Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Cześć dziewczyny, nie zaglądałam ostatnio bo grudzień mija mi jakoś imprezowo - moje dziecko co chwilka ma jakieś występy - więc albo oglądam albo kolejny strój szykuję :) Co do koszulek z pionowym rozpięciem myślę, że się spoko przydadzą - w szpitalu i tak prawdopodobnie będziecie w stanikach do karmienia + wkładka laktacyjna więc nawet jeśli wyjdzie to nic się nie dzieje. Wczoraj miałam wizytę i z niunią wszystko ok. po raz kolejny usłyszałam, ze na 100% dziewczynka i umówiliśmy sie z lekarzem, że odkupuje ode mnie różową kołyskę gdyby w marcu okazało się inaczej :) Niestety dostałam antybiotyk bo mocz nie najlepszy :( Trudno. Pozdrawiam wszystkie mamuśki i powodzenia z glukozą tym co jeszcze nie miały; a co do żelaza Goyek mogłabyś się podzielić - wiele z nas chetnie przyjmie Twój nadmiar - trzymam kciuki żeby był ok.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki :) co do koszul to super że się wypowiadają kobitki które już poród i karmienie mają za sobą mamula tak właśnie myślałam że w tych koszulach z pionowymi rozcięciami na cycki ;) to strach że będą notorycznie wypadały piersi może nie tyle krępujące bo przecież każda z nas ma to samo ale nie wygodne pewnie :( Olena co do pomarańczowych ja już dawno pisałam że mam podejrzenia że to któraś z nas bo sie raz na jakiś czas odzywa!! do mnie się wczoraj pomarańczowa przyczepiła o motylki na ramionach o rany jakie to dokładne i uszczypliwe no ale z drugiej strony na tym forum jest dużo kobiet które mają w sobie mnóstwo jadu i może to wcale nie marcóweczka ale generalnie olewać pomarańczowe bo nic mądrego to nie wnosi do tematu jak to mawiają nie ruszać gówna bo zacznie śmierdzieć i tego się trzymam :D :D przykład samych praktycznie pomarańczowych !!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4306756

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny:) Wczoraj odebrałam wynik glukozy i chyba jest dobrze bo po 50 g po godzinie miałąm 131 :) Troche sie uspokoiłam z tym wynikiem bo po tym zasłabnięciu to miałam dziwne myśli:/ Wczoraj wieczorem normalnie myślałąm że będe musiała jechać do szpitala, wogule cały dzień miałam bardzo stresujący i ciągle tylko płakałam i chyba moja córcia sie na mnie wkurzyła bo cały wieczór najpierw mocno kopała w dole brzucha a potem jak isę położyłam to zaczął mi tak strasznie twardnieć brzuch i mocne skurcze zaczęłam mieć w dole brzucha:( Tak z godzine nie mogłam zasnąć z tego bólu wieć wstałam i poszłam na spacer i dopiero wtedy się wsyztsko uspokoiło. Ale nieźle mi strachu narobiło. Dzisiaj już jak wstałąm to tylko rano córcia troche sie pokręciła po brzuszku i jak zjadłam śniadanko to chyba zasnęła:) Jeśli chodzi o koszule to ja dostałąm od mojej mamy na mikołaja dwie koszule ze sklepu z odzierzą dla kobiet w ciąży. Sa takie dłuższe za kolano, luźne i na guziczki do połowy żebym mogła swobodnie karmić. Myślę że jeszcze jedną sobie i tak dokupie bo czytałam że do szpitala to najlepiej mieć trzy ze względu na poród i późniejszy nawał mleczny. Pozdrawiam gorąco was i wasze brzuszki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena119 - nie chodzi o jakieś przesadne kombinowanie i liczenie, wiadomo,ze każde dziecko jest inne i dlatego ma byc to w czasie aktywnosci maleństwa przynajmniej te 10 ruchów - jest udowodnione,że dziecko, które przynajmniej tyle się nie rusza, może