Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

ja jestem jak chcesz to mozemy popisac...ja tydzien temu miałam ochote na sałatke i narobiłam jej jak na swieta...hehe...ale zaspokoiłam swoja zachcianke. Super uczucie poczuc pierwsze ruchy malenstwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie pouciekały
a gdzie jest Quanchita, karolajna80, izabela????????????????????????????? i jeszcze inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem:) Halo halo, dziewczynki, czytam Was cały czas i narobiłyscie mi smaka na sałatke warzywną no i prosze bardzo, mezus musiał się kopsnąć do sklepu i sałatka już zrobiona, mniam mniam, chetnie sie podziele:) Wiem, ze forum cichnie o tej porze ale u mnie jest godzina do tyłu i zazwyczaj dopiero teraz spokojnie sobie leze i czytam forum a jednoczesnie gram w pasjansa;) Pozdrawiam Was wszystkie a w szczególności naszą kochaną rondeldudę, cieszę się że nas nie opuszczasz, moze niedługo jakies dobre wiesci? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) Dziś dopiero będą pustki-wszyscy odwiedzają rodziny:-) Jakas telepatia...ja wczoraj tez ni z tego ni z owego zrobiłam sałatkę jarzynową...mój m ją uwielbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej też tak myślę że dziś będą pustki, ja właśnie zjadłam sałatkę, widocznie my brzuszki tak już mamy. Życzę Wam spokojnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi hi i ja się przyłączam do grona sałatkożerców jem ja juz drugi dzień:) Olena gratuluje ruchów wiem że kazda z Nas na nie czeka i sprawiaja one że wieź z dzidzią jest jeszcze mocniesza:) Ja tez zaraz się ubieram i jadę na cmentarz. Spokojnej niedzieli.Całuski w brzuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj tez jadlam salatke wielowarzywna :) a w sobote robimy parapetowke i zrobie ta wielowarzywna i gyrosa, tylko nie wiem czy o 22 nie padne :) pewnie tak. Ale dzisiaj mocno spalam, tylko 2x na siku. Wczoraj gosci mielismy i tak dzien minal. M gra na kompie a ja szukam w necie o wozkach, czy lepiej amortyzowane czy nie, bo widzialam te z no to one strasznie sie telepia i niezbyt mi to odpowiada a podobaly mi sie wozki tako a tam chyba amortyzator..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No naprawde szał z tą sałatką, ja też jadłam ale u cioci:-) Właśnie mam przerwę w staniu na cmentarzu, bo strasznie wiało i wytrzymałam tylko godzinę. Mój Mały daj dzisiaj czadu od rana:-) teraz kopniaczki już są bardzo wyraźne. Jutro muszę znów jechać do szpitala na kilka dni na obserwację, ale mam nadzieję że szybko zleci. Odezwę sie po powrocie:-) Miłego popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wlasnie objadlam sie salatka i objedzona pomyslalam ze sprawdze co tam na forum:) buziaki brzuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja dzis postanowilam zrobic pyzy z mięsem, ach nie moge sie doczekac, a to jeszcze tyle roboty milej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Brzuszki:) Pustki ostatnio Pewnie wszyscy dziś czas spędzają z rodziną, spacerując po cmentarzach Bardzo lubię ten czas, szkoda tylko,że nie mogę być w domku:( Nasz maluszek strasznie aktywny się zrobił;) ciągle rozrabia w środku, wczoraj całą noc buszował!! wczoraj jeżdziliśmy po sklepach oglądać dzidziusiowe sprzęty Oj cuda są w sklepach ale zaczynamy kupować dopiero po świętach, wtedy są największe wyprzedaże;)chociaż kusi już nas jak nie wiem ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! dziewczyny mam pytanie bardzo wazne dla mnie! Na jak dlugo ginekolog moze dac zwolnienie (jestem w 19 tyg ciazy i jak narazie odpukac wszystko jest oki).Potrzebuje zwolnienie, by jechac do rodzicow, a oni daleko