Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

młoda0308 Mojej szwagierce tak samo położne naciskały brzuch podczas porodu czego skutkiem było to że synek miał dwa miesiące podkrążone oczy jakby mu ktoś dosłownie podbił masakra, A mojej ciotce to lekarz nie tyle co naciskał brzuch a na nim stawał co mi się wydaje kompletną paranoją nie pozwoliła bym na to ani lekarzowi ani położnej mam takie prawo na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka, Qassandra gratuluj Wam szczęściary :) zaliczacie się do grona nielicznych nieprzeterminowanych;) U nas nadal cisza ale jakaś spokojniejsza się zrobiłam wczoraj wieczorem Wiem, że termin już minął ale już nie wyszukuję objawów porodu, nie schizuję przy każdym bólu czy śluzie Jak klopsik sam nie wyjdzie to i tak za tydzień bedzie już z nami:) jakoś podnosi mnie to na duchu Boję się tylko, że doopsko za dużo mi urośnie do tego czasu bo ostatnio jestem niczym betoniarka:( na wszystko mam chęć... no i dlatego zmykam właśnie na miasto bo muszę zaopatrzyć się w składniki na jakieś pyszne ciasto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuski gratulacje!!! 🌼 saskiana mam to samo marzenie, co Ty:) plaża, leżaczek, parasolka i drink z lodem, a przede mną niebieskie morze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michałka ja staram sie myśleć tak samo i też na nic sie nie nastawiam, a to że został nam maksymalnie tydzień to też dobra wiadomość, mam tylko nadzieję że to nie będzie kolejny tydzień z dodatkowymi 3kg na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Coś mi się wydaje że Nika urodziła bo się przestała odzywać a jechała do szpitala 2 dni temu. A u mnie cisza. Natka mi czop odszedł w sobotę i w niedziele. I też miałam nadzieję że samo się szybko ruszy. Trzymam kciuki aby u Ciebie szybko poszło :) U mnie jak coś to dopiero będą wywoływać w sobotę 13 :p eh co za data. Znając moje szczęście to ból będzie okropny. Powiem Wam że moja znajoma urodziła w poniedziałek dziewczynkę - Julkę. Co się biedaczka nacierpiała a ja z nią ciągle myślami byłam. Koleżanka rodziła od soboty rano na oksytocynie i dopiero w poniedziałek przed 20 zrobili jej cesarkę. Dziecko 4 kg ale to chodziło o to że praktycznie rozwarcia nie było. Na szczęście już ma swoją córę przy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka23 tyle, że ja bez rozwarcia. nie piszcie o urlopach bo mi też się chce. Mogę sobie tylko powspominać ubiegłoroczny. Wygraliśmy wtedy 7 dniowy rejs AIDĄ po morzu śródziemnym, tydzień błogiego lenistwa, super pogoda i drinki z parasolkami ... no i zwiedzanie. Mam pytanko odnośnie tych bóli jakby miesiączkowych, czy to tak cały dzień i noc z przerwami. Bo mnie znowu łapie. Mniam, mniam, pizza się upiekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to my juz po spotkaniu:) maluszek wazy ok.3kg, nie spieszy mu sie wogole z przyjsciem na swiat, narazie wybiera date 28marca...myslalam, ze moze ginka bedzie chciala sie wygadac przy M kto tam mi siedzi w brzuszku, ale pokazala, serduszko,nerki, kregoslup, pecherz, brzuszek, glowke, nozki i....tyle. pobrala mi wymaz no i mam czekac pare dni na wynik i za tydzien na wizyte kolejna. Powiedziala mi rowniez ze mam duzo sluzu (mleczny i bezwonny) ale na wszelki wypadek witaminke C, urosept mam brac i natamycyne....ale nazwa.... ale ogolnie wszystko gra, fajnie:)a na moj posladek to powiedziala, ze moze przejsc a nie musi:(((pomogla mi wstac z fotela, bo innaczej bym nie dala rady....no i dala mi zwolnienie do 7 kwietnia i powiedziala, ze do tego czasu urodze....ale pocieszenie:))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisipolenta napisałam do Ciebie maila w sprawie numeru kom, jak będziesz miała chwilkę to daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja te bóle mam z przerwami, do wczoraj dopadały mnie głównie wieczorem a od wczoraj nie ma takiej kumulacji w ciągu dwóch trzech godzin tylko rozbiło się to na cały dzień. Bigosik już gotowy, pachnie smakowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :) Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom :) Gwiazdko bardzo Ci współczuję i życzę Ci duuużo siły i wiary w siebie. Nie zasługujesz na takie traktowanie i mam nadzieję że nadejdzie taki moment