Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

dobry :) jak tam mamusie? ja siedze i czekam na kuriera zaraz ma mi przynies torbe:) troche dlugo to trwało bo mialam male problemy z kontem na allegro ale juz jest wszystko ok:) dzis bede troszke sama bo D jedzie do kolegi i popludniu przyjedzie to pojedziemy na jakies zakupki bo wczoraj wypłata:P moze cos popiore... poki ładna pogoda jest chociaz noce juz zimne... ale dobrze bo sie fajnie spi:) wczoraj caly dzien bylismy u babci mojej, ja sobie lezalam bo na nic sily nie mialam a D cos kombinowal z drzwiami, przyjechalismy poznym wieczorem dopiero i odrazu sie do łóżeczka wpakowałam. Maya super ze po wizycie wszystko ok, i ze Twoj mały juz glowka w dol... ja bym tez tak chciala a tu nie zapowiada sie na to bo caly czas czuje go tak samo... ale juzs sie nie martwie co ma byc to bedzie:) tylko te skurcze mi dokuczaja, potrafie miec tak 3-4dziennie takie mocne i bolesne ze az mnie zgina w pol... taki bol okropny... ale po kilku sekundach przechodzi, lekarz mi zwiekszył dawke magnezu bo az do 6 dziennie ale i tak boli... no coz w koncu coraz blizej, coraz blizej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:D no ja dzis korzystam z mozliwosci odpoczywania bo pod koniec wrzesnia jak odstawie fenoterol chce sie porzadnie wziasc za prztgotowywanie domu na powitanie małego:) doszlismy z K do wniosku ze zostajemy jednak tutaj:)ciesze sie bo bede sie lepiej psychicznie czula. I tu jest duzo miejsca:) No a dzis ugotowalam rosół i bede lezec.Ciekawe jak tam Iza? Nunusia ja zaczelam 8 miesiac i boje sie tych skurczy ktore ty masz-zaraz bede panikowac... kurcze ten czas jednak leci-u Ciebie to juz zaraz porod sie szykuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli co jednak bez przeprowadzki? fajnie:) Twoje zmartwienia odchodza:) juz sie nie masz czym martwc:) Maya nie kazdy ma te skurcze ale powiem Ci ze nie sa one przyjemne... ale coz przygotowujemy sie juz do porodu. na jakies zakupki sie wybierasz? takie koncowe? bo cos mowilas ze z poczatkiem miesiaca chcesz isc, ja jeszcze musle, zastanawiam sie czego jeszcze trzeba i juz chyba nic nie wymysle- dopiro jak juz maly bedzie no wlasnie zastanawiam sie caly czas co z iza, kazdy dzien nie pisania to wielka niewiadoma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz bylam w srode na koncowych zakupach:) tylko nozyczek ,termometra i pieluch tetrowych nam brakuje...a tak to wszystko juz. kupilam sobir tantum rosa i masc bepanthen i na pepuszek octenisept,,,pani farmaceutka do noska proponowala mi zamiast gruszki sopelek ale jakos mnie nie przekonal i mam gruszke:P dokupilam 3 pary spiochow,zołte niebieskie i takie jasne blekitne:) w ciuchu kupilismy pare sztuk pajacow i teraz wiem ze ubranek mi nie zbraknie:)przydalyby sie jeszcze ze 2 grubsze pajace ale to powiem mamie niech kupi. przerazila mnie wielkosc tych podkładow dla mnie-wieeeelkie...kupilam 2 paczki i jeszcze 2 paczki podpasek takich duzych na noc .jesli o czyms zapomnialam jesli chodzi o zakupy to juz K dokupi jak trzeba bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze przeprowadzki nie ma:) teraz wiem ze moge szykowac spokojnie dom -a trzeba troszke poprzestawiac i zrobic generalne porzadki...doszlismy z K do wniosku ze zaczynamy od 17 wrzesnia:) najpierw pranie rzeczy malego a potem reszta:)oboje damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super, to juz prawie wszystko masz:) ja wlasnie wlaczylam pierwsze pranie, bedzie ich chyba z 5 hehe samych ubranek- piore je wszystkie razem tylko biale popiore osobno chociaz i tak pewnie nic by sie im nie stalo a bialy to przeciez tez kolor... przepukam to dwa razy i bedzie git:) Torbe mam ładna, taka duza:) i niebieska:) do wozka bedzie pasowac. moja zuzia to sobie upatrzyla spanie w gondoli w wozku, wszytsko mam z niego wyciagniete takze spi sobie na samym podlozu-juz nie mam sil ja stamtad wyganiac bo i tak to nic nie daje- najwazniejsze zeby do łozeczka nie wskakiwala a wozek to juz trudno. sasiadka mowila ze jej koty z jej synkiem spały i nic sie nie działo. ja tych podkladow kupilam 3 paczki-ale jak bedzie cesarka to chyba nie beda potrzebne co? nie znam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziewczyny cały czas czekam. czasem coś tam zaboli coś za ciupie.:P wszystko gotowe czeka na małą tylko jej się nie spieszy. Kacper miał iść do zerówki ale ma przymusowe przedłużenie bo anginę