Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

peggy hayase

starania czerwiec 2009 - topik BEZ PRZESŁODZEŃ

Polecane posty

o mnie też, kurczę... tak się zastanawiam może mojemu podsunę do poczytania...generalnie trochę ciężko o tym rozmawiać...On za każdym razem jak dostaję @ mówi, że będzie dobrze i mam się nie przejmować, a ja nie umiem wrzucić na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój to sie przejął, tak, że nie ma problemu. Ale cóż teraz zostało czekanie 2 tygodnie czy się udało. Ciekawe czy na tym Castagnusie mi się choc wydłuzy ten cykl. Biorę ofiarnie go co rano i czekam na efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na co jest ten costagnus, gdzieś nazwa obiła mi się o uszy, ale nie umiem sprecyzować po się go bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby na regulację cyklu, obniża prolaktyne, ale nie wiem czy mam podwyższona, kiedys miałam, ale nic nie brałam na to. No i że wspomagha działanie ciałka żółtego, a ja mam tak krótkie cykle, że obawiam się, że to może być problem. Dużo dobrego tu kobiety o tym piszą, ale to też indywidualna sprawa organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że cisza nastała, peggy na urlopie, główny moderator. U mnie teraz czas oczekiwania po owu. Zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy i teraz to okropne czekanie - jeszcze przez tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie jak tu wytrwać ten tydzień. Ja powinnam dostac okres najpóźniej 3-go września. A wczoraj za to wywaliłam się na motorze. Mówiłam mojemu mężowi, że nie moge jeździć na jego motorze, bo jest dla mnie niewygodny. Nie umiem nim skrecać (sam przyznaje, że jest trudny do skręcania). I że na razie to powinnam jeździć małym motorkiem. Ale się prawie pogniewał, że nie chce poćwiczyć i wściekła siadłam na ten motor i się na pierwszym zakręcie wywaliłam. Co prawda juz jeździłam na nim wcześniej, ale akurat piach był na asfalcie, a ja za mało doświadczona, żeby sobie poradzić. Obtłukłam sobie całe udo i nie mogę chodzić. Jestem wściekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wszystkie na coś czekamy. Ja umieram ze strachu , przed 1 wrześniowym usg w 13 tyg. wykluczającym wady płodu.... Mam nadzieję, że wszyatko będzie w normie. Agbr, czy motór to dobry wybór dla kobietki starającej się o dziecko? nie za dużo emocji i ryzyka ? Peggy urlopuje, ciekawe jak jej wrażenia po koncercie :) Trzymam kciuki za to, żeby się okazało, ze w tym misiącu dołączycie go naszego grona marudzących, ale przeszczęśliwych babek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Formi - dobrze bedzie. No właśnie więc mój mąż zaliczył "obskok", że mnie zmusza. Siedzi i wybiera mu motor, a ja mu tłumaczę, że jak zajdę, to przeciez usiąde dopiero jak odchowam o ile w ogóle. Ale meżczyźni to duże dzieci przecież -:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza cisza. Mnie noga boli, ale mniej. Jutro bawimy się na weselu, musze się czymś nasmarować. Miłego weekandu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W najbliższy weekend 29-30 sierpnia na warszawskim Torwarze odbędą się targi MOJE DZIECKO - sport, edukacja, zabawa. Targi przeznaczone są dla mam oczekujących potomstwa oraz rodziców dzieci w wieku do ok. 10 lat. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla dzieci i rodziców. Można tez będzie nabyć wiele produktów w promocyjnych cenach. Wśród gości targów będzie m. in. Dorota Zawadzka – popularna Superniania. Więcej informacji o targach można znaleźć na tej stronie: http://www.targimojedziecko.pl/index.php ZAPRASZAMY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reseta
Witam wszystkich:) No to widzę że u większości wielkie oczekiwanie na efekty... Jakoś się tak dziwnie ułożyło agbr że razem w tym tyg mamy dostać @, ja 5. Byłam na 2 tyg urlopie dlatego nie pisałam. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ułozyło się tak, bo mi sie skracaja te przeklete cykle. Ja powinnam dostać najpóźniej 3-go, ale brałam ten castagnus, wiec nie wiem, czy on coś nie namiesza. Jeden objaw po nim juz mam, bo mnie w ogóle piersi nie bolały, a tak to przed każdym okresem bardzo. Jak mnie przestawały boleć, to był znak, że za góra dwa dni bedzie okres. a teraz nie bolą wcale, więc nie wiem. temperature mierzyłam wczoraj było 36,8, a dziś niecałe 36,7, więc sie przestraszyłam, że spada, ale za 20 minut zmierzyłam znowu (tylko chodziłam po chałupie, nic nie jadłam i nie piłam, no bo wiadomo, że jak bym się gorącej herbaty napiła, to by wzrosła automatycznie) i było 37. Tak, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reseta
No własnie a mi za to się wydłużyły jeszcze! ty się martwisz że masz za krótkie ja że za długie. Żadnej sprawiedliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmierzyłam rano temperaturę - 36,6, nawet niecałe. Tak że dzis dostanę okres, nic na to nie poradzę. Może mi nie będzie dane w ogóle mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reseta
