Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Dziewczyny,czy wasi mężowie korzystali już z urlopu tacierzyńskiego? Czy któremuś pracodawca odmówił udzielenia tego urlopu? Mojemu mężowi pracodawca odmówił już drugi raz bez podania przyczyny,a wniosek złożony był zgodnie z przepisami i terminem czyli 7 dni wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuptus2014
machońka chodzi Ci o tacierzyński czy ojcowski bo to dwa rożne. Mój ojcowski dostał bez problemu ( ale on trwa dwa tyg. i można go wybrać w ciągu roku po urodzeniu dziecka) Dziewczyny czy któraś z Was byłą przeziębiona w trakcie karmienia piersią? Właśnie mnie wzięło jakieś dziadostwo i nie wiem czym mogę to leczyć a czuje się coraz gorzej :( Bede wdzięczna za porady. Wrzesniówki, jesteście tu jeszcze co tam u Was? Jak maluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Jesli chodzi o ojcowski ten dwutygodniowy to pracodawca nie ma prawa odmowic. Poczytaj sobie przepisy i niech walnie szefowi na biurko warunki brania urlopu ojcowskiego to mu moze galy wyjda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam na myśli ojcowski urlop,no właśnie wydawało mi się że nie może odmówić,nie wiem czemu to zrobił tuptus2014-jedyny chyba lek przy przeziębieniu podczas karmienia to syrop prenalen,też jestem przeziębiona i chyba go zakupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska 2014
Dziewczyny czy któraś z Was miała u dziecka infekcje pęcherza mój maluch ma 11 tyg.i białko w moczu liczne bakterie a także podwyższone leukocyty miała to którąś ? Odpiszcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza85
MamoOlgierda ja polecam dr Wilkowskiego - odbieral moj porod i wybieram sie do niego na wizyte popologowa chociaz ciaze prowadzilam u innego lekarza. Tuptus kup sobie Prenalen to jest syrop i z tego co wiem tylko jego mozna brac oprocz naturalnych sposobów tzn miod cytrynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
tuptus2014 - ja właśnie jestem przeziębiona i jak na razie sama natura- czosnek, miód, cytrynka, napar z majeranku i wit c, ale że coś nie mija, katar się kończy zaczął się nocny mega kaszel, a jutro idę z Małą do lekarza to napiszę co mi poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupowałam śliwkę gerbera, to co prawda śliwki było 30% ale reszta to woda i bez cukru, jakby miała własną też bym nie kombinowała :-) jakby kogoś to interesowało to dr Wilkowski przyjmuje też na NFZ na ul. Kopernika, na wizytę pewnie ze 3 tygodnie trzeba poczekać ale i sporo pieniędzy zostaje w portfelu. Mamo Olgierta dr Wilkowskiego polecam i tylko jego z Łukasza kojarzę, ale ja nie stąd więc ogólnie mało ludzi znam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Zapisałem się do Rogulskiego - kojarzę Go pozytywnie z mojego pobytu na patologii ciąży. Zobaczę jak będzie - zawsze można zmienić przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuptus mnie też chyba coś bierze, ja zawsze stosuję najpierw środek naturalny w postaci, gorący sok malinowy z miodem, sok oczywiście tylko własnej produkcji i już nie raz się udało uniknąć, ważne żeby pić dużo tego zanim się rozwinie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do lekarza jak najszybciej z ta infekcja takiego małego szkraba. Mojej kuzynki cora miała i nerki przez to przestały pracować bo za późno leczyli infekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaa94
tuptus --> Ja byłam przeziębiona już dwa razy. Piłam syrop prenalen i na gardło tabletki też z tej serii. Małemu nic nie było. Szybko mi mineło więc polecam .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i dziewcyzny ja swojemu synkowi jak nie może zrobić kupki parze herbatkę koperkową i kupka jest w przeciągu 2 godzin.;) Może u Waszych pociech też zadziała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałgoM
Basen Taurus- czy nie wydaje się wam że woda tam jest trochę za chłodna dla niemowlęcia? Jak ja byłam miała ok 31 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Mogłaby być cieplejsza - to fakt. Dlatego trzeba z dzieckiem się ruszać właściwie non stop i pamiętać, żeby było maksymalnie zanurzone - wtedy się wolniej wychladza. My zawsze na ostatnie 10 min idziemy do jazuzzi - tam woda jest cieplejsza. Szczerze: po 1 wizycie jak Olo ledwo skończył 3 miesiące wydawało mi się, że woda za zimna i to się nie uda. Ale postanowiliśmy zobaczyć jeszcze raz i się okazało, że drugim razem tylko przy wejściu do wody się krzywil a potem już się cieszył. Także myślę, że warto dać szansę i pójść przynajmniej ze 2 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie 7-miesięcznych maluszków,czy wasze pociechy stają już na nóżkach? Moja Lenka jak oprze się rączkami o brzuch taty,to stoi na wyprostowanych nóżkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
machońka - mój maluszek też próbuje stawać, jak się ją trzyma pod raczkami to bardzo prostuje nóżki i się z nami siłuje, żeby nie usiąść, póki co w tym tygodniu zaczęła sama siadać, bez żadnej pomocy udało się jej kilka razy, i zaczyna wreszcie łapać o co chodzi w raczkowaniu - raz jedna rączka jedna nóżka, raz druga rączka druga nóżka;-) niestety mamy problem z katarem, a strasznie jej się nie podoba odsysanie noska, nawet wycieranie noska chusteczką,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, musze niestety przestać karmić piersią - macie sposoby niefarmakologiczne na zatrzymanie produkcji pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały cholernik za tydzień będzie miał 7 miesięcy, stoi prosto jak struna oby tylko rączki miały się czego chwycić, zaczął stawać tydzień po tym jak sam usiadł i pomału porzuca pełzanie woli raczkować, chociaż jeszcze dość pokracznie to wygląda Olgierta Mamo jakoś tak smutno mi się zrobiło po przeczytaniu twojej wiadomości, ale wiadomo, że zdrowie ważniejsze, niestety nie pomogę Ci w tym temacie, ale życzę powodzenia i zdrówka Tobie i Olowi :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz Synek ma skończone 7 miesięcy i stoi już bardzo pewnie. Puszcza się jedną ręką, a czasami nawet i dwiema... Wzdłuż kanapy przejdzie małymi kroczkami jak postawi mu się rzecz na drugim końcu. A raczkowanie już mu idzie bardzo zwinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja2014
OlgierdaMama ja też już nie karmie piersią bo się rozchorowałam ( goraczka 39,7) i musiałam córeczke odstawić. kilka dni nic nie odciagałam bo byłam taka słaba dostałam antybiotyk i praktycznie już nic mi z piersi nie cieknie ... szkoda ale trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
Mamuśka 2014 --> idź jak najszybciej do nefrologa, polecam dr Szurkowską z sobieskiego, w internecie wiele złego o niej przeczytałam ale wg mnie jest dobrym, skutecznym i wnikliwym lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Myszka - mi też troszkę smutno chwilami, ale ogólnie powód odstawienia jest tak radosny, że rekompensuje wszystko :) Olo będzie miał rodzeństwo :) chyba czuje, że powód jest wyjątkowy, bo nawet dobrze znosi nową sytuację - je butlę i nie marudzi w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Oj tak :) będzie ciekawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
MamoOlgierda - to ja również gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×