STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Radosna, zobaczysz, czas zleci nie wiadomo kiedy ;) tak do 14 tygodnia przezywalam wszystko i czas troche sie dluzyl. a potem zlecialo nie wiem kiedy... Teraz zaczynam odliczac juz tygodnie do porodu ;) bo nie moge sie doczekac az moje malenstwo bede mogla przytulic ;) a bratka - tez pamietam ze niedawno sie cieszylysmy z jej 2 kresek, a tu lada chwila mamusia bedzie ;) zostało jej troche ponad miesiac ;)

tysia mam nadzieję że tak właśnie jest bo w pracy miła ciężko, myślę że to bardzo pomogło mu w szybszej drodze do śmierci....ale i tak jak mówisz do lepszego życia gdzieś indziej... Andrzej na pewno będzie trzymał kciuki żebym miała dzidzię zawsze mi pomagał, i wspierał... może tak pogada z kimś żeby udało się mi ... i wam też dziewczynki... nie mam siły już na to wszystko... dalej nie wieżę w to co się stało... i wogóle jak tu pracować jak nie ma osoby na która można było zawsze liczyć.... będzie tak cicho, bo to był taki wesoły człowiek, dużo żartował, opowiadał o tym swoim czał czał - Miśce- ? Ach jakie życie jest kruche i delikatne... może jak będę miała swoja fasolkę to będzie mi weselej ... ale kiedy to będzie... napiszcie potem jak te wasze badania może komuś pogratulujemy .... będzie weselej...

Dziewczynki zaraz sie zbieram. Cala w nerwach. Zadzwonili rodzice M i zaprosili nas na wieczor bo robia tatara (ja i tak nie jadam, ale pojsc w gosci zawsze mozna). Pewnie tez brat M bedzie z rodzinka i zaraz juz wszyscy sie dowiedza o ciazy. Wczesniej jedziemy do mojej mamy zaraz po lekarzu obym moga jest super wiadomosc powiedziec. Judysia_ty dzis mialas ciezki dzien. Trzymaj sie kochana Izucha_malo dzis Ciebie. A tak w ogole pomimo, ze @ przyszla to odebralas bete??? Bo mialas dzis wynik odebrac czy juz nie chcialo ci sie jechac???

Radosna mam pytanko, czy w Twoim labortorium robią bete w soboty??Jeśli tak to napisz mi gdzie ono sie znajduje!!!Z góry dziękuje!!!

radosna_trzymam kciuki... buziaki

I trzymam kciuki za dzisiejsz badanie!!!Na pewno będzie wszystko ok!!!!!

Czesc Dziewczynki:) Witam nowa kolezanke:) Kurcze napisze wam ze ze mna kiepsko. Az sie zastanawiam czy nie isc do gina i nie poprosic o zmiane leku:( Mialam przyjmowac 1/4 tabl pozniej kilka dni pol a pozniej cala ale jak ja sie tak czuje po tej polowce to jakbym lyjnela cala to chyba bym nie wstala z lozka a pracowac trzeba:(((( Ja natomiast chodze ospała i ciagle mi sie kreci w glowie. Zobaczymy jeszcze weekend sie przemecze ale jak nie bedzie poprawy to zmienie lek. Jejku zeby chociaz efekty tych katuszy były..... Slyszalam ze dziewczyny szybko zachodza przy bromergonie ale w sumie zdarza sie i tak ze lek nie dziala. Zobaczymy.

Nie narzekam juz, jeszcze troche i wychodze z pracy, nie mam nawet sily wejsc na forum i popisac bo wracam do domu i padam. szkoda mi mojego meza bo nic w domu nie robie, chodze jakas zakrecona, nawet pogadac sie ze mna sensownie nie da:( mowie wam, klęska na calej linii. Odezwe sie w weekendzik IGA gdzie ty sie wyprowadzilas???????? Kamila to samo!!!!!!!!! BUZIAKI dla wszystkich:)))))

I OLI jeszzce!!!!! Co wy tak jak myszki pod miotłą;););)

byłam u gina, wszystko jest ok jesli chodzi o podstawowe badania. Jednak dał mi skierowanie do kliniki niepłodności w krakowie bo powiedział, ze trzeba rozwiązać tą zagadkę dlaczego nie moge zajść w ciążę. I powiedział jeszcze ze takie przypadki, ze para sie nie moze zgrac są, ale jeden na milion. W 95% musi byc jakas przyczyna, głębsza. Jest jeszcze bardzo duzo badan, które mozna zrbic ale to są juz badania drogie, kilkusetzłotowe. Więc woli zebym najpierw skonsultowała sie ze spacjalistą zanim zacznę wydawac pieniądze.Jak ten lekarz stwierdzi, ze trzeba jednak zrobic badanie na niedrożność jajowodów (najbardziej prawdopodobna przyczyna) to mi zrobią u nas w szpitalu.

