Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

hej melduję sie dalej w dwupaku :/ Goyek i brzuchatka juz pewnie po... zazdroszcze. Cos czuje ze sama zostanę na polu walki, wy juz mowicie o odpadających pepuszkach a moje malenstwo siedzi sobie i nic z tego nie robi :P Bylam w czwartek u lek. i cos tam sie przygotowuje, ale brak rozwarcia no i mam czekac .. Mamula jak tam ? Już wszystko udało się z Maksiem? ] jeju ale mi jest już ciezko, chodze jak pingwin, wczoraj w sklepie pani w kasie zawolala mnie z zakupami zebym byla pierwsza :D Kazdy mowi, to chyba juz juz ? :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno bonda - jeszcze ja jestem... moja córa siedzi sobie w najlepsze w brzuchu i też nie zamierza wychodzić...też mi ciężko, ani leżeć, ani siedzieć, ani stać... jeszcze jak chodzę to jest w miarę, ale nie za długo, więc rozumiem Cię doskonale:) w sobotę mam urodziny i zawsze marzyłam, e moje pierwsze dziecko urodzę przed 30, ale moja córa chyba ma inne plany... niezła agentka z niej będzie, jak ona już swój charakterek pokazuje;) pozdrawiam i buziaki przesyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po krotkiej nieobecnosci...czasu czasem mniej a czasem wiecej;) Olena a no staram sie wrocic do formy a teraz jest mi trudniej bo juz wcinam wsio oprocz tych wzdymajacych chodz dodawalam juz podsmazana cebule do zurku..a z koncowki ciazy zostal mi nawyk na slodyczee wrrr pepuszek malej tez troszeczke krwawil ale sie zagoil ladnie tyle ze teraz jak widze kiedy sie prezy czasem na pryku to ten pepek wtedy robi sie wypukly:O 12 ide do lekarza , szczepienie itp. to zobaczymy co tam z tym pepkiem, staram sie na razie nie panikowac... aa Olena nie boj zaby, babcia ci dziecka nie przekabaci hehe Ja tez jestem osoba (a tym bardziej moj M) ze lubie robic po swojemu ale chwila odetchnienia jest bardzo potrzebna i jesli jest mozliwosc to i dziecko na tym skorzysta;) a i babcia sie nacieszy Sawanna napewno ladnie przybral;) u mnie juz 3 pajacyki poszly w odstawke i broda jak sie patrzy, wczoraj wieczorem z M sie malej przygladalismy jak spala i z tej brody zartowalismy ... u nas wieje jak chorobcia, kominek zapychalam tektura i starym kocem bo przez niego strasznie sie ten wiatr dostaje wrrrrr a dopiero z M rozmawialismy ze juz cieplo jest to nie trzeba ....eee dziewczyny nierozpakowane trzymam za was kciuczki aby wszystko poszlo gladko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja czekalam na godzine 7 rano a wtedy to mialam slurcze juz co 4 min. a zaczelo sie od 2 w nocy....ale pewnie juz do szpitala pojechalas;) trzxymam kciuczki Asiulek uparta pannica sie szykuje..ale to nic bedzie dozyc do swego a w dzisiejszych czasach przeciez trzeba byc twardym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie się wybieram skurcze są strasznie bolesne co 3 i co 5 min czasami wiec już czas z jednej strony się cieszę a z drugiej mam łzy w oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu to 3mam za Was kciuki :) My juz wrocilismy od lekarza. Arturek juz wazy 4,4kg :) Poprosilam lekarke o recepte na jakies kropelki na to ropiejace oczko jestem ciekawa czy pomoga a jak nie to okulista sie kłania ale mam nadzieje ze nie bedzie takiej potrzeby :P 16tego mamy pierwsze szczepienie. Dziewczyny te podstawowe szczepionki bedziecie same kupowac czy korzystacie z tych darmowych? Pierwsza szczepionka kosztuje przynajmniej tu 130zł, ale pewnie ją kupie bo sie tyle naczytałam o tych refundowanych.... Jeszcze na dodatek dziecko mojego sasiada dostalo autyzmu z tych szczepionek :( to juz w ogole strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania, trzymam kciuki ! asiulek, dobrze ze jeszcze jest ktos nierozpakowany, jakoś mi razniej. U mnie teściu liczyl, że może w jego urodziny (25 marca) wnuczek by sie urodzil ale maluszek ma inne plany :) Ale