Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wandela

rozmawiam z nim przez internet od 3 lat

Polecane posty

Gość ehhhhehhhhh
Huks, ja wyszukiwałam sobie ludzi na Skypie, tak dla zabawy, no i trafiłam na niego. Poznałam też kilka innych fajnych osób. wandela2 - poznałam go ok 4 lata temu właśnie na Skypie. Nigdy się nie spotkaliśmy, ale wiem jak wygląda (ze zdjęć, z kamery itd), on mnie również widział. Czasami smsujemy. Nie wykluczamy spotkania w przyszłości, dzielą nas tysiące kilometrów. Bardzo lubię z nim rozmawiać, mamy podobne poczucie humoru. Mimo to często dochodzi między nami do małych sprzeczek ;) Wydaje mi się, że dość dobrze go znam (wiem co lubi, czego nie, domyślam się jakie może mieć zdanie na dany temat). Szczerze mówiąc pomógł mi trochę się otworzyć, bowiem jestem bardzo nieufną osobą i rzadko się komukolwiek zwierzam. Teraz trochę się poprawiło (to na plus, bo wiadomo, że naiwnym być też nie można :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie tak może być.
a propos spotkań czasem jest tak , że niektórzy naprawdę nie mogą się spotkać , nawet jeżeli chcą , jak kolega wcześniej to ujął. może są na coś chorzy i wstydzą się to powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh - znam to: "czasem się kłócimy", znam jego odczucia, pomógł mi się otworzyć itd. - czyli życie w internecie - jak prawdziwe. taaa. ale ty przynajmniej znasz jego głos, wiesz jak wygląda, czyli jesteś mniej "durna" niż ja byłam :) Nie obraź się - wiesz, o co mi chodzi. piszesz, że żałujesz, że go poznałaś. czyli, że zaangażowałaś się i ci ciężko bez niego. czy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do spotkań i osób, które nie chcą, to poznałam niedawno kogoś, dla kogo internet jest zbawieniem - on jest niepełnosprawny - jak to się gładko określa. i kontakt przez net zastępuje mu normalną rozmowę z konieczności - bo on nie może mówić. czyli w sumie jak ktoś z nim "pisze" np. na gg, to nie wie, że on ma taki problem. on dzięki netowi jest sobą. w sensie osobowości, można go w ten sposób poznać, bo w realnym świecie jest to trudne. taka zastępcza komunikacja - internet jako proteza. niesamowite. i można Bogu jakiemuś, jak ktoś go ma, podziękować za internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gieete
wandela---> czemu nie wyszło ci z tym nowym którego potem poznałaś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie co bylo znow powodem??
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffggsdsdsdsdsds
ja pisalam i ggadalam z chlopakiem 3 lata zanim sie spotkalismy, a teraz bardzo sie kochany i jest super. widocznie mu na tobie nie zalezalo, dlatego cie olal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffggsdsdsdsdsds
tez nie chcial sie dlugo spotkac ale u niego to byla niesmialosc po prostu i odleglosc ogromna. a ten twoj ma 40 lat to inna bajka w ogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie chciał, nie doszukuj
się czemu :O Nie to nie i koniec tematu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie chciał, nie doszukuj
"""a propos spotkań czasem jest tak , że niektórzy naprawdę nie mogą się spotkać , nawet jeżeli chcą """" Otóż to ot i co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandeIa2
Klątwa działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobresobie
nieufne ososby albo te ktore kiedys oszukano zawsze zwierzaja sie w internecie jak ten caly facet autorki topiku. na co dzien nic po sobie nie pokazuja a otwieraja sie dopiero przed obcymi na gg czy czym tam im wygodnie. zreszta to zadna nowosc w obecnych upadlych czasach. wystarczy poczytac pare tematow na kafeterii i widac ze wielu robi tak samo. w realu trzeba trzymac jezyk za zebami zeby sie nie roczarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam sie z
jak nie chciał, nie doszukuj - po kilku latach chyba nalezy sie szczerosc tej drugiej osobie. skoro nie mogl to mogl wyjasnic dlaczego albo tego nie zaczynac. dorosli ludzie powinni byc swiadomi konsekwencji swoich czynow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamecha dawna Jarek