Ptaka ja zaszłam w ciąży w pierwszym miesiącu brania Duphastonu.bARDZO MI POMÓGŁ!!Też brałam kiedy s Bromergon na zbicie prolaktyny i też nie mogłam go brać, bo czułam sie fatalnie!!!!Nie nadawałam się do życia.

Przepraszam poprawiam się PATKA*!!!

CZESC KOCHANE LASECZKI:))) Milo ze mnie wspominacie od czasu do czasu. Wrocilam dzis z pracy i przystapiłam do czytania zaległości a trochę tego jest;) Nie zaglądałam bo nawalił nam w domu komp - okazało się że pod tą cała pokrywą nazbierało się mnóstwo kurzu, sierści psa, i zalegało na tyle że komp się sam wylączał z powodu przegrzania. Ale już naprawiliśmy:P Patka miśku, łykaj to cholerstwo i bądź dzielna!!! Zobaczysz jakabedzie nagroda!!!!! No chyba że rzeczywiście tak jak mówi Oleczka nie będziesz mogła dać sobie rady to może ginek ci zmieni. Widzę że są nowe dziewczyny:-D Super!!!! Kobitki, byłam ostatnio u lekarza ponownie, hormony mam chyba wszystkie przebadane jakie tylko są, niby wsio jest wporzo a jednak się nie udaje. Męza wyniki też oki i ja już nie wiem co robić. Moj lekarz mówi, że nie od razu rzym zbudowano i są pary, które starają się miesiąc a są i takie którym przez rok nie wychodzi. Strasznie mi się ten czas dłuży, niektóre z 'nas' niedługo będą już tuliły swoje dzieciaczki a ja:((((((((( Smutno mi. Słuchajcie, zapisałam się na angielski:))) Stwierdziłam że muszę się czymś zając żeby nie zwariować i razem z kumpelą bedziemy sie dokształcać. Kiedyś chciałam zdawac fce i może tym razem się uda, wytrwam i 'zrobię sobie' papierek???? Pozdrawiam was gorąco i życzę udanego wieczorku!

Oczywiście w ciążę nie zaszłam bo gdyby się tak stało to trąbiłabym tu od razu;) STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO Radosna27...........27.........7........12.01.......... .Kielce...........0 Izucha.................26........2........16.02........ ...Bydgoszcz.....0 JulkaN .................30 ......1 .........20.01 ?........ Białystok …..... 1 IGA....................29........12..........26.01...... . .P OZ N AN.......0 Patka_Wroc.........30.........12........01.02......... Wroclaw.........0 Maadaa..............27..........8...........06.02....... ..UK................0 wiolkcia...............27........10.........15.02...... ... .Zabrze..........0 kamilsien.............29........13........15.02......... . .Zamosc.........0 kasiula1983.........26.........28........16.02........ ..Trzebinia........0 Oli14...................29.......19........17.02...... . . Haga.. ..........0 judysia.................23...6...22.......???......Sztutowo/Gdańsk....0 BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO...D ZIECI Moniakr......26.....3...........02.03.10................ .....Łódź ....... bratka_......27....11....32....04.03.10....Nataniel....T rójmiasto....0 wazka85.....24.....1.....8.....09.03.10................. Lisburn. .......1 Monikaddd...22....18....14.....25.03.10................. Białystok..... 0 bibi2206 .....26....5 .....23.....02.05.10...córeczka....wawa ......0 misia1990....19....3......25.....05.05.10....synek... .Bielsko.........0 anulka-84....24....5......5......07.05.10............... .Bydgoszcz.....0 Vilemooo27..27....3 ....7.......20.05.10.... ............Kielce .........0 tysia123......27...5.....21......28.05.10.....synek....L ublin ..........0 AAAAA1980...29...3......21.....30.05.10................. POZNAŃ..... . 0 Kati25+.......26....7............10.06.10............... ...Śląsk........ ..1 darunia83....26...2..............15.06.10............. ....Śląsk.. .........0 Gosiątko21...21....6.....7.......23.06.10.............Z .Góra..........0 zuzankastaranka80..29..10..10....27.06.10.......... Koszalin..........1 Sralis Margolis.....36..5....9....06.07.2010.........Kraków..... . ....1 Żolinka........28......3.....13.....25.07.2010......... Jaworzno......0 Magdalenka.s.......29......7.....22.07.2010.........Gdań sk............0 ciamciaramciam......25...5....6....28.08.2010......Wrocł aw.........0

