnie oblukałam ;) fryzura też spox, tak będziesz miała doczepiony welon??

może troszeczke wyżej? jak myślisz? bo nie wiem właśnie..

Hmmm nie wiem...na pewno jest fajnie, jak welon spadając okala ramiona, w tym wypadku tez okala ;) i dodatkowo widac praktycznie całą fryzurę ;) Ja chyba sój założę wużej, bo na tej wysokości nie będzie chyba jak przypiąć.

w razie czego dziewczyny pomagają sobie wsuwkami. To mozesz też spróbować. A ja po prostu sprawdzę jak będzie lepiej jak już będę miała tą fryzurę na łbie... Na początku lipca mam próbne czesanie. a Lucy to nam sie gdzieś zapodziała...

jestem jestem, musialam popracowac i odpisac na jednego waznego mailika :)))) bo od rana nie mialam czasu i pisalam czesciami :) dziewczyny: co do samochodow to ja sie nie wypowiadam, bo dla mnie to w sumie nie ma wiekszego znaczenia. nie podobaja mi sie limuzyny - sa zbyt pretensjonalne. jezeli o mnie chodzi to wazne zeby samochod byl czysty, nie obity i nie bylo na nim obraczek papierowych czy makabrycnych laleczek \"Chucky\" ;-) jezeli wiecie co mam na mysli. co do fryzurek, Biala dasz moze rade wkleic jakies zdjecie pogladowe, bo ja nie mam kompletnie wyobrazni do takich spraw i nie wiem jak to moze wygladac co opisalas :( Gollumico: przepraszam moja kochana, ale mnie sie nie bardzo podoba jak jest tyle lokow na glowie. obawialabym sie rowniez ze moge one nie wytrzymac calonocnych szalenstw weselnych. moze pojdz na probna wczesniej zeby sie przekonac czy sie bedziesz dobrze czula w takich wloskach? a jak TObie sie podoba to najwazniejsze, bo ja nie raz powtarzalysmy to Ty masz byc zadowolona :)

No tak myślałam :) Ja miałam w ogóle problem z fryzurą, bo nie chciałam klasycznego koka (miałan na świadkowaniu u Przyjaciółki i wygladam KOSZMARNIE i do tego strasznie "surowo") a musze miec coś co pozwoli mi przypiąć welon od góry. I jakieś loczki czy pejsy z boku bo jak widziałyście buźkę to ja mam szeroka więc czymś muszę ja "zwęzić" :D samo robienie ust w "ciup" niewiele tu da :D Miałam jeszcze inna wybraną, ale prześlę Wam wieczorem na maila bo linku nie mam. Niestety jest tylko z przodu i nie wiem co ta Pani ma z tyłu, więc zrezygnowałam. Lucy -> toż wiesz, że się nie obrażę :) Jak pytam to spodziewam się różnych odpowiedzi - nie musi nam wszystkim to samo sie podobać, prawda? Bo to sztuczne by było nawet :) i zbyt "ugrzecznione"... :D a na próbne tak jak pisałam - idę.

Gollumica, pewnie juz nie jedna fryzurke widzialas, ale jeszcze przejrze swoje archiwum slubne na kompie i jak cos znajde co moim zdaniem pasowac bedzie Twoim wymaganiom to podesle, ok?

no super, super - pewnie, że tak :)

wyslalam Ci jeden z moich typów. niestety nie mam linka tylko fotke na dysku, wiec poszlo na maila. jezeli ja bym miala dlugie i piekne wlosy to wlasnie taka fryzurka by mi sie wymarzyla :)

czesc dziewczyny! już rano wracam do siebie, niby tylko tydzień a się za M stęskniłam. jutro nadrobię cały topik bo dziś już nie mam siły. doczytałam tylko do Zafiry. My auto mozemy miec takie, tyle ze bez tych spoilerow i wlotu powietrza na masce: http://www.toyota-celica-parts.com/image/Toyota%20-%20Celica%20-%20Weds%20Wheels.png ale to w sumie nasze codzienne i juz sie nam znudzilo, wiec to drugie bedzie ciekawsze: http://img54.imageshack.us/i/dsci0067ra0.jpg/ jak dorosnie zostanie ferrari;) przymierzylam pare kiecek slubnych, jutro wam opisze moje wrazenia.

Zamówiłam wiązankę :) róże bordo :)

hej babeczki, znow tu tak cicho ??? Achajka: nie wyswietla mi sie ten 1 link, moze cos zle przeklejam, ten drugi to moze na Masseratti wyrosnie ? ;-) hehe. Jak bylo w Polsce? Suknia wybrana? Albo przynajmniej fason? Biala: to super! Tobie to juz chyba niecale 2 tygodnie zostaly, no nie?

A jakoś tak się nie odzywam....Was nie ma, to co sama ze soba będę gadać :P Tak Lucy ...juz nie całe dwa tygodnie. Cały czas dumamy co jest jeszcze do załtwienia, spisujemy co by o niczym nie zapomnieć. W sobotę dokonałam wyboru wiązanki, i zakupiliśmy kosze podarunkowe naszym mamom ;) Dzis planujemy wizyte u księdza, chcemy uregulować należność za ślub i podpytać jeszcze o parę szczegółów i planujemy ustalenie menu w restauracji. Na kolejne popołudnie (nie wiem które) musimy umówić się ze straszymi i zdecydować o strojeniu auta i innych pierdołach....żebyśmy się nie zdublowali :P Planuje na sobotę panieński ;) Nie wiem tylko którą knajpę wybrać.... napewno będzi inna niż wybierze W. Co to moze być za muzyka?? New Age Mix??

no no niezle ... ja te ostatnie swoje tyg to nie wspominam najlepiej .. nerwy, do tego choroba, K na szkoleniu 3 mce w innym miescie ... ale przezylismy :) pamietaj Biala zrob sobie liste co masz miec ze soba Ty albo swiadkowa/ew.mama. Wiesz jakies chusteczki matujace, igla, nitka, puder i blyszczyk albo pomadka, zapasowe rajstopy albo ponczoszki, cos to poprawienia fryza - wiesz takie rzeczy pierwszej potrzeby. ile babek na wieczorze bedzie? nie bardzo rozumiem o co chodzi z ta muzyka? nie ma linka :(

Nie ma linka.... tylko jest napisane że w soboty grają New Age Mix i zastanawiam się co się moze pod tą nazwa kryć. Może to muzyka nowego pokolenia ...a ja już takim nowym pokoleniem się nie czuję Nie wiem jeszcze ile babek min 6 będzie max 10-11

Biala: jak wpiszesz w google new age mix to masz wiele wynikow wyszukiwania. tyle ze ja nie poslucham bo mam streamingi poblokowane w [pracy :( ale mam wrazenie ze to jakas elektroniczna muza jest ;-)

Cześc Babki! Zdążyłam jeszcze Was zastać?!

Oj chyba nie... :( Ja wrócilam do domu z delegacji i sprzątam... podlogę szorowałam w sypialni. Tak mi sie generalne porzadki zamarzyły :O zaraz jeszcze prasowanie - nienawidze. Biała ---> no to super! Fajnie że już zamówilaś. A powiedz jak macie zamiar stroic samochód? Achajka ---> witak z powrotem Lucy ---> z listą niezły pomysł :) - nie pomyślalam o tym.... jedynie pamietam o chusteczkach i kosmetykach...

czesc laski Lucy: moze tu bedzie ta toytoye;) widac: http://www.autocentrum.pl/gfx/katalog/862_1.jpg wlasnie sie przekopuje przez setke maili w pracy. to jest powazny minus urlopu. nie wiem jak to zrobilam ale przywiozlam z kraju przeziebienie. M sie nasmiewa ze mi swinski ryjek rosnie i chce mi zrobic kwarantanne w salonie:D przymierzylam ta moja wysniona tiulowa kiecke i przezylam rozczarowanie miesiaca: wyglada srednio, na zywo z trudem ja poznalam na wystawie a poza tym to nie model na mnie. za niska jestem i za szeroka w biodrach. W innej tiulowej po 2 minutach bylo mi tak goraco ze myslalam ze sie wsciekne. przymierzylam taka prosta, z tafty, taka jaka mi sie nigdy nie podobala i duzo lepiej. Mam jeszcze jedna z tiulem upatrzona, w ksztalcie litery A, tez w niej dobrze wygladalam. Ogolnie panie byly mile i pomocne ale odradzaly mi szukanie teraz bo na wiosne beda nowe kolekcje a uszyja w do sierpnia na spokojnie. laniej mi chyba w ecru niz w snieznej bieli ale mam zamiar sie poopalac na solarium przed ostateczna przymiarka. Suknie na zywo wygladaja calkiem inaczej, modele na ktore w necie nie zwrocilam uwagi na zywo sa ok i odwrotnie. zamowilam sobie fotografa i kamerzyste w jednym, ze zdjec nie lubimy sobie robic i nie zalezy nam na nich za bardzo to byla szybka decyzja:)

Achajka szybkiego powrotu do pełni formy ;) Lucy - elektroniczna??? buuu to ten lokal odpada...zaraz klikne w googlach to sprawdzę co tam się otwiera Auto to nie wiem...ale w sobotę obserwowaliśmy ślubne auta i nie potoba mi się strojenie z taka szmatą (jakby się ona nie nazywała), myślę że delikatnie paroma kwiatkami na przodzi maski....

Gollumica: tylko nie szoruj zbyt mocno bo jeszcze pozdzierasz parkiety ;-) ja tez nie cierpie pracowac wiec u nas to rola K :) zawalilam Ci kochana skrzynke smuciarskim mailikiem, ale taki mam dzis nastroj po tej nieszczesnej sobocie :( no ale bylo minelo, czegos mam nadzieje, czlowiek sie nauczy ... Achajka: mam dokladnia takie samo zdanie jak Ty, zreszta juz chyba kiedys na topiku gadalysmy o tym z dziewczynami. kazda z nas tak miala ze co innego na necie nam sie podobalo a co innego w rzeczywistosci. to nie tylko kwestia firugy, ale i koloru wlosow, odcienia karnacji, sposobu poruszania sie nawet, i wlasnego stylu. mnie np. podobaly sie proste sukieniusie, calkiem proste, bez koronek, krysztalkow, halek.ale wygldalam jak pastereczka w takich. w bardziej strojnych wygladalam znow jak przebrana. Suknie ktora kupilam, polecila mi pani z salonu, ja bym nigdy na nia nawet uwagi nie zrowicila. i okazalo sie, ze miala racje. tylko ja zalozylam to przestalam miec jakiekowlwiek watpliwosci! A kiedy Ty masz slub? W przyszlym roku? Jezeli tak to pani z salonu ma racje, moze poczekaj na nowa kolekcje, czesto na forum pisza dziewczyny ktore kupily cos wczesniej a potem zmienily zdanie. choc przymierzaj jak bedzie okazja, ogladaj na necie jak dziewczyny wygladaja, ale moze nie kupuj jeszcze teraz? Biala: kurcze nie wiem czy elektroniczna, ale tak mi sie skojarzylo jak patrzylam po googlach, nie sluchalam bo nietety nie moge ;(

ehh te literowki: oczywiscie w pierwszym akapicie mialo byc "praSowac" a nie "praCowac" :)))))) Achajka wracaj szybko do formy!

Ja mam 35 lat i w sierpniu biorę ślub kościelny.Jestesmy po cywilnym 11 lat:)

blond35 - no faktycznie, nietypowo :) co Was tak zmobilizowalo? ;-) dziewczyny, mnie tez jakies chorobsko dorwalo, nie wiem czy calkiem sie nie rozloze :( no ale na taka pogode to nietrudno o przeziebienie czy inne cholerstwo ...

lucy chyba cie zarazilam;( dzieki za zyczenia i nawzajem. mi juz pomalu przechodzi, pije jakies leki i pomagaja. kupic sukni i tak nic nie mialam zamiaru, tak tylko chcialam poprzymierzac zeby wiedziec w czym mi dobrze.

Cześć Babeczki :D Blondi - witaj u nas Jak byliśmy u naszego fotografa to pokazywał nam zdjęcia pary która na 10-lecie ślubu cywilnego brali kościelny. Ona w bieli i... ich dwóch synków w garniturach! 7 i 6 lat - wyglądało PIĘKNIE! Lucy - a Ty co się wygłupiasz? Bierz jakąś aspirynę i nie daj się?! Jak u Was pogoda? U nas piękne słońce... aż żal w pracy siedzieć.. Achajka - tak jak pisała Lucy - zgadzam się odnośnie sukni - ja też mam kompletnie inną niż ta \"wymarzona\", bo w wymarzonej wyglądałam.. eeech... lepiej nie mówić!

u nas leje juz 5 dzien z rzedu i to nie jakies tam przelotne opady ale non stop oberwanie chmury. do tego od wczoraj burza za burza. zimno i mokro. wiec ja sie nie dziwie ze Achajka chora wrocila. brrr :( fajnie weidziec ze ludziom sie jeszcze chce 10 czy 11 lat po slubie. to takie krzepiace.czesto mowi sie ze jak sie nie wezmie koscielneo szybko po cywilnym , to potem juz zawsze pojawiaja sie inne \"wazniejsze\" sprawy i tak sie zaczyna odkladanie na wieczne nigdy

A! Lucy - ja słyszałam dziś w Trójce!!!! Podobno tam pozalewało nieźle w waszym województwie wczoraj, a dziś też mają przechodzić takie burze!!!!! Uważaj na siebie... Może jakieś wodery zakup ;)

albo kalosze :) jutro z okazji Dnia Ojca jedziemy do rodzicow, wiec wykopiemy jakies moze dla mnie :) kiedy A wraca wiesz juz cos konkretniejszego?