Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Sorry laski ale Maciuś kojarzy mi się z Klanem:(. ALe Nataniel śliczne imię, Gabriel też:) Żolinko- ja już mdłosci prawie nie mam, teraz straciłam głos i kaszlę tak strasznie, ze aż mnie brzuszek boli- ciekawe czy dzidzia podskakuje jak mnie tak szarpie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dla chłopca mam tylko 2 imiona- Aleksander- po mnie:) i Maksym- bo mi sie podoba. Dla dziewczynki Emilka, Pola i może coś sie wymyśli:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my z mężęm weszlismy w sobotę do sklepu i troszku wózki podejrzeliśmy :) ehhhh fajne te fury :D spodobal nam sie zielony z firmy tako :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA też ogladam wózeczki, ale jak urodze pod koniec sierpnia to na dobrą sprawę gondoli bede używać prawie rok, wiec musi być duza, a tych dużych nie ma wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żoli, wrzuc link do wozka który wam wpadl w oko. Maciej akurat teraz jest na drugim miejscu. dla mnie raczej Adaś się podoba ;) I bardziej do nazwiska pasuje, bo nazwisko jest dlugie, wiec imie raczej chcemy krótkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my chcemy sama gondolę na razie . Potem dokupimy spacerowke. Poki co podoba sie nam Roan Kortina. Wybieramy sie obejrzec i podotykac jak na zywo wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tysiu ja nie chcę nadać imienia popularnego, bo sama mam takie imie i w liceum było 5 dziewczyn w klasie o tym imieniu. W mojej klatce, na 6 dzieciaków są 3 Kubusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubus odpada definitywnie, bo co drugie dziecko to Kubuś ;/ Tak samo Kacper, Michał, Wiktor - akurat jak dla mnie to sa najpopularniejsze imiona wsrod niemowlaków. Ale nie chcemy wymyslac jakis imion nie z tej ziemi, jakos do nas nie przemawaiaja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no pewnie że odpadają jakieś dziwoloągi Jessica, Xvier i wszelkie obco brzmiace, szczególnie jak nazwisko jest jakies typowo polskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku laski jakie drogie te wózki Wy kupujecie :O ten "nasz" powiedial gosc ze około 1300 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łoj sorki Bratka miesiące mi się przestawiły troszku.... Radosna- Może twój M miał rację żebyś od neta odpoczęła, bo ja też troszkę świruję czasem jak za dużo siedzę... ale te wózki to wybieracie ja M autka, a ceny wow kosmos, ten ostatni co link dała Ciamciaramciam to już wogóle kosmos jak dal mnie... ale zabójcze ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jakby mnie było stać kupiłam bym pewnie dziecku i złoty wózek, a że ja rocznie zarabiam parę ze 4 tysiące więcej niż ten wózek to dla mnie kosmos, ale fajnie że wy możecie kupować swoim pociechom to co najlepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego za ponad 11 tys chyba nikt nie zamierza kupować. Link został wklejony raczej jako ciekawostka ;) Chyba, że się mylę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie rozumiem? Kto kupuje ten wózek? Chyba nie myślicie że ja:) Podałam link tylko żeby Wam pokazać jakie chore ceny są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślałam że tak... wow! wiecie nie chciałam nikogo urazić... przecież każdy ma to na co kogo stać... mam koleżankę która by kupiła taki... jest trochę snobka, ale stać ja na to, to kupuje... lubię nawet ją ale właśnie jak się stroszy kupując drogie żeczy mnie wkurza bo udaje lepszą a ja wcale gorsza sie nie czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judysiu ja nawet nie napisałam że mam w planach kupno tego wózka, wręcz napisałam że jakaś masakra i chora cena. Spoko ja nie czuję sie urażona, tylko sie juz skołowałam czy ja źle piszę czy ktoś źle czyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciamciaramciam - sorki nie chciałam, ale myślałam że go naprawdę kupujesz, wiesz to przez ta moja koleżankę... ale nie chciałam cię urazić zarzucając snobizm, to nie w moim stylu po prostu zdziwiłam się że nie szkoda komuś kasy na aż tak drogi wózek tak napisałaś judysia dla mnie tez kosmos, cena i ten wygląd, dziecko chyba z tego wypada;( a ja głupia nie doczytałam i zrozumiałam że to nie kosmos ze ty chcesz go kupić ale głupia wariatka ze mnie.... prosze nie gniewaj się na analfabetkę nie umiejącą czytać !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem panikara ze mnie mój M wciąż mi to powtarza, ale nie lubię kogoś bez powodu obrażać, w ogóle nie lubię kłótni... szkoda czasu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja rzeczywiście zapracowana, poza tym zaangażowałam się w pomoc mamie, która chce się pozbyć "problemu" lub szukanie rodziny dla kilkutygodniowej dziewczynki z zespołem Downa - jeśli mama zdecyduje, że małej nie chce. Na szczęście chętni już są, teraz ośrodek adopcyjny rozmawia z mamą. Radosna, w zasadzie muszę Cię opieprzyć, a tego lekarza powinnam przede wszystkim. Przecież na tym etapie sprawdza się tylko, CZY serduszko bije, a nie JAK bije! Dyplom za masło kupił? Podobnie jak konował, który mojej przyjaciółce chciał wyciąć macicę z powodu 3,5 cm mięśniaka, który inny lekarz zoperuje jej laparoskopowo bez śladu. Pamiętam swoje lęki z pierwszej ciąży, ale ZAWSZE miałam nastawienie, ze ja wiem lepiej, a wiem że dzidziusia donoszę zdrowo i do szcześliwego końca. Ten optymizm bardzo mi pomógł. Nasze organizmy słuchają czasem także naszych emocji, więc trzymam kciuki za Twojego M, który rozsądnie zabrania Ci negatywnych bodźców :-) a u mnie niebawem półmetek... Mój M nawet po raz pierwszy zdecydował się pogłaskać mnie po brzuchu i zapytać, jak tam dzidzi - w poprzedniej ciąży dotknął brzucha ledwie kilka razy, jak Karol nieźle już fikał, i przy tym miał minę, jakby mu obcy miał wyskoczyć spod skóry i wpić się ostrymi zębami w rękę, więc notuję pewien postęp, tym razem był nieco rozpromieniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogóle zaczęłam brać od kilku dni tego wiesiołka myślicie że mi on pomoże po tych moich hormonach szybciej poukładać się mojemu organizmowi jakoś... bo na opakowaniu pisze ze właściwy poziom kwasu GLA w organiźmie ważny jest w okresie poprzedzającym miesiączkę, ale nie pisze dlaczego? wiecie może czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×