urodzić się chore i jest to oznaka dla lekarza, by dokładnie przyjżeć się płodowi - tymbardziej,że nie wszystkie mają robione usg co wizytę..... a pisząc to, czy wiecie - nie nakazałam, że każdy tak ma robić :) więc wcale nikt nie musi dostać na głowę z tego powodu :) ...... co do pomarańczówek to jetem na 99% pewna,że to ktoś kto z nami jest na bieząco latte- no właśnie :) każda ma to samo, ale Ci wizytujący - w Poznaniu np. nie ma możliwosi by do jedej osoby przychodziło po kilka osób i kiedy się chce - jedna odwiedzająca i to w oznaczonych godzinach, a w moim szpitalu nikt tego nie kontroluje - są nawet sytuacje,że po 5 osób do jednej przyjdzie i tak się wymieniają przez cały dzień - zero intymności i spokoju.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna_bonda - pochwal się kołyską :) ja też jestem na etapie wyczajenia jakiejs aukcji z kołyską :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny, Jak sobie pomyślę że poród już za niecałe 3 miesiące to nie mogę uwierzyć.. Ale powiem Wam, że bardziej się go bałam przed ciąża niż teraz :P Muszę się za koszulkami też rozejrzeć :) aaaa i za kurtką zimową! Bo już się zapinam na styk. Tylko nie mam pomysłu gdzie i jaką kupić. Odzież ciążowa nie nalezy do najtańszych więc na te pare miesięcy nie opłaca mi sie kupować specjalnej kurtki - wole przeznaczyć tą kwotę na coś dla maluszka :P ale z drugiej strony nie chce wyglądac jak worek.... Jak Wy sobie ie z tym problemem??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula dlatego już odstawiłam na bok aukcję z tymi koszulami z pionowymi rozcięciami aby cyckami nie świecić :D :D co do ruchów maleństwa to czytałam że to jest tak samo jak z tym twardnieniem brzucha jak jest za dużo to trzeba powiadomić lekarza a jak dziecko się prawie nie rusza w tym wieku ciąży to dla lekarza jest info że coś jest nie tak więc trzeba obserwować swój organizm cały czas :) no ale okres ciąży to taki błogi i spokojny czas dla nas przyszłych matek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktualizacja stopki :P w ogóle mój gin wpisał mi do karty ciąży termin porodu 5 marca a ostatnio pokreślił w niej i zmienił na trzeciego! Fajnie sie "wczesnie" zorientował o swojej pomyłce :D i się dziwiłam jak zawsze wyliczałam sama inny termin i inny lekarz tak samo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Savanna89 Widze że jesteśmy w tym samym wieku:) A jeśli chodzi o kurtkę to miałąm taki sam problem co ty , tyle ze ja mieszkam w Gdańsku i mamy tu coś takiego jak Fashion hause takie duze centrum handlowe i tam bardzo często są duże wyprzedaże. I mi sie udało trafić do sklepu Nike na kurtkę taką jak narciarska w dużym rozmiarze za 250 zł gdzie normalnie jej cena to 490 zł:) Takze ja wiem że tą kurteczkę jeszcze troche ponosze a jak po porodze będzie za duża to wystawie na allegro bo taka kurtka wogule się nie niszczy:) Tak zrobiłam z moją poprzednią tą z przed ciązy. Też tej samej marki tylko inny koilorek i nosiłąm ją chyba tylko 3 mieisące i wystawiłam na allegro za 200 zł i poszła od razu:) Więc jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdkagda89 - u mnie najblizszy Fashion Hause jest w Sosnowcu, w sumie mogłabym tam skoczyć :) Też myślałam właśnie o czymś "sportowym" tylko ciekawe jak bede sie w tym prezentować bo na co dzień chodzę w wysokich kozakach i płaszczyku :D czyli zupełnie coś innego :P Ale innej alternatywy