Kasiula co nam pozostaje??? Wierzyć i czekać na cud:))) W końcu musi się udać no nie?????

odebrałam, odebrałam wydałam 40zł po to żeby za parę godzin zobaczyć @ to musiałam wziąć kwitek który mnie tyle kosztował :( Wynik

co się dzieje jak napiszę znak większości to mi się wszystko dalej nie wyświetla na stronie a w oknie gdzie piszę wszystko jest! pisałam że wynik większy niż 2 czyli wiadomo! Radosna pisz co i jak i jak dziadkowie już teraz :) zareagowali :)

No i jestem. Byłam ciąza poprawnie umiejscowiona, zarodek 5,5mm, ciaza 6 tyg i 3 dni wg usg (wg ostaniego okresu 7 tyg i 2 dni). Bije cos na ksztalt serduszka,ale niestety w jakims dziwnym rytmie (2 uderzenia potem przerwa i znwou 2 uderzenia potem przerwa) - wychodzi jakies 60/70 uderzen na min,a powinno byc ze 150 i to niepokoi lekarza. W ciagu 2 tyg sie powinno wyjasnic. Zadzwonilam do innego lekarza (M ma w rodzinie ginekologa w Łodzi) i zapytalam go co i jak, delikatnie mnie uspokoil, ze przy takim malym zarodku jeszcze nie ma w pelni wyksztalconego serca tylko jakis "worek" i to jeszcze nie ma rytmu serca. Takze dalej w niepewnosci... Żoli_mam nadzieje, ze u Ciebie lepiej...

STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO Izucha.................26........2........16.02........ ...Bydgoszcz.....0 JulkaN .................30 ......1 .........20.01 ?........ Białystok …..... 1 IGA....................29........12..........26.01...... . .P OZ N AN.......0 Patka_Wroc.........30.........12........01.02......... Wroclaw.........0 Maadaa..............27..........8...........06.02....... ..UK................0 wiolkcia...............27........10.........15.02...... ... .Zabrze..........0 kamilsien.............29........13........15.02......... . .Zamosc.........0 kasiula1983.........26.........28........16.02........ ..Trzebinia........0 Oli14...................29.......19........17.02...... . . Haga.. ..........0 judysia.................23...6...22.......???......Sztut owo/Gdańsk....0 BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO...D ZIECI Moniakr......26.....3...........02.03.10................ .....Łódź ....... bratka_......27....11....32....04.03.10....Nataniel....T rójmiasto....0 wazka85.....24.....1.....8.....09.03.10................. Lisburn. .......1 Monikaddd...22....18....14.....25.03.10................. Białystok..... 0 bibi2206 .....26....5 .....23.....02.05.10...córeczka....wawa ......0 misia1990....19....3......25.....05.05.10....synek... .Bielsko.........0 anulka-84....24....5......5......07.05.10............... .Bydgoszcz.....0 Vilemooo27..27....3 ....7.......20.05.10.... ............Kielce .........0 tysia123......27...5.....21......28.05.10.....synek....L ublin ..........0 AAAAA1980...29...3......21.....30.05.10................. POZNAŃ..... . 0 Kati25+.......26....7............10.06.10............... ...Śląsk........ ..1 darunia83....26...2..............15.06.10............. ....Śląsk.. .........0 Gosiątko21...21....6.....7.......23.06.10.............Z .Góra..........0 zuzankastaranka80..29..10..10....27.06.10.......... Koszalin..........1 Sralis Margolis.....36..5....9....06.07.2010.........Kraków..... . ....1 Żolinka........28......3.....13.....25.07.2010......... Jaworzno......0 Magdalenka.s.......29......7.....22.07.2010.........Gdań sk............0 ciamciaramciam......25...5....6....28.08.2010......Wrocł aw.........0 Radosna27...........27....7.....7....13.09.2010...... .Kielce...........0

