STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Lolcia co do objawow to jakos tydzien po owulacji mialam dzien w dzien klucie w macicy, jeden dzien jakis tydz po ewentualnym zaplodnieniu to mne bardzo bolala), pochwa jest napeczniala, sluz przez caly czas,pare dni temu kremowy teraz rozciagliwy i bialo przezorczysty, wzdecia, a i malam jako w srodku cyklu naskok bolu piers przez jeden dzien teraz juz w miare bol jest normalny, przed okresem zawsze mi jakas krosteczka wyskoczyla to na czole, nie przyszcze jakies wielki ale male krosteczk ratowalam sie benzacne zawsze juz z tydzien przed teraz nie uzywalam i na twarzy nic nie mam(moxe jakies malenstwo czerwone), i tylko ze dwie na plecach, w pierwszej ciazy tez mi nie wyskakiwaly ale u ciebe moze byc na odwrot czyli nawalll, to zalezy jak twoj organizm reaguje na hormony...ospala to nie bylam i jadlam normalnie jak zawsze:)

nie wiem co mam ci odpisacwidocznie moj mysli inaczej : mamy gdzie mieszkac bo ja mam cały dom i on ma cale pietro, nie zarabia najgorzej takze mysle ze to nie jest zla decyzja

mysia1990 I Ty jestes pewna, ze chcesz miec juz dziecko? Moj facet jak mial 25 lat o ani myslal o dziecku, wiec tez troche dziwne. Dlaczego tak wczesnie chcesz zostac mamą?

a do tego jestem jedynaczka :(

mysia 1990 - ja po prostu sie zastanawiam nad argumantami. mnie samej w zyciu nie przyszloby do glowy, zeby miec dziecko w wieku 19 czy 20 lat. nie zal CI Twojej mlodosci? tak wczesnie byc mama? a macie slub itp? troche ciezko mi sie postawic w Twojej sytuacji. moja kolezanka w wieku 120 lat woadla i wcale nie byla zadowolona. Ten jej facet tez mial ok 26 lat.

AAAA jak ja zaszlam w ciaze malam 21 a moj mezu 22, slub juz byl zaplanowany i wszystko wiec w czasie przygoowan zaczelismy se starac:) to byla nasza wspolna decyzja i jej nie zalujee... teraz tylko rok poza plska i powrot do naszego gniazdka,, dalej jakos sie juz wszytsko potoczy,,,

co do ślubu to jak zaje to odrazu cywilny :) a kościelny w przyszłym roku bo w tym roku jego brat wiec trzeba robic troche przerwy :) a młodościmmi nie ma żal bo jakoś tak nie szaleje nie dla mnie dyskoteki jak już coś to idziemy do znajomych

jeżeli przeszkadza ci to, to mogę przestać się tutaj udzielać

Hm... mnie jednak żal by było jeszcze tej młodości... jakos mi za szybko... coz... kazdy czlowiek jest inny.

szkołe mam skończoną z dobrymi wynikami wiec nie musze się tym martwić że sobie wpadne i szkoły nie skończe

ja nie szaleje zresztą mojego faceta nie ma całymi tygodniami a jak jest to spedzamy ten czas razem a nie szalejąc :) i nie w głowi mam to on wyszalał się mając 18 20mlat ja tego nie potrzebuje bo jak miałam 16 to też ziółko ze mnie było )

Nie mam zadnego prawa CI tutaj mowic ze nie masz sie udzielac. Skoro czujesz sie tutaj z nami dobrze to zostan. Wiesz, mam kolegew pracy w Twoim wieku i po prostu patrze na niego jak na dzieciaka :) Jestes taka Młodziutka :)

