Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

witajcie :))))))))) ja już prawie po chorbie jeszcze tylko lekki katar więc od poniedziałku wracam do pracy bardzo z tego powodu się cieszę ponieważ siedzenie samej czytanie gazet i oglądanie telewizji w której przeważnie nie ma nic ciekawego to poraszka. a tak to z rana do pracy wracam przed 16 jemy obiad trochę się pokręcę i dzień zleciał. jeżeli chodzi o becikowe to myslę, że dobrze że jest to 1000zł ,tak to prawda wyprawki nie da się za to kupić ale zawsze to coś i lepiej mieć niż nic nie mieć. jest jeszcze jedno 1000zł można się o nie ubiegać podczas składania wniosku na zasiłek rodzinny wtedy we wniosku zaznaczacie dodtatek z tytułu urodzenia dziecka .Te rodzinne i ten dodatek niestety należy się wtedy gdy dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 504 zł . W przypadku gdy członkiem rodziny jest dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności to zasiłek rodzinny przysłyguje, jeżeli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 583zł. kwota samych zasiłków uległa zmianie od listopada i w zależności od wieku dziecka co miesiąc dostaje się 68 ,91 i 98 zł i chociaż to jest kwota bardzo niska to jednak warto starać się nią. ale się rozpisałam przepraszam skrzywienie zawodowe chyba:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dzis w Szczecinie strasznie wieje... Mam jakiegos doła a jeszcze śniło mi się, ze mój maz znalazł sobie jakas inna i jeszcze chcial mi ja przestawic i pokazal pokoj jaki przygotowal po tym, jak ja poznam i sobie pojde.. Zbudzilam sie i mysle skad mi sie to wzielo a ja akurat wczoraj ogladalam 39 i pol i tam wlasnie chlopak zostawil zone w ciazy i powiedzial jej, ze jej nie kocha i chce zyc z inna. Wzielo mnie dzisiaj na refleksje na temat przyszłości i to bardziej chodzi o prace. Zastanawiam sie ,co powinnam zrobic, w jakim kierunku pojsc. Jestem po fil. germanskiej i chyba w nast. roku pojde na podyplonmowke, cos jakby niemiecki w biznesie. Poza tym musze znowu zaczac uczyc sie angielskiego, bo sie troche pozapominalo. Teraz to chyba było by najlepiej, bo pozniej dziecko bedzie. Nie wiem jak na to wszystko znaleźć czas, pieniadze, wytrwałość. Ehh w ogole to mi jakos smutno. No to sie wygadalam. Ostatnio dostalismy dla dziecka rożek taki usztywniany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eluśka ja też oglądałam 39 i pół...masakra...czasami to tak myślę, że kobiety to naprawdę mają gorzej...przy robieniu dzieci to kobiety są z partnerami...ale później w ciąży, przy porodzie, przy wychowaniu...przy problemach dnia codziennego to już nie zawsze. Przykre to że często i zarabiamy mniej i na takim rozstaniu to tylko tracimy. Facet często umywa się od odpowiedzialności, rozpoczyna nowe beztroskie życie...a kobieta musi jakoś złączyć koniec z końcem, by starczyło dla niej i dla dziecka lub dla dzieci. Pracuję w przedszkolu, w mojej grupie jest 25 dzieciaczków. połowa z nich to dzieci z niepełnych, rozbitych rodzin :( to straszne i przerażające co się dzieje, co przeżywają te matki a przede wszystkim dzieci. U mnie w małżeństwie wszystko dobrze, ale czasem biorą mnie takie niepewności...czy nam się uda, skoro tak wielu powija się noga na życiowych rozterkach? Mam tak szaro w domu przez tę pogodę, że szare myśli przychodzą mi do głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki!! Ja jeszcze w łóżku za oknem szaro pada i nie mogę się zebrać żeby wstać M jak zwykle będzie przed 6 a ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić!! Nika zgadzam się z Tobą W Polsce zwolnienia dawane są "od ręki" dlatego właśnie strasznie to przeżywałam Krwawiłam przez cały pierwszy trymestr, ryzyko poronienia było ogromne a tu ciągle lekarze mnie