może miał małego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
może to kobieta była? tyle teraz tych oszustek w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela wpadnie w depresje
jak tak dalej pojdzie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamecha sam masz 15 cm i sie
zalisz na kafe buahahhhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela wali gruche
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhehhhhh
"piszesz, że żałujesz, że go poznałaś. czyli, że zaangażowałaś się i ci ciężko bez niego. czy tak?" Niestety tak. To się zaczęło już jakiś czas temu, ale dzielnie nie dawałam mu tego odczuć i chyba oszukiwałam sama siebie. Teraz zmieniłam postawę. Mianowicie, zaczęłam być dla niego opryskliwa, trochę nieprzyjemna (wszystko dlatego, że mi na nim zależy). Doprowadziłam do tego (z premedytacją), że powiedział coś, co potraktowałam jako pretekst aby usunąć go ze swojego życia. Nie rozmawiamy od dwóch tygodni (już raz mieliśmy taką przerwę - 3 miesięczną). Tak na prawdę teraz tylko czekam aż się z powrotem odezwie no i... błędnego koła ciąg dalszy :O Dobrze wszystkim radzę nie pakować się w takie bagno. Mieć głowę na karku i nie traktować internetu poważnie, jak zrobiłam to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandeIa
już znalazłam nowy obiekt do rozmów przez następne lata.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wandela :) ja widzę ruch w temacie, co to się podziało?? koniec znajomości w realu i znów do niego piszesz? a jak Ty sprawdziłas, ze on Cię ma na gg? to mnie baardzo ciekawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że co? że ja do kogo piszę??? ale zamieszanie - absolutnie nie piszę do nikogo! no przecież ludzie :) nie nadążam za tym, co tu powypisywaliście - moje wypowiedzi są tylko pod tym czarnym nickiem! wandela2. no! Nie piszę wcale! tylko zajrzałam tu jakiś czas temu na forum i okazało się, że są jakieś wypowiedzi, wiec kulturalnie odpowiedziałam :) że mój związek się zakończył - normalny związek realny! Bo ktoś tu napisał, że "znów" się nie udało. Jaki znów, przecież ta znajomość trzyletnia to żaden związek, tylko jakiś chory kontakt - którego się teraz wstydzę i który jest tematem tego topiku! i więc tylko tu pisząc się go nie wstydzę :) normalny związek był, ale już go - nie ma. Czemu? to nie temat tutaj. A ja nie prowadzę żadnej znajomości internetowej :) ale interesuję się czasem tym, jakie inni mają w tym względzie doświadczenia - na przykład ta dziewczyna, co tu wyżej napisała (później ci odpiszę, ok?). a kubę mam w znajomych - bo mam, jak pisałam wam, ale nie piszę do niego, ani do nikogo przecież. A w ogóle ghost bardzo cię pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjfjgfj
wandela2-- napisz czemu nie wypalił ten związek z facetem z którym zaczęłaś się spotykać w realu i który ci się spodobał,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaa że niby ten niepełnosprawny??? nie, nie - ja podałam to tylko jako przykład, że dla takich ludzi interent jest zbawienny w pewnym sensie. Z nim nie gadam przez net - znam go w realu :) :) to syn znajomych :) znam go osobiście po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co napisz - co napisz :) a jak nie, to co? :) no co mam napisać? po prostu ukrywał przede mną pewne swoje problemy i tyle. za dużo problemów miał, rozumiesz, które wyszły po czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Echhhhhechhhh
Wy baby macie przejebane ... jest was więcej, więc zostajecie same , przynajmniej niektóre z was. W Polsce na 1 faceta przypadają 2 baby...przerąbany żywot jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandeIa2
lepiej zostanę lesbijką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdgdgdg
Kobita ma pecha ot i co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhehhhhh
Dzisiaj rano wstałam, patrzę na telefon a tam sms od niego (wysłany wieczorem dnia poprzedniego). Napisał mniej więcej tak: "zastanawiałem się, co u ciebie słychać, czy wszystko ok? znowu jestem za granicą do piątku, pogadamy niedługo" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×