Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Zurku z jajem to i ja bym zjadla. Wlasnie mdlosci przeszly i glodnieje :) Radosna jak sie zle czujesz to moze i Ty idz do domu co? Polezysz razem z zolinka ;) Piatki sa zawsze najgorsze aby wytrwac do konca dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa piątki ciężko do końca wysiedzieć ale jak się dziewczyny źle czujecie to zmykac do domków.....ja muszę jeszcze na uczelnie dziś skoczyć także po pracy mam bieg bo będą z samochodem do domku na mnie czekać ...szkoda że pod ta górkę mnie nie zawiozą mam pod górę do szkoły:) tylko że tak mi nogi cały czas puchną od 4 dni że ledwo łażę może to prze zmianę pogody ... trudno ale już mnie niż więcej.... mi zostało niecałe 2 godzinki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie moge sobie tak poprostu isc do domku, tylko musialabym odpracowywac te godziny :( Więc jak już tu jestem to siedze. Ale nie chce mi się baaarrrdzzzzzzooooo. Jeszcze 2 godz 15 min. Boje sie tylko, zeby ten bol głowy nie byl oznaką jakiegos przeziebienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę no widzisz Radosna miejmy nadzieje że jaeszcze ty się nie rozchorujesz szczególnie że mówiłaś że tam ktos na ciebie prycha w pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi jedną rzecz bo ja gdzieś czytałam na necie że tygodnie ciązy liczy się od 1 dn cyklu w którym się zaszło w ciążę ...to prawda? no np. Radosna jak ty jesteś w 11 tygodniu to liczy ci się od grudniowej @ jakoś ? bo nie kumam tego za bardzo nie liczy się mniej więcej od zapłodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy_staram sie dbac o siebie, zeby wlasnie nie chorowac, ale na to, że mnie ktoś okaszle czy okicha to nie mam wpływu. Dzis i ja mam delikatny kaszelek. Jeszcze 1 godz 40 min. Odliczam. Potem w domku musze posprzątac, zeby juz jutro nic nie robic :) Jakieś ciasteczka bym upiekła, ale nie wiem jakie...brak pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Amarantowy, ciaze liczy sie od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki. Wiec tak naprawde przez pierwsze 2 tygodnie ciazy nie jest sie w ciazy ;) Takie liczenie aby bylo latwiej bo czesto nie wiadomo kiedy bylo zaplodnienie. Ja np nie mam pojecia kiedy bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak Amarantowy mój 11 tydzien to od 1 dnia ostatniej @ czyli 1 grudnia 2009. I na usg tez od razu wychodzi od ostatniej @. Jak sie dowiadujesz to juz 4 tyg masz za sobą. Może tobie juz 4 tydzien leci :P Nigdy nic nie wiadomo :) Wiolkcia_a jak u Ciebie? Czekam na dobra wiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to rozumię w końcu w Maadaa taaa u ciebie to wogóle kinder- niespodzianka:):):P dzieki Radosna nie moge się doczekać aż mi tak lekarka powie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No do Polskiego ide ale do innego niz ostatnio. Chcialam do Angielskiego bo maja lepsze sprzety, Polacy przewaznie maja tu stary sprzet, ale sa tansi. Wizyta w Angielskim USG 100 funtow a u Polaka 60 funtow! I tak kupa kasy ale moze cos zauwazy :) Mam nadzieje ze wszystko OK. We wtorek mam spotkanie z polozna bo tu w Anglii ciaze prowadzi polozna i zapisali mnie na 15.20 a prace koncze o 17.00. Wiec jak wszystko bedzie OK na USG to bede musiala w pracy w poniedzialek powiedziec aby mnie zwolnili na wizyte. Wizyty u lekarza w czasie ciazy naleza sie w Anglii kazdemu i pracodawca musi zwolnic i zaplacic jakbym pracowala. Wiec fajnie, tylko ze musi wiedziec o ciazy. Dlatego najpierw USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maadaa_w Polsce też pracodawca jest zobowiązany udzielic Ci wolnego na czas badan w ciazy :) Ale narazie nie korzystam z przywilejów, bo nikomu o ciązy w pracy nie mowie. Nawet koleznakom z pokoju nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to na prawie w Polsce kiepsko sie znam az wstyd :( A ja mam zamiar wykorzystac jak najbadziej moje przywileje :) Jakbym chodzila prywatnie to mozna bardziej godziny wybierac, ale ze mam zamiar tu panstwowo ciaze prowadzic wiec nie mam za duzego wyboru godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak chce wszystko tutaj i po narodzinach najszybciej jak sie da chemy wracac do Polski. Takie plany i marzenia ale zobaczymy jak to bedzie. W Polsce nie jestem ubezpieczona i nie mam zadnych swiadczen. Wiec lepiej tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze 40 min i weekend. Dziś chyba reszta dziewczynek zapracowana, bo nic nie piszą. Maadaa_dziwne z tą opieką położnej zamiast lekarza, ale tak tam jest. U nas położna to karte ciązy wypisuje, waży i mierzy ciśnienie, reszte robi lekarz. A 60 funtów to kupa kasy jak na polskie zarobiki, ale dzidzia jest najwazniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie Ci Radosna niedlugo konczysz. Ja do 17:00. (18 waszego czasu) :( O tyle dobrze ze tu polozne maja wiecej doswiadczenia i wiedzy i sa przygotowane na prowadzenie calej ciazy (chyba???). Tak slyszalam a w praktyce sprawdze.... :) Pierwsze spotkanie we wtorek to zobaczymy. Ja sie dzisiaj nudze w pracy, szefa nie ma :) :) :) siedze na kafe i wszystko po kolei czytam :) Wlasnie wcielam duza bulke z tunczykiem i zagryzlam chipsami :) i chyba dalej jestem glodna... Tak mysle ze to nie za zdrowo do poludnia mdlosci i post a po poludniu obrzarstwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maadaa_to jedyny czas w twoim zyciu kiedy mozesz bezkarnie wcinac. Na pocieszenie Ci powiem, że ja zjadłam w pracy zapiekankę, a w domu na obiad mam pizze. Także tez zdrowo...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie juz sie zbierasz do domciu Radosna. Milego weekendziku i duzo odpoczynku. Jutro po USG dam znac. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, melduję się. Trochę mi zelżyły objawy, więc dziś pierwszy dzień wyszłam na chwilę z domu (musiałam pojechać do urzędu). Mój M mi krzesła podstawiał i torebkę za mną nosił, no doprawdy, nie znałam gościa z tej strony ;-) Iga,dobrze że zachowujesz spokój i rozsądek, to rzeczywiście mogą być objawy uboczne, więc nie ma sensu się nakręcać. No, chyba żeby Ci wykryli w USG cystę (? tak to było, dziewczyny? Czy polipa?) Ale trzymam kciuki za krótką, a owocną terapię!!! I masz tu trochę fluidków, specjalnie dla Ciebie: 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Amarantowy, Tobie też fluidków nie poskąpię :-) 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Ktoś jeszcze chętny? Bratka - babcię z młodym na spacer (nawet jeśli trochę chłodno, byle nie na mróz), a sama olać wszystko i spać w dzień! Jak dzidzia śpi, to spać z dzidzią! Należy Ci się regeneracja. Radosna - pozwól, że wrócę jeszcze do tematu Twojej Mamy i tego pana. Napisałaś, że mama wyprowadziła się z domu, by z nim zamieszkać, a Ty miałaś wtedy 18 lat. Czy Twoja siostra była już też dorosła? Pewnie przyjmuję trochę rolę adwokata diabła, ale może Mama nie chciała Wam fundować przeżyć związanych z zamieszkaniem z obcym facetem pod jednym dachem? Myślę, ze nie było jej łatwo podjąć decyzji. Nie wiem, jak wyglądało jej małżeństwo, jak traktował ją Twój ojciec, z tego co zrozumiałam, to odszedł od Was, moze gdy spotkała swoje szczęście, gdy Wy byłyście już dorosłe, po prostu nie potrafiła mu się oprzeć? Jestem w stanie sobie to wyobrazić, swoje pzreszłam, rozwód w dość młodym wieku mam za sobą po czteroletnim małżeństwie, to było straszne. Radosna, szczęśliwej kobiecie we wczesnym małżeństwie najczęściej w głowie się nie mieści, ile goryczy i rozczarowań można przeżywać w nieudanym związku, ile kosztuje bycie porzuconą i że to się w ogóle może zdarzyć. To są straszne emocje, wypalenie, potem kobieta jest jak przeschnięta gleba. Dlatego tak szybko i tak owocnie reaguje na "podlewanie", czyli na nową miłość. Przepraszam, ze się tak wtrącam, ale tyle widziałam tragedii rozmaitych, że próbuję sobie wyobrazić, co może pchnąć kobietę do szybkiego usamodzielnienia swoich dzieci na rzecz zadbania o siebie. Nie gniewaj się proszę na mnie za te wynurzenia. Po prostu próbujępokazać drugą stronę medalu. Mam jest jeszcze młoda, myślę, że czuła iż zaczęła nowe życie, to musi być dla niej straszne. Najwyraźniej dostała od tego pana tyle uczucia, ile nikt inny jej nie dał? Zresztą, ja tam uważam, ze 18 lat to dla mojego syna w sam raz będzie moment na wynajęcie samodzielnego mieszkania ;-) zwłaszcza że będzie miał w domu upierdliwe rodzeństwo dziesięcioletnie ;-) Ja sie wyprowadziłam w takim wieku z domu, od razu rodzice przestali widzieć we mnie dziecko, musieli uszanować moją samodzielność. Wspierali troszkę, potem role się odwróciły. Sralis Wymądrzalis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. u mnie bez zmian- bez jakichkolwiek objawów i na @ i na ciąże(no może czasami mnie leciutko i krótko zakbola jajniczki, takie przelewanie wody chodzby w jelitach i zaparcia- ale to pewnie od niewłasciwego jedzonka)- podjęłam decyzję że zrobie test w niedziele albow poniedziałek beta jeśli @ się nie zjawi. ja dziś do 21-ej w pracy- nie chce mi się strasznie ale cóż poradzić- pracowac i zarabiac trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sralis M. dzieki za fluidki, w koncu moze sie kiedys przydadza;) Boli mnie bardddzoo brzuch i znow zaczynam plamic - mowie wam babeczki to jeszcze nie moj czas:/ Ale w koncu sie uda, prawda????