do pracy wysyłali, pracy gdzie ciągle dzwigam! Wiedziałam,że w Pl wyglądało by to zupełnie inaczej i nie mogłam się z tym pogodzić Do pażdziernika wszystko się unormowało i od tego miesiąca miałam wrócić do pracy ale szef na rozmowie powiedział,że nie ma dla mnie stanowiska pracy i musi mnie wysłać na zwolnienie do rozwiązania także sytuacja jak na razie się unormowała zobaczymy tylko jak w urzędzie przyjmą mój wniosek bo już chciałabym mieć normalnie płacone i w końcu zacząć kupować maluszkowi Goyek tez się wkurzyłam wczoraj po tym serialu Eh mój też ma dni kiedy wypomina mi,że siedzę w domu wtedy mu mówię,że z przyjemnością oddam mu brzuch a ja wracam do pracy bo dla mnie to żadna przyjemność siedzieć samej całe dnie i się o wszystko martwić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula też oglądałam ten program U nas ciągle problem z wyborem wózka a raczej z cenami te które się nam podobają mają nieziemskie ceny;( zastanawiamy się poważnie na x landerem ale też cena nas trochę przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalka moj M jak siedzial 3 tyg w domu i malym sie przy tym zajmowal to mial juz DOSC i wie co to znaczy dzien w dzien to samo:O takze juz dawno od niego takich slow nie uslyszalam:P marze kiedy wreszcie zajme sie czyms co lubie itd. ale to juz niedlugo i skjakby onczy sie laba(no bo z jednej strony nie ma pracy i czesto stresu z nia zwiazanego a jest za to nudaaa) u nas zimno brrrrr ale chyba dzisiaj tez wyjde na dwor(moze:(), wogole jakas zmeczona jestem, budzilam sie wnocy przez te sny rabane..tez mi sie cos wymysli przypaleta a to z tv a to jak o czyms Z M rozmawialam ehhh i wogole ta zgaga od owocow, bez sensu rozumiem jakbym sie objadala ale nawet nie MOGE bo nie mam gdzie zmiescic taki brzuch potem jest napiety i nie dobrze mi jest..i ta lekka zgaga ktora mnie dobijaa tylko czemu jest juz TERAZ?? ehh zrobie dzisiaj salatke warzywna..aaaaa przypomnialo mi sie, za niedlugo wpadnie moja najlepsza znajoma(wrocila juz do PL ALE przyleciala na szczepienie swojego rocznego brzdaca;)) takze sobie czlowiek pogadaa do 24 hehe dopoki jej M nie odbierze..chyba na miasto sie dzisiaj wybierzemy wszyscy razem jak moj M o 18 z pracy wroci...buraki trzeba kupic hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z tą pracą to naprawdę coś strasznego. Tyle się mówi o prorodzinnym spojrzeniu...ale w rzeczywistości jakoś tego nie ma. Szkoda, że to tylko szum medialny, a nie rzeczywistość. Ja sama nie wiem jak to ze mną będzie. Umowę co roku mam tylko na rok (takie zasady), zaszłam w ciąże pod koniec starej umowy...możecie sobie wyobrazić jaki stres przeżywałam, martwiąc się, czy dostanę dalszą umowę (nie byłam wtedy jeszcze po 3 miesiącu) . Dostałam jednak umowę. Pracowałam miesiąc...ale dopadało mnie często przeziębienie (taka praca, dzieci często chorują i przynoszą różne wirusy do przedszkola), więc poszłam na zwolnienie. Nie wiem co będzie jak wrócę i czy wrócę...musiałabym od sierpnia dostać znowu nową umowę...a to zawsze jakaś niewiadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak pisala Mmaula zaden wozek nie jest idealny!!! jesli ktos kupuje wielofunkcyjny to niech sie dobrze zastanowi czy spacerowka bedzie sie pozniej nadawac do jazdy itd. czy nie bedzie za ciezka, czy budka jest duza itd, bo np. malec bedzie mial 8 miechow akurat na zime i spiworek i te sprawy sie przydadza i wogole czy ktos bedzie czesto z takim dzieckiem w najgorsze warunki wychodzil czy nie bedzie tylko wsad do samochodu jazda wysiad i koniec;)...bo tego bedziecie korzystac najdluzej..no chyba ze ktos po tym 3 in1 chce kupowac znow nowa spacerowke lzejsza;) wogole zalezy kto jak zyje , gdzie zyje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek jak pwiedzialam mojej szefowej o ciazy to mi umowy nie przedluzyla bo ze jej ksiegowa bedzie miec za duzo ROBOTy!!!!! A JA CHCIALAM BYC UCZCIWA, DUPA JASIO PIERDZI STASIO MOGLAM, poczekac miesiac , o ciazy by nie wiedziaa umowe mi przedluzyla i tak w ciape bym ja zrobila....