STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Żolinka - owulacja w 7 dniu cyklu to możliwe. Moja kumpela tak właśnie zaszła w ciąże piątego dnia cyklu, zaraz jak jej sie okres skończył.

zolinka dołączam cie do listy dziewczynek za które mocarnie trzymam kciuki zeby brak @ okazal sie objawem ciąży ;)

tysiu!!!! ja miałam @!!

a no tak, ale jeden dzien tylko, Moja mama jak była w ciąży to dowiedziala sie w 4 miesiacu bo wczesniej miała @ wiec wsio jest mozliwe;)

czesc kochane:) pogoda nas rozpieszcza:-) madziunia ja w mojej pierwszej ciazy mialam taki sluz... lekko bialawy i wcale nie przezroczysty jak bialko kurze:-D takze nic tylko trzymamc kciuki za ciebie!!! tez mialam tego duzo i od razu pomyslalam ze cos jest nie tak bo wczesniej raczej sucho... ale nie nakrecam cie, musisz sowje odczekac zeby sie dowiedziec co to za objaw i czego dotyczy;) jak tam dziewczynki, co porabiacie? macie ful pracki???

tysia masz racje, mozliwe jest doslownie wszystko:)

ja niestety zwijam sie z bolu dzisiaj musialam wziac druga tabletke przeciwbolowa:( zawsze pierwszy dzien to dla mnie porazka:( teraz usiadlam chwilke bo wlasnie skonczylam szykowac obiadek, czekam za mezulkiem i wybieramy sie do znajomych na grila. zostaniemy tam do niedzieli - oni maja dziecko w wieku bartka to sobie powariuja. a dzialeczke maja nad rzeka w lesie - mowie wam super sprawa:) tylko jak ja tam wytrzymam z ta wstretna @???

a wy? macie jakies fajne plany na weekendzik? iga plazuje ostro to juz wiem, a reszta dziewczyn?

działeczka, grilik..... rzeczywiscie @ nie pasuje ale cóż robic..... u nas sie pieknie wypogodzilo. Dzis do 17 w pracy ;/ a na weekend raczej konkretnych planów nie mamy. Jak bedzie ładnie to pewenie do lasu na grzyby skoczycmy ;))))

a my jutro robimy imprezke imieninową z grillem i ziemniakami pieczonymi :)

Iza ja czekam na decyzje meza odnosnie tego gdzie spedzimy weekend. niech ruszy glowa i cos wykombinuje kurde, jakas niespodzianke albo cos....:P A ty masz fajna perspektywe, spedzicie na luzaka pare dni, odpoczniecie, maluchy pobrykają:-) a co do tego sluzu to tak sobie pomyslalam ze to owulka - musze dzis zgwalcic mojego ukochanego;) jak wrocimy z pracy to bierzemy sie do roboty:) jeszcze 2 godzinki i spadam stad - taka ladna pogoda a my w pracy... za jakie grzechy???;)

a sa u was grzyby? u nas sucho jak cholerka wiec raczej nie ma:(

ziemniaczki pieczone...mmmmmmmmmmmmm rozmazylam sie;)

jeszcze 55 minut

chyba nie ma bo moja mamcia nie chodzi - ja lubie lazic po lesie ale zbieraczka ze mnie kiepska, przynosze duzo szatanow:P

wiecie co? chyab kupie tego testa i sprobuje chcoaiz wiem ze to głupota

madzia ten sluz to moze byc i to i to:) ale jesli nigdy w owu nie mialas takiego to wiesz.... albo sie cos pozmienialo tak nagle albo wam sie udalo. ja mialam od razu na samym poczatku taka 'powódź' i juz wiedzialam ze trzeba testowac:-D

zolinka, zrob raz jeszcze. przeciez to nie boli:) to nie glupota, skoro mialas taka @ dziwna...

nie jeszcze raz - tylk pierwszy raz wogole... bo test to ja robilam nie pamietam kiedy, chyba jakos w styczniu, miesiąc po odstawieniu tabletek

zolinka, iza ma racje - ten test to nie jakis tam majatek, nie sa az tak drogie zeby szkoda bylo kasy a po drugie to nie boli, nic zlego sie nie dzieje jak testujemy wiec... zrob jak uwazasz, jesli cie to uspokoi to testuj sobie nawet i 100 razy, co to kogos obchodzi;) :) to ty masz byc zadowolona i pewna tego co sie w twoim organizmie dzieje:-D

żolinka - ale Ci dobrze, ja niestety do 16 siedzę w robocie, a wyjątkowo mi siędzis nie chce i z tego nieróbstwa zastanawiam się co dziś na obiad zrobic, bo nie mam pomysłu ...

ale jestem pewna ze bedzie 1 kreska, ale dam Wam znac, moge zrobic chyba po powrocie z pracy? nie ma to wiekszego znaczenia nie? przeca nie wytrzmam do rana

a ja myslalam ze ty testowalas juz...

żolinka - to wcale nie głupie, rób tego testa nawet teraz, bo jesteś już przecież 7 dni po tym krwawieniu

nie chyba nie ma znaczenia , jesli jest dzidzia to tescik pokaze:)

a ja polazlam do lazienki i pomyslalam ze nieglupio byloby sobie wlozyc wkladke albo podpaske jakas... troche tego jest. jakies mam mieszane uczucia:/

grzyby sa - ale jak to niektórzy mówią - "malo grzybowe" - czyli głównie kurki i podgrzybki ;) ja po lesie uwaielbiam chodzic ;) gorzej ze mój mąż nie ..... ale zawsz mozna męża w domu zostawić a do lasu skoczyc z mama lub siostra

magdalenka.s - ja proponuję wizytę u lekarza, jeżeli to nie infekcja to od razu się wyjaśni

kurde lecę po pracy po testa, a kumpela siedząca w biurze obok powtarza... nie musisz robic ja to czuje ze jestes :D

dokladnie tysia, nie trzeba z mezem;) ja nawet jak z nim ide to po lesie chodze sama:-) mam swoje 'miejsca':-) madziu to jestes na dobrej drodze do dzidzi:-D ja tez chodzilam na poczatku z wkladką i czulam ze cos sie wydarzylo:) zobaczymy jak dlugo bedziesz miala ten sluz, na razie sie nie przejmuj to nie jest objaw zadnej choroby czy infekcji skoro nie pachnie i nie jest jakis np zielony;)