Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Dzien dobry dziewczynki:) Jak tam dzis samopoczucie?nunusia ja tez znam ten stan gdy mi zle i smutno-własnie cała sobote mialam taka płaczliwa i nic mi sie nie chcialo,do tego żoładek mnie bolal i czułam zlosc do calego swiata,do tego mojego K nie bylo od rana do 17ej i nie mialam sie komu pozalic ale jak wrocil i wypłakałam mu sie w rekaw to pomogło.I dlatego tez wczoraj czulam sie super-nic mnie nie bolało,brzuch nie twardnial i wogole czulam sie ekstra -gdybym czulla sie tak non stop w czasie ciazy to byłaby rewelacja:) Mango witamy po dłuzszej nieobecnosci:D pewnie wypoczeta... a co do kupna rzeczy dla maluszka to zdazysz napewno-ja mam juz prawie wszystko i bardzo sie ciesze ze kupilam wczesniej bo teraz gdy jestem przykuta do łozka byloby to niemozliwe,a tak kupilam to co mi sie podobalo:) Ty jestes na "chodzie" wiec kilka spacerow po sklepie i zanim sie obejrzysz to kupisz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz powoli przygotowujemy sie do przeprowadzki-tzn Mój K zaczyna wszystko przygotowywac tam u siebie w domu,ja tutaj jeszcze z 3 tyg i bede powoli pakowac wszystko do pudel...Zapisalam sie na 31 sierpnia do lekarza i zobacze co mi powie, .A wy teraz kiedy na wizyty macie ? A tak na marginesie to ja bede sie duzo lepiej czula jak juz bede miala wszystko przeniesione tam,poukladane i naszykowane na narodziny niunia,bo jak narazie to mam wszystko w rozsypce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya wolno nam... ja juz sie troszke uspokoiłam, wczoraj juz bylo dobrze, ale juz nie chce takiego stanu. ciesze sie ze jeszcze dzis D w pracy a jutro juz ma w koncu wolne- bo przeciez wariuje sama... ale koniec smutkow! jak weekend minał? ja mialam isc dzis na badania rano, ładnie wstałam ale hehe nie chcialo mi sie sikac:P a tez mocz mialam oddac i morfologie, a to dlatego ze w nocy co chwile wstawałam na siku i musze to na jutro przełozyc hihi jakos bede w nocy trzymac hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wizyte w czwartek ale jakos mi sie nie chce tam isc-wiecie czemu:) pojde z D wiec bede miec towarzystwo, zajmiemy sobie kolejke i pojdziemy moze na jakies zakupki. bo lekarz moj znow mial urlop i akurat wraca jak ja mam wizyte... ciekawe ile mam kg na plusie... Maya nie martw sie dacie rade, napewno lepiej przed urodzinami malego niz po... ja to lubie takie ukladanie, przekladanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez lubie ukladanie itp:) to nie jest ciezka praca wiec bede miala zajecie na te ostatnie tyg ciazy:) szybciej mi czas zleci i jak skoncze to odetchne z ulga a potem bedziemy tylko czekac na syneczka:D Wczoraj bylismy tez na festynie-zjadlam wielka pyszna wate cukrowa,a jak zespol zaczal grac disco polo to musielismy automatycznie wracac do domu tak mały zaczal kopac:P no i chociaz jeden dzien w tyg nie musialam spedzic w łozku,,,do tego sama. TEraz gotuje sobie ziemniaczki,bo wczoraj dostałam gotowe kotlety i sałatke z pekinskiej i papryki wiec nie włoze duzo wysiłku a bede miala dobry obiad:) Nunusia to dobrze ze masz juz lepsze samopoczucie :) mam nadzieje ze juz wcale nie beda nas dopadaly zle humorki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u was same festyny sa fajnie:) ja mam zupke pomidorowa z wczoraj wiec obiadek tez mam z glowy, boze jaki gorac jest... u nas jest 35 stopni w cieniu, chyba bym umarła jakbym musiała wyjsc z domu teraz... D zaproponował jutro zebysmy sie nad zalew przeszli-fajnie:) ale z dala od slonca hehe a w piatek do aqua parku cos ten moj chłopina zaczyna myslec:P Mango własnie mialam pytac jak u Ciebie z papierochami? tak wogole to mysle ze do planowanego porodu zostało mi niewiele ponad miesiac, a to tak zleci... ile masz Maya w pasie? mierzyłas sie moze jakos ostatnio? brzuszek rosnie ładnie? ja to juz mam taka fajna pileczke ze uwielbiam na niego do lusterka patrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya kiedys pisalas ze kupilas koszule nocne, kupowalas takie ciazowe juz do karmienia czy zwykłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie caly czas wydaje