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz wybiore sie z mezem i znajomymi w gory, odstresuje sie i poczekam na rozwoj wydarzen;) I chyba umowie sie raz jeszcze do gina i zapytam jak to jest z tymi plamieniami, jaka moze byc przyczyna. Moze to... starość??? :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Stralis. wiesz ja naprawde bardzo spokojnie i z dystansem do tego podchodzę. w niedzielę - wzglednie w poniedziałek się zobaczy co i jak- a potem migusiem do lekarza bez względu na wynik :):):) iga głowa do góry- będziesz jeszcze szcześliwa brzuchatka :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was kobietki :) ja czuję wiosnę w kościach do wczoraj :) Ptaszki już świergotają a to najpiękniejszy objaw wiosny :) Radosna moja mama spotykała sie z tym Panem 3,5 roku ale niemieszkali razem aczkolwiek od kilku miesięcy juz u niej często sypiał ( ale nie spali razem bo mama nie znosiła jego chrapu chrapu :D). Traktowałam go już powoli jak ojca i jak dziadka moich przyszłych dzieci, wszyscy go lubili i nikomu nie sprawiał przykrości takze ja bym sie nie rzucała jakby mama chciała wykupić sobie miejsce obok niego. Ale moja mama pomimo tego, ze cierpi wie, ze jej zycie sie na tym nie konczy i dopuszcza do myśli mozliwośc taką, ze a nuż kiedys kogos dobrego pozna. Takze dla mnie to nie był tylko Pan mamy ale człowie, który miał serce na dłoni, baaardzo by sie ucieszył gdyby został przyszywanym dziadziusiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyt do brzuchatek: czy odczuwacie takie skurcze w brzuchu, które możecie nazwać bolesnymi? Bo ja od kilku dni odczuwam - cos mi sie tam kurczy przez kilka sekund i boli - ale to nie są jelitka bo to czuje tak jakoś głeboko w brzuchu. Wprawdzie ten cykl jest zwariowany bo tak naprawdę nie wiem kiedy powinnam dostac @ ale tak pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sobotnio :-) Dziś realizuję się w kuchni :-) pogoda wstrętna - deszcz! - więc z domu nie planuję wychodzić. Kolejny babski weekend - mała nadrabia zaległości - bajki, książki, petshopy; niestety ma tyle zajęć w szkole i poza szkołą, że rzadko ma czas coś obejrzeć i obawić się w domu. Ja jak byłam w podstawówce, to miałam więcej czasu na zabawy i często się nudziłam. Pamiętam, jak tatuś mówił do mnie - "inteligentny człowiek się nie nudzi...". Później już nudy nie zaznałam - liceum, pianino, języki, studia ... rodzina :-) Dzisiejsze dzieci nie mają czasu na nudę. Aż mi żal tych maluchów ciąganych wszędzie ... ale takie czasy. Staram się nie przeginać, ale dziecko rozwijać trzeba. Kasiula - bóle w brzuszku w ciąży są prawidłowością. Ze swojej ciąży pamiętam kłócia, bóle jak przed @, bóle krzyża, później w podbrzuszu regularnie i po bokach. Do tego piersi gorące i pełne. Wtedy nie wiedziałam, że to ciąża, ale objawy były. Nie martw się, że cykl zwariowany, że nie wiesz kiedy @ - czasem lepiej nie wiedzieć :-) Może pocieszenie marne, ale ja od kiedy hormony odstawiłam wogóle "nic" o cyklu nie wiem /chodzę z podpaską w torebce :-)/. Wycisz się, spróbuj uspokoić ewentualne emocje i spokojnie czekaj - te bóle mogą oznaczać i owulkę i zbliżającą się @ i ... ciążę /to pewnie jajnik/. Trochę wypaczona zawodowo jestem /podobno/, ale psychologia jest dla wszystkich a umiejętne stosowanie jej technik pomaga. pozdrawiam i życzę miłej sobotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) :) :) :) :) Melduję się po USG. Moje maleństwo ma 5mm i widać pulsujące serduszko. Lekarz stwierdził, że ciąża na 200% zdrowa i wszystko książkowo :) :) :) Wg USG 6 tydzień i jeden dzień. Wg ostatniej miesiączki 7 tydzień i 2 dni. Zalecił tylko witaminki dla kobiet w ciąży bo oprócz folika nic nie biorę. Jestem dzisiaj baaaaardzo szczęśliwa. Mam pierwsze zdjęcie naszego maleństwa :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×