ja pochodze z wieloletnej rodzinki zreszta majac 10 lat opiekowalam sie noworodkiem,, przewijalam , karmilam,, wszytsko robilam,(no co zostawli mnie z nim sama plakal to musialam cos zrobc hehe) do 3 lat opiekowalam sie 3 chlopczykami z mojego osiedla, zawsze cos grosza wpadlo i od poczatku decyzji wiedzalam na co sie decyduje hehe zreszta zawsze marzylam miec swoja kruszynee a ze wyszlo ze szybko trafilam na odpowiednia osobe:) uwierz ze sa osoby myslace tak jak misia ,oj sa i tacy faceci tez sa:) ne kazdy uceka na samo slowo 'dziecko' z moim pierwszym malcem mezu nie mogl sie nacieszyc, chodz karmilam piersia i tak w nocy wstawal chcial go przewijac i do tej pory maly to jego oczko w glowie, zreszta czesto maly wybiera tate jak mamusie hehe

wielodzetnej hahahaha 'moje miejsce jest gdzie indzej, w innej windzie wszedzie lecz nie tu'

dzięki wazka za małą obrone :) nie wiem moze to glupie ale jestem jedynaczka i juz od dawna myslalam ze chcialabym miec malenstwo a to ze chodzialm do szkoly to wiedzialam ze nie teraz ale szkole mam juz za soba

Ja tak naprawde moja młodość przezywalam dopiero pd 18tki i bawilam sie az do 23 roku zycia. Jakbym tego nie zrobila to pewnie teraz nie umialabym docenic męża ktory jest spokojnym rodzinnym czlowiekiem. No ale skoro sie wyszalam to potrafie teraz usiedziec na dupci ;)

A co ze studiami? Myslisz jeszcze o jakiejs szkole?

AAAA faceci czesto wolnej dojrzewaja do decyzji o macierzynstwie, kobiece jest latwej tym bardziej jesli ma starszego partnera wtedy sie z nim moze zgrac bo starszy juz sie wyszalal, moj to byl chyba wyjatek jakich malo co nie mowe ze by nie zaakceptowali jakby sie zdazylo ,,ale pisze o Planowanu a nie wpadce

przyznam szczerze ze jestem laniem co do daleszej nauki nie mysle poki co o studiach jezeli juz to praca a juz ciezko prcowalam majac 10 lat, mówisz ze sa oni tacy mlodziutcy ale moj nie ma 19 lat tylko 25 amysle ze dziweczyna ma troche wiecej w glowie niz 19 letni chlopak :)

no ale jakbym miała spojrzec wstecz to jak ja mialam 19 lat to tez uważam, że miałam pstro w głowie. Uważam, ze na wszystko jest swój czas. Widocznie Ty chcesz to wszystko troche przyspieszyc. Coz... i tak bywa. W kazdym badz razie powodzenia :)

a ja wcale nie mialam dziecinstwa i bardzo wczesnie musialam dorosnąć

nie chce przyspieszyc ale juz 2 lata temu rozmawialismy na ten temat i mowilismy wszystko w swoim czasie jak skoncze szkołe :)

Misia hmm.. ochrona' wiesz co chcesz zajsc, masz faceta ktory chce z toba byc, o mieszkaniu juz pomysleliscie, co innego wpadka w wieku 15 lat, pewne bys sobe poradzila kochala nad zyce ale ciezko bybylo i czy ta druga osoba by byla to jedyna? teraz wiesz, zreszta czlowieka poznaje sie do konca jego dni, i nigdy sie nie ma 100% pewnosci, ale mozna sammeu tworzyc zwiazek tak aby byl jak najlepszy... po prostu nie bede nkogo krytykowac bo kazdy jest inny, ja bylam inna, mam kolezanki co sa po wpadce i maja juz dosc, sa tez co planowaly zaraz po maturze i jest dobrze, tego pragnely, maly warunki, a szkola? na zaoczne mozna isc,, zreszta z tymi studiiami to tez ciezko,, 3 moje sostry coteczne sie uczyly dzenne i co,,nie pracuja w swoim zawodzie, jedna w urzedze miasta z babka bez studow, druga w wawa w welkim supermarkecie:O a 3 w malej fili co do jakis tam kredytow i duzo wcale ne zarobia:( takie jest zyciee kurczee jeden dojdzie a drugi nie bedze mial juz tyle szczescia w zyciu bo nie bedze dla niego pracy, doksztalcic sie mozna hehe

