Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

nie ja nie trzyma sie terminów z usg mam termin na 25 marzec i za kazdym razem tak wychodziło ten sam termin :) ale lekazr powiedział ze mały jest jak na swój tydzien duzy i ze moze byc wczesniej i tyle :) dal mnie najbardziej by odpowiadało na 24 marzec bo wtedy moja sister ma urodzinki :) i to był by moj prezent dla niej hhiihihhihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Moja gin powiedziała że nie ma się czym martwić jak mało przybierze się na wadze mi przybyło 10 kg, a powiększa się jedynie brzuszek i to bardzo powoli (jak zapytałam czy nie jest zbyt mały- stwierdziła, że moge się tylko cieszyć bo po porodzie bardzo szybko zniknie). Po zrobieniu USG tydzień temu powiedziała, że maluch waży 2kg, a jak chciałam dostać zdjęcia z USG to powiedziała, że zdjęcia będą jak się maleństwo urodzi a teraz to tylko wynik badania, no i badania krwi mam średnio co 2 miesiąc a czytałam że powinno się robić przynajmniej raz w miesiącu. Ale jak na państwową służbę zdrowia to widze że i tak dobrze trafiłam, bo USG miałam chyba już ok 7 razy, w tym raz w szpitalu (jak twierdziły inne mamy, bardzo ciężko się tam dostać, bo jest bardzo szczegółowe i wysyłają na NFZ bardzo rzadko). A podczas ostatniej wizyty zobaczyłam w gabinecie nowe USG, i ponad godzinę byłam nim badana. Przeraża mnie tylko samo rozwiązanie i to nie pozwala myśleć o niczym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana, nikamo - no nie wiem.. hm.. wydaje mi się, że część prawdy jest w tym co mówi położna. W końcu nie jest laikiem w tej dziedzinie. Nie odradzała definitywnie ćwiczeń w ciąży, powiedziała, że wystarczą spacery i ćwiczenia na nasze bóle. A co do porodu sportsmenek to mam jedną koleżankę, która zawodowo ćwiczyła taniec towarzyski. Mięśnie miała jak skała, mimo wszystko nie mogła urodzić i zdecydowali się na cc, ale może u niej akurat inne też sprawy o tym zadecydowały. Nie będę uogólniać. Wydaje mi się, że jest w tym troche prawdy. Pewnie nie u wszystkich, ale jest. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Przywitam się tylko bo nie mam sily skrobać-zresztą musze pilnowac tego majsterka małego, który strasznie wymyśla co by tu zmajstrowac. Znowu mam mega spanie, wczoraj wieczorkiem drzemka i nocy mi tez nie starczyło...chyba stres(zakupy) mnie tak wytrąciły ze spania. Faktycznie juz mam paczkę od Bettiny:-) własnie tę pakę synek demoluje. Poza tym potwierdzam, datę porodu najlepeij weryfikowac tym usg z 12,13 tygodnia. Bo niektórzy mają róznie owulację wiec tydzień w te czy we wtę się moze przesunąc...Ale u mnie wtedy było idelanie tez na 8 marca z usg...więc wszytsko mam jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badka- 2 lata studiowalam sport tutaj w niemczech i mialam praktyki-prowadzilam cwiczonka dla ciezarnych. znam kilka sportsmenek-mlodych matek. i nie slyszalam nigdy,zeby polozna tak mowila o sporcie:( wiem,ze w Pl lekarze zmienili juz zdanie na temat sportu w ciazy-bo kiedys zabraniali. tutaj w de sport jest wskazany-joga,taniec brzucha,nordic walking,silownia-wszystko oczywiscie w miare mozliwosci,jazda na rowerze. duzo kobiet w ciazy uprawia sport jest pelno kursow dla ciezarnych.I sport ulatwia porod i szybciej sie kobieta regeneruje po porodzie,no i poprawia krazenie i samopoczucie. spytaj moze jeszcze kogos innego,innej poloznej,lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie dostałam przelew wiec biore się za zakupki:) Oczywiscie u naszej słynnej bettiny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) Nikamo a mnie ZUS bardzo zaskoczył bo wysłał mi pierwsze pieniądze bardzo szybko - za grudzień dostałam 13 stycznia. Co prawda przekazem pocztowym i teraz bede chciała żeby przelewali na konto. Mam nadzieję, że to nie opóźni sprawy tak tak u Ciebie.... Co do tych terminów z USG powiem Wam że w ogóle się tym nie sugeruję. Pamiętam, że najpóźniejszy termin to 8 marca, a najwcześniejszy jaki wyszedł do 24 luty. Wg OM mam 3 marzec i tak się nastawiam :P Chociaż nie wiem czemu boję się, że przenoszę moje maleństwo a to dlatego, że prawie każdy już doświadczył jakiegoś twardnienia brzucha, skurczu albo coś a ja - NIC! w styczniu tylko coś bardzo lekkiego co ledwo zauważyłam :P A co do porodu sportsmenek... Hmm ciekawe jak to bedzie u mnie bo trenowałam pływanie 9 lat :P od 5 lat oczywiście już lece w kulki i stałam się leniem na maxa, ale ciekawe jak tam stan moich mięśni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
savanna no nieźle ci ten zus szybko wypłacił, mi zawsze się wydawało i wydaje, że na konto jest dla nich szybciej, przecież poczta musi kasę dostać, rozdzielić itp. no nikamo to poszalejesz :) a my z mężusiem idziemy się przejść, jakieś spacerki muszą być :) mała brzuchatka czekam na wieści z usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuszki! Mało sie ostatnio odzywam ale to dlatego, ze ucze sie do sesji a nie jest to łatwe jak nie mozna na pupie usiedziec:P (tak jak pisałyscie bol w zebrach i to szczypanie pod biustem) w ogole jakas strasznie rozdrazniona chodze i moj M tez przez to cierpi. Po za tym w ciągu dnia jakieś napady gorąca mam, poprostu czuje jak zalewa mnie ciepło i to szczególnie wtedy jak mi twrdnieje brzuszek (zwłaszcza gdy musze isc siusiu). Jeszcze dzisiaj maja nam przywiezc pralkę, kupilismyn nowa, bo stara niby pierze ale jakos dziwnie zgrzyta i czeszczy podczas prania i słabo wiruje. W ogóle to nie nasza pralka tylko właścicielki mieszkania, które wynajmujemy. Niefajnie by było gdyby zepsuła się akurat jak pojawi sie Maluszek. A co do tego co mówiła ta położna to myśle, że sproro racji w tym jest. Jak przed ciąża nic sie nierobiło to w ciąży tym bardziej super kondycji się nie osiągnie, a jezeli organizm zawsze byll ustawiony na "wyzsze obroty" to czas ciąży i tak nie bedzie pod tym katem czasem zmarnowanym, bo dla organizmu ciążą to i tak duży wysiłek. Co prawda tez leżałam w tej ciązy od 20 do mniej wiecej 25 tygodnia, czyli w sumie nie az tak długo i wiem jak malo siły sie ma po takim czasie lezenia, ale odkąd mogę normalnie chodzić (oczywiscie sie oszczedzać) mam i tak duzo wiecej energii. I na koniec juz. Moja znajoma jest z zawodu trenerem fitness i tez miesnie miala jak skała, całą ciąże cwiczyła i z porodem nie mogła dać sobie rady. Lekarze zwalaja sprawe na zbyt mocne miesnie (argument na sprawie sadowej ktora ciagnie sie juz kilka lat) nie chcieli jednak wykonac cc i przez to mały urodził się z niedotlenieniem okołoprordowym. Co to znaczy chyba wiecie. Nie chodzi, nie mowi jest chorowity i masa innych problemów... Przesada jak zwykle w jedna i druga strone nie jest wskazana. A co do rodzenia w szpagacie... nie chodzi o rozciągliwość miesni pod tym kątem, tylko ich elastyczność. Mocne miesnie brzucha nie zawsze ułatwiaja