Maj 2009 - starania o dzidziusia

Czesc. u mnie nadal bez zmian :(

Czes,no niestety dzisiaj rano zrobiłam drugi test i wyszedł zupełnie negatywny,więc koniec nadziei:( Pozostaje mi tylko stara sie dalej:)ale wyjatkowo w tym cyklu się nie załamałam,wiadomo,że to przykre jak wiesz że nic z tego nie będzie,ale nastawiałam sie na to więc nie jest źle.Moge sie piwka napić,bo miałam obawy:D bedziemy próbować do skutku:)

katia le dopuki nie ma @ to szasa zawsze jest... poczekaj jeszcze kilka dni... i zrobisz jeszcze raz.

katia nie załamuj sie, to nie koniec nadzieji, termin @ masz dopiero za kilka dni a i test czasem wychodzi tydzień po @ dopiero, wiec bądź dobrej mysli. Ja wierze że sie nie przewidzieliscie, a popsrostu jeszcze za wczesnie i nie kazdy test ma taka sama czułość.. bedzie dobrze ;))

no widzisz co anna pisza???? :) anna witaj co tam u ciebie?

czesc kiniusia ;) u mnie dobrze, chociaż już niestety mam objawy nadchodzącej @ ale przeciez wiedziałam że tak sie skonczy ten cykl ;) Mam fajny humorek bo dzis weekendzik sie zaczyna i jest dobrze, chyba naprawde zaczynam sie wyluziowywac ;) gdzieś ostatnio usłyszałąm czy przeczytałam, że dzidziuś sam ma ustaloy termin kiedy chce przyjść na świat a rodzice nic o tym nie wiedzą i tylko zostaje im czekać ;)) uśmiałam sie z tego troche no i kto wie, może tak jest ;) a co u Ciebie kiniusia ? jak nauka chemii ? ciężko jest ? a który masz dzień cyklu bo nic nie można zobaczyć w tabelce ;)

wiesz moze cos w tym jest co czytałas... :) u mnie 30 dc aktualnie i sama nie wiem.... @ brak, dzis myslałam ze juz dostane @ bo mnie rano brzuch w dole pobolewał nawet tabletke wziełam i nic nadal... nie nastawiam sie, wrecz przeciwnie mam wrazenie ze @ przyjdzie, chociaz jakas nadzieja niewielka w srodeczku jest :) ale bez nakrecania i rozmyslania :) z chemi makabra!!! szkoda gadac....

30 dc to już sporo, ale pamiętam, że miałaś długie cykle, to do którego dc chcesz ewentualnie czekac zanim zatestujesz ?

Kochane jesteście:) wiem,że mogłoby jeszcze się to zmienić,ale teraz kiedy zobaczyłam negatywny wynik to przynajmniej zaspokoiłam swoją ciekawoś i będę mogła spa w nocy a i w pracy byłam bardziej sobą bo od poniedziałku to żyłam tylko tym testem:)a teraz co ma być to będzie:D ania to jest prawda,że na każdego dzidziusia przychodzi pora,tylko nam przyszłym mamusiom trudno to zrozumieć,ale będzie dobrze.każdej się w końcu uda,tylko musimy być razem na naszym topiku,żebyśmy wiedziały kiedy na którą przyjdzie pora:) Zyczę wam miłych snów:)....i owocnej nocki:P

anna no własnie nie wiem kiedy testowac... moze w poniedziałek... ale dzis rano zmierzyłam sobie tempke i normalnie szok... 37.0... nigdy takiej wysokiej nie miałam... maksymalnie 36,7, 36,8 i spadała... i to mnie troche nakreciło i nie podoba mi sie to, bo zaczynam myslec. Ale weekend bede miec pracowity, bo jedziemy do rodziców na 25 lecie ich małzeństwa wiec bedzie cos trzeba przygotowac i pouczyc sie trovhe no a w niedzele impreza tak wiec szybko minie to moze nie bede miała czasu myslec :) zobaczymy... katia a ty mierzysz tempke w tym miesiacu? który to dzien cyklu twój? mnie to twoje rwanie w dole siedzibo z tego co wiem to taki objaw na 100% ciaze oznacza, przynajmniej z tego co czytałam :) ile czekasz do nastepnego testu? :)