nie widze i moja mama mi to samo mowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, może i ja tu czasem popiszę? :) Ale nie znam Was w ogóle, a Wy tu tak strasznie dużo piszecie, że nie nadążam z czytaniem. Może troszkę o sobie: jestem w 24 tc, pierwszą ciążę straciłam i być może dlatego teraz na każdym kroku panikuję. Wiem, że to niedobre dla dziecka, ale nie umiem się nie przejmować. W brzuchu noszę na 99% małego Kubusia i już się nie mogę doczekać, kiedy pojawi się na świecie :) Ogólnie to siedzę w domu od 14 października, bo wtedy lekarka powiedziała, że kategorycznie nie mogę już chodzić do pracy - miałam b.wysokie ciśnienie. Czasem się strasznie nudzę, ale i tak do pracy bym teraz nie wróciła, bo ciśnienie super mi się poprawiło :) Kiedy Waszym zdaniem powinno się zacząć przygotowywać wyprawkę? Ja myślę, żeby zacząć w 8 miesiącu. Mamy 2-pokojowe mieszkanie, naszą sypialnię będziemy musieli przemeblować na pokój dziecięcy, dlatego chcę to odwlec jak najpóźniej, bo wiadomo, że to mnóstwo roboty i kupowanie nowych mebli. To samo z ubrankami, wanienkami itp ;) Póki pokój dziecka nie będzie urządzony, to nawet nie będę miała gdzie tego trzymać. Ale się rozpisałam - mam nadzieję, że Was nie zanudziłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula na allegro są fajne aukcje łóżeczek wiklinowych obserwuj szukaj :) co do kurtki to najlepiej kupić dużo większy rozmiar ja niestety kupiłam dwie i obie są już za małe w brzuchu wyrzucone pieniądze :( a teraz planuję zabrać swojemu M narciarską spidera i mam w nosie że jak słoń wyglądam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja juz dawno pisałam żeby nie zwracac uwagi na pomaranczowe ,według mnie to strasznie zakompleksione osoby które wstydza się własnej osoby!!! Ja chetnie podyskutuje ale jak wiem z Kim:) Kurcze co do ruchów to się troche denerwuje ,mój mały czasem rusza sie cały czas a potem długa przerwa.....Nie wiem czy mam sie tym przejmować,lekarz mi tez mówił że moge lżej odczuwać ruchy bo łozysko mam na przedniej scianie . Bondowa bardzo dobrze że kupiłaś tyle body ,ja tez mam cała szafke i jesli nie zdaze ubrac małego to oddam albo sprzedam i finito,od przybytku głowa nie boli tylko dziwie się że kołyske kupiłaś tylko jedną hi hi hi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to, że to moja pierwsza ciąża i nie wiem "jakiego przyrostu brzuszka" mogę się jeszcze spodziewać :D Jak jestem w płaszczyku który mi się już opina to nikt nie widzi siódmego miesiąca ciąży :D dopiero w tunice coś widać. Przez to nie wiem czy po mnie do konca bedzie widac mniej ciąże niż po innych mamusiach czy nagle mnie baaaaaardzo "wybrzuszy" :P a nie chce kupowac 2 razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to, że to moja pierwsza ciąża i nie wiem "jakiego przyrostu brzuszka" mogę się jeszcze spodziewać :D Jak jestem w płaszczyku który mi się już opina to nikt nie widzi siódmego miesiąca ciąży :D dopiero w tunice coś widać. Przez to nie wiem czy po mnie do konca bedzie widac mniej ciąże niż po innych mamusiach czy nagle mnie baaaaaardzo "wybrzuszy" :P a nie chce kupowac 2 razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kurtki nowej zimowej nie zamierzam kupować. Na razie i tak moje wychodzenie z domu ogranicza się do wyjścia do samochodu i podjechania do gina. na zakupy dla maluszka też pewnie pod sam sklep będę podjeżdżać, więc mogę w rozpiętej