KOBIETY NORMALNE

elooo...a coz to za praca?:D

hahaha! a ja dostalam romantyczne zaproszenie na...

Pamietam, jak byłam na Air Show na lotnisku w Babich Dołach za Gdynią...Eh...Memories, memories!!

coco, mam pytanie, skąd ty jesteś ?Bo jak przeczytałam o Dęblinie to aż mnie zaciekawiło, a i ja znam paru lotników :P stamtąd właśnie ;) Też zawsze chciałam do wojska, ale jakoś do tej pory nie wyszło. Mój przyszły za to na siłownię uczęszcza często dzięki Bogu :)

na paintball....powiedzial ,ze chce mnie upolowac :D

coco pozazdrościć !!

ja jestem z Bydzi.... ale niebawem wyladuje w wawie

chwilę mnie nie było a znów mam zaległości... M wrócił i jestem zaskoczona bo zrobił fantastyczne zakupy. Musi umrzeć .... ja się strasznie zraziłam do mundurowych ale może Ty mi przywrócisz wiarę :P MMC na jachcik będą zapisy i w kolejności będziemy się woziły :P trzeba naprawić Twoje braki odnośnie śląska :) Pływałam już co prawda nie na jachcie i nie mdliło mnie może więc nie byłoby tragicznie:) Ja też uwielbiam klimaty wojenne nawet M kupił playstation 3 i gram w taką grę gdzie jestem komandosem nieźle mi idzie ! Strzelanie już też mam za sobą i to od dzieciństwa.. mój ojciec był myśliwym więc się wlokłam za nim po strzelnicach i polowaniach :)

marzenia mam wspaniale.....czasem sil na realizacje brak...

Haha, Coco! To nasi M pewnie szybko by sie dogadali! Elooo...no właśnie, a gdzie pracujesz? Pewnie w jakiś służbach mundurowych? Zgadłam? ;-)

Dziewczyny! Normalnie nie wierzę, że większość z nas - strzelanki, pistolety i inne takie klimaty "militaryjne" :-D Rewelka!

Coco popaprana jak nasz cały Rzad ..tak odpowiem:-P

sugestio droga :D ja tez nie lubie wojakow....znam kilku cfaniaczkow... az przykro. gdy M mi powiedzial ,ze jest majorem...w dodatku lotnikiem - to pomyslalam - kolejna szuja. ale on przywrocil mi wiare. jest cudny. w pracy taki jaki musi, w domu.... do rany przyloz.... czasem sie zapomni i powie do mnie w sposob ..taki no...wojskowy...a ze pyskacz jestem to odrazu do pionu go przywoluje i wybuchamy smiechem :D

Witam, ja tez normalna na pewno nie jestem -lat34 -otyła -bez faceta -praca do końca czerwca

Elooooooooooo tylko powiedz że nie policja ! Proszę powiedz że nie policja ! :)

Z moim M nawet mamy taki plan: zapisać się do jednego z klubów ASG w 3city - a jest ich sporo - przebrać się za komandosów, dołaczyć do któregoś z oddziałów - i hajda! Na wroga!!! Urraaaa!!!!

Też mało witaj! Fajnie że wpadłaś :) Pracę znajdziesz więc się nie martw! Facet znajdzie się sam !

ze ja jestem niby popaprana? spoko.... :D

Ja znam kilku policjantów...są OK, w stosunku do mnie, przynajmniej :-P

praca sie znajdzie...i facet tez sie znajdzie . uszka w gore!

Musi umrzec kto powiedział ze poparana ?? Trochę nie całkiem normalna ale widzę że każda z nas nie całkiem do tematu pasuje :P

coco to jak już wylądujesz w ziemi obiecanej to trzeba się bedzie gdzies umowic na jakieś wino :)

A więc Elooo pracuje dla rządu...Może BOR?? ;-) A może GROM???? O! To byłoby extra! Jak w moich "młodocianych" marzeniach...

MMC ja z jednym byłam w związku z drugi raz takiego koszmaru bym nie przeżyła :)

No, pewnie Wawa będzie idealna na spotkanie...W końcu leży prawie w centrum PL... ;-)

O, a więc to prawda co mówią o...mundurowych? Że większość z nich "coś nie halo"?

o wypraszam sobie, ja jestem normalna :D

ja Wam dam idealna ! 300 km mam ! Ale mamy tam znajomych więc się gdzieś zaczepie i chętnie wrócę wspomnieniami jak to było kiedy mój M tam mieszkał i pracował :)

Ja też mam 300 :-) To może do Gdyni wpadniecie? :-P

o mundurowych mowia....ze nie halo co niektorzy :D np moja mama...jak zobaczyla fotke mojego M to powiedziala: "Trep? pewnie ma nie tak pod dachem" :D