dzień dobry dziewczynki ;) kinkiusia ta temperatura faktyczniej jest ciekawa ;) ja na Twoim miejscu chyba bym nie wytrzymała bez testu, zaraz bym zrobiła ;) ale nie chce cie nakrecać.. ;) Masz racje, jeszcze kilka dni dobrze zrobi, każdy dzień bez @ to dobry znak ;) katia to dobrze, że sie troche przestałaś o tym myśleć, ale naprawde nie martw sie, bedzie dobrze, mi wszystkie koleżanki a nawet lekarka mówiła, że nie robić testu wcześniej, a nawet nie w terminie @ tylko kilka dni po, bo pomimo czułości testow każdy organizm jest inny i niezbyt czesto test wychodzi wcześniej. Trzymam kciuki za was dziewczynki ;) Ale było by zabawnie jak byśmy teraz wszystkie były w ciąży ;););) no ale u mnie to raczej nie możliwe, objawy @ są, wiec pon - wtorek chyba znowu będzie mocny ból jak w poprzednim cyklu ;/ A teraz zmykam do pacy. Miłego weekendu Wam życze ;))

kinia no to mamy obie w ten weekend rocznice ślubu,tylko że ja 50 i u dziadków:) ja wcale nie mierze temperatury od ponad roku bo miałam komiczne wykresy,także zrezygnowałam:) a dzisiaj mam dopiero 24 dc a 27 powinnam dostać @,bo zawsze 2 dni po odstwieniu luteiny a biorę ją do niedzieli:) mnie tez troche dziwi to rwanie bo nie przypominam sobie żebym az tydzien przed 2 miała bóle!Zawsze były dopiero jak przyszła@ ale może się coś pozmieniało:) ania wiem,że z tymi testami jest różnie ale wiesz jak to jest jak widzisz negatywny wynik:)ja sie już pogodziłąm z tym że się nie udało i czekam niecierpliwie na kolejne staranka:) no to kinia życzę udanej zabawy i poczekaj z tym testem,bo widzisz jak to jest,lepiej dostać @ niż widzie jedn ą kreskę:)

nie zrobie kolejnego testu,jeśli nie dostanę @ do wtorku to w środę zrobię ale wcześniej nie!!!:)

czesc dziewczynki ;) katia i kiniusia, dzis chyba obie bawicie sie na rocznicach, a inne dziewczynki ostatnio rzadko zagladaja, wiec chyba z nikim dzis nie popisze.. ja mam dziś jakis taki przymulony ;) humor, mogłabym spać, choć w sumie dopiero wstałam, ale to przez tą pogode. Jutro chyba powinnam dostać @ a akurat jutro mam ciezki dzien w pracy wiec zapowiada sie ciezki dzien ;( mam nadzieje, że jakoś zleci.. pozdrawiam Was wszystkie

ja pozdrawiam poniedzialkowo!!:)

hejka:)ja również pozdrawiam poniedziałkowo:P wczoraj miałam tą imprezkę,ale ciesze się,że nie piłam bo kaca nie mam:D u mnie na razie bez zmian-czekam na @....powinna przyjść jutro ewentualnie pojutrze:( czas zacząć nowy cykl co tam,może ten będzie szczęśliwszy:)

hej dziewczynki :) katia ja tez czekam na @ chociaz sie nie zapowiada... powinien byc l albo jutro albo pojutrze czyli tak jak twój :) narazie mi sie nie zapowiada... piersi mnie troszke bola i mam jakby wieksze i tle. jedyne co jest inne niz zwykle to mam duzo wydzieliny takiej białawej gestej z domieszka śluzu, nosze wkładki bo tyle go jest... ale to pwenie przed @... zobaczymy... jak nic nie beidze testuje w srode, katia a ty?

Hej dziewczynki:) Pamietacie mne jeszcze? Ma nadzieje, ze sie nie gniewacie, ale ostatnio ma ciezki okres. Tak czasem w zyciu jest ze wiele idzie nie tak jakby sie chcialo:( Podczytywalam Was i wkoncu sie zebralam, zeby napisac, zreszta Kiniusiu dostalam Twoja wiadomosc i dziekuje , ze sie odezwalas:) We wrzesniu bylam na urlopie w Polsce i od powrotu duzo sie dzieje! A do tego myslimy nad przeprowadzka, plus ja chce zmienic prace i tak wszystko naraz! A bedac w Polsce bylam u gina i wyszlo ze mam jakas bakterie, ktora powinnam zaleczyc zanim zajde w ciaze, wiec jeszcze to! Tu w Szkocji niestety inna flora bakteryjna i z doswiadczenia wiem ze duzo kobiet ma rozne problemy! No wiec teraz ma jakie sproszeczki dla siebie i meza i przerwe w staraniach:( I chyba wogole ze wzgeldu na wszytko kolejne starania zaczniemy od nowego roku, ale moze przerwa dobrze zrobi! Ale chce z Wami zostac i obiecuej pisac czesciej teraz! Kiniusia i Katia trzymam kciuki zeby testy Wam wyszly pozytywnie:) Wredniczku gratuluje obrony!!!!!:) Maja wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki buziaki dziewczynki!

