Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość Alcoborova
Dzięki! Szkoda, że tak pózno przeczytałam o tym dr. M.Korn, bo chcę rodzić na Parkitce..większość kobiet wychwala tą porodówkę pod niebiosa, że ostatnio bardzo dużo się tam zmieniło na dobre itp. Jednak pobiegłam dziś do dr.Witkowskiej bo było najszybciej. Jestem zadowolona, wszystko w porządku, wizyta z usg 100zł, babeczka cierpliwie i bez pospiechu odpowiadała na moje liczne pytania, także polecam tego lekarza. Wprawdzie dr. Blukacz nie mówił, żeby coś było nie w porządku, ale on kompletnie mi nic nie mówił a wiadomo, że spanikowanej dziewczynie, która pierwszy raz jest w ciąży i nie wie co jak działa trzeba chociaż jedno albo dwa zdania powiedzieć, że wszystko jest ok żeby się nie martwiła. Na korytarzu u Witkowskiej było pełno zadowolonych pacjentek, które o Blukaczu miały jeszcze gorsze zdanie niż ja.... Kurcze martwię się tylko, że ledwo 38 tydz się zaczął, nic się na poród nie zapowiada a dziecko ma już 3.5 kg. Ja raczej drobna i wąska jestem.. myślicie że waga dziecka ma bardzo duże znaczenie czy raczej jak się dobrze ułoży to będzie ok? Witkowska mówi, że duże dziecko to 4.5kg a to jest średnie..hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam dr Lemańskiego , ale on jest na mickiewicza już.Chodziłam do niego na nfz i naprawde fantastyczny lekarz.Potem trawilam na jego dyzur jak rodzilam , nie zamienilabym go na innego.Nastepne dzieciatko tez u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcik 28 - nikomu nic nie dawałam, całą robotę odwala położna lekarza to widziałam tylko przy rodzeniu łożyska i szyciu. Osobiście uważam że dawanie koperty to nie najlepsze rozwiązanie, jak już bardzo chcesz to lepiej podziękować jak już będzie po. Mnie ta położna naprawdę dobrze traktowała, pomagała a i później jak była na zmianie to wpadła zapytać jak się czuję i jak mała się ma. Przede mną rodziła z nią inna i słyszałam jak do niej podchodzi i u mnie było to samo niebyło że jedną lepiej a drugą gorzej traktują, chyba podejście "to moja praca i wykonują ją jak najlepiej" i ogólnie miałam wrażenie że cały personel tak działa. Co do rzeczy to musisz mieć ubrania dla siebie i dziecka. czyli: koszule, kapcie, kosmetyki, ręcznik, podkłady na łóżko(ale gdybyś nie miała to mogą ci dać bo mnie proponowali), podpaski. Jedynie co to oddział bezmajtkowy ale to chyba w każdym szpitalu, ja latałam w majtkach a przed wizytą ściągałam :). dla dziecka: ubranka to wybierz takie które będzie ci wygonie zakładać, ja miałam kaftaniki, półśpiochy, śpiochy, body rozpinane kopertowo, niedrapki, czapeczki (najlepiej nie wiązane), rożek, pieluszki tetrowe czy flanelowe, pampersy i chustki do pupy. Do kąpieli nie musisz mieć nic dla dziecka bo kosmetyki i ręczniczki (tetry) mają, uzywają oscenisept. Pewnie będą ci pokazywać jak kąpać dzidzię, bo mnie chcieli ale ja nie skorzystałam bo obyta w tym jestem :). Ubranka to weź sobie przynajmniej 2 komplety na dzień, u mnie tak szły bo ulała i do przebrania. Dla siebie proponuję majtki siateczkowe bo są wygodne a i lepszy przewiew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chloe - u nas cycuś dopiero się normuje, bo w pierwszej dobie moja mogła nie jeść a i ciężko było ją dobudzić na cyca, a od wczoraj jakoś wypada co 2-3h. Ale w dzień więcej woła, a w nocy woli pospać tylko ja mam już nawał i musiałam odciągać więc jakieś 300ml w loduwce czeka na gorsze czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcik_28
Kajka030 bardzo Ci dziękuję za odpowiedź :) ja też nie jestem za dawaniem czegokolwiek, ale jak się tak nasłuchałam, a nigdy nie rodziłam to już sama nie wiedziałam co mam myśleć o tym wszystkim :/ Ja też mam zamiar zakupić body kopertowe bo pewnie na samym początku to będzie wygodniej zakładać takie niż te przez główkę. Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Ciebie i Dzidzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcik 28 - ja uważam że jeśli ma ktoś ci pomóż to to zrobi, bez dostawania w łapę, ja pierwsze rodziłam na Parkitce i też nic nie dałam a położna tak się starała aby mi pomóc że ja do dziś jestem zdumiona bo jej bardziej zależało na tym abym urodziła niż mnie samej. Uważam że to kwestia człowieka i podejścia. Jak wybrałaś Blachownię to uważam że nie masz co się bać i nie myśleć o dawaniu, lepiej wydaj te pieniądze na dzidzię, ja miałam tu kontakt z kilkoma położnymi i naprawdę nie mam się gdzie przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chloe - powiedz mi jak możesz ty jak byłaś z tymi piersiami w szpitalu to powiedzieli Ci może co robić aby uniknąć takich sytuacji, i czy są na to jakieś masaże, bo mnie od wczoraj wieczór tak boli zaś że ręką ledwo ruszam i pewnie znowu mam to cholerne zapalenie, a chciałam tego uniknąć i jak mała nie dojadła to ściągałam i zaś mam to samo tylko o wiele szybciej :(. I dziś w ruch okłady pójdą ale może są jeszcze jakieś metody aby się tego wystrzec, ale też boję się czy to nie coś gorszego i czy przy pierwszyn napewno było doleczone, póki co nie mam przy tym temperatury ale to może być kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jestem tu nowa choć juz w dość zaawansowanej ciąży :) ( 33tc) śledzę wasze posty głównie w kierunku wybrania w którym szpitalu rodzić, zdecydowałam sie na Blachownie, i tutaj mam pytanie do Kajka030 ... Powiedz mi czy faktycznie na oddziale jest tak pusto, tzn mało kobiet, słyszałam ze dzięki temu jest się samemu na sali , co jest sprzyjające małemu stresowi:) to moja pierwsza ciąża, i bardzo sie denerwuje jak to będzie, czy sobie dam rade :) chciałabym uniknąć krzywych spojrzeń gdy coś zle zrobię albo bede sie ślimaczyć podczas przebierania dzidziusia :) Gratuluję Ci Dzidziusia, i życzę Wam dużo zdrówka :) oczywiście jak i wszystkim Mamom i ich Pociechom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Dzięki Eliza, pewnie tak tak jak mówicie Mała ma jeszcze czas na gryzienie :) Wczoraj na 8,5 miesiaca wyszła nam górna jedyneczka :)i zaczyna prześwitywać obok dwójeczka, oprócz dolnych jedynek, które wyszły na równe 6 miesięcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa1990 - to prawda że nie ma dużego obłożenia, ale jak dla mnie tak lepiej bo podchodzą bardziej indywidualnie, i jest czas na tłumaczenia czy nawet pogadanki. Sale są podwójne ale faktycznie na sali jest się samemu. I nie musisz się bać tego jak czegoś nie będziesz wiedziała, albo będziesz powoli robiła - po prostu pytaj, albo poproś niech Ci pokażą naprawdę nie ma z tym problemu. Ja pomimo że mam już doświadczenie to jak zmieniałam pieluchę czy ubierałam małą to czułam się i robiłam to tak wolno jakby to był mój pierwszy raz, akurat położna wtedy wpadła sprawdzić co u nas ale nikt nie patrzył krzywo czy nie pośpieszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa 1990 - to że jest tam mało kobiet, a właściwie codziennie są przyjęcia jakieś, to pielęgniarki mają czas dla ciebie. Mnie się zdarzyło że jak sobie w nocy smacznie spałam to pielęgniarka przyszła i zmieniła pieluchę małej - a ja nawet nie zauważyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za odpowiedź :) miło słyszeć że są jeszcze takie miejsca gdzie nie trzeba zapłacić za człowieczeństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza85
Dziewczyny mam dwa pytania: do którego miesiaca mialyscie podniesione łóżeczko na wzor tych szpitalnych wozeczkow/lozeczek? I do kiedy stosowalyscie monitor oddechu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka- przed sciaganiem badz karmieniem idz-pod dlugi cieply prysznic, na maksa rozgrzej piersi, pozniej masuj okreznymi ******* od pachy w kierunku sutka tak by rozmasowac kanaliki mleczne , a pozniej uciskaj obiema dlonmi pochylajac sie lekko do przodu i poleci , ja w szpitalu ratowalam sie laktatorem jak mi rece wysiadaly, ale najlepszy laktator to dziecko :) I zapomnij o chlodzeniu piersi po karmieniu , ja tak zalatwilam swoje, okladami zzimnej kapuchy. I polozna mowila mi ze podstawa to dobry stanik, taki co unosi-cyce. Takze masuj , nawet jak boli jak cholera, zeby zeszlo to mleko. Jakby co to ja bralam potem antybiotyk augmentin- uratowal mi tylek, teraz-jest juz ok. Dziewczyny- potwierdzam ze Lemanski to aniol nie lekarz, fajny jako czlowiek :) Mojej ciazy nie prowadzil ale poznalam go w szpitalu i jest naprawde suuuper .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
My nie uzywalismy w ogóle monitora oddechu, a łóżeczko mamy nadal wysoko, bo Olo nie próbuje się w nim wspinać jeszcze. Jak zauwaze, że ma takie zapędy to wtedy obnize. Póki co łóżeczko kojarzy Mu się wyłącznie ze spaniem i nic nie kombinuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuptus2014