złapał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor:) widze ze dzis nikogo nie bylo... ja dzis popralam druga ture ubranek a pierwsza poprasowalam, jej jakie one sliczne:) powolutku powolutku a zdarze z wszystkim-mam nadzieje:) my dzis spedzilismy caly dzien w lozku, tylko szlak mnie trafial bo sasiedzi sie nam nowi wprowadzaja i caly dzien po scianach wiercili normalnie glowe mi juz rozsadzalo, ja rozumiem ze kazdy ma reminty ale dzis sobota a oni skonczyli dopiero o 21! poszlam do lazienki i sie wyddarłam i przestali hehe mam nadzieje ze jutro bedzie spokoj bo chyba sie tam do nich przejde:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEN DOBRY MAMUSIE:) co dobre szybko sie konczy i znow zostałam sama:( ale coz juz nie długo tym sie pocieszam:) ja dzis kolejna dawka prania i prasowania, przynajmniej jakos dzien zleci:) jak samopoczucie? ja nie narzekam chociaz sasiedzi obok robia remonty i wiercenie od rana do wieczora juz mnie mozg boli od tego:P chwilke mozna wytrzymac ale na dluzsza mete to sie nie da... przez ten tydzien bylam rozpieszczana przez D nic robic nie musialam tylko sobie lezalam a on skakal kolo mnie:) no ale trzeba wrocic do rzeczywistosci...nastepne wolne po urodzeniu malego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mango pisala ze jej sie laptop zepsul i dlatego jej nie ma:) ale dzis cieplutko :) iza kazdy dzien Twojej nie obecnosci moze znaczyc jedno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie czas :) śmieje się że do października będę się kulać. :( powiem szczerze że bym chciała już teraz natychmiast :D eh marzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamusie:) ja dzis jeszcze leniuchuje ale niedlugo bede wstawac jakis obiad robic...weekend mialam fajny-noce przespane i nic mnie nie bolało:) tylko dzis w nocy 2 skurcze nogi mnie zlapaly tak mocne ze aaz musialam sobie pokrzyczec...troche mnie ta noga teraz boli;/ a przeciez od 4 miesiecy biore magnez...a co lepsze w piatek chodzilam w takiej koszulowej tunice i bylo ok a wczoraj ta sama tunike włozylam i nie moglam sie dopiac:P czyli rosniemy:D a to dobrze bo mi sie caly czas wydaje ze jak niunio 1.5kg w 31 tyg to malo...Iza ja codzien jak widze ze Cie nie bylo na forum to wydaje mi sie ze juz masz malenstwo po drugiej stronie brzuszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia czyli szalejesz z przygotowaniami:) my w sobote juz absolutnie wszystko dokupilismy i teraz tylko sprzatac prac i prasowac...od przyszlej soboty zaczynamy...najpierw K musi poprzesuwac meble zeby wstawic łózeczko dopiero po tym bedziemy cos dzialac...ja sie czuje nawet dobrze-leepiej niz np miesiac temu wiec codzien tez bede cos robic-ale mi to tylko zostanie prasowanie i poukladanie w szafkach rzeczy małego... jeszcze gdybym nie brala tego fenka to czulabym sie calkiem ok,bo po nim to taka nie do zycia jestem jednak...Jak tak patrze na te wszystkie rzeczy Patryka to dociera do mnie ze to juz niedlugo i bede go miala przy sobie:D juz nie moge sie doczekac!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya u mnie przygotowania na calego- powolutku powolutku ale duzo tego. mysle ze zdarze:) no brzuszek napewno rosnie, moze jakies foto??? moj to juz gigant D caly czas do mnie mowi grubasek hehe ale ogolem cala schudlam-nogi bardzo, biodra, pewnie przez ten moj apetyt, tylko brzuszek w przod mocno poszedl. po porodzie planuje zrzucic pare kilo, karmienie piersia mi to ulatwi bo trzeba bedzie sie pilnowac w jedzeniu i mysle ze jak juz wroce do formy to wezme sie za jakies treningi moze? podobno teraz sie najbardziej tyje, nawet jakby mi 5kg przybylo to i tak malo jak na cala moja ciaze bo narazie tylko mam 3,5+ a Ty Maya? od dwoch dni skurcze mnie opuscily ale mam przeczucie ze maly sie odwrocil (jupi!) bo czuje go tylko na dole, wczesniej to u gory a teraz daje mi nieraz ostro po pecherzu... a u gory cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) nunusia ja do przodu mam 8kg:) ale nie przejmuje sie tym:D kazdy mowi ze akurat dobrze wygladam bo przed ciaza bylam za chuda:P tydzien temu waga u lekarza pokazala 67.5kg. Iza zostało Ci 10 dni wiec to mozna powiedziec ze juz:D ja tak sobie tez marze urodzic wczesniej ale widze ze to nie takie proste:P A co dzis macie w planach? ja dalej korzystam z ostatniego luznego tygodnia i oprócz ugotowania zupy nie planuje nic.Mój wiercioszek mały od rana sie kreci non stop(i jak tu liczyc