sprawe. Pamietam ze jak bylam nastolatka i chodziłam do ginki to zawsze miala problem zeby mnie zbadac bo miesnie brzucha mialam mocno rozwiniete i samoistnie sie napinały w trakcie bdania co uniemożliwiało jego wykonanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Savanna witaj :) Ja mam termin na 1 .03 i ostatnio tez lekarz mi powiedział że dziecko bedzie duze ,mimo tego po badaniu stwierdził ze jest wysoko ułozony ,szyjka mocno zamknieta wiec pewnie przenosze małego parę dni!!! Choc wolałabym urodzic wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana - przekonam sie na własnej skórze. Trenowałam teakwondo jakiś czas temu i też zawsze bylam aktywna. Niestety w ciąży mam całkowity zakaz ćwiczeń oraz współżycia ; najpierw plamienia, później skurcze i skracanie szyjki. Zobaczymy jak będzie po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo a mój jest ciągle ułożony główką do góry :( w piątek mam wizytę może już się obrócił... A co do szyjki to mam rozwarcie na tzw "1 palec" i pojawiło się miesiąc temu, ale oczywiście nic nie czułam..... :P mloda0308 co do badań - ja mam wizyte u gina co 3 tygodnie, a wyniki morfologii i moczu oddaje mu co druga wizyte :P także też nie co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie podawajcie tutaj pojedynczych przypadkow-bo to nie ma sensu. jak zawsze sa i beda tak samo sportsmenki jak i niesportsmenki,ktore maja ciezkie porody. ale powtorze-osoba dobrze wytrenowana ma zdolnosc regulowania praca swoich miesni-moze je napinac i uelastyczniac. sa tez osoby,ktore trenuja we wlasnym zakresie i uwazaja sie za sportowcow-tacy moga,to fakt,narobic sobie wiecej zlego niz dobrego-np.cwiczac jedna partie mmiesni a potem do tego nie wykonujac cwiczen tzw.antagonistow. dlatego ja polecam robic cwiczonka pod okiem osoby ktora sie na tym zna. no i jeszcze jedno-na chlopski rozum. od wieki wiekow latwiej rodzilo sie chlopkom ktore pracowaly w polu niz hrabiankom-z wiadomych przyczyn. Za czasow mojej mamy)opowiadala mi)ze mowilo sie,ze najglosnie rodzily zawsze :te z biura:a te :z tasmy:nie wrzeszczaly na porodowkach tak ojj skoncze juz:nie lubie sie spierac ani burzy wywolywac:) no ale te swoje 3 grosze w tej kwestii musialam wtracic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff położyłam szkraba to moze ja wtrące swoje trzy grosze?;-) Bo mówicie o tym jak kondycja oraz siła mieśni może wpłynąc na łatwośc rodzenia. A to czy poród jest cięzki czy nie to dosc złożona sprawa. Raz to ból, wcale nie musi miec cokolwiek współnego z tężyzną. Jedni znoszą go lepiej inni gorzej, a na dodatek u jednych pierwsza faza porodu-czyli do pełnego rozwarcia postępuje prawie bez bolesnych skurczy w parę godzinek. Także kobity przyjeżdżają już do szpitala z wielkim rozwarciem... Ale przeciętnie faza ta trwa 8 godzinek i u niektórych caly ten czas to masakryczny bół;-) Dlatego właśnie te ciąże zagrożone skutkują lżejszym porodem-szyjka już miękka, często gęsto rozwarta... Kondycja i siła fizyczna może się za to przydać w fazie drugiej:czyli w parciu. wiele kobiet nie ma wtedy już siły, otyłe to w ogóle mają trudniej. W tym momencie faktycznie można rózne teorie wysnuwać:-) Ale na szczęście teraz jest lekarz i położna którzy mają parę metod do pomocy:-) trudno się posiłkować tutaj konkretnymi przypadkami, dlatego nie ma co się odnosić do przeżyć pojedyńczych kobiet. Wiadomo za to z góry że