Kinia ja w sumie nie powinnam testować,bo zawsze mam regularnie,dwa dni po odstawieniu luteiny,czyli jutro.Do pracy idę na 14-stą,więc pewnie zdąże dostać a jeśli nie,to tez w środę zrobie test:) ...a teraz wam opowiem pewną historie.Moi znajomi są ok 7 lub 8 lat po ślubie i tak samo długo starają sie o dziecko.Niestety jego wyniki badania nasienia okazały sie tragiczne.Przeszli jedną inseminację,raz udało sie im zajść w ciążę,natomiast w 3 tc musieli usunąć,ponieważ się nie rozwijała.Teraz lekarz odradzał im koleją inseminację,ponieważ wyniki sie nie poprawiły i powiedział im konkretnie,że tylko pozostało in vitro!!!Postanowili poczekac jeszcze jakis czas i zaryzykować inseminację.Przedwczoraj ona zrobiła test i wyszły jej dwie grube krechy!!!!!!!!!!! dziewczyny coraz bardziej wierzę że to wszystko tkwi w naszej psychice,coraz więcej dowodów na to wskazuje .

cześć milusia:)Fajnie że sie odezwałaś:)

mi to się zupełnie pozmieniało,bo od owulacji mam silne bóle i wiecie co dzisiaj to czuję się tak,jakbym miała źle włożony tampon [nie umiałam tego inaczej określić] myślę,że niejedna z was wie jakie to uczucie:) a piersi powiększyły mi się z rozmiaru c na d:D mój m się cieszy ale ja to źle znoszę!!!!To jest normalnie jakas masakra!!!!!Może to po HSG jakos inaczej znoszę napięcie przed @,bo to trochę porażka żeby piersi przez cały miesiąc nie bolały mnie tylko przez 5 dni,bo skoro zawsze jak przyjdzie @ bolą,potem ok 3 dni spokoju i znowu bolą na owulację,która mam w ok 11 dc a potem znowu bolą na @ itd.....nie uważacie że to trochę dziwne????mam nadzieje,że nie zawsze juz tak będzie:) ale coś tu zamotałam:P

ja też witam poniedziałkowo-już wieczorowo;) Super by było gdybyście Kinia i Katia zrobily teściki a tam...2 grube kreski;)...jak nie teraz to i tak nadejdzie ten upragniony dzień, ja bardzo wierzę w to, że kazda ma swoj czas i czasami nie jest łatwo,ale w koncu nadejdzie ten moment...ja musialam naczekać sie do 30 stki( a nawet troche po;) ) zaglądam do Was codziennie, zanim wyjadę do pracy zajadam zdrowe sniadanko i czytam co sie dzieje na topiku. czekam na wizyte w szpitalu, taka kontrolną, następne usg bedę miala dopiero w 20 tyg.c.Najchętniej to podpięlabym sie do takiego aparatu i codziennie sprawdzala czy z maluszkiem wszystko jest dobrze- no ale sie nie da;) pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki i trzymam za wszystkie mocno kciuki!!!!

a ja witam wtorkowo :D Mila i Maja super ze sie odezwałyscie :) zagladajcie do nas :) Mila jak jest bakteria to trzeba ja wyleczyc bo kazda zagraza maluszkowi w brzuszku. a tak jak sama piszesz taka przerwa tez dobrze moze zrobic :) Maja to nas informuj co tam u maluszka no i jak juz bedziesz wiedziała płec to wpisuj do tabelki :) wszystko bedzie dobrze :) a ty chodzisz do pracy? nie chciałas zwolniena? anna a jak tam u Ciebie? wczoraj miałas dostac @? i co????? :D jakies zmiany.... :) katia mnie tez piersi wybuchły ;) normajnie baloniki :) po za tym bez zmian, tempka 36,9 od 5 dni... i tak jak z tj histori wynika psychika u kobiety jest najwazniejsza tylko jak tu nie myslec. ja tez mam taka historie ;) kuzynka miała problemy z donoszeniem ciazy 3 razy poronienie... badania badania i w koncu na HSG wyszło co jest nie tak - udało sie to wyleczyc operacyjnie i juz wszystko miało byc dobrze. Ale ciąza sie nie pojawiała, rok sie starali... w koncu odpuscili, ON postanwił wyjechac za granice do pracy i Ona miałą dojechac za miesiac lub dwa. Wczesniej pojechała na wekend do Meza... i... te dwa dni (według kuzynki nie były to dni płodne) udało sie ;) maja córeczke roczna juz ;) hm........ ale sie rozpisałam :)

