Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość małaRybkA
hysky - ja dałam zwykłego Bielucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
My bedziemy nawet we dwoje, maz postanowil nas zawiez , tyle ze przewiduje opoznienie, bo michal dopiero co zasnal, a jak wstanie to musi obiad zjesc i wyszykowac sie, wiec jak cos to poczekajcie na nas pod empikiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
My możemy też byc z małym poślizgiem;-) do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
chloe28 - dla mnie to nie na miejscu komentarze lekarza że za dużo się przytyło, u mnie całe szczęście nic takiego nie miało miejsca. W pierwszej ciąży przytyłam 16kg, a teraz nie zapowiada się mniej bo 33tc i już +13kg. magda16023 - to nie wiele więcej niż ja bo zaczynałam pierwszą z wagą 66kg a po ciąży 56kg :) więc ciąża mi posłużyła widzę temat serków, ja swojemu pierwsze dałam hippa a później to próbowałam naturalne dać ale nie chciał jeść i skończyło się na smakowych typu fantazja, mało zdrowe ale cóż zrobić jak smaki po mamusi ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka to mamy duze szanse spotkac sie na porodowce ;) wiesz juz gdzie i jak bedziesz rodzic? Jak u Ciebie ostatni trymestr?:) Pozdrawiam i udanego spotkania mamusie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Kajka ja mam podobnie zaczynałam ciążę 66 kg w ciąży przytyłam około 13 kg a teraz po 4 miesiącach ważę już 62 kg więc jest oki a jak Kuba zacznie raczkować i chodzić to może dojdę do 55 kg ha ha ha ps. nie jestem wysoka mam 168 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska, Kajka - kurcze to moze i ja sie zalapie na taki zjazd po ciazy :p ja startowalam z wagą 62 i nie moglam zjechac przed ciazą nizej to moze po jakos zleci ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
chloe poczekaj poczekaj dzidzia da Ci popalić ha ha ha masz przy dziecku obroty 300% ha ha ha dla mnie najgorzej jest teraz bo mały już mało śpi i trzeba mu poświęcać dużo czasu a po zatym zęby mu idą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska moze to glupio zabrzmi ale juz nie moge sie doczekac, bo obecnie czuje sie jak inwalidka , naprawde przyda mi sie taki rozruch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majce dzis dalam pol serka naturalnego z jablki3m i bananem i jak nigdy zjadla dosyc duzo a ostatnio mamy problem z deserkami. zmieniajac temat to bylam dzis w urzedzie miasta bo mialam tam sprawe, w trakcie drogi mojej mlodej zachcialo sie cos grubszego wiec pierwsze co to pytam milegompana na dole w okienku gdzie jest pokoj matki z dzieckiem albo choc przewijak, poinformowal ze najprawdopodobniej na 4! pietrze ale on dokladnie nie wiem zebym zapytala pani na informacji na 1 pietrze. Wiec pytam a pani na to ze musi zadzwonic po kogos bo pokoj jest zamykany!!! Zadzwonila i okazalo sie ze pana od tego nie ma... pyta o kogos innego ze ma pania z dzieckiem i chce sie dostac do pokoju matki i dziecka... przyszedl pan i informuje mnie ze pokoj jest ale znajduje sie na wspomnianym 4 pietrze i on idzie po klucz, wiec ja dalej czekam a majka niewiarygodnie smierdzi, po czym wraca i mowi ze klucz zaginal bo niektore matki zapominaja go oddac i biora ze soba, kaze dalej czekac, w koncu wraca, jedziemy na gore i pan nas wprowadza do ..... skladzika gdzie pokoj jest wielkosc***iwicy, a znajduje sie tam kilka wozkow pan sprzatajacych ogolnie rozgardiasz w miejscu gdzie jest umywalka pan informuje ze czynna i wyjmuje z niej wielki stary koc, obok znajduje sie przewijak. Chce umyc rece wody brak, maz sie meczy ale wody nie ma... wychodze i szukam toalety obok, jest ale pisze ze nieczynna i mam isc do segmentu a a segmenty nie opisane... ide dalej widze tego pana i mowie ze wody nie ma on mowi ze trwa remont i pokazuje inna. W koncu wychodzimy i idziemy do windy a ja milemu panu mowie ze jesli chodzi i pokoj matki i dziecka to zeby wzieli przyklad z auchana bo tam najlepszy, lepszy nawet od galerii bo z wygodnym fotelem a w galerii jak bylam strasznie goraco, nawet lerua marlin ma taki pokoj a urzad miasta nie! Zawiodlam sie strasznie. Na koniec pan powiedzial