Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bartuś80

mam chore dzieci jak z tym zyc

Polecane posty

Jestem dziennikarką, interesują mnie doświadczenia/ przeżycia i problemy samotnych matek nieuleczalnie chorych dzieci. Jeśli chcesz opowiedzieć swoja historię, napisz do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam serdecznie.Mam chorą 11 letnią corkę.Kiedyś miałam wsparcie w mężu ale nasze małżeństwo nie wytrzymało proby czasu i zostałam zupełnie sama z dorastającą chorą na autyzm córką,może nie będę tu opisywać na czym polega upośledzenie mojego dziecka bo w tym nie możecie mi pomóc.Chciałabym poznac rodziców którzy mają podobne problemy,którzy mogliby być dla mnie wsparciem bo czuję się bardzo osamotniona ze swoim problemem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu 16:11 wiem co czujesz ja mam 7 latka z autyzmem i 2,5 latkę która wymawia tylko kilka słów i jest podejrzenie że nie rozumie :( też jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu gdybyś była zainteresowana poznaniem mnie i mojego dziecka podaje maila tak latwiej będzie nam się skontaktować anna.lukaszewicz11@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Ja mam dla ciebie piekna historie na miare dziennikarskiej plotki mam dziecko z autyzmem jego ojciec biologiczny nawet je nie widzial,mnie okropnie pibil w ciazy po30stce to fajnie miec dziecko,a ja piznalam czlowieka wspanialego,ktory jest jego ojcem prawdziwym troszczy sie o nas i wspiera zle chwile w naszym zyciu minely,innego ojca nie zna i nigdy nie pozna,jest calkowicie pozbawiony praw rodzicielskich,ten ktory tylko zaplodnil,a my jestesmy szczesiwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko odezwij się, co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciulula bardzo pozytywne,jest to co piszesz,ze znalazł się mezczyzna który jest dla Twojego dziecka ojcem a dla Ciebie wsparciem to naprawdę bardzo ważne.Ja jestem sama z moja autystyczna Corka i stracilam nadzieje,ze ktokolwiek nas pokocha i zaakceptuje ale bardzo milo się czyta takie historie jak Twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli świadomie urodziłyście chore dzieci to wasz problem, macie to co żeście chciały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat stary ale dołącZam, synek ur 10 pkt w skali apgar, teraz 10 miesięcy, nie siedzi, nie racZkuje, nie łapie zabawek, tylko leży i obserwuje. Matka na wykończeniu :-( milion lekarzy, zero diagnozy... jak żyć??? To moje pierwsze dziecko... brak używek w ciąży, samo dobre odżywianie, lekarz gin najlepszy prywatny na Pomorzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiadomość do debila- nikt nie rodzi świadomie chorych dzieci, chore dzieci się usuwa idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - a miało robione EEg? Nie ma jakichs dziwnych drgawek, podobnych do odruchu moro, które wyglądaja jak ukłon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz skonsultować się z CZD byś przyjechała a oni zrobią wszystkie badania? Kurcze może zadzwoń i pod pytaj się na neurologii lub do poradni przyjedź tylko pod czytaj do jakiego lekarza najlepiej kierować się bezpośrednio ja tak zrobiłam dowiedziałam się kiedy przyjmuje córki pod pachę i w drogę tylko my do poradni okulistycznej.Ja szukałam wszędzie pomocy że aż osiwilam ale udało się i tylko dziękować Bogu :-) Życzę zdrowia i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutno sie to czyta. :( Kurcze, tyle z tych matek jednak zostalo samych. Czemu nie dacie do ojca dziecka na 2 tyg i nie odpoczniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maegol
Kto daję, ten dwa razy więcej dostaje. Nie zapominajcie o tym. Dlatego ja wspieram fundacje Szlachetny Gest Zapraszam innych ,aby na stronie fundacji wsparli jej działania np. kupując pluszową zabawkę dla podopiecznych tej fundacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe co tam u autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co, nie rozumiem niektórych matek, jaką trzeb być niemyślącą osobą mając już jedno chore dziecko decydować się na drugie. Rodzić chore dzieci po to tylko aby się na tym świecie męczyły, no nie, i to matki. Ja jako matka nie podarowałabym sobie,ze świadomie na świat powołuję chore dzieci, nie mogłabym na ich cierpienie przepatrzeć. Owszem, pierwsze zdrowie i drugie dziecko to tak, ale już pierwsze chore