agbr staraj się nie mysleć w ten sposób -choć wiem że to trudne. W końcu musi się nam udać. Ja cały czas w to wierzę i mam nadzieję że nie będziemy musialy przechodzić przez koszmarne leczenia i uda się nam naturalnie zajść. Ostatnio mam coś takiego: jak przychodzi czas kiedy powinnam dostać @ staram się robić wszystko żeby nie myśleć o tym czy przyjdzie czy nie. I to jest samoobrona przed rozczarowaniem, nawet przestaję mierzyć temp bo wiem jak się będę okropnie czuła kiedy tylko pojawią się oznaki @. Podejrzewam że jesli nawet będę w ciąży to nie uwierzę w to na początku. Zresztą wydaje mi się że to będzie raczej w przyszlości, nawet nie umiem sobie wyobrazić jak to jest zobaczyć 2 kreski na teście, takie to dla mnie się zrobiło nieosiągalne... chyba coś nie tak ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nie! co to za nastroje ? agbr. nie w tym miesiącu , to w następnym na pewno się uda! trzeba w to wierzyć!! nam udało siępo roku.. choć nie powiem, żebyśmy w niektórych miesiącach zbytnio się do tego przykładali, a wszystko przez "cudowne" podejscie "po co sie strarac i tak się nie uda.." ale jednak się udało !! 12 ty tydzień, a szkrab ma już wszystko co powinien! bylam wczoraj na usg. cudowne przezycie! widzieć rączki, nóżki, buźke i nieproporcjonalnie wielki brzuszek :D wlasnie dlatego nie warto się załamywać, trzeba działać, pomimo okropnie męczącego i wykanczającego oczekiwania... co miesiac to samo.. glowa do góry!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. ale jesteś pewnie młodsza.A ja za 3 miesiące kończę 33 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reseta
Formi przypomnij mi czy wy byliście u lekarza i czy sie leczyłliście? czy udało wam się tak po prostu po roku. my już się staramy pół roku - wydaje mi się że to tak długo. .. nie mów mi że podchodziłaś na luzie do tych starań bo to chyba nie możliwe żeby się nie przejmować. Ja od pierwszego cyklu sie przejmuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reseta
agbr są też dobre strony tego że nie jesteś w ciąży. możesz jeszcze się wyszaleś na motorze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym roku skoczylam 30tke... staraliśmy się bardziej lub mniej przez rok. Wczesniej byłam u 2 lekarzy, obaj zgodnie twierdzili, że próby do roku czasu to normalne zjawisko.. oczywiscie mnie to dobijało , ale co robić ... trzeb abyło działać. z miseiąca na miesiąc coraz wieksza nerwica na pojawiajacy sie okres... tak jak pisalam ostatnie miesiace wspieralismy sie testami owul i tak sobie myślę, że ciut nam pomogły w drodze do celu ... Jak tak wczoraj z mezem sobie usiedlismy, co by przypomniec czerwiec i miesiac ,w ktorym się udało zgodnie stwierdzilismy, ze to byl miesiac taki na luzaka - co bedzie to bedzie no i udalo sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reseta
Formi dzięki za szczegóły, widocznie z tym rokiem starań to nie tylko wymysł lekarzy. Ja narazie nie kupuję testów owul, nie mam ochoty się stresować dodatkowo tym ale za kilka nieudanych cykli pewnie zmienię zdanie. Formi gratuluję jeszcze raz. Super że wam się udało. Pocieszyłaś mnie trochę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reseta - może tak trzeba podchodzić, myslę, że jeszcze pare miesięcy i się jakoś pogodzę z tym. Bo jednak myślę, że nie będę mieć dzieci. Jakbym miała mieć, to juz bym dawno miała, okazji było setki. a testy robiłam w tym miesiącu i w zasadzie nie pokazały mi owulacji. Tylko dwa razy był jakis cień drugiej kreski. A zwyżka temperatury była, więc skoro bym nie miała owulacji, to chyba temperatura byłaby stała?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję :) Reseta, widzę, że jest w Tobie jeszcze optymizm, to dobrze :) Agbr czytam to co piszesz, to tak jakbym siebie słyszała kilka mies. temu... przeciez było tyle okazji i nic... ze juz chyba sie nie uda... Wiesz.. ja w 1szym mies. testowania, tez nie badzo wiedzialam kiedy zaczac i jakie te krechy powinny byc. w 2 gim bylo juz lepiej :) Myslę, że jak chcesz mieć pewność owulacji powinnaś wybrać się do gina na monitoring cyklu. wtedy masz juz 100% pewność czy owul byla, jest czy bedzie ... tylko nie wiem czy to nie jest jeszcze bardziej stresujący seks na zawołanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie @ się nie pojawia, czekam do piątku z testowaniem, chociaż korci mnie żeby już sprawdzić. musze być twarda. Cycki już mnie nie bolą, ale za to brzuch i to nie tak jak na @, tylko jest mi niedobrze. Wczoraj po pracy nawet obiadu nie zjadłam (co mi się rzadko zdarza). a dzisiaj jak byłam na tym raucie firmowyn to wszystko - kawa, sok - tak jakoś dziwnie pachniało. Mam nadzieję że nie jestem przeczulona i nie wkręcam sobie objawów, tak bardzo chciałabym, aby tym razem się udało. Agbr trzeba być dobrej mysli 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×