czesc dziewczynki ;) kiniusia, u mnie @ jeszcze nie ma ;) ale az boje sie nakrecac.. byłam pewna ze pzyjdzie wczoraj, co prawda nie robiłam testow owul i nie wiem kiedy na 100% była, ale wg bolu jajników to tak jak co miesiac 15 dni od ostatniego dnia bolow - to było wczoraj... W nocy mialam duzoe bole brzucha, takie zupełnie @ po ktorych zaraz krwawie albo sa juz nawet podczas krwawienia wiec bylam pewna, że zaraz polecia a tu rano wstaje i ciagle nie ma.. nie chce sie nakrecac, napewno przyjdzie w czasie dnia bo po tych bolach to napewno bedzie. Jedyna co jest dziwne, ze oprocz tego bolu w nocy, to od niedzieli przeszly objawy @, w zasadzie nie bylo ich duzo, ale cos czulam w piersiach, a teraz tylko przy dotyku lekko. Zupelnie nie czuje sie jak na @.. ale dosc nakrecania, po tej nocnej przygodzie jestem pewna ze dostane dzis wiec... Kiniusia Twoja tempka jest jest rewelacyjna, juz nie moge sie doczekac wyniuku testu jak zrobisz, bo zapowiada sie .. ;);) katia a jak u ciebie ? mam nadzieje, że @ sie nie pojawila.. maja, z malenstwem napewno bedzie dobrze, trzymamy kciuki ;);) pozdrawiam Was i odezwe sie po pracy ;)

hej.U mnie dzisiaj w nocy była masakra!!!!! obudziłam sie po drugiej w nocy z takim sillnym bólem,że myslałam że zwariuje!!!Mąż nie mógł przezemnie spać,musiał mi rano iśc po tabletki,bo nie mogłam się nawet ruszyć,jeszcze nigdy nie miałam tak silnym bóli @ ,ale jak narazie jest dobrze,tabletka pomogła,tyle że @ jeszcze sie nie pojawiła,ale ja wiem że lada moment i przyjdzie.Wszystko juz na to wskazuje!!!! Pamietam,że ostatnio dostaję w 27 dc ale po południu,wiec pewnie spotka mnie to w pracy,to lepiej sie zaopatrze w troche wiecej tabletek,bo czuję że ciężko zniose ten miesiąc:( Pozdrawiam i trzymam kciuki za was laseczki:D idę na kawkę:)

hej dziewczyny, trzymam kciukasy za was!!

katia to widze, że obie miałyśmy podobna noc. Ja też na tabletkach, tak jak pisałam wcześniej ... no i niestety nie musiałam długo czekać, powtórka tego mocnego bólu w pracy i przyszedł @ ;( Nie powiem, że byłam dzielna i wyluzowana tak jak próbowałam być przez cały cykl, łezka mi poleciała.. no cóż.. ale już lepiej, przynajmniej nie mam doła, i jakoś doprowadziłam sie juz do porzadku, ale niestety brzuch boli, urwałam sie z pracy i odpoczywam w domku.. no i co... zaczynamy dziś kolejny cykl wielkich nadzieji.. troche to meczace ale trzeba wierzyć ze wreszcie sie uda.. Katia mam nadzieje ze u Ciebie jednak sie nie pojawi.. wredniak, pozdrowionka ;) pozdrawiam dziewczynki i ide lezec papa

nie ma co sie nakrecac dziewczyny. dzisiaj ejst moj 29 dc a zawsze mialam 27-28dc. niewazne, nic nie czuje, lekko pobolewa mnie podbrzusze, testu nie zrobie, kropa. i tak czuje @ w kosciach

oj widze dziewczynki ze jest nas 3 które sa na koncu cyklu.... katia wredniaczek i ja :) i zadna z nas testu nie chce robic... :D anna przykro mi ze jednak przyszła... ciekawe czy w tym cyklu któras z nas zostanie ciezaróweczka.....?

i bach... kolejna stronka :D