ze mam brzuszek maly ale wiem ze rosnie dzieki temu ze nie mieszcze sie w ubrania ktore nie wchodzilam jeszcze miesiac temu.Moj K sie smieje ze wygladam jakbym pilke połkneLa:) w pasie niewiem ile mam bo nie mam cm w domu:P a koszule to kupilam dwie-jedna na ramiaczkach taka przed samo kolano do porodu a druga z krotkim rekawem rozpinana z rdzodu do karmienia ...a co do brzuszka to jak leze na boku to wydaje mi sie ze mi sie zapada z jednej strony-taki waski sie robi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladam wlasnie w necie ciaze z zaskoczenia hehe ale jaja normalnie:) ja niewiem jak mozna nie rozpoznac ze jest sie w ciazy przez 9miesiecy... a tak apropo to zastanawiam sie czy moje nadcisnienie nie ma jakis przeciwskazan do porodu naturalnego... caly czas biore na to leki ale jednak porod to porod... musze lekarza zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie masz cisnienie nunusia? ja to mam dobre teraz chyba 130 na 60 lub 120 na 60 takie miałam ostatni .chociaz na pocztku ciazy zdazalo mi sie miec 90 na 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia a jakbys miala wybor to wolalabyc cesarke czy naturalny porod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya ja zawsze mialam wysokie cisnienie i brałam na to leki przed ciaza przestałam i znow podskoczyło i lekarz dał mi na zbicie wiec po tych tabletkach mam ok-codziennie je biore, jak nie bralam t mialam tak gdzies 160/100 tak mam w karcie ciazy a teraz mam normalne 120/80 ale tak jak mowie caly czas jestem na tabletkach na zbicie... Maya ja nie chce cesarki, chce naturalnie urodzic ale wyczytalam w necie ze jak ktos ma nadcisnienie to moze zapomniec o porodzie naturalnym i tak teraz zaczelam sie nad tym zastanawiac, kurde musze zapytac w czartek lekarza zebym tylko nie zapomniała. a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede na nastepnEJ WIZYCIE ROZMAWIAC Z LEKARZEM O PORODZIE O ZNIECZULENIU ITP ale ciotka juz od dawna wie ze ja chce rodzic naturalnie-cesarka tylko wrazie potrzeby... u mnie nie ma na szczescie zadnych zdrowotnych przeciwskazan do porodu naturalnego...niunio ostatnio byl glowka w dol i mam nadzieje ze tak zostanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia a pamietasz ile wazyl twoj synek na ostatniej wizycie?i w ktorym tyg ciazy to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ostatniej wizycie mial niecale 2kg i byl to 30tydzien... duzy:) i byl glowka do gory... nie czuje zeby sie obrocił wcale po ruchach jego-caly czas takie same, mam nadzieje ze nie skonczy sie na cesarce chodz na to wskazuje poki co, moja mama miala dwie cesarki-kurde mam nadzieje ze mnie to ominie. musze lekarza zapytac... a czy Twoj K chce byc przy porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ustalilismy ze bedzie:)chociaz wiem ze on panicznie boi sie igly i krwi i tak mysle zeby mu tego oszczedzic..decyzje zostawie jemu:P a Twoj bedzie z toba przy porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to duuuzy chlopak:) ja jak pojde to bede w ostatnim dniu 31 tyg i licze ze 2 kg powinien wazyc moj kochany synek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on zanim zaczelismy wogole myslec o dziecku to mowil ze nie ma takiej obcji ale jak rozmawialismy niedawno o tym i mu mniej wiecej wytlumaczylam jak to bedzie wygladac ze bedzie siedzial obok mnie przy glowie, ze bedzie mi potrzebny to troche inaczej zaczal na to patrzec, powiedzial ze napewno nie zgodzi sie przeciac pepowiny... ja bym go chciala bo zawsze to inaczej jak jest ktos bliski kolo ciebie, razem dowiedzielismy sie ze to bedzie chlopczyk i razem chcialabym go na tym swiecie przywitac, o ile oczywiscie nie bedzie w pracy... jak ktos sie go pyta o to czy bedzie ze mna to do kazdego zartuje ze napewno bedzie pracował hehe ale wiem ze jak bedzie taka mozliwosc to napewno bedzie razem ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie bede mojego zmuszac ale on wie ze bedzie mi lepiej gdy bedzie ze mna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmuszac nie ma co-beda chciec to beda nie to nie. ale ja bym wolala zeby byl:) smacznych