Radosna bedzie dobrze pamietaj!!!!!!!!!u mnie kochana nic sie nie dzieje, w razie czego dam znak

Zaczęłam czytac na necie i az sie boje pomyslec co to nierownomiernie bijace serduszko moze oznaczac. Znowu mnie czekaja dłłuuuuuuugie 2 tyg niepewnosci i strachu. I jak tu mam sie cieszyc z ciazy...

Witam, Głowa do góry dziewczyny - jutro weekend ! Ja mam w sobotę choinkę więc weekend spóźni się o jeden dzień, ale potem ferie i ...wyjeżdżam w góry. Podjęłam szybką decyzję, bo potrzebuję relaksu jak mało kiedy. Radosna - ciesz się ciążą, wszystko jest na pewno dobrze - po prostu za wcześnie na miarowe bicie serca. Judysia - może boleć i dłużej niż tydzień - mnie piłowało do @ i to tak, że przeleżałam plackiem kilka dni, a nawet nie plackiem bo zwinięta jakoś dziwnie... A @ może się spóźnić i raczej tak będzie, więc czekaj cierpliwie. Szkoda Twego znajomego, to wszystko jest takie tajemnicze, niepojęte, jednego dnia z kimś rozmawiasz, drugiego już go nie ma... Mój tatuś zmarł niedawno, też za młodo; czasami tak strasznie mi go brakuje, że nie mogę znaleźć sobie miejsca, zdarza mi się zadzwonić, żeby mu o czymś powiedzieć... a potem ryczę jak dzieciak. A jutro dzień dziadka - ukochanego dziadka już moja córka nie ma - spytała Pani czy w drzewie genealogicznym ma narysować grób ? Ze szkoły ją dziś zabrałam przed akademią, nie chciała wystąpić i oglądać uśmiechniętych dziadków... Przepraszam za te refleksje, chociaż to ... samo życie - jedni umierają, inni się rodzą. I oby tych urodzin i szczęścia było jak najwięcej. Tego życzę i sobie i Wam wszystkim. Pozdrawiam cieplutko. Mam nadzieję, że

c.d. Mam nadzieję, że wszystkie zakończymy rok 2010 pod hasłem - szczęśliwe mamy. Jeszcze raz pozdrawiam.

Dziewczyny przeplakalam całą noc. Uswiadomilam sobie, ze wcale nie jest tak kolorowo. Ten lekarz nie straszy a jak sie go wczoraj zapytalam czy mam sie martwic to mi odpowiedział "Jakbym pani powiedzial, ze jest wszystko super to bym sklamal". Załamka. Chyba sie w tym tyg wybiore jeszcze do jakiegos innego lekarza, zeby zrobil usg i popatrzyl co z tym sercem. Chyba bym wolala najgorszą prawde niz takie niedomowienia. M juz powiedzial paru znajomym (tzn wyslal im zdjecie usg mms'em) i sie cieszyli, ale kazdemu mowimy ze sytuacja sie jeszcze moze zmienic.

Oleczka_z tych emocji ci nie odpisalam, ze w soboty jest czynne laboratorium przy szpitalu na kosciuszki to w podworku chyba od 10 do 14 (bo teraz jest tez drugie w samym szpitalu przy izbie przyjec,ale czynne od pon do pt).

