STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

chyba mam gorączkę :(

kula-szpiegula :P

ide zaraz do domku mierzyć temperature, zle mi :(

dla żoli: 3. ogólne samopoczucie - jak na @ , tzn jak na grype 4. brzuchol - pobolewa i przestaje - jak na @, tzn jajnik 5. tempa - podwyższona (?) typowe-gorączka 6. zmęczenie ogólne - jak na przeziębienie :P:P:P:P nie dziekuj

Oddawaj 120 zł, bo wróżba nie była kompletna Pytałam kiedy, a tu dupa W kulki sobie leci ta wróżka :P

Radosna kasa poszła wiec sie bujaj maleńka żoli a ty nigdzie nie idziesz tylko z nami gadasz:D

koralciu - wszystko byloby fajnie tyle tylko ze: 1. to zbyt szybko na objawy jakiekolwiek (!) 2. mam katar - a to chyba nie konsekwencja wyimaginowanej ciąży :P 3. wszystko mnie boli - jak zawsze na grypsko :( 4. zimno mi :(

diagnoza: chorobliwy strach przed lataniem

ooooooo juz lepiej!

papapapa

hej hej, jest tu ktos jeszcze????

NIE MA NIKOGO.... ;/ to ja tez znikam. Zaraz 17 i koniec pracy ;)))) super, bo padam na twarz

Tysia_ja jestem. Dobrze, że już w domku. Mężulkiem się opiekuję. A Ty jak sie czujesz?

Radosna - pozdrowienia dla chorego

no i @ nabrała rozpędu;/;/;/ siedze sobie w pracki i tak Was podczytuje. wrózenie i wogóle. ja byłam kiedys u wróżki to mi przepowiedziała ze mężaty mężczyzna zrobi mi dzieciatko i mnie zostawi i co i nic- mężaty pojawił sie ale nie było romansu hahaha więc moze bezpłodna nie jestem :)

Wiolkcia_a to franca, jak zwykle podstępem się zjawiła. Chyba nie zrozumialam mojego przesłania i kij jej nie wystraszył. Przekaż jej, że na ten miesiąc mam metalowy pręt to niech uważa i spieprza gdzie pieprz rośnie Żoli_chory dziś już mniej narzeka, choć stópka nadal mega spuchnięta, aż boje się dotykać. Latam i usługuję. Ale czego się nie robi dla kochanego mężusia :) Ty się dziś grzecznie zachowuj i zmaltretuj mężulka seksualnie :P Koralinka_meldować się Sralis_napisz co u Ciebie, jak to w końcu u Ciebie z tą ciążą Ciamcia_daj znać co u Ciebie, @ nadal brak?

a mnie choroba rozkłada :( pije gorące herbatki... robie parówki eukaliptusowe i smarkam :P

Żoli_kuruj się i nie ma przeproś koniecznie przytulaj się dziś z meżulkiem :P

No niestety :-( @ jakby czekała na sygnał, wynik negatywny i pod wieczór przylazła. Dziwne to bardzo. Plamię, brzuch mnie nie boli na razie, nic niew rozumiem - ale na szczeście dość spokojnie do tego podchodzę.

Sralis_przykro mi. Myślałam, że jednak bedzię ciąża. Zawiedziona jestem :(

No, ja trochę też jestem zawiedziona... dzięki, dziewczyny, za wsparcie!

melduje sie Sralis :(

Hej Dziewczynki! KAti-smoje gratulacje!!!! U mnie @ nadal nie ma , ale plamienie krwawe sie zaczyna więc chyba znów lipa:( Te mój cykl to już robi sie taki długaśny ze masakra, nigdy tak nie było. Juz sama nie wiem o co chodzi. Poza tym jestem w mieście oddalonym o 500km od domku i smutno mi jakoś tak:( nie ma mojego M, a potrzeba mi przytulenia:((

Korala_wykrzystujesz dziś mężulka w związku z tymi skokami? :P M nawet grzeczny. Ale ciągle latam, a chciałam zacząć czytać Dom nad rozlewiskiem zanim pierwszy odcinek poleci w tv. M pyta się kiedy te dni, mówi, że najwyzej weżmie przeciwbólowe leki i jazda :P

ciamcia :(

Radosna przekazałam Twoją wiadomośc @ i mam nadzieje ze sie wkońcu przestraszy. nie nastawiałam się optymistycznie na ten miesiąc ale jak same wiecie zawsze jakaś nadzieja jest- więc dziś mam strasznego nerwa i lekkie załamanie, pretensje do swiata i wogóle ale tak to juz bywa w tym pierwszym dniu @ a z kolejnymi przechodzi powoli. zapisałam się już na hamca do gina- nie miał już wolnych terminów ale jakoś mnie wcisneli tyle ze bede musiała jechac do innego miasta bo nie chce czekac kolejny miesiąc.!!! Radosna a to biedactwo z mężusia ze ma taka wielką kostke ale szczęściarz ze ma tak cudowna żonę co się nim tak troskliwie opiekuje :):):)

moj M jest przeziebiony i tez latam, a to leki, a to herbatka ah.. przekaze Twoje zalecenia radosna, ale zaraz jest mecz;/ wiolcia czemu znow do gina?

ciamcia, teraz pocieszenie, nie ten miesiac to nastepny....co zrobic do szczescia daleka droga..

slabe to pocieszenie:P

a z wynikami. no i pewnie dlatego kazał mi przyjśc przed owulka by sprawdzić czy do niej dochodzi