zreszta mozna sie wyszalec jesli sie nie ma partnera hehe moja znajoma w moim wieku po slubie, maz chce dziecko a ona nie chce bo che sie wyszalec wiec ja do niej chodz pojedzemy na dysko a ona nie bo ise zle czuje, za tydzien mowie do niej chodz na piwko do baru, pojdziemy z dziewczynami a ona ne CHE MI SIE haha wiec ja do niej ,,tosz ty niezle szalejeszz haha w koncu JAKIES 1,5 ROKU PO TYM ZASZLA W CAZE A JA JUZ mialam swoja kruszynke teraz to juz chyba napewno ne znajdzie wolnego czasu badz checi na wyjscie:P

czesc dziewczynki zaczne od gratulacji - kurcze jeszcze jutro okaze sie czy monia rzeczywiscie jest w ciazy i juz 3 z nas beda w drugiej tabelce:-D GRATULUJE KOBIETKI!!!! a co do waszej dyskusji na temat misi... ja mysle ze kazda z nas jest inna i mysli inaczej. moja kolezanka bardzo chciala miec dzidzie juz kiedy bylysmy w liceum-oczywiscie nie zdecydowala sie poniewaz chciala skonczyc szkole. pozniej przyszedl zas na studia i tez stwierdzila ze woli je skonczyc ale juz na 3 roku tuz przed obrona pracy licencjackiej byla w ciazy:) tak zdecydowali -ze nie studia, nie praca czy szalenstwa im w glowie a maly czlowieczek:)))) ja nie moglam sobie tego wyobrazic ale coz... inaczej czulysmy i rozumiem ją. takze MISIA, jesli jestes gotowa to nie patrz na nas hehe - o wasza decyzja bo to WY bedziecie dzidzie wychowywac, prawda??? powodzonka:) AAAAA ciebie tez rozumiem, bo jak wczesniej napisalam mi sie to w glowie nie miescilo bo ja chcialam miec prace, skonczone studia, zreszta moj maz jest ode mnie tylko o roczek starszy; my nie mielismy mieszkania, nie mam rodzicow \'dzianych\' ktorzy mogliby mi finansowo pomoc - dlatego nie myslalam o dziecku wtedy. ale uwazam ze jesli ktos czuje sie gotowy to ok - dlatego trzymam za misie kciuki - bedzie mloda mamusia a nie ja ja:-( juz 28 na karku a kto wie ile to jeszcze potrwa. i co z tego ze mam studia, dobra prace itp...

czesc laski! aleeeeeeee fajjjjnieeeee, mamy juz zapoczatkowana druga tabeleczke! :-) bardzo sie ciesze! gratuluje!!! szkoda ze ten czas tak wolno plynie, ja mam @ dostac 19.07 a to jeszcze tyle czasu...

witam dziewczynki rozpisałyscie sie :) misia ja powiem tak jak jestes pewna to działajcie :) jak chcecie tego dzidziusia :) bo powiem ze swojego doswiadczenia ze jak bym wiedziała ze bede miała takie problemy z zajsciem ze tak długo bede czekac na dziecko to juz bym przed slubem o nim myslała i bym sie nie zabezpieczała i duzo ludzi mowi jeszcze jestescie młodzi bedziecie mieli czas na dziecko !!! ale nie wiedza co to znaczy chciec i nie miec !!! tak długo i nic.... cisza ... :)

a własnie dziewuszki GRATULACJE !!! mowiła wystarczy ze jedna spadnie w dół i reszta za nia :):)

misia zycze ci zeby sie wam udalo:-) fajnie ze pomimo 19 latek tak powaznie myslisz o zyciu:) ja mysle ze to po troszku dlatego ze twoj facet jest starszy od ciebie:)

monikadddd zgadzam sie z toba, tez bym wczesniej zaczela... i pewnie inne dziewczynki z naszego forum mysla podobnie.