(nie wszyscy tacy sa wiem ale na wiekszosc sie akurat trafia wrr) takze dzieki niej mialam tylko macierzysnki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czasie kiedy ja lezalam po porodzie w szpitalu(chyba wtedy to bylo hmm) to moj M latal do kierowniczki mojej aby oderbac jakies 60zl(cos wczesniej za malo bylo wyplacone nie pamietam) to latal chyba z pare razy i ciagle go odsylala i kiedys tak sie zezlil ze zlazl do niej do magazynu i wymusil ta kase , ona zbulwersowana ze tu nie wolno chodzic a M , nie widzialem napisu na drzwiach TYLKO DLA PERSONELU I jak juz to Pani BEDZIE MIALA nieprzayjemnosci anie ja;) hehe i darla sie przeciez to tylko 60zl maly pieniadz i czemu nie moze poczekac, a on na to TO JESLI TO TAK MALY PIENIADZ TO CZEMU MI NIE MOZESZ TYCH 60 ZL WYPLACIC i miec spokoj....HAHAA paranoja jak nie wyrwiesz to ci nie oddadza co ci sie prawnie nalezy, swoja opinie tez 3 tyg odbieralam , a to nie mial czasu a to nie wie co napisac a to jej (szefowej) nie ma:O:O:O:O myslalam ze wyzione duchaaaa.. i to niby osoby prowadzace wlasny bizness majace glowy na karku ,, chyba w dupcee i wszysctkich dookola..przyjmujac mnie mialam umuwiona kwote jka dostane a przy pierwszej wyplacie dostalam 200zl mniej bo cos tam zle bylo i ze zmienial zdanie:O:O juz wtedy mialam dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haahahaha net zeswirowalll albo ja hehe dobra lece papa do nastepnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz ważka i to szefowa (KOBIETA), jeśli kobiety nas nie zrozumieją to co dopiero mężczyźni ? Ja też bardzo się bałam powiedzieć o ciąży. Pierwsze miesiące minęły mi ma nerwówce i ciągłym zastanawianiu się, to były akurat wakacje, więc mojej dyr też nie było, musiałam czekać. Poszłam jak kończył mi się 3 miesiąc, poszłam z duszą na ramieniu (wiedziałam, że jak bym miała już 3 miesiąc skończony to byłabym prawem chroniona...a tak wielka niewiadoma). Okazało się jednak, że umowę dostałam, miałam tylko w miarę możliwości jak najdłużej pracować. No cóż, choroba nie wybiera. Mam obniżoną odporność przez niedoczynność tarczycy i łapałam od dzieciaków, a to katar, a to kaszel, w końcu trafiłam do lekarza ogólnego, kazał leżeć, dał zwolnienie. Po jakimś czasie powtórka z rozrywki...znowu przeziębienie...stwierdziłam, że nie ma co ryzykować i gin dał zwolnienie. I tak teraz siedzę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Odebrałam wyniki krwi. Cholera, znów coś nie tak. Do piździelca idę w poniedziałek, a w necie szukam ratunku... Białko CRP norma 0-8, a ja mam 18,8. Wyczytałam, że ma to związek z wagą, wiekiem, miażdżycą, nowotworami i całym innym złem tego świata. Któraś w Was miała może podobny wynik? Nie wiem do czego się odnieść... Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki :-) Zaniepokojona Bacha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki, wczoraj byłam na usg połówkowym prenatalnym i co się okazało??? że z mojego Marcelka zrobiła sie ... DZIEWCZYNKA. W 13 tygodniu lekarz powiedział, mi że stawia na chłopca a wczoraj tj. w 23 tygodniu, że jest pewny, że dziewczynka. Byłam w takim szoku, że zapomniałam wziąść od niego wyników i karty ciąży. Ciesze się bardzo ale jakoś nie wierze;) mała ma już 470 gr, cały czas klęczała tak więc lekarz nie mógł dokładnie zmierzyć jej głowki, ale tak to wszystko ok ;) zaraz zmienie stopke no i przy okazji znów mam 1 kg na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Jak milo