mieszkaja, wiec planowalam zostac u nich az do Swiat Bozego Narodzenia. Pomozcie prosze...do kiedy wam wystawia lekarz, bo ja slyszalam ze na max 30dni, i po 30dniach trzeba znow sie zglaszac osobiscie:( bardzo prosze w miare o szybka odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mała brzuchatka daje tak od 21 dni do miesiąca max niestety :( chyba, że się dogadasz choć niewiem czy istnieją takie możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu ale jestem padnięta 2 godzinny spacer, strasznie mi dziś doskwierał kręgosłup , nadal mnie pobolewa , jakaś masakra się zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc... Ja dostaje comiesiąc zwolnienie na 30 dni (chodzone) Ale chyba nie można na dłużej bo ostatnio chciałam na 40 dni bo akurat na na koniec zwolnienia mam wesele i to mad morzem więc też na troche wyjade, no i nie dostałam ale dogadałam sie tak że mój tata odbierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny, choc to nie najlepsze wiesci dla mnie:(ech...no coz wyjazd odloze na pozniej:(jeszcze raz dzieki, fajnie miec taki ekspress poradnik:)))buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć brzuszki co za noc, tak jak pisałam wam wcześniej cały dzień wczoraj bolał mnie kręgosłup, spacer 2 godzinny pomógł mi na chwilę zapomnieć, ale noc straszna :( prawie w ogóle nie spałam, poduszka to tylko jasiek, i tylko na boku, okropnie się czuję, i dopiero nad ranem przeszło, coś czuję, że zacznie mi kręgosłup dawać popalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) ja w sumie wczoraj nie byłam na cmentarzu, ale mieliśmy gości i nie było kiedy tu zaglądnąć... no i oczywiscie czym się objadałam przez weekend ??? no kto zgadnie ? :) oczywiscie,że sałatką hihi mój mąż ją uwielbia i narobił jej wielką miskę :) W piątek jakos tak się zdenerwowałam na wizycie,że dostałam ciśnienie 145/95 - ale ginka zmierzyła jeszcze za chwilę i troszkę spadło, więc puściła mnie do domu, ale musze kontrolować,czy to aby na pewno było jednorazowe... Jakoś dzidziuś był tak zgięty,że nie było go widać całego - myślałam,że umrę ze strachu co się dzięję, patrze na męża, a on też mina zszokowana, rany na szczęśćie po chwili się rozprostował i można było go zobaczyć na usg...a myśli przez głowę przez ten czas tyle przebiegło... ale i tak jakoś po tej wizycie mam dołka, jakoś nie do końca mnie uspokoiła...łożysko mam na tylnej ścianie,ale nadal zamyka ujście - więc jest przodujące, ginka jakoś dziwnie tak się wyraziła "najważniejsze,że MIMO WSZYTSKO dzidziuś się rozwija" ale co znaczy to "mimo wszystko"??? nie wiem,czy nie chciała czegoś powiedzieć,by nie straszyć, czy poprostu głupio się wyraziła i nie ma się czym martwić.....jeszcze jakims takim cichym głosem mówiła,że poprostu napędziła mi stracha i dlatego postanowiłam iść na usg jeszcze do innego lekarza - bo nerwy mnie zjadają... Płeć potwierdzona już na 100% - synek, ma 400g i od wczoraj już tak się wierci i kręci, że czuję go co chwilę i już bardzo wyraźnie,aż czasem brzuch się wygina i podskakuje :) ale kopniaczków jeszce nie czuć z wierzchu. A no i waga zaczęła już szaleć :) jak przez 5 miesięcy przytyłam tylko 1kg, tak teraz przez dwa tygodnie wskoczyło dodatkowe 1,5!!! :) mała brzuchatka - nie musisz wcale rezygnować z wyjazdu..jesli chodzisz prywatnie do lekarza to nie ma problemu, umów się,że po zwolnienie kogoś podeślesz, ewentualnie zapłac za dodatkową wizytę..no chyba,że państwowo to nie wiem - ale też pewnie można poprosić lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc brzuszki:) Z wyjazdu - tego dalekiego narazie zrezygnowalam...bo boje sie ze lekarz nie wyda zwolnienia komus z rodzinie i bede miec klopoty. Mam