się przejść kawałeczek. Ta co mam na razie się jeszcze zamyka, ale już na styk ... a jak założę grubszy sweter to pewnie się nie zamknie ... ewentualnie ubiorę się w jakąś wiatrówkę ... a pod spód więcej ubrań założę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula - taką kupiłam, mam nadzieję, że na chwilę wystarczy a potem już łóżeczko http://www.allegro.pl/item830494776_kolyska_drewniana_sosna_materacyk_warszawa.html (ważne że nie muszę ponosić kosztów wysyłki) a te ruchy , to od którego tygodnia? od 28? jak poczytałam w sieci, to raz piszą że w ciągu godziny powinno być ich co najmniej 10 a czasem że w ciągu dnia ... a mój maluszek jest spokojniutki jak narazie... ciąża, człowiek szybciej osiwieje niż urodzi ;-) Ja myślę, że nie ma co się martwić na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ups... zaspamowałam ale błąd strony sie wczytal i wysłałam drugi raz :P Nikamo co do ruchów nie masz sie czym martwić :) Trudno żeby cały czas maluszek był aktywny :P Zreszta on teraz bedzie więcej spał niż w stanie tzw czuwania :) Mnie się wogóle wydaje że między 20 a 24 tygodniem czułam go bardzo często i mocno a teraz jakby się uspokoił, Zwłaszcza widze to jak ide spac - kiedyś nie pozwalał mi zasnac a teraz na dobranoc maxymalnie pare kopniaczków i spokój :P Albo ja już się przyzwyczaiłam do tego uczucia i juz tak nie reaguje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaaa ja codziennie z domku wychodzę i do tego często jezdze autbusami więc niestety musze byc "domknięta" :P No cóz.. przynajmniej sie wiecej poruszam podczas poszukiwań kurteczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziś piszę..., nie chce mi sie pracowac :P Nikamo, pewnie że od przybytku głowa nie boli, zreszta takie body to chyba 2x dziennie się zmienia nie? choćby rano i na wieczór, to chyba jak bielizna, zreszta prac wole raz na tydzien dwa niż co dwa trzy dni :) A ja też w zimowe kutrki się nie mieszczę, mam jesienną i ona normalnie leży jeszcze jak nic więc się cieszę, a tak mykam z domu do samochodu i tyle, koleżanka zapowiedziała, że ma szeroki kożuch dla mnie :D Gorzej ze swetrami, wszystkie zaczynają się kończyć nad pępkiem :) Ale coś na świeta ładnego bym sobie kupiła ciążowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że dyskusja o kurtkach :) Też mam ostatnio ten dylemat, bo niby się jeszcze mieszczę, ale mam krótką kurtkę i boję się, że zawieje mi brzuchol. Zauważyłyście jak niesamowicie drogie są typowo ciążowe kurtki? Ja nie zamierzam wydawać 300 zł na coś, w czym pochodzę 3 miesiące... Oszaleli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Wreszcie mam chwilkę ale musze iśc pod prysznic i cos ugotować:-( Dziś nam synek dał popalić-półtorej godziny w nocy tata go usypiał...W końcu musieliśmy przetrzymac jego ryk bo nic nie skutkowało. Chyba zęby. Ja nie wstawałam bo m wczoraj oświadczył że i tak za dłużo śpimy;-) On może tak ja nie! Te pomarańczówki to nie ja!;-) Jeśli wierzycie mi na słowo;-) Ale powiem Wam że ja sama bardzo dlugo podczytywałam forum wrześniówek kiedy urodziłam synka i nigdy się tam nie udzielałam. Na to juz nie miałam czasu. Jakoś dopiero teraz mnie wzięło bo juz zaczynam się czuć nieco samotna. Myślę więc patrząc po sobie, że wiele osób nas tylko podczytuje... A że ludzie są rózni, nie wszyscy są dobrze wychowani i z rożnych środowisk pochodzą-z róznymi niestety tekstami możemy się spotkać. Nie przejmujmy sie tym, na ulicy tez czasem ktoś przeklina albo zachowuje się chamsko-nie możemy się przecież za każdym razem tym przejmować... 