pogoda jest super za to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell1982 masz rację, że kapturki to super sprawa, u mnie sprawdzają sie od samgo początku. Już po porodzie mała nie chciała wziąć do buzi gołego sutka, mimo, że położna twierdziła, iż moje stworzone są do karmienia. Udało sie tylko dzięki kapturkowi. Teraz jednak mamy mały problem bo Lila nie chce ssać smoczka gdyż z niego nie leci. marcellina nasza mała ma tak z tym pępuszkiem ale tylko wtedy jak strasznie płacze aż sie zaciąga. Podobno najlepiej nie da jej mocno płakać aż pępuszek wciągnie sie do środka ale to nie zawsze wykonalne. Dziś była położna ale zapomiałam ja o to zapytać. Lawina najprostszy sposób jak mi sie wydaje to zacząć używać do karmienia kapturków bo jak pisała wcześniej Izabell są ja smoczek z butelki. Maluch powinien sie wtedy przystosowac do butli. Ja na ropiejące oczka stosuję sól fizjologiczną, moczę płatek kosmetyczny i przemywam. Jakby długo utrzymywało sie ropienie to bardzo dobrą metodą jest przemywanie mlekiem matki. Chyba mam depresję poporodową, wczoraj strasznie się poryczałam aż mój biedny M. nie wiedział co się dzieje. Teściowa nadal mnie denerwuje, jak M. wrócił do pracy i jestem z mała sama to wydzwania 3x dziennie co słychać i jakby co to ona przyjedzie do pomocy. Pomyslałam, że jak będę potrzebowac pomocy to zadzwonię do kasy chorych, żeby jakąś kobiete przysłali do sprzątania i gotowania. Z Lilą sama muszę się dotrzeć. Poza tym dostałam zapalenia piersi, właśnie przykładam sobie twaróg i trochę mniej boli. Liliana dziś była niemożliwa, obudziła się około 8.30 i zasnęła dopiero przed 13, cały czas chciała ssać pierś. Od wczoraj jest taka dziwna, nawet położna to zauważyła, doszłyśmy do wniosku, że może tęskni za tatusiem. Niby ma niecałe 3 tygodnie ale mój M. od urodzenia się nią zajmował - mył, przebierał, zmieniała pieluchę a od wczoraj musiała wrócić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wiecie co do opieki np teciowej czy mojej mamy nad maluchem nie mam jakiś objekcji.Jak tylko chcą niech bawią ile wlezie..Nie mam jakiś odczuć że mi ktoś zabiera czy odbiera dziecko.Chętnie wręcz bym go podrzuciła czy siostrze czy szwagierca mamie... słowem jakiejś doświadczonej babce .A w czasie który bym miała bez dziecka zrelaksowała bym sie czy poszła do sklepu.Co ciekawe teściowa nawet z początku bała sie poprosić o to żebym dała jej dziecko na ręce.Jak jej sama dałam to sie aż zdziwiła.Mówi że sie bała poprosić bo nie wiadomo jak młoda matka zareaguje.No ona ma już doświadczenie z tego typu zachowaniem u mam.Od jej syna zona miała tak że nikomu nie dała dziecka na ręce przez bardzo długi czas.Mi sie wydaje że to taki instynkt samozachwawczy u kobiety że chroni swoje dziecko.A wracając do teściowej mega mnie wkurza.Jak przyjdzie i mam małego na rękach to wygląda tak :nie trzymaj go tak, karm go tak,oo...gibnie ci sie,czemu to tak ,a to nie tak.Nic sie nie odzywałam ,ale jak mi jeszcze raz coś tak zacznie zdziwiać to jej powiem że ja wiem co robie.Zwłaszcza że mam duże doświadcznie z niemowlętami jak i starszymi dziećmi.Zresztą mi sie wydaje że każda matka ma instynkt i wie co ma robić,a jak nie wie to sie spyta no nie? **tina** Dzięki za radę.Na razie spróbuje jeszcze odciągac pokarm i podawac w butli.Jak nie poskutkuje to zakupie kapturki.Wiesz czytałm że to nie do końca dobra sprawa z nimi.Podobno pierś nie stymulowana przez ssanie dziecka wytwarza z czasem mniej pokarmu.Pewnie jak sie odciąga laktatorem to podobnie jest. Co do depresji mam nadzieje że cie to nie bierze.Moja siostra ją miała.Dopiero po latach zaczeła o tym mówić.Miała myśli samobójcze płakała calymi dniami,myślała żeby zabic dziecko.Straszne !!!Nikt nie zdawal sobie sprawy co sie z nią działo.Wszystko siedziało w niej .Na zewnątrz wydawała sie normalna no może taka bardziej