poczytac, ze ktos tez siedzi sam w domu caly dzien i sie nudzi!:) Goyek-------jak czytam twojej wypowiedzi o lekarzu to mam wrazenie, ze piszesz o moim. Ja wlasnie szukam innego:) Poruszylyscie temat pracy, Ja obecnie powinnam otrzymac umowe na czas nieokreslony, a otrzymalam tylko przedluzenie do marca, mimo mojej deklaracji, ze wracam tak szybko jak sie da do pracy. Wczesniej praca byla dla mnie bardzo wazna, obecnie mi to lata:) Odnosnie zakupow, to Ja tez po malu kupuje ciuszki:)) Kusi mnie zalozenie profilu na NK ale jestem taka leniwa ostatnio. U mnie za oknem sypie snieg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bacha a czy ty ostatnio chorowałaś, nie wiem jakieś przeziębienie , zapalenie? Bo ja znalazłam teraz info, że to białko może być z tym powiązane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek123.......24.........21.05...28.02.....Zakopane...chłop czyk Nikam074.......35........26.05....01.03.....Rzeszów...ch łopak koja2121.......24.........27.05....02.03.....Cieszyn.... .....????? Marcys..........21...........??......03.03....Irlandia-M albork...?? Kasiek26........26........27.05...03.03......Szczecin... .....chłopiec savanna89.....20.........26.05...05.03.......Chorzów.... ...chłopak SZCZĘŚLIWA...28.........30.05...05.03. ..Szczecinek........ kamelle.........27.........30.05....06.03.....Niemcy/NRW ...dziewczynka engine30......30...........25.05....06.03.....zach-pom.. .dziewczynka fasola z bretani 24 ..................06.03..... lubelskie... chłopczyk nika34..........34.........01.06....08.03....Warszawa... ....????? michalka26.....26........01.06....08.03.....Irlandia.... .....????? megan990......27.........02.06....09.03....śląskie....ni espodzianka wazka85.......24.........03.06....10.03.....NI.......... ......????? natka23........23.........30.05....10.03......kuj-pom... .chłopak summer ........28 ........04.06....11.03....Katowice.......????? badka...........28.........04.06....11.03....Piaseczno.. ..chłopak motylek_85....23.........06.06....12.03.....śląskie.....dziewczynka elakl.............27........11.06....12.03.....Birmingha m....????? Kotunia.........30........06.06....13.03......Legnica... .....????? krismam.........34.......06.06.....13.03.....wielkopolsk a.....????? eluśka85........24........07.06....14.03.....Szczecin... ....dziewczynka Agaaa159.......24........07.06....14.03.....Łódź........ chłopak LATTE .........26.........08.06.....15.03..... wawa.........chłopak Mamula28 ......28.......10.06....17.03.....lubuskie...chłopiec **tina**.........34........28.05....17.03.....Niemcy.... .nie spodzianka saskiana........29.......12.06....19.03......zach.granic a mala_31........32........13.06...20.03....wielkopolskie. ..dziewczynka Izabell1982....26......10.06....20.03...wroclaw/londyn.. niespodzianka zosia_007......25........14.06....21.03......śląskie.... ..chłopak? Gosiaaa .........29.......14.06....21.03....podkarpackie.......? inowa............29........15.06....22.03......slaskie.. .....?????????? agulagulaga.....26.......15.06.....22.03...podlaskie.... .nie wiem Gwiazdkagda89...20....16.06....23.03...pomorskie.. ..????? Olena119.......24........19.06....26.03.....pomorskie asiulek29.......29........19.06....26.03.....Białystok.. .....????? mała brzuchatka 27.....18.06....26.03.....Wrocek....niespodzianka Biało-czarna...32........23.06....30.03....Białystok .... .nie wiem Goyek.........31..........23.06....30.03....kuj-pom..... ..????? Almeria35......35.........24.06....31.03...świetorzyski e....chłopak Klempa..........26.........24.06....31.03....śląskie.... ........? Tyrolia..........32.........16.06....23.03......podkarpa cie...... ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Faktycznie ta zimowo-jesienna aura trochę odbiera pogody ducha. Jak się dzisiaj przedzierałam z synkiem do przychodni po receptę, potem do apteki, wszędzie te czapki (wzłóż-zdejmij). Pchaj ten wózek pod wiatr i w ogóle synek marudzi bo się nudzi...Też mnie jakoś zdołowało co to mnie jeszcze czeka..no trudno musze być silna:-) Będę się upierac przy tym że wolałabym dostępne przedszkole i żłobek-wiadomo które nie kosztuje tyle co opiekunka niż te becikowe. Zwróciłoby mi sie kilka m-cy a co dopiero lat zanim dziecko pójdzie do szkoły...A jakbym miała dochody na rodzinę do 500 zł na osobę to bym nigdy nie zdecydowała się na drugie dziecko nie mówiąc że nie stac by mnie było na komputer i internet żeby do Was napisać. Oczywiście człowiek cieszy się z każdej złotówki ale wolę wędkę niż rybę... A co do przyszłości...hm ja juz sporo w życiu przeszlam. I mam sporo koleżanek które męzowie zostawili z dziećmi, ba nawet w ciązy. Niestety nie ma na to antidotum, nawet nie da się tego przewidzieć. Facet bywa że dojrzeje do ojcostwa po 40stce jak z dzieciaka zrobi się już nastolatek-wtedy nagle jest najlepszym tatusiem... A jak mężczyźni potrafią skrzywdzić dodatkowo kobietę całą otoczką to dopiero historia, np. osiągają mistrzostwo w ukrywaniu dochodów bo alimenty to największa krzywda dla nich... No trudno taki juz los kobiet, nic nam nie zwróci wysiłku jaki ponosimy przy wychowanie dzieci...musimy poprostu czerpac z tego sens i radośc życia. No i musimy przy wyborze męża kierować się nie tylko uczuciem. Jeśli zwiążemy się z dobrym i dojrzałym człowiekiem to nawet jesli coś się wydarzy-nie będzie chciał nas skrzywdzić. Ale bądźmy dobrej myśli, życie niesie wiele niespodzianek-nie tylko tych złych. :-) Ja już chyba zasób tych złych wyczerpałam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! dlaczego zniknęłam z listy??? Proszę mnie dopisać: Bacha77, planowany poród 17.03., Ostrów Wlkp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie po wizycie, maluszek ma 375 g. i to tyle. Nie dało się zmierzyć, lekarz chciał ze swojej ciekawości zobaczyć płeć (my nie chcemy znać) ale nic z tego. Widać było tylko jak wkłada stópkę do buzi i nic więcej. Co do szczepień na zwykła grypę czy też świńską to pytałam swojego gina ale kategorycznie zabronił jakichkolwiek szczepień. Trochę to dziwne bo w niemczech mówią, że kobiety w ciąży od drugiego trymestru mogą się szczepić a nawet powinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tina, to świetnie,że na badaniu wszystko ok...musiało to nieźle wyglądać jak maluszek wkładał stópkę do buźki, tak słodko. Ja do gina we wtorek, już nie mogę się doczekać...jeszcze nie wiem czy u niego zostanę, może pójdę sprawdzić jak by było u innego (ten taki mało wylewny). Zastanawiam się co do badań prenatalnych, już kilka z was pisało o nich. Ja zadzwonię jutro do szpitala, to się dowiem, czy mogłabym z nich skorzystać w ramach NFZ. Nie jestem po 35 roku życia, nie ma u mnie też chorób genetycznych w rodzinie...ale leczę się na tarczycę, mam niedobór wit. b12 i dostaję ją co miesiąc w zastrzyku domięśniowo, mój m miał rozszczep wargi...trochę chciałabym się upewnić co do zdrowia mego maluszka, ale nie wiem czy to kwalifikuje mnie do badań bezpłatnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diewczyny juz kilka dni meczy mnie przeziebienie, domowe sposoby zbytnio nie pomagaja, boje sie ze to moze zaszkodzic mojemu malenstwu:( na szczescie nie mam goraczki. W dodatku puknelam sie w brzuszek i mam schizy, i juz mi nic do zalamki nie brakuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć brzuszki, cały dzien was czytam ale dopiero mogę pisać w domu. mała brzuchatka - co do ruchów ja mam bardzo nieregularne raz są a potem kilka godzin cisza, kopniaczki są