1 kaloria witaj:-) Tutaj jak widzisz szał zakupowy trwa. Co do koszulek napisałam że miałam te z serii Muzzy, które wpały w oko Badce. No nie różowe ale żółtą i zieloną. Niestety 2 to za mało. Po porodzie pociłam się i w ogóle codziennie chciałam czystą więc m nie nadążał mi z dowożeniem. Teraz dokupię sobie kolejną ale chyba mniejszą S-kę. M-ki juz powyciągałam i jak doszłam ciut do siebie to były przeogromne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dziś rozpisałyście:-) No kurtka....kupiłam rok temu M-kę bo jeszcze nie schudłam po ciązy no i nadal daje radę...ale nie da do końca na pewno. Jeszcze trochę urosnę-prognozuję po poprzedniej ciązy więc i wypatruję kurtki. Musze kupić jakąs używaną bo będzie dosłownie na chwilę. A że biegam codziennie na spacer to niedopięta być nie mogę:-( Ciągle czekam żeby móc coś przymierzyć. Pewnie wpadnę do lumpa i kupię jakąś wielką;-) Będe wyglądać jak w namiocie ale trudno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, zazdroszczę Wam rozmiarów, ja potrzebuję 46, a z 8-9 miesięcznym brzuchem to pewnie z 50 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mnie wkurza w tych kurtkach typowo ciążowych?? Mają krój niby przystosowany pod sylwetkę ale.... sa pozbawione wszystkich fajnych dodatków: np. futerko na kapturze, jakiś ładny haft z boku czy na plecach itp.... zeby były warte tej swojej ceny - ale nie sa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze chodzę w płaszczyku S :D ale to juz serio na styk :P Kupiłam go w New Yorkerze a tam rozmiarki chyba sa troszke zawyzone :) Ogólnie nosze 38 to kurtka hmmm 42 by starczyła na te 3 miechy? To jest to że nie wiem ile jeszcze urosne... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam brzuszki :) wczoraj bylam u lekarza i myslalam ze synek da sobie zrobic zdjecie,ale to taki uparciuch,ze nic z tego...przez minute bylo pieknie widac pucata buzke i zaraz sie zakryl raczka,ale mam porownanie raczek,w zeszlym miesiacu byla taka chudziutka a teraz taka pulchna,fajna ;) niestety mam bole brzucha,najgorzej jak ide to ciagnie mnie w dole i musze zwalniac,wiec jak tu spacerowac pol godziny dziennie...musze brac magnez,a jakby nie bylo poprawy to sie zglosic do lekarza,choc za dwa tyg znowu mam wizyte,bo w 30tym tyg trzeba zwazyc maluszka no i chce jeszcze sprawdzic czy z szyjka wszystko dobrze (wczoraj bylo ok) no i dostalam karte ruchow,zaczyna sie liczyc od 30tyg...mi tlumaczyla,ze zaczynam od 9rano i np jak do 10tej poczuje 10ruchow to zakreslam cala kratke i juz tego dnia nie trzeba liczyc...albo pierwszy ruch poczuje o 9.30 a 10ty o 13tej to tak zakreslam kwadraciki...w kazdym badz razie na dobe musi byc 10ruchow,taka jest norma...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w książce "W oczekiwaniu na dziecko" wyczytałam, że właśnie od 30 tc powinno się zacząć liczyć ruchy, ale dokładnie to tego nie rozumiem, będę musiała pogadać z lekarką. Mój osobisty dzidzol od 3-4 dni bryka codziennie bardzo intensywnie ;) A czasem się zdarza, że zrobi dosłownie kilka ruchów na dzień i oczywiście się wtedy zamartwiam. Ale pocieszam się tym, że na razie właśnie ruchy nie są jeszcze stałe, a czasami nawet nie wyczuwalne dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×