jednak zwolnienie na 2 tygodnie, wiec zdecydowalam sie na mala wycieczke tygodniowa razem z mezem. Jedziemy na wyspy brytyjskie - odwiedzic znajomych i pozwiedzac tamte okolice. Uwielbiam podroze, tym bardziej z moim mezem:)Bylam w pt u gina i maluszek urosl - ma prawie 300g, chyba nie jest bardzo duzy jak na 19tydzien, ale doktor powiedzial ze jest w normie, ladnie sie rozwija, lozysko z przodu, no i ...slyszalam serduszko:)ale smiesznie bije:)tak szybko:)))przepraszam, ze moje dziwne przemyslenia, ale to moje pierwsze dzieciatko i wszytko wydaje mi sie takie niezwykle:)ech jest pieknie!!!jedynie mozna sie przyczepic tylko do moich badan krwi...bo spadly, i mam poczatki anemii, ale jakos to nadrobie...postawie od dzisiaj na witaminki:) nie bedzie mnie przez tydzien dziewczyny, ale obiecuje ze nadrobie zaleglosci, izabela1982...bede gdzies kolo Ciebie przejezdzac, wiec przekaze Ci pozdrowienia od brzuchatek z Polandu:)bede machac:)))zycze Wam milego dnia...wieczorkiem jeszcze zajrze, by powiedziec Wam ''papa'':)buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja powoli zbieram się do szpitala, nie chcę mi się w ogóle, ale jakoś trzeba wytrzymać. Mamula a co gin powiedział na temat tego białka w moczu? Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka23 - no własnie nic nie powiedziała, wpisała tylko w książeczke i nawet na następną wizyte nie zleciła kolejnego badania moczu.....i tak własnie się zastanawiam,czy dobrego wybrałam lekarza, bo po wizycie zamiast być spokojniejsza to jeszcze więcej niejasności... niby miła babka usg robi długo i przygląda się wszystkiemu.....ale ja nic nie wiem.. a Ty czemu musisz isć do szpitala? coś mi umnkęło? powodzenia, niech szybko minie Ci tam czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula to przez ten podwyższony cukier, mimo że dieta pomaga i cukier mam ok jest taka procedura ze musze raz w miesiącu isć na 4 dni na obserwację. Ja na Twoim miejscu wybrałabym się do innego gina, na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej maminki :) u mnie weekend spokojnie :) Mamula wiesz, jak kiedyś miałam też białko w moczu i tez chyba podobną ilość - ponoć to nic niedobrego - ale lekarka internistka mi wypisała jakieś leki (ale ona jest do bani więc nie brałam jej pod uwagę) a i tak leków nie wzięłam, bo obawiałam się że mogę być w ciązy. Moim zdaniem białko pojawiło się że źle oddałam mocz (bo nik nie intruuje jak powinno się oddawać) - mi wtedy wyszły bakterie, leukocyty, białko itp, a kwestia jest taka, że oddałam mocz do nie wyparzonego pojemnika (chociaż one ponoć są jałowe ale nie wiem - bo podawał mi to aptekarz, potem ja dotykałam brudnymi rękami), mocz nie ze śrdokowego strumienia itd. Teraz zawsze robię jak powinno i mocz wychodzi super. A z tymi lekarzami, ja w czwartek byłam u swojego gina po zaświadczenie tylko, nawet się nie spytał jak się czuje... troche nieswojo jakoś mi sie zrobiło, mógł się choć trochę zainteresować ..eh Olena - śmigaj na basen, ja się czuję o niebo lepiej a wierz mi kręgosłup mnie bolał, że też nie mogłam spać. Od listopada ide jeszcze na ćwiczenia :) Natka, właśnie co z tym szpitalem? aaaa i zapisałam się już do szkoły rodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuszki! Olena nie martw się jeszcze tym kręgosłupem..jak mnie przegonili po parku w sobotę, potem złapałam się za mop i w efekcie nie mogłam się ruszyć-sparaliżowało mnie-ani usiąść ani się położyć. Ale mam takie napady, potem juzjest lepiej. Myślę że będzie jeszcze różnie do końca. Mamula to w sumie wszystko dobrze, wiem z łożyskiem to nie są najlepsze wieści, musisz uważać, ale jeszcze dużo czasu, może się podniesie. Najwyraźniej