delikatne, aż sama niewiem czy to aby to :( także nie martw się bo z tego co pamiętam pisałaś o łożysku z przodu ja też tak mam i dlatego odczuwamy mniej intensywnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamusie... Kurcze nic mi sie nie chce leże cału dzień w łóżku i nawet do sklepu gdzie mam 50 m ciężko musiałam sie ciężko zmuszac... Masakra nie ma do kogo gęby otworzyc, M musi dziś zostac dłużej w pracy i bedzie tak ok 18:((( Co do tych szczepień to ja słyszałam że jeszcze niewiadomo dokładnie czy szkodzą kobietą w ciąży czy tez są absolutnie bezpieczne. Więc ja nie ryzykuje i tak siedze w domu i mam nadzieje że nic mi sie nie przylepi:))) A jeśli chodzi o USG to ja ide jurto na 18.40 Już nie moge sie doczekac przebieram nogami... I oczywiście milion myśli na minute Czy wszystko ok? Czy zdrowy synuś? Czy szcześliwy? A no i mnie sie wydaje że to USG połówkowe to jest to samo co USG prenatalne. Bo ostatnio jak byłam mój Gin tak właśnie powiedział określając cel wizyty. W czasie ciąży takie badania robi sie Trzy takie badania pierwsze pomiedzy 11-14 tyg. drugie pomiędzy 20-22tyg. i trzecie pomiędzy 30-34tyg. pierwsze ma na celu wykluczyc wady genetyczne, drugie ma wykluczyc wady np. serduszka. Takie usg jest dłuższe no i dostajemy z niego płytki i duzo zdjęc:))) Gin dokładnie wszystko mierzy i ogląda:))) Właśnie sie wierci mój mału szkrab:)) Chyba was pozdrawia, zresztą ja tez Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny właśnie czytłam na wp. że kobieta w ciąży w polsce jest chora na świńską grypę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tina to musiał być słodki widok:) Motylek dobrze,że teraz się dowiedziałaś a nie przy porodzie bo wtedy dopiero byłby szok;) Nasz bobas daje znaki jeszcze bardzo niesystematycznie, są dni kiedy cały czas go czuje a są i takie gdzie raz lub dwa da znać,że jest w środku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój gin konkretnie nie nazwał tego usg które będę miała robione we wtorek dlatego mam takie mieszane uczucia :( dlatego nie wiem czy to usg będzie połówkowe i czy różni się od badania prenatalnego...ale coś musi być chyba na rzeczy skoro gin może kobietę w ciąży skierować na takie badania do specjalistów. Ja jutro idę na badania krwi, trochę kasy mi pójdzie...szczególnie na hormony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny polecam! Po prostu pychota!!:) Kotlety drobiowe Składniki: 1 pierś (połowa "serduszka") 2 łyżki mąki pszennej 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 łyżka majonezu 2 jajka 10 dag żółtego sera Sposób wykonania: Pierś pokroić w kostkę (sześciany o długości krawędzi 1cm, tj o objętości 1cm^3). Ser potrzeć na tarce o dużych oczkach. Wszystkie składniki wrzucić do dużego płytkiego naczynia, przy czym tutaj uwaga: jajka bez skorupek! :). Wszystko wymieszać aż powstanie jednolita masa z kostkami mięsa. Z powstałej masy usmażyć placki na rozgrzanym do przezroczystości oleju. Na jeden kotlecik przypada 2-2,5 łyżki masy. Z podanych składników otrzymamy 4-5 kotlecików. Podawać z ziemniakami i dodatkami, np ogórki konserwowe, czerwona kapusta. Życzę smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalka26 - jutro może wypróbuje, bo akurat mam piersi, a to nie jest czasochłonne... jutro jedziemy do Poznania na te prenatalne- z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej bardzo boję - mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze... mamy dzis z mężem wieczorek całkiem dla siebie :) synek poszedł już spać :) nie wiem co mu się odmieniło hihi, ale mi to nie przeszkadza.. nie wiem czy badania połówkowe to jest to samo co prenatalne...w końcu na nie trzeba iść do specjalisty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×