aktywnośc fizyczna jest zdrowa, także w ciązy, oczywiście ostrożnie bez szalenstw:-) Pogadałam sobie;-) czas się brac za obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) ja mam dziś w domu sajgon hehe mój mały drań ma dziś taką korbę,ze wszystko z szuflad wylądowało na podłodze - zabawki. klocki fruwają po całym domu, a ja dziś jestem jakaś taka padnieta,że najchętniej z łóżka bym się nie podnosiła... a gdzie on ma biedny tą swoja energie wypalić... na szczęście babcia przyszła na pomoc i poszli na spacer, to się chociaż Mati trochę wybiega, a mama dlej bedzie sie byczyć :) kupowałam posciel od mamo-tato na allegro i tak mnie zawiedzli już tydzień czekam na przesyłkę kurierską, wczoraj miała być ostatecznie u mnie, a okazało się,ze nawet jej nie wysłali jeszcze :( Nikamo - to zaszalejesz nareszcie :) mi też zus strasznie zaczął opóżniać wypłacanie pieniedzy....a w pierwszej ciąży nie było z tym kłopotów i tak się zastanawiam,bo wtedy przynosił mi listonosz do domu i czy to ma może jakiś zwiazek, niby na konto powinno być szybciej, a nie jest... mąż dzisiaj poszedł do rodzinnego -za mnie hihi :) i załatwił mi skierowania na badania - jutro pójdę do laboratorium, chociaż raz przez całą ciąże wykorzystam Nfz i coś za darmo będę miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Bardzo wielkie dzięki za info odnośnie laktatora. W takim razie muszę go zamówić i tyle. Ponieważ chcę po macierzyńskim wrócić do pracy i jednocześnie karmić piersią to na pewno się przyda. Kupię też na pewno elektryczny - wybrałam już firmę - Medela - może któraś z Was miała do czynienia z nimi - nie wiem czy wybrać wersję MINI czy SWING? Wnika_s - kurde nie wesoła sytuacja, ja jak inne dziewczyny pobiegłabym do innego gina. Late i Nikamo - biedactwa, stresu się najadłyście! Mamula - kiedyś chwaliłaś jakiś wózek - widzę, że masz już dobre doświadczenia z wózkami i nie pamiętam który chwaliłaś :) Daj znaka, który to A ja dziś na basen - tak apropo ćwiczeń :) aaaaa wczoraj wypiłam pół kieliszka szampana, wiem że nie wolno, ale nie mogłam się powstrzymać, była okazja więc i szampan nie byle jaki tylko sam Don Perignon. Pierwszy raz piłam prawdziwego szampana, więc musiałam się pochwalić :) Mówię Wam, szampan cudo! mogłabym się przyzwyczaić :P ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podajcie mi dokładnego nika do tej Betiny na allegro - też sobie zobacze co ona tam ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny! Kurcze pojechalam dzis do szpitala,w ktorym jutro mam miec usg, bo nie znam terenu i chcialam sie "rozpoznac" i zalatwic biurokratyczne sprawy wczesniej.Zamowilam to usg juz we wrzesniu!!!!i ledwo bylo miejsce, wszystkie inne robilam prywatnie. jak juz sie dowleklam do szpitala, pan w informacji powiedzial ze nic dzis nie zalatwie, bo papierkowa robote zalawiaja w dzien ustalonej wizyty a nie wczesniej. Ale ja uparta bestia poszlam do innego pana zapytac jeszcze raz a ten skierowal mnie na calkiem inne pietro na ktorym udalo mi sie zalatwic co chcialam:), Sami nie wiedza co tam robia w tym szpitalu, ogromnym zreszta. Natrzaskalam kilometrow dzisiaj ze glowa boli! olena, co do jedzenia, to odstawilam calkiem slodycze, z owocow moge jesc tylko jablka, ananasa i kiwi, 50g chleba dziennie najlepiej do zupy warzywnej ktora jem na kolacje(zupa oczywiscie na polowie kostki rosolowej i tyle). na obiad rybe, mieso , jajko co wole i