kiedy powiesz w końcu "DOŚĆ TEGO !" A ja w poniedziałek myślałam że lada dzień się rozpakuję, ale na razie nadal w dwupaku. W poniedziałek po południu zaczęło mnie gonić do toalety, do tego miałam skurcze, ale nieregularne.Nockę miałam nieciekawą, cała noc jelita nie dawały mi spokoju, brzuch mnie pobolewał, było mi niedobrze.Wczoraj było podobnie. Ale na wczorajszej wizycie lekarz rozwiał moje nadzieje, powiedzial że wszystko mam nadal szczelnie pozamykane i na razie nie zapowiada się na rychłe rozwiązanie.Mały waży 3770 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po dwugodzinnym spacerku :D takie wiosenne słoneczko, aż się wracać nie chciało. Ja właśnie boje się tego naciskania na brzuch i musze położnej o tym powiedzieć żeby nie przyszło nikomu coś takiego do głowy- bo nie jestem pewna czy sama będe w stanie w czasie porodu się sprzeciwiać. Moją mame tak naciskali na brzuch z młodszym bratem i tak skończyło się cc tylko się nacierpiała niepotrzebnie. Rozmawiałam ze znajomą która rodziła już 3 lata temu ale po terminie, miała wywoływany poród kroplówkami i jakimiś mechanicznymi sposobami (nie chciała opowiadać) i nie czuła żadnych skórczy nie miała rozwarcia po prostu na nic nie reagowała i po 7 dniowym pobycie w szpitalu i ciągłym wywoływaniu zrobili cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dziś cały dzień pędzi do łazienki, już z trzy razy się załatwiałam, może zleci mi z kg:-) Ciekawe jak Nikamo i Nika pewnie już przytulajś swoje Skarby, aż nie mogę sie doczekać nowych wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka - odpisałam na maila :) jak czytam o Waszych kulinarnych podbojach, to aż mnie zazdrość ściska :) Mój m jest na diecie, a dla mnie samej nie chce mi się nawet gotować. Dobrze, że teściowa blisko mieszka i ma czasami wolny dzień, to zjem obiad - tak jak w poniedziałek. Dziś właśnie zjadłam mrożoną pizze. Ależ się odżywiam ;) Ale jutro teściowa też ma wolne, to wproszę się na obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dzień kolejny mija. a my dziś kurczaka z rożna :) eh dobre było, do tego kawałek ciasta krówki - mama przywiozła :) pychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 miesiąc
Witam, mam pytanie jesli któraś z Was mogłaby odpowiedzieć byłabym bardzo wdzięczna Czy jak się ma np 1 cm rozwarcia to jest tylko mozliwość że będzie się powiększać? no ewentualnie może się zatrzymać,prawda? Bo chyba nie jest możliwe jakby cofnięcie....np z 2 cm na 1 cm? I czy czop odchodzi w jakimś określonym momencie? np jak się ma ileśtam rozwarcia? Czy może odejść niezalkeżnie od jakichkolwiek wartości? Trafiam na kiepskich lekarzy i czasem nie mogę zadać im niektórych pytań... Mam 1 cm rozwarcia, zero czopa, plamienia, kompletnie nic, termin blisko. Będę wdzięczna za odpowiedzi Pozdrawiam ciepło i jak najmniej bólu życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 miesiąc czop może Ci odejśc nawet do 2 tygodni przed porodem albo wypaść dopiero razem z wodami płodowymi. Co do rozwarcia to też podobnie, są dziewczyny co chodzą z 3 cm po parę dni a są takie, którym jak się zaczyna to idzie do końca. Tu nie ma rozwiązania książkowego. A jakieś symptomy masz, np. bóle jak miesiączkowe lub pleców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 miesiąc
mam takie jakby parcie od wewnątrz na szyjkę i mam wrażenie że dziecko ma bardziej nogi pod piersiami, wczesniej były z boku bardziej. Bóle krzyża i jakby miesiączkowe to czasem są, potem zanikają i nieraz nic nie czuję. Wiem że u każdej kobiety jest/może być inaczej, i po prostu czekamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisipolenta odpisałam:-) dzięki za numer, jak już będzie po wszystkim to dam znać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaaaaazzzzzz
dziewczyny jestem też marcówką, termin na 16.03 , mam pytanie nie mogę odnaleźć swojej karty ciąży a wizytę mam za kilka dni, powiedzcie mi jakby mnie wzięło na poród to lekarze uwierzą mi na słowo że termin mam na 16.03 ? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojonaaaazzzz, tylko sie nie stresuj, zapewne książeczkę znajdziesz tylko musisz się uspokoić. Tez miałam taką sytuację. Co do terminu, to podasz datę ostatniej miesiączki i Ci obliczą. Zresztą jak zacznie Ci się poród to co im po Twoim wcześniej określonym terminie :) Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! NIeobecnosc naszego rzecznika prasowego podpowiada mi, ze chyba juz cos sie u niej wydarzylo:) O nikamo mowa oczywiscie:) qassandra gratuluje!!!! Savanna moja mala ma 11 dni i dopiero tak od 3dni mam ustabilizowane mleczko, ale sutki przy pierwszych pociagnieciach bola ze gwiady widze. tez mialam straszny nawal mleka w pierwsze dni, ciezkie piersi i potok przy najmniejszym nacisnieciu. co do kapieli, to my kapiemy codziennie, a le za jakis czas bedziemy co drugi dzien. Mala uwielbia sie kapac:) Ale za to w nocy spacery sobie urzadzalysmy bo jakos chyba znowu kolki miala. Synek nie byl takim wrazliwcem, moglam jesc wszystko i nie mial kolek, widocznie dziewuszki sa bardziej delikatne. Dziewczyny ktorym odszedl czop, w moim przypadku odszedl dzien wczesniej. Saskina kochana ja w zyciu nie "kijkowalam", biegac uwielbiam i na basen tez czasem zagladam ale z kijkami nie mialam do czynienia:) Dzisiaj znowu zrobilam sobie wedrowke po urzedach, w tym dziwnym kraju trzeba sie troche nachodzic zeby zalatwic wszystko pozytywnie. Jaszcze pozostala mi kwestia paszportu malej, ale to juz dluzsza historia, ufff. A jak jest w innych krajach dziewczyny? Ja musze wybrac akt urodzenia(czekam do 30dni) przetlumaczyc go, wyslac do PL, tam wystawia mi polski akt ur z tym dopiero ide do ambasady i wyrabiam paszport tymczasowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Cię weźmie na poród, to nikog nie będzie interesować, na kiedy masz termin, bo zacznie sie akcja porodowa i to będzie najważniejsze, jadnak sądzę, że musisz znaleźć kartę ciąży, wpis o terminie jest mało istotny, ale tam są ważne informacje, jakie badania miałaś, wyniki, opieka w czasie ciąży i jest wymagana w szpitalu... poprawcie mnie jeśli się mylę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonazzzz
dziękuje za informacje, gorzej denerwuje się tym, że mam mieć wizytę za kilka dni ale niewiem czy aby napewno lekarz mnie przyjmie, i wystawi nową kartę, a co jeśli będę po terminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hey karta ciazy nie jest tak wazna, jak wszystkie badania ktore mialas robione. Ja zbieram wszelkie informacje do jednej teczki, a dodatkowo gin wlasnie wpisuje mi je do karty ciazy. Powinnas miec swoje wyniki badan, a lekarz moze juz Ci nawet nie bedzie zakladal karty - tylko zglosisz sie do szpitala z aktualnymi badaniami. Tak naprawde to potrzebne sa Ci ostatnie badnia, wiec odplatnie mozesz na szybko zrobic krew, mocz, posiew moczu - paciorkowiec, przeciwciala jesli masz krew minusowa i chyba to wszystko jak sie nie myle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcellina u mnie (uk) jak dotąd (a jestem tu ponad 4 lata) prawie wszystkie sprawy urzedowe załatwiam przez internet lub telefon. Różne rejestracje, rozliczenia męża roczne, aplikacje - internetowo. Teraz zainteresowałam sie zasiłkami, czy jakies będą przysługiwać jak sie dziecko urodzi i jakie - dowiedziałam sie od urzednika przez telefon.Pocztą dostałam potrzebne papiery do wypełnienia, mam je odesłać i tyle. Nie wiem jak to bedzie po porodzie, ale jestem prawie pewna, ze jesli chodzi o załatwianie spraw z Anglikami - to bedzie gładko, szybko i profesjonalnie. Natomiast jesli chodzi o polską strone - konsulat czy ambasade, to jestem prawie pewna, że będa cyrki:) acha, no i dzis znowu u mnie ziemniaczki:) tylko tym razem pikantne, głownie z papryką ostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell to tak jak u mnie z ziemniaczkami:-) do tego skrzydełka w majonezie i bułce tartej z piekarnika, pysznie było. Dobrze że chociaz teraz mogę sobie dobrze zjesc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam robić dziś ziemniaczki, ale jakoś czasu mi brakło może jutro zrobię natka - podanego przez Ciebie konta nie ma, czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba umieram, brzuch mnie tak boli na okres, że tchu nie mogę momentami złapać. Najgorzej, że nie przestaje. Łapie mnie gdzieś co 20 minut, chyba, że się nie ruszam wtedy wytrzymuje więcej. Koszmar i jeszcze mała mi się wypycha, zero szacunku ma dla mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×