Żoli_a ty jak tam po badaniu? Odwrocil sie maluszek??? Chyba wystraszylam wszystkich swoimi problemami, az nikt sie nie chce odezwac :( Ja dzis i tak nie moge sie skoncentrowac na niczym tylko mysle o tym co bylo wczoraj...

witam was dziewczynki!!! ja dziś nie dałam rady, wzięłam wolne od pracy na jeden dzień, bo nie mogę patrzeć na puste biuro po moim kierowniku,a jutro egzaminy i koniec semestru a to przedostatni wiec trzeba się sprężać , bóle ciut mniejsze... muszę zebrać jakoś myśli do jutra... Julka dzięki- mam nadzieję że mi się mocno nie będzie szaleć organizm jak dostanę @, bo przed hormonami jechałam 4 dni na przeciwbólowych tak że chodziłam jak śnięta tylko żeby nie bolało...( a ja bólu nienawidzę) a co do mojego kierownika, to cały czas go mam przed oczami i ta okropna myśl, że go nie zobaczę już nigdy... Boże a co do tego co ty napisałaś to jet milion razy trudniejsze niż moja sytuacja, naprawdę szczere współczucia, i ta córeczka twoja biedna... dziękuję kochana za słowa wsparcia.... Radosna - tak cię szkoda że musisz znosić tyle smutku z tej niepewności, ja bym też tak się bała a już po takim tekście od lekarza to tym bardziej wogóle ci się nie dziwię... idź do jeszcze jakiegos lekarza popytaj dlaczego tak może być będziesz spokojniejsza jak będziesz wiedziała czego się spodziewać a my będziemy trzymać kciuki.. Izucha - przykro mi bardzo, zostajemy na górnej liście nadal, szkoda ale damy radę, bo jak my nie damy to kto...?? http://www.suwaczek.pl/cache/f7cdf3fe44.png

nie przejmuj sie radosna ... wczoraj ja straszyłam... i smutno się bardzo robiło... mam wielką nadzieję że ten twój maluszek będzie zdrów jak rybka...

Czesc Dziewczyny. Wczoraj mój mąż przyłozył ucho do brzuszka zeby sobie posłuchac dzidziusia, a sie okazało ze Maleństwo go kopało w ucho i w policzek. To pierwsze zarejestrowane ruchy dziecka w 21 tygodniu. Sama nie wiedziałam ze to sa ruchy dziecka, myślałam, ze to jakies tam burczenie, wzdecia czy cos innego, ale nie dziecko.... A teraz z innej beczki. Jak Mąż mi powiedział, ze dziecko sie rusza to .... wcale mnie to nie ucieszyło. Wystraszyłam sie, ze to coś co we mnie jest to jakies dziwne to wszystko. Jak jakas historia z kosmosu.... jakies ufo czy jak? Potem mąz chciał zebym przyłozyla rękę do brzucha, ale ja nie chciałam bo sie wytrzszyłam ze cos poczuje..... ze cos co sie we mnie rusza bedzie realniejsze, ze wole nie wiedziec , najlepiej zasnąc i obudzic sie po porodzie. Chyba jestem jakas wariatka z kosmosu. Takie cos czuc kiedy chcielismy miec dziecko? W nocy sie obudziłam, bo sniły mi sie jakies koszmary, a potem nie mogłam zasnąc przez ponad godzine bo za duzo rozmyslałam o tym wszystkim...... Nie mam z kim o tym porozmawiac....... :(:(:( . . . .

witam Judysia- przykro mi bardzo, przyczytalam Twoje wczorajsze posty... trzymaj sie cieplutko Radosna- ja sie nie znam na tym ale u mnie w 6 tyg nie bylo serduszka widać (5tydz 6 dni), wiec moze to jescze za wczesnie... tylko w sumie mógł lekarz lepiej nic sie nie odzywać skoro nie jest pewien...a to ze Ci pwoeidzial ze gdyby zapewnil ze wszystko ok to by skłamal to dlatego ze oni wszyscy wolą powiedziec o kazdej wątpliwości niż kogoś nastawic ze jest cudnie pięknie a potem rozczarowanie i wyrzuty byłyby " a mowil Pan ze wszystk ok..." ja poszłabym na Twoim miesjcu za tydzień do innego lekarza Kochana. Wiesz czasami ysle, ze za czasów naszych rodzicow bylo lepiej bo niby nie mozna bylo wiedziec o płodzie tego co teraz ale przez to bylo sie spokojniejszym... nie bylo usg... miliona badań... Radosna - ja wierze ze u Was to po prostu zbyt wcześnie, ale wiem ze ten niepokoj będzie Ci do nastepnego usg towarzyszyl... i nie da sie ani na chwile o tym zapomnieć, ani oderwac od tego... Musi byc dobrze Radosna!!