nalesniczkow zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Wczoraj mialam nerwa, bo popoludniu napisalam taaakiego dlugiego posta i szlag mi trafil internet na reszte dnia no i nie poszlo... hehe Apropo wspolnego porodu to u nas mialo byc tak ze jak juz to za drzwiami maz bedzie dyzurowal, a wczoraj stwierdzil ze jednak bedzie stal przy mnie , ze nie bedzie tam zagladal ale chce byc 0_o szoku dostalam bo juz bylam nastawiona ze bede z mama, a w kazdym razie bez niego a tu taki nius. Oczywiscie musimy zalozyc ze zdazy przyjechac, albo raczej ze Czesio poczeka do 4 listopada przynajmniej hehehe w innym wypadku nici z planow meza o wspolnym porodzie :) Znowu zaczynam spac w dzien, przychodzi poludnie i ja juz czuje ze musze sie polozyc bo padne zaraz, zaczynam tez juz czuc te dodatkowe kilogramy z przodu, nie mam juz takiego tempa jak jeszcze niedawno, a tu jeszcze 2 miesiace i bedzie coraz wiecej do noszenia :D Jutro ide na krzywa cukrowa, musialam sie sama upomniec i dostalam od razu na obciazenie 75, bo na 50 juz za pozno, czyli mialam racje ze znowu cos mojej gin umknelo :/ naJBardziej martwie sie jak wytrzymam bez jedzenia tyle godzin, bo jak sie budze to od razu kierunek kuchnia i sniadanie , tak strasznie dokucza mi glod. A Wy jakie dzis plany? i co na obiad? Mi sie dzis snila ryba smazona z ziemniaczklami i surowka z kapusty kiszonej :D wiec rano po sniadaniu od razu wystrzelilam na ryneczek po potrzebne rzeczy :) Teraz pewnie padne na jakies 2-3 godzinki, mam nadzieje ze dzis mi nie zamuli neta i bede popoludniu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mango ja tez od razu mialam glukoze 75...mam nadzieje ze przejdziesz to badanie bez sensacji zoladkowych:) ja dzis mialam zupe ogorkowa w planach powoli zrobic ale narazie mam lenia i tez czesto mi sie zdaza pospac w dzien:D teraz leze ale popoludniu wstane na troszke kosci rozprostowac...moj maly sie własnie wierci strasznie:D mam uczucie jakby nie mial miejsca w brzuszku i juz go rzadziej czuje a Tymango?pytam bo my ten sam termin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya ja na razie czuje normalnie ruchy, nawet moge powiedziec ze jest ich wiecej, caly czas mi "dokucza" i wlasciwie nie ma godziny zebym nie dostala porzadnego szturchanca albo kopniaka. Najśmieszniejsze jest jak sie przeciaga hehe wtedy brzuch mam powyciagany we wszystkie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry mamusie🖐️ :D jak tam dzis u was?mnie w nocy tak bolaly wiazadla ze prawie wcale nie spalam:( oj chyba rosnie brzusio:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) wczoraj spedzilismy fajny dzien, po sniadanku poszlismy na kocyk nad zalew, milutko było:) wiaterek super wiał i leciuchowalismy w cieniu:) dzis jestem niestety sama ale od jutra D zaczyna urlop wiec troche czasu spedzimy razem-jak fajnie:) pod wieczor pojechalismy tez na male zakupy, strasznie mnie zmeczyły i jak przyszłam do domu to myslalam ze bede rodzic... dostałam kilku skurczy-juz wczesniej mnie tak delikatnie pobolewało ale delikatnie,takie bole jak miesiaczkowe ale wczoraj wieczorem byly one naprawde dosc konkretne... ale odpoczelam,wzielam prysznic i przeszlo wszystko ale powiem wam ze troche strachu sie najdałam ze to juz moze byc to... i do tego jeszcze bol w krzyzach... niech sie jeszcze nie spieszy i sobie troszke tam posiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mango super jakby sie Twojemu mezowi udało byc z Toba:) ja uwazam ze mezczyzna powinien byc-no wiadomo nie zawsze da rade to inna sprawa, ale wiekszosc sie boi widoku ale przeciez kurde oni nie beda nam "tam" zagladac tylko siedziec przy glowie,trzymac za reke... o to tu chodzi. ale kazdy jest inny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia super ze wczorajszy dzien mieliscie udany:) no i fajnie ze Twoj D bedzie mial wolne.Mnie dzis bola te wiazadla;/ skurcze to nie sa napewno na szczescie bo u mnie to juz calkiem za wczesnie na porod,ja dzis znowu pielegnuje lenia aale za godz wstane obiad zrobic bo moj wczesniej dzis wraca:D niunio sie wierci od rana:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×