ze wypadaloby przeniesc pokoj na dol na co juz tylko odpowiedzialam ze no raczej TAK! Ręce opadają:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuśka 2014 - ja wzrost ten sam, mnie waga bardzo szybko poleciała, chyba po 5 miesiącach ważyłam już te 56kg, synek do tego się przyłożył bo często do niego wstawałam, a później musiałam być na drastycznej diecie, bo go sporo uczulało więc przez 2 tygodnie jadłam chleb z dżemem i krupnik aby "odtruć" organizm i powoli wprowadzałam. Obecnie je wszystko - skaza minęła, na maliny jeszcze trochę źle reaguje. Chloe28 - termin mam na 2 luty, ale coś mi się wydaje że mogę nie dotrwać do terminu, a rodzić zamierzam na Parkitce, a ty gdzie i na kiedy masz? Oczywiście ja chcę rodzić naturalnie, na ostatnim usg mała była ułożona prawidłowo. A trzeci trymestr przebiega przyzwoicie, tylko małą czuję bardzo nisko czasem jak chodzę to mam wrażenie że "wypadnie". I od dwóch dni niestety mam zaś nudności. Ale kopniaków w żebra jeszcze nie dostałam i mam nadzieję że tak zostanie, czasem się rozpych i gdzieś nóżkę mi wbije w bok ale pogłaskam i ucieka. Chloe28 - to pierwsze? Ja ostatni raz odpoczęłam jak byłam z synkiem w szpitalu a tak to na pełnych obrotach całą dobę od 21miesięcy. I trochę się boję jak to będzie przy dwójce, bo jak mała będzie tak często się budziła jak on to nie wiem jak będę funkcjonowała. Częste wstawanie w nocy, obowiązki domowe, dieta - to nic tylko lecą kg w dół, ja jeszcze od samego początku byłam sama, teraz też tak będzie bo mąż w delegacjach, a rodzinka się nie kwapi do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
kajka030 mój pierwszy syn Kuba nieospały ani w dzień ani w nocy. chodziłam na rzęsach dosłownie. Ale jak to mówią co dziecko to inne i u mnie się sprawdziło, drugi syn Leon spokojny, fajnie śpi, no może teraz troszkę gorzej idzie mu dolna jedynka. Po prostu totalne przeciwieństwo pierwszego syna. i powiem Ci że też obawiałam się obowiązków tego czy podołam wszystkiemu i po prawie 5 miesiącach mogę Ci powiedzieć: zmęczenia zero (tego bałam się najbardziej) w domu wszystko ogarnięte, obiad ugotowany i też nie mam nikogo do pomocy, teściowa na dole czasami zajrzy aby pogadać do małego (nie mylić z zajęciem się dzieckiem :-)) - ja to sobie tłumaczę w ten sposób że chyba jestem troszkę mądrzejsza przy drugim dziecku he he :-D. na pewno będzie wszystko ok. ja miałam termin na 2 sierpnia i nic nie zapowiadało że mały się wcześniej urodzi a tu bach 25 lipca. tak mu się spieszyło że mało co a mąż odbierałby poród w samochodzie, bo do Czwy mamy ponad 30 km, śmialismy się że nasze auto jeszcze nigdy nie osiągało takich prędkości, nie wspominając o paznokciach mojego męża obżarł (dosłownie) obżarł wszystkie, jak się przyznał po że drogi do szpitala nie pamiętał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka- sa i dobre strony bo jak drugi maluszek ( chlopiec czy dziewczynka-?) Troszke podrosnie to bedziesz miala wiecej czasu dla siebie, jedynak zawsze wymaga wiekszej uwagi i pomocy rodzicow,-chociaz ja jestem laikiem w tym temacie bo to moje pierwsze , wyczkane na 30-ste urodziny :D termin mam na 24 styczen, a szpital Mickiewicza . Jak na razie to wybralam fajna polozną i wiem ze to dobra , pomocna kobitka a maż poza tygodniem opieki i urlopem ojcowskim ma prace na zmiany wiec tez nijak ulozyc jakis staly plan opieki nad maluszkiem , ale wszystko do dotarcia sie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Madzia twojemu tez idą jedynki u nas żel i camilia są naszymi najlepszymi przyjaciółmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Mamuśka no bo nasi chłopcy są z tego samego dnia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalgoM
husky00 proponuje napisać to w mailu do prezydenta kmatyjaszczyk@czestochowa.um.gov.pl i domagać się wyjaśnień. Ciekawe czy będzie dumny ze swojej polityki prorodzinnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalgoM-> nie glosowalam na niego ani wcale nie jestem zadowolona ze znow wygral:/ zreszta jakby mialo go to interesowac to juz za swojej kadencji zrobilby cos z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, to jest zenada ze na zwyklej stacji benzynowej mozna w lepszych warunkach przewinac dziecko niz w urzedzie miasta :// Kajka a jak u Ciebie z obrzekami?? U mnie niestety zaczynaja sie pojawiac na udach glownie i rekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda16023 - to racja drugie łatwiejsze, tzn. nie boję się już tych samych rzeczy co przy pierwszym, z synkiem mąż mnie przywiózł do domu po południu a rano już w delegację musiał jechać więc z 8 dniowym dzieciakiem zostałam sama, nikt mnie nie uczył jak kąpać itp. jakoś automatycznie wszystko robiłam :) to chyba instynkt. A z drugim też dam radę boję się tylko jak ogarnę pierwszego czy nie będzie zbyt zazdrosny, teraz jak tylko mąż się do mnie zbliża to przylatuje i go odciąga aby zostawił mamę albo szedł z nim :) A akcją do szpitala mnie ubawiłaś, chociaż mój też panikował jak mnie wiózł co chwilę tylko pytał czy ok itp. a mnie tylko wody w domu odeszły, dojechaliśmy do szpitala o 22 na oddział a 8:45 dopiero się urodził. I całą drogę mówiłam mu żeby się uspokoił bo jeszcze nie rodzę, ale wiadomo jak wody odchodzą to nie można czekać. Chloe28 - teraz będzie córeczka, więc będę już miała komplet dzieciaków :) A na porodówce chyba się nie spotkamy jak na Mickiewicza idziesz. Ja byłam na Mickiewicza się rozejrzeć to ani warunki ani pielęgniarki nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia, dlatego po raz kolejny Parkitka mam nadzieję że dojadę tam bo jakoś mam 15-20km. I życzę sobie jeszcze raz trafić na taką położną jak przy pierwszym, była wspaniała bo się cholernie męczyłam bo skurcze porodowe miałam 30sekundowe, wykończona bólami byłam bo rozwarcie długo nie postępowała, i ogólnie jej bardziej zależało na tym abym już urodziła niż mnie samej, mąż mi opowiadał że nie wie jak ona zrobiła to ale jakoś chwyciła synka i go wyjęła bo ja już nie miałam siły U mnie póki co nie ma obrzęków, może trochę kostki u stóp mi puchną przy długim chodzeniu, i tak jak przy pierwszej bolą mnie palce u rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka, bedzie dobrze, inaczej byc nie moze :)) ja tez mam do mojego szpitala taką odleglosc , bo jade od strony K-cka. A w samym szpitalu to wiadomo ze loteria, zalezy na jaką zmianę sie trafi, ja jestem dobrej mysli chociaz mam takie dziwne przeczucie ze moj maly bedzie chcial szybciej na swiat... ale poki co szyjka ok, skurczy brak wiec brzuch do przodu i przygotowania do swiat pelną parą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
cloe a skąd Ty jesteś ja wcześniej mieszkałam w Kłobucku a teraz jeszcze za, w stronę Krzepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda ja kawałek od centrum K-cka , Malina :) czyli przed Wilkowieckiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chloe28
oj to ja oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Madziu mój jest dzień młodszy z 26 lipca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Madzia jak kiedyś będziesz na tym spotkaniu a ja będę mogła przyjechać to chętnie zobaczę twojego o jeden dzień starszego ha ha ha a Powiedz mi obraca się twój już mój z pleców na brzuch ale jak mu się chce wczoraj z 4 razy tylko bo sięga po zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BRZUCHATKI mają dla Was świąteczne upominki! Do każdej SUKIENKI zakupionej na www.sklep.brzuchatki.pl otrzymujecie PARĘ KOLCZYKÓW w prezencie! Ponad to do KAŻDEJ PACZKI dorzucamy także upominek dla MALUSZKA w postaci KART STYMULUJĄCYCH WZROK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
mamy tą cholerę ;) znaczy się górna dwójka wylazła, wśród bólu i łez wczoraj w nocy. Jeszcze 17 i będzie po problemie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Mamuska moj obraca sie sie juz z 1.5 tygodnia ale tak jak mowisz jak mu sie zachce.a.on raczej z tych co mu sie nie chce :-). Jak kpade go.na brzuch aby podnosil glowe to on.woli palce cyckacm cloe moi rodzice maja dzialke na Malinie znam te rejony :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Mój robi to samo na brzuchu ręka w buzi pupa do góry i przewrót na plecy masakra z tymi zębami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×