ruchy:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) Maya jasne Ty chudzinka to pare kilo Ci nie zaszkodzi! nawet jakby one zostały pozniej to bedziesz super wygladac! ja wczoraj zrobilam ostre porzadki, troche przesadzilam bo wieczorem ze zmeczenia nie moglam sie z lozka podniesc, ale za to dzis leze i sie nie ruszam z wyrka, no moze pozniej sobie zrobie odprezajaca kapiel. a pod wieczor na zakupy jedziemy bo juz nie mam nic w domku-same pustki i braki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My w sobote zrobilismy wieksze zakupy ale o paru rzeczach zapomnialam i w przyszla sobote znowu trzeba jechac do tesco:P ale u nas to chyba standard ze co sobota to zakupy.niedawno zjadlam platki czekoladowe z mlekiem i mam teraz wieeeelkie bombardowanie:P nunusia -szczupla to bylam ale dobrze sie czulam i teraz boje sie ze wszystkie ciuchy beda za male no ale zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nasze dzieciaczki lubia słodycze:) my dzis odwiedzimy Biedronke, jest tam pare rzeczy ktore lubimy a nigdzie indziej nie ma takich. musze namowic D na nowe zelazko, to co mam to juz jest stare i troche styrane a teraz bedzie duzo prasowania, musze wymyslec jakies mocne argumenty:P albo specjalnie zepsuje stare hehe (zarcik) Maya to teraz kiedy wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya dokupilas druga posciel? czy narazie nie? a kupilas pod przescieradło ceratke? ja wogole sie wkurzylam bo zamowilam na allegro posciel do wozka (tzn poszewki) i juz 3 dni sie nikt nie oddzywa boze co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyta teraz 21.09 za 2 tyg:) a przescieradlo i ceratke kupilam wtedy co posciel...nunusia dobrze ze mi przypomnialas-musze kupic jeszcze z jedna ceratke i jedno przescieradlo al bo nawet dwa aby miec na zapas wrazie "wypadku". poscieli nie kupuje bo mama mi kupi druga juz według jej gustu jak sie maly urodzi... a Ty nunusia kiedy masz wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tak dobrze jak ktos przypomnie:) ja mam ceratki, rozne podklady- a posciel to nawet teraz mozna samemu uszyc jak juz masz wkład:) przescierdła lepiej miec w razie wypadku bo to roznie moze byc. ja mam 3, dwa do kompletu do kazdej poscieli i jedno na zapas biale... ja mam wizyte dzien przed Toba Maya i juz bede wtedy lezec na KTG nie moge uwierzyc ze to juz... tak to zleciało szybko... rozgladalam sie ostatnio za tymi biustonoszami do karmienia i wiecie co... najwiekszy jaki znalazlam w roznych sklepach to byl DD90 a ja potrzebuje E90 wiec chyba nic z tego nie bedzie. bede miec swoje i maja odpinane ramiaczka i tez bedzie:) koszulki mam typowo do karmienia wiec wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :D Wreszcie dostalam moja kochana ladowarke i juz jestem spowrotem :D Wiecie co wasze kg przy moich to pestka, ja przytylam na ostatniej wizycie 13 kg, bo mialam 65, a jutro mam kontrole u gin i zobaczymy ile jeszcze doszlo... takze wasze "dodatki" to pikus :D Znowu bede miala męża na 2 dni :D:D:D chyba przyjedzie 17 wieczorem i 20 pojedzie znowu, a pozniej juz caaaly listopad nasz :) nie moge sie juz doczekac. Po 10 zaczynam ostro biegac po sklepach i uzupelniac wyprawke, juz mam upatrzone co i gdzie wiec to bedzie tylko formalnosc :) Dzis dzwonila do mnie polozna, chce przyjsc w czwartek to mi powie wszystko o tych swiadczeniach i o macierzynskim, bo nawet nie wiem co sie z czym je i gdzie uderzac o po to. A poza tym pogadam sobie z nia jak to jest u nas w szpitalu, mam nadzieje ze bedzie cos wiedziala. Wczoraj robilam ruskie pierogi mmmmmm taaakie pyszne wyszly a jutro zrobie jeszcze z jablkami bo juz tak za mna chodza niesamowicie, ale nie mialam sily juz wczoraj stac nad nimi. Ależ sie za wami stesknilam :D:D:D:D:D Iza kochana ty juz na finiszu jestes, ale ci zazdroszcze, jeszcze "chwilka" i bedziesz miala małą przy sobie, suuper!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz zupke jarzynowa ugotowałam i czekam na mojego K, za 1.5 godz ma juz byc:P a jak wasze torby do szpitala? ja mialam pakowac ale cos mi sie nie chce...po nastepnej wizycie chyba sie wezme zaq pakowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Maya tez mialam pakowac i tez mi sie nie chce... wszystko mam na wierzchu w jednym miejscu wiec w razie W nie mam sie o co martwic. nie mam miesjca gdzie jej polozyc, bo znajac zycie zaraz kot by niej spał i by byla cała w jej siersci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×