Eliza wyjęłaś mi pyt o łóżeczko z ust;-) (monitora nie używamy). Filip od kiedy zaczął sie przekręcać z plecków na brzuszek urządza w łóżeczku kombinacje z użyciem szczebelek i tak sie zaczęliśmy zastanawiać czy nie czas obniżyć. Na szczęście jak przychodzi pora spanie to ładnie sie lula sam w łożeczku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka, jeszcze-mi-do-glowy przychodzi zebys nie sciagala z piersi obu w tym samym czasie tylko naprzemian, z przerwą- 2,3 h, wtedy produkcja mleka lepiej sie unormuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chloe - dzięki na pewno spróbuję masaży, a z tym ciepłym okładem to muszę lekarki chyba podpytać bo chyba u mnie się nie sprawdzi bo cyc mam bardzo gorący od pachy właśnie, i ogólnie z cyców leci normalnie tylko w tym jednym miejscu przy długiej przerwie (2h) robi się taki jakby guzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka goracy masz bo-zastoj tam sie robi... ciepla woda otworzy Ci kanaliki mleczne i zastoj lepiej zejdzie, rozmasuj i powinno pomoc... A i dziecko jak najwiecej do tej piersi przystawiaj, w roznych pozycjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o monitor to corka ma 5 mscy i dalej uzywamy . ponoc do roku najlepiej uzywac napewno. ja tak zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Dziewczyny potrzebuje pomocy mamy temperature do 38 stopni idą nam jedynki dolne nawet Camilia nie pomoga. Cały czas tylko na spędzenie gorączki jest strasznie od poniedziełku zaczeła się temp 37.7 teraz już nawet 38 powiedzcie mi ile może trwać gorączka zaczym wyjdą zęby mniej więcej bo już umieram i nie mam siły a mały się tak męczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chloe - jeszcze raz dziękuję i konsultowałam to dziś z lekarką i powiedziała mi aby faktycznie ciepłe okłady stosować tak ok. 5min i potem ściągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Mamuśka - a jesteś pewna, że to zęby? Bo córka kumpeli miała ostatnio właśnie gorączkę przez jakieś 5 dni i żadnych innych objawów - jakąś taka nietypowa infekcja ponoć, bo zęby wszystkie juz jej mała ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Mamusia ja bym odwiedziła lekarza bo to może nie od zębów moja temperature miała wczoraj i kaszel bylismy na całodobowej i mądry pan doktor stwierdził ze wszystko w porzatku ale dzisiaj mi nie dało spokoju i pojechałam do pediatry a tam gardło bordowe i tchawica.Moja przy pierwszych zebach miała temperature ale dwa dni a zeby wyszły za dwa tygodnie próbowałas dentinox na dziąsła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamuśśka
Witajcie! Czy są tutaj mamusie oczekujące na narodziny swojego maluszka? Widzę, że tak :-) Serdecznie zapraszam na konkurs, w którym do wygrania są nowoczesne klemy pępowinowe firmy BOKA. Słyszałyście już o nich? Chronią przed HIV i WZW, a dodatkowo zapamiętują datę przecięcia pępowiny i co roku przesyłają życzenia urodzinowe dla dziecka :-) Myślisz, to niemożliwe? Wejdź i sprawdź: http://dumnamama.pl/konkurs/ - zestaw o wartości 159zł może być Twój! :-) Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Ma strasznie spuchnięte zęby a jeszcze nie ma ani jednego a wczoraj był u nas pediatra i go badał i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka jak u Ciebie, lepiej juz ?? Ja zaczynam zazdroscic mezowi-ze nie ma-cyckow :( u mnie dzis znowu 38 st,-ale nawalu nie ma,zastoju tez nie, moze to grypowe jakies ... Paracetamol w czopkach biore , ,nie mam lepszego pomyslu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka030
chloe u mnie bez zmian :( nie chce mi ten cyc nic ruszyć a i słabo z niego leci. mała też za bardzo z niego nie chce. laktatorem nie idzie, ręcznie próbuje ale to też droga przez mękę. więc dziś już siedzę i wyje bo to jedno a i krocze daje porządnie o sobie znać po porodzie mniej mnie bolało niż teraz. marze o tym aby trochę polezec ale nie mam na to szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
kajka 030 u mnie zastój dopiero zszedł dopiero po około 1,5 miesiaca. a miałam taki duży, wyglądało to jak by mi ktoś śliwkę i to sporą włożył w pierś. Najważniejsze przystawiać dziecko i to w różnych pozycjach. Ja karmiłam tak ze byłam nad małym, brodą Leona skierowaną w stronę zastoju bo to właśnie bródka u dzieciaczków najwięcej pracuje przy jedzeniu. Powiem Ci że ja to byłam już zrezygnowana całkowicie, myślałam że pojadę do lekarza po bromergon i skończy się moja przygoda z karmieniem. ale zacisłam zęby i dałam radę. Teraz Leon ma prawie 7 miesięcy i jest cały czas na cycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×