lekarka nie umie podejśc do zestresowanych mam, może ktoś jej powinien powiedziec że taki sposób zachowania pogarsza tylko sprawe? :-) Chyba faktycznie powinnaś iśc do bardziej komunikatywnej osoby-przecież zdarzają się i takie położenia łożyska i inne i dzidzie rodzą się zdrowie i piekne-lekarze na pewno mają wszystkie możliwe przypadki i nie mogą się zaraz łapac za głowę jakby to był koniec świata! Przecież dziecko jest zdrowe! A u mnie w domu choroba...Mój m leży, no na razie chce spróbowac jeden dzień ale mam nadzieję że mu się poprawi bo jak się wszyscy rozłożymy to fiu fiu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie też weekend minął spokojnie, mojaj rodzinka chciała, żebyśmy przyjechali (kusili czym? sałatka jarzynową;)) ale w końcu nie pojechaliśmy (wszysstkie groby naszych bliskich są w centrum Polski i tam jeździmy w innym czasie niż okolice 1 listopada).... to był pierwszy weekend od miesiaca, kiedy mogliśmy pobyć we dwoje (no prawie troje), zrobiłam dobre jedzonko i sobie odpoczywaliśmy, chodziliśmy na spacery, zakupy, oglądaliśmy filmy i mieliśmy dużo czasu dla siebie:) a dziś się wyspałąm za wszystkie czasy, tylko raz na siusiu wstawałam i byłoby super, gdyby nie śniły mi się koszmary... zaraz się biorę za robienie racuchów drożdżowych z twarożkiem (będę kombinować, więc jak spróbuję, to powiem, czy dobre) mam teraz czas, więc eksperymentuję w kuchni (zawsze lubiłam gotować) co zachwyca mojego M:) a jutro do gin, zobaczę jak tam moje wyniki mam pytanko, czy Was też tak swędzi ciało? mnie chwilami to tak, że mogłabym się rozdrapać, ale się powstrzymuję (ale w nocy jak swędzi, to drapię jak szaloona i potem rano mam ślady na nogach rękach, plecach) to chyba nie uczulenie, bo nie ma wysypki... jutro zapytam panią doktor, co to moze być pozdrawiam poniedziałkowo buziaki w brzuszki aha, przed snem moje maleństwo kopnęło mnie dwa razy...ale to cudowne uczucie:):):) (do tej pory były tylko smyrnięcia) no to się pochwaliłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po weekendzie, u mnie tez spokojnie tzn niedzielny obiadek u tesciowej - co prawda zamiast salatki jarzynowej byla grecka ale i tak smaczna do tego kotlecik, ziemniaczki i kapustka zasmazana pycha a i rosolek.... a wieczorem ze wzgl.na odwiedzane groby w sasiednim miescie - kolacja u rodzicow. i jak potem nie przytyc? dobrze, ze dzis na basen sie wybieramy - rozprostowac kosci i na kregoslup bo w pracy przez 8 godzin za biurkiem siedze heh koja 21, super byloby sie spotkac choc pare zdan zamienic - ja mam co prawda na 16:30 ale mieszkam w centrum wiec jak dam rade to podjade to sie jeszcze umowimy co i jak, wlasnie mi tez dr mowil ze teraz bedzie lepiej widac i ze moze plytke nagrac wiec ide drugi raz zeby miec pamiatke mamula - ja bym kontrolnie poszla do innego gin. tak dla siebie - wiem ze to dodatkowa wizyta ale skoro Twoja Cie nie uspokoila to moze warto, choc pewnie to bialko bylo w normie i dlatego nie zareagowala -my jak zwykle zawsze cos podejrzewamy ale tak to juz jest z nami jeszcze co do lekarzy prywatnych, to mysle, ze skoro płacimy taka kase to powinni nam wszystko dokladnie powiedziec a jak co to pytac o najmniejsze szczegóły - to ich praca i za to nas kasuja - ja tez co prawda chodze prywatnie ale jestem zadowolona z wizyt pani gin. drukuje mi po 4-5 zdjec i ostatnio dala nawet witaminy feminatam na 6 dni - takie male opakowanie gratis - zawsze to taki mily gest ze strony lekarza :) ale sie rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie bledy w slowach - feminatal800 a i tez zapisalam sie z mężem na szkole rodzenia na 17 listopada! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×