zgryźliwa i tyle.Podono na depresje ( czy żeby w nią nie popaść) jest dobra przyjaciółka czy mama .Słowem bliska osoba z którą porozmawiasz ,pośmiejesz się. Izabel1982 mojemu małemu pępek odpadł po ponad 2 tygodniach.Póżniej prez jakieś półtora lała mu sie krew z niego.Za każdym razem na ręczniku po kompaniu coś było.Już sie martwiłam że to tak długo trwa.Jednak ładnie sie zagoiło i Kubus ma śliczny pępuszek. I znów sie rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam :0 włoski zrobione :) eh jestem bardzo zadowolona :) odrazu inaczej. no i babcia też się nacieszyła :) a ja wiecie może po prostu jeszcze Jasiem się nie nacieszyłam i stąd moje obiekcje itp. bo kto jak kto ale wiem, że babcia krzywdy wnukowi nie zrobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tina: poczytaj sobie o kryzysie laktacyjnym...macie typowe objawy 3-go tygodnia :) mój synek urodził się 6-go marca pozdrawiam wszystkie marcówki...szczególnie te "nierozpakowane" trzymam kciuki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tina miałam podobnie niestety Niby wszystko wydaje się proste ale jak zostaje się samemu z takim małym człowieczkiem to taki jakiś żal serce ściska i ciągle chce się płakać Czasem jeszcze mi to wraca zwłaszcza jak mała marudzi ale już rzadziej na szczęście Mam nadzieję, że i Ciebie szybko opuści Izabell współczuję teściowej bardzo U mnie jest mama na tydzień i czasem wydaje mi się że rywalizujemy o małą aż mi jest głupio:( wiem, że ona też chce się nią nacieszyć bo następnym razem zobaczy ją dopiero w czerwcu ale to dopiero początki i chciałabym się nią zajmować sama...tym bardziej, że mamy trochę inne zdanie na temat wychowania ehh oby do czwartku pózniej pewnie będę żałowała jak znów zostanę z Kają sama i nie będę miała czasu na nic Natka wracaj szybko do zdrowia Brzuszki trzymam kciuki za szybkie rozpakowanie;) mam nadzieję, że na święta będziecie miały już swoje kurczaczki Nasza mała to straszny żarłok!! ciągle chciałaby jeść! dokarmiamy ją butlą bo nie oderwałabym jej od siebie Czy wasze pociechy tez się tak łuszczą? Ja już nie mogę sobie z tym poradzić, co jej złuszczę oliwką to nowa skórka schodzi najgorzej z rączek i stopek Położna mówiła, że to normalne tym bardziej, że mała jest przenoszona ale to tak strasznie wygląda :( U nas waga spada jak na razie rewelacyjnie oby tak dalej;) tylko mam problem z apetytem Jedzenie muszę w siebie wpychać na siłę:( wyniki poleciały w dół, pokarm też się pogorszył Co do pępka małej odpadł po 5 dniach prawie wogóle nie smarowalismy, ranka też nie krwawiła ani nie ropiała teraz ma śliczny pępuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, długo się nie odzywałam. Teraz siadłam na moment i nie jestem w stanie przeczytać wszystkich wpisów :D Dziś była u nas pielęgniarka środowiskowa - złota kobieta. Uratowała moje krocze pofastrygowane po porodzie - wyjęła mi supełki i inne pętelki. które uniemożliwiały mi nawet stanie :) Mój maluszek chowa się bardzo dobrze, ale niestety ja sama niewiele jestem w stanie przy nim zrobić - krocze i kręgosłup piersiowy... ale wczoraj byłam na masażu i dziś jest odrobinę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim nierozpakowanym dziewczynom życzę szybkiego porodu i tulenia zajączków wielkanocnych na święta ;) Ciekawa jestem czy dużo Was zostało? Bo z tego co widzę, to raptem 3, czy 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz mały to też straszny żarłok, ciągle tylko by jadł i jadł a przecież jak widzę po butelce bo ściągam pokarm ile zjada to nie mogę go przekarmić :) i też ma wysuszoną skórkę na twarzy troszeczkę i rączki i stópki, w szpitalu polecali parafinę, ja stosuję oliwkę i w miarę pomaga po prostu smaruję też te poszczególne części ciała w dzień. i ja również życzę wszystkim brzuchatkom teraz już naprawdę szybkich rozwiązań :) eh te