i kolejne,. No nie. A, jak tłumaczycie, żę Bóg tak chciał, no to fajnie, Bóg daje niewinnym dzieciom chorobę po to aby się męczyły, no to ten Bóg patrzy sie na cierpienie niewinnych dzieci, to trzeba być egoistą aby patrzeć się na cierpienie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.24 jakbys miala pierwsze dziecko chore to inaczej bys na to patrzyla.Ja myslalam tak samo jak Ty dopoki nie urodzilam pierwszego chorego dziecka.Po 11 latach SWIADOMIE zdecydowalam sie na drugie.Jest zdrowe i jeszcze dzieki krwi pepowinowej moze pomoc pierwszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z Toba, ale zaraz Cie tu zjedza. To samo z na sile podtrzymywanymi ciazami. Czesto czytam o chorych dzieciach, ktore przyszly na swiat z ciaz zagrozonych, na dokladke z ciaz, ktore pojawily sie po wielu bezowocnych latach staran. Natury sie nie oszuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.24 jakbys miala pierwsze dziecko chore to inaczej bys na to patrzyla.Ja myslalam tak samo jak Ty dopoki nie urodzilam pierwszego chorego dziecka.Po 11 latach SWIADOMIE zdecydowalam sie na drugie.Jest zdrowe i jeszcze dzieki krwi pepowinowej moze pomoc pierwszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam troje dzieci. Pierwsze zdrowe, drugie chore i po badaniach genetycznych decydowałam się na trzecie - zdrowe :) Ktos, kto nie ma chorego dziecka, nie powinien oceniać decyzji tych matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłosić się do Szlachetnego Gestu, jeżeli sytuacja jest poważniejsza, polecam każdemu tam się zgłosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, nie oceniamy was, ale jak mi tu któraś jęknie że jej ciężko, że potrzebuje pomocy to od razu w dupę kopnę. Tak to was nie oceniać ,a tak to dajcie, pomóżcie, wasza decyzja, wasz problem. Szkoda tylko tych pierwszych chorych dzieci, a kolejne to jest wasz wybryk głupoty. Piszą co niektóre, ze zdecydowały się na drugie i jest zdrowie, no i dobrze, fajnie, a skąd wiedziałyście, że będzie zdrowe. Ze względu na samą niewiadomą nie zdecydowałabym się na drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.37 dokładnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.37 nie bylas w takiej sytuacji wiec nie oceniaj. Latwo sie wypowiadac na temat o ktorym nie masz pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:37 co robisz w tym temacie? Przyszlas pohejtowac? Uwazaj zebym ja ciebie w d**e nie kopnela, bo jakbys przy mnie wyglosila takie cos to bym cie tak kopnela w dupsko ze majtki twojej d**y by nie dogonily! Ze tez tacy ludzie chodza po tej ziemi. Proponuje wziac sie do roboty zamiast zyc z moich podatkow za 500+ nieuku ze wsi, chociaz do jakiej roboty taka inteligencja jak ty to tylko zwyklym pomiataczem moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - widać twoja głupota, uderz w stół a nożyczki się odezwą, świadomie urodzone chore dzieci to wasz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, moja ciocia będąc z synem w ciąży praktycznie przeleżała w szpitalu no i co, urodził się chory, obecnie ma 22 lata, chłop duży, ona jest zmęczona, nie daje mu już rady bo chłop ok. 178 cm wzrostu, waga też ponad 90 kg. Płacze, że jej ciężko, jak złapie padaczka to się w majtki załatwia, nigdzie nie może wyjść bo nie wiadomo co się przytrafi, są dni, że jest spokojnie ale są też, że i dwa razy dziennie padaczka go łapie. Do tego jest nie do końca umysłowo zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:31 myslisz wiesniaro że jak bronie ludzi z chorymi dziećmi to sama mam chore dziecko? Rozszerz swoje ciasne horyzonty debilu mały bo nie każdy jest tak zawistny mały pomiataczu. Mam zdrowe dziecko i chce pomagać ludziom z chorymi dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2.11 nazwanie kogoś "wiesniara" tez nie świadczy o Tobie jakoś super dobrze :-) prymitywne słownictwo.. chcesz pomagać to pomagaj, ale nie wymagaj od innych tego samego :-P myślisz ze masz patent na bycie super? Otóż nie! Świat nie jest czarno biały wiec zacznij myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - odezwała się debilka, która pewnie dzisiaj była w kościele, a kto ci broni dawać, oddaj wszystko, ale nie wymagaj tego od innych, bo jeżeli rodzice świadomie decydują się na urodzenie chorego dziecka to ich decyzja i ich problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×