warzyw ile mi pasuje ale najlepiej bez soli i baaaardzo malo przyprawione:( dwa razy w tygodniu jem makaron na obiad, dwa razy ryz jak chce. Wazne zeby nie jesc macznych rzeczy na kolacje. Jakos chleba mi nie brakuje bo i tak prawie nie jem, ale makaronu...........zwlaszcza ze mam sasiadow bardzo uczynnych i "dbaja" o mnie, przynosza rozne dania zeby dzidzia rosla:) A taki makaron przyzadzony przez doswiadczona kucharke wloska, to mnie rozklada na lopatki:). acha no i nie jem smazonych rzeczy wcale. mleko i jogurty oczywiscie dozwolone. tymczasem przesunelam guzik w jedynej kurtce, w ktorej sie jeszcze mieszcze, zeby sie zapiac:) 111 mam w brzuchu!!!! no , ktora ma wiecej hi hi ??? z tymi terminami tez jest roznie, to zalezy od wielkosci dzidzi, moja ma podobno dlugie nogi, bo wedlug dlugosci uda moglaby sie urodzic 20go lutego!!!! a termin OM mam 8marzec. chociaz sama nie wiem co o tym myslec bo mialm baaaardzo nieregularne miesiaczki przed zajsciem w ciaze. buziaczki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, długo już nie pisałam, ale zwyczajnie nie miałam sił, za to regularnie czytam Wasze wypowiedzi. Odkad wypisalam moja corke z przedszkola przez ciagle infekcje mam przedszkolaka w domu a to oznacza, ze juz sie nie ma czasu na nic innego.. :) Dziewczynabonda -pytalas o laktatory Medeli. Ja mialam tej firmy wlasnie laktator tylko elektryczny i bylam z niego meeega zadowolona. Jak wrocilam do pracy po macierzynskim i musialam odciagac srednio 2 x dziennie, to taki elektryczny sprawnie i szybko odciaga pokarm i po klopocie. Moze jest tylko troche glosny, ale ja szlam sobie do duzej toalety i po sprawie. Polecam tez taka termotorbe - ja mialam Avent do ktorej wkladalam pokarm i to trzyma temperature, wiec bez obawy dowozilam do domu po pracy. U mnie juz 32 tydzien i jak bylam na USG 2 tygodnie temu to maluszek wazyl 1880 wiec sporo wiekszy jak na swoj tygodniowy okres dlatego zastanawiam sie czy przypadkiem nie bede miala ciecia. Czy jest tu moze mama z gabarytowo wiekszym maluszkiem ? i czy wasi lekarze mowia wowczas o cieciu? moja corka przyszla na swiat wlasnie przez cc przez polozenie miednicowe, wiec teoretycznie jestem nadal "pierwiastka". Musze sie dopytac o to moja ginke Aha, i przypomnialo mi sie, ze powinno sie na ostatniej wizycie u swojej lekarki/lekarza wziac zaswiadczenie o tym, ze bylo sie na opiece lekarskiej zeby otrzymac becikowe. wlasnie moja pociecha zajada sobie objadek to i ja spadam cos zjesc. AAAA, i mam jedno jeszcze pytanie. Od jakiegos miesiaca mam mocne bole w okolicach pachwin i krocza (kosci) moja lekarka mowi, ze to przez nacisk na nerwy i to ze wszystko sie rozciaga. Ale czy ktoras z Was tez tak ma? momentami ciezko jest mi sie ruszyc .. chodze wiec jak pingwin... pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj cały dzień byłam poza domem i nawet nie było kiedy zajrzeć, byłam u lekarza, powiedział że płuca są czyste i za trzy cztery dni przeziebienie powinno przejść, później kosmetyczka, wizyta u babbci, u gina - zrobił mi tylko badanie bo usg miałam w zeszłym tygodniu, no i szkoła rodzenia:-) z wartościowych rzeczy dowiedziałam się że warto do szpitala zabrać małą butelkę po wodzie mineralnej ze smoczkiem i niej rozpuszczać tantum rosa do polewania krocza, podobno dużo lepiej sie goi. Tina ja smaruje krocze już od jakiegoś czasu, zobaczymy czy przyniesaie to jakieś efekty:-) Mamula dobrze że wykorzystujesz NFZ i tak mają duże odciażenie jak chodzimy do prywatnych lekarzy, ja przynajmniej nie robię badań krwi i moczu na własną rękę bo robią mi to co miesiąc w szpitalu:-) Ostatnio tez pojawiaja mi się twardnienie, najczesciej jak chce mi się siusiu lub jak wstaje z łóżka. Noce coraz dłuższe bo długo nie mogę zasnąć po powrocie z łazienki ale na szczęscie wstaje max 3 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rety laski ta zima kiedyś się uspokoi?? Dziewczyna bonda ja mam Aventu więc nie pomogę. Ale wiesz tak sobie myslę że może wstrzymaj się z zakupem? Bo niestety często okazuje się że dziewcyzny nie karmią naturalnie, szczególnie po cesarce-nie mają pokarmu. Może upatrz Sobie jakiś i szybko kupisz jak będzie potrzeba? Tylko tak mówię bo to (jak dla mnie) drogi zakup. Aaa z becikowym to Qassanda ma racje. Faktycznie musimy miec to zaświadczenie teraz (najlepiej juz wywiedzieć się jak ten druk wygląda) a żeby je dostac to przecież trzeba iśc do lekarza...raz że po porodzie mało czasu a dwa że do prywatnego gina to trza i zapłacić za wizytkę. Ale i tak zaraz po połogu (6 tygodni) zalecana jest wizta kontrolna:-) Tyle że z pieniędzmi nie ma co czekać. Mój m wszystkie urzedowe sprawy załatwiał od ręki bo brał urlop aby mi pomóc po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra ja mam też taki ból ale jak do tej pory zdarzyło się to dwa może trzy razy w nocy jak się przekręcałam :( wyłam z bólu to fakt ;( jak powiedziałam ginowi to potwierdził to samo co powiedziała twoja lekarka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latte dzięki za link ;) Dziewczyny a czym smarujecie krocze bo chyba nie doczytałam ;) My dziś mamy ostatnie zajęcia w szkole rodzenia, mamy ćwiczyć z mężami - jestem ciekawa jak to będzie wyglądać ;) Miłego popołudnia ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra, dzięki za info, a pamiętasz który model miałas? I czemu w pracy odciaglas? To nie można tak np. wieczorkiem sciagnac wiecej, zostawić w lodówce i żeby później odgrzała babcia czy opiekunka? Jestem w tych sporawach zielona. Natka, zastanowię się w takim razie nad tym, bo tu z jednej strony jedna z dzieczyn pisała, że dziewczyny po porodzie męczyły się np. z nadmiarem mleka i musieli mężowie latać i kupować laktatory ... Bo fakt że wydatek nie jest mały. Qassandra co do bóli - miałam identycznie (teraz się to uspokoiło) - pytałam lekarza i powiedział, że taki urok 3 trymestu :) Dziecko naciska i stąd ten ból. Ale i tak ja wolałam sprawdzić czy to nie szyjka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek - oliwką, ja smaruje zawsze po kąpieli około 5 minut (dłuży sie niesamowicie) ten odcinek skóry pomiędzy wejściem do pochwy a odbytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek, ja zwykła oliwką, ale mi na szkole rodzenia podali taki specjalny przepis do smarowania po 34 tygodniu. Wiem, też że jest już gotowy taki olejek - ale nie mam pojęcia jak się nazywa. Jak będe w domu i będe pamietac to napiszę ten przepis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko odnośnie sterylizatorów, bo znalazłam takie które maja od razu funkcję podgrzewacza. Jakie macie sterylizatowy i czy takie 2w1 się sprawdzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qassandra u mnie w 31 tc mala miala 2100. tez sie troche boje,ze bedzie duza...zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×