Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

Gość Aniaaa 126
agaszka czy ta dieta jest droga czy w miare tania , ja musze schudnac bo mam problemy zdrowotne , dzieki za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Turbo jest tania. Teraz zaczyna sie sezon na dopuszczalne owoce, tanie pomidory. Nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Aniaaa nie doczytałam i widze, że się wypuściłam a odpowiedzią:P. Dziewczyny jutro zaczynam IV podejście do turbo. Jest któraś chętna??? Ostatnią skończyłam w piątek. Więc prawie tydzień przerwy.Waga stoi. Razem raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzieszka
Witajcie! Dostałam tą dietę od znajomej. Byłam na wielu, najpierw Dukana - nic nie dała, później zioła tybetański - także nic. Byłam nawet w Naturhouse i nic, a przecież nie podjadam! No nic - mam nadzieję, że schudnę na Turbo. Podoba mi się w niej to, że jest 6 posiłków dziennie - a ja jestem wiecznie głodna :) Dziś pierwszy dzień - zobaczymy!! :) Jestem dobrej myśli. Pozdrawiam odchudzające się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
O super, że jesteś. Będę i jeden dzień do tyłu:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będę szczupła
Witajcie dziewczyny :) Przyłączam się do was. Dziś rano się zważyłam i moja waga wynosi 55 kg,ale jestem niska i chce zrzucić kilka kg,żeby wyglądac ślicznie. Jestem już po 4 posiłkach. Niedługo kolejne 2 i nie jestem głodna. Jedyne co to co chwile chodze do kibelka przez te ilości wody, które wypijam. Aha dziś jest mój pierwszy dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limonko! widze, ze jestes bardzo uparta:) pogratulowac:) ja jestem na 6 dniu drugiej tury:) zrzucilam na razie ok.3 kg:) i tak jestem szczesliwa bo zawsze wolniej mi schodzi waga niz innym:) a limonko jakie efekty?:) ile zrzucilaś od samego poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Majki czy ja wiem...uparta, nie uparta. Mam motywację i tyle:). Pewne traumatyczne zjawisko ( moja koleżanka, która w pół roku schudła 40 kg) sprawiła, że mam siłę. Jak widze jaka dumna i pewna siebie chodzi....to kombinuję tak byle jej nie spotkać. A jak bede musiała to co jej powiem i jak się zachowam. Taka kobieca zazdrość i tyle:). Mówi, że tylko ograniczyła jedzenie....ale jakos nie wierzę. Stawiam na bardziej radykalne kroki:). Już tu kiedyś pisałam, o moich przygodach. Było kilka z kopenhaską, efekty były, ale odpuszczałam i wracała(nie odrazu) wszystko. Ale potem troche zdrowie zaczęło się szwankować ( pewnie i przez nadwage, trochę przez geny, ale też pewnie przez kopenhaskie eksperymenty). Więc apropo konehaskiej to polecam ją jako poczatek odchudzania przy większej nadwadze, ale tylko wtedy i tylko 1 raz. Ale odbiegam od tematu;). Jak więc mówię, to traumatyczne zjawisko sprawiło, że powiedziałam dość. I tak trafiłam na Turbo. Spróbowałam i mi odpowiada. A efekty są. Nie wiem przez co..czy to dieta cud, czy tylko jem porpostu mniej, albo mniej kaloryczne rzeczy, ale to nie wazne. A skoro kolezanka schudła 40 kg, to i ja te swoje 17 kg założonych zgubię. Bo cele zakładam realne. Powinnam ważyć przy swoim wzroście ok 60 kg. ale wiem, że to mi sie nigdy nie uda. Do tej pory na 3 turach ( dwóch lekko oszukiwanych) z odstepami 1 dzień i 5 dni shcudłam w sumie 7kg. Najwięcej na pierwszej. Oby na kolejnej 2 spadły i bedę zadowolona. Jeszcze 10 kg chcialabym zgubić. Ależ się opisałam;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Twoj problem:) ja mam kompleksy patrzac na moja mlodsza siostre xD wlasnie jej wyglad mnie motywuje, jednak wiem ze zeby wygladac tak jak ona, przy moim wzroscie (159cm) musialabym wazyc 45kg.. a tego mi sie nie uda zrobic;p dlatego jak bede wazyc 48 to bede najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzieszka
No więc Limonka77 jak wygląda twój pierwszy dzień? Wczoraj miałam kryzys jak moja gorsza połówka zrobił sobie 5 smacznych kanapek koło 11 w nocy! Ale byłam twarda i zrobiłam sobie jedynie herbatę zieloną :/ ale ciężko było:( Wiem, że nie powinnam się ważyć przez te pierwsze 9 dni ale nie wiem czy wytrzymam. Mam dużo do zrzucenia - i mam motywację bo niedługo mój ślub. Mam tylko nadzieję, że wytrzymam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzieszka
A można jogurt naturalny jeść? Albo twaróg odtłuszczony zamiast serka wiejskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie,ze mozna:) przeciez i to i to bialko.. jezeli bedzie mialo porownywalna ilosc tluszczu to ok:) np.twarog z Piatnicy light:) a jogurt naturalny chyba ma za duzo weglowodanow;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno, Dzieszko. Powinnas sie wazyc zeby wiedziec co robisz dobrze a co zle:) jezeli waga bedzie stala w miejscu to znaczy ze jesz za duzo albo nie takie produkty jak trzeba.. chyba lepiej sie wazyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Dzieszka u mnie ok:). Jestem po 2 posiłkach, popijam wodę co chwilę. A żeby jeść posiłki w równych odstępach( bo tak być powinno, a nigdy tego, w dotychczasowym turach nie przestrzegałam) ustawiłam alarmy na telefonie co 2,5 h:). Co do pytania o ser biały. Ja odpowiadam nie:). Można tylko to co jest napisane. Dziewczyny tu już coś pisały, że to nie chodzi o to, że coś jest białkiem czy nie jest. Tylko o coś innego. Specjalistką nie jestem, nie znam się na tym. Może ktoś zaglądnie i Ci wyjaśni. Ja tym razem robie tę dietę( mam zamiar) tak jak trzeba. I sprawdzę rezultaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
no własnie, tak jak Majki pisze. To o węglowodany chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będę szczupła
Dziś 2 dzień diety i jak sie rano zważyłam było ok 1 kg mniej,ale to pewnie na razie woda zeszła. Za chwile 3 posiłek - same warzywka. Na razie jest dobrze :) Ważycie się codziennie czy wolicie rzadziej? Ja chyba nie dam rady nie stawać na wadze codziennie rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Limonka ma racje.. juz sama nie wiem;p i tak nie zawsze wychodzi mi jedzenie tylko i wylacznie tych produktow bo co do miesa, czesto jem to co mama gotuje, ale i tak sa efekty;p trzecia ture zrobie wlasnie tak jak mowisz- fest:) p.s.tez nie moge wytrzymac bez codziennego wazenia sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
i jak tam? U mnie ok:P. Dziś włozyłam stare jeansy, w ktorych od dawna nie chodziłam. A perspektywa zbliżającego się wyjazdu nad morze a potem do Bułgarii motywuje jak nic. A, że dopiero za 1,5 mca to mam trochę czasu by II cel osiągnąć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będę szczupła
Cześć :) u mnie też ok :) 3 dzień i na razie bez żadnego grzeszku na koncie i dziś na wadze ok 1-1,5 kg mniej. Niestety nie mam wagi elektronicznej i dokładnie nie jestem w stanie podać ile zleciało,ale jest dobrze, bo czuje sie lżej i dziś włożyłam spodnie, w których zamek mi się ciągle rozsuwał a dziś już tego nie było i w ogóle jakieś lużniejsze są, więc się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam na ślubie i troszeczkę podjadłam, ale dziś znów jestem na drugim dniu - jajecznica wymiata:) ważyłam się dziś rano i 1,2 kg mniej:) oj czuję się zmotywowana:))) Dziś grzeszków już nie było choć cały dzień jestem w domku. Przez deszcz nie mam jak spacerować - nawet mojego psa nie mogę na dwór wyciągnąć:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakolyk
Witam jestem juz drugi dzien na diecie turbo,chcialabym schudnac 5 kg.Narazie czuje sie dobrze,mam nadzieje ze wytrwam do konca,trzymajcie za mnie kciuki.Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jestem na 9 dniu II tury:) zrzucilam 4kg:) powodzenia Smakołyk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
A ja wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zgrzeszyłam. NAwet nie powiem co zjadłam. Mam teraz takie wyrzuty sumienia! Ale twardo jadę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będę szczupła
Dziś 4 dzień i idę na imieniny i to będzie ciężka próba. Zjem chyba tylko troche szynki,bo to mogę,a co z resztą wole nie myslec. Majki93 schudłąś 4 kg w drugiej turze? czy po 2 razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie.. za pieknie by bylo xD jutro mam ostatni dzien II tury. Zrzucilam juz polowe tego, co chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakolyk
Dzis trzeci dzien turbo diety za mna.Nie jest zla ta dieta,tylko troche za duzo tych posilkow,ale w sumie dzieki temu nie czuje sie glodu wieczorem.Majki93 dzieki za wsparcie.Dzisiaj sie wazylam i ubylo mi na wadze 2 kilo,jestem pod wrazeniem ale szczerze to nie widze po sobie zebym cos schudla...Ciekawe czy tylko sie przez pierwsze dni diety sie chudnie czy w dalszych dniach takze?Dziewczyny jak to bylo u was?Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja caly czas chudne:) nie liczac dwoch przypadkow po imprezie (alkohol) ;/ wtedy niestety szybko wraca waga.. ale poza tymi dwoma razami chudne dosc rownomiernie:) zobacze jak bedzie w trzeciej turze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka77
Dlatego nie można wazyć się codziennie ( wiem, łatwo powiedzieć). Najlepiej po bo i wtedy się nie wie, kiedy się schudło, na początku czy na końcu. Tylko jest ogólny efekt. U mnie tez 3 dzień. Bez grzechów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakolyk
Jak tu sie nie wazyc codziennie jak ciekawosc czlowieka zżera hihi chociaz kilo bym chciala jeszcze w tej turze zrzucic,zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będę szczupła
Hejka :) no i myślałam,że wytrwam bez żadnego grzeszku na koncie,ale przez wczorajsze imieniny postanowienie złamane. Całe szczęście,że nie dałam sie namówić na siasto i tort. Także mam kg mniej i 1 cm w pasie i biodrach. Dziewczyny zaplanowałm sibie na jutro rybkę konkretnie dorsza. Jak wy go przyrządzacie? Jecie ryby wędzone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×