Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Asiula jak to mowia nic nie dzieje się bez powodu... ja myśle żę jestem silna psychicznie, ale jak człowiek zachowa się w różnych sytuacjach życiowych tego nie wie nikt....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio jak widzę te skwaszone miny w pracy to się śmieje sama do siebie.....oczywiście czasem mój uśmiech zakłóci mąż, albo jakaś psychiczna współpracownica, ale daje sobie rade:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
ja tez wierze w to że nasz organizm wie co robi ;) wiecie na czym jeszcze polega problem? Ze w dzisiejszzych czasach bardzo wczesnie dowiadujemy sie o ciąży. A jak było jeszcze za czasów naszych mam? - jak okres sie nie pojawiał to pojawialo sie podejrzenie o ciąże ale dopiero ok 10 tyg mozna bylo ja na peweno stwierdzić, a więc w momencie potwierdzenia ciąży byly duze szanse ze sie juz utrzyma. Poronienia w pierwszych tyg tez sie zdarzaly ale nikt ich nie przezywal bo w wiekszosci przypadkow dziewczyny jeszcze nie wiedzialy o ciąży - okres isie spozniał ale skoro w koncu przychodzil (poronienie) to stwierdzaly ze widac z jakis pwoodow po prostu sie opoznil. a jak jest teraz? test wykazuje ciąże 3-5 tyg gdzie jest jeszcze mase poronien, a njiestety swiadomosc tego ma baaardzo zly wplyw na psychike.... najmądrzej by bylo nie robic testow w terminie spodziewanej @ tylko czekac ale ja bym chyba nie wytrzymala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
dziewczynki ja znikam. moze pojawie sie jeszcze poznym popoluniem, a jak nie to dopiero w poniedzialek. Trzymajcie sie cieplutko i działajcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia pewnie masz racje... niestety tak juz musi byc, idziemy do przodu, wszystko sie zmienia, ulepsza... trzymaj sie i do uslyszkona pozniej:) ja wlasnie wzialam sie za prasowanie. pogoda sie popsula to nie szkoda mi sterczec przy desce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) ale mamy fatalna pogodę :( a ja mam dzisiaj organizować grilla i pieczone ziemniaki :( ale kichaaaaa!!! a wiecie co? pochwale się - dostałam od mężusia piękne kwiaty i śłiczną bieliznę :D cieszem siem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
Witam w ten pochmurny i deszczowy dzien:-) Pewnie tu nikogo nie zastane o tej porze, widze ze prasujecie, pierzecie, sprzatacie , gotujecie hehe. a ja sie opierdzielam rowno dzisiaj. wlasnie skonczylam gotowac obiadek i nie mam zadnych planow na popoludnie;) chyba zorganizujemy sobie jakis wieczor filmowy z pop cornem ;) no i oczywiscie zajrze na moje ukochane forum - mam nadzieje ze ktos bedzie wieczorkiem:))) asiulka, sciaskam cie mocno kochanie, super ze wypoczelas i ze jestes juz z nami! Buziaki laseczki, zycze wam milej soboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
zolinka super niespodzianka. hmmmm bielizna..... chyba bedzie sie dzialo tej nocy co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Hej dziewczynki!!! Jak tam mija dzień? U mnie też paskudna pogoda. Byłam z mężulkiem w centrum i strasznie zmokliśmy, a potem udzialałam się rodzinnie na obiedzie u teściów. Ja też ostatnio chętnie wracam do wspomnień ze ślub, bo mieliśmy rocznice pare tygodni temu. To był wyjąkowy dzień szkoda, że tak się stresowałam. Teściowa jak zwykle mieszała i w sumie to się cieszyłam jak sie to całe zamieszanie skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
Radosna, jak to tesciowa mieszala??? co dzie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
nie wiem czy powinnam pytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
Laseczki, ogladalyscie ostatnio jakis fajny filmik ktory byscie polecily? nie musi byc jakis najnowszy, poprostu nudzi mi sie w domku i cos bym obejrzala...:) dajcie znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
ale mam dzis szczescie;) mijamy sie hehe ja zagladam a was nie ma. ja sobie ide a wy sie pojawiacie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Magdalenka - teściowa zawsze miesza,ale przed ślubem już przechodziła samą siebie. Najpierw do mnie cały czas komentowała odnośnie wesela, że to czy tam to jej się nie podoba (bo wybieraliśmy z męzem sami to co chcieliśmy i to co się nam podobało) i że ona chce inaczej. Potem mojego męża przeciwko mnie nastawiała, żeby się zastanowił, aż jej powiedział, że będę jego żoną czy jej się to podoba czy nie i że musi się z tym pogodzić. W dniu ślubu oczywiście moja teściówka w bielusieńką, długą suknię ubrana (moja mama się śmiała, że jej tylko welonu brakuje) i tylko drygowała moim mężem zrób, zrób tamto, że ona chce się przebrać to on musi z nią iść, wjeżdża tort mojego męża nie ma bo gdzieś z mamusią jest, są oczepiny znowu go nie ma, znowu z mamusią i tak w sumie na weselu ciągle mnie goście pytali gdzie on jest a ja nie wiedziałam, bo oczywiście teściówka nim rządziła. Z tego może z pierwszym tańcem to ze 3 piosenki z nim zatańczyłam. Na poprawinach do mnie teściówka mówi, że powinnam jej powiedzieć: Mamusiu dziekuję za twojego synka. Już całkiem ją pogrzało. Dopiero jak wróciliśmy do domku po poprawinach i zostalismy sami to było nam cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Magdalenka - ja teraz jestem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Magdalenka - jestem fanką komedii romantyczncyh, więc jeśli chodzi o filmy to głównie takie Ci moge polecić. W tym tygodniu oglądałam "PS Kocham Cię" i bardzo mi się podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
jej, wspolczuje ci:( a co na to twoj maz? wiesz, najwazniejsze zeby on nie pozwalal soba rzadzic i zeby nie pozwalal jej sie wtykac w wasze sprawy... nie zazdroszcze ci bo to bardzo trudna sytuacja-z jednej strony to przeciez jego matka a z drugiej... takie sytuacje moga doprowadzic do najgorszego z biegiem czasu:( u mnie jest w miare oki, to znaczy nie mieszkamy razem i na odleglosc nam super ale rowniez nie wyobrazam sobie przebywania pod jednym dachem dluzej niz kilka godzin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
wiesz, ja nie mam ulubionego gatunku filmowego hehe ogladam wszystko - wazne zeby bylo 'dobre';)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Już się do tego przyzwyczaiłam. Wiem, że to matka mojego męża i że też jest ważna dla niego. Staram się nic nie oddzywać jak ona dokazuje, a mąż mnie potem za nią przeprasza. Co do wesela to też mnie przepraszał i teraz już stara się niedoprowadzać do takich sytuacji, żeby mama nim rządziła. A ona ma porównanie z żoną brata mojego męża (która cały czas narzeka, ciągle coś jej nie pasuje mimo, że męża brat wypruwa sobie flai, żeby miała wszystko) i poza tym, ze czasem komentuje mój wygląd czy moje decyzje to do znajomych mnie wychwala i mówi, że przynajmniej widać, że jestem w swojego męża zapatrzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten bardzo deszczowy dzionek. ja weeknend no cóż- dziś od 15-21 w pracy a jutro od 10-20 tez pracuje;/;/;/:( czekam ciągle na @ bo dziś jej termin- napewno sie pojawi wieczorkiem albo jutro- to kwestia czasu. bede Was tutaj odwiedzała co jakiś czas i może sie jakaś rozmowa nawiąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
wiolkcia - trzymam kciuki, żeby ta wredna @ nie przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Magdalenka - niedawno "Zmierzch" oglądałam i nawet spoko film, z sensacji to "Transporter 3", mam na kompie "Anioły i demony" - mąż oglądał mówi, że fajny film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj ogladałam komedie romantyczną "kochanie jestem w ciąży" troszku się popłakałam pod koniec, az tak bardzo smieszna nie była ale dobrze mi się ogladało. wczoraj zrobiłam sobie sama wieczór filmowy bo mój mąż pojechał remoncik robic w domciu naszym i bedzie dopiero jutro wieczorkiem, tak więc obejrzałam 2 filmy i o 1-ej połozyłam się lulkać bo już nie miałam co oglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radosna dzieki- oby jej nie było- chociaz się nie napalam- bo robiłam testa 3 dni temu i ani śladu 2 kreski więc tak już bardziej sie obyłam z sytuacja iz kolejny miesiąć starań mnie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i "kobiety" mi się podobały, "mama mija"-czy jakos tak to leciało, "skazani na siebie"... reszty nie pamiętam niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna27
Też oglądałam "Kochanie jestem w ciąży" - taki babski filmik. A jeszcze co do fajnych filmów to "Wojny ślubne" fajne były. Właśnie dziewczyny napiszcie jakie wy ostanio fajne filmy oglądałyscie to może dzis wieczór filmowy u mnie w domku będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
witam ;) deszczowo u nas niesaowiecie sie zrobilo, męża nie ma, wiec zaglądam na kafe ;) Widze ze nie jestem sama ;) magdalenka - ja pstatnio ogladałam Slumdog-milioner z ulicy - super film, zasłużył na te ileś tam oskarów co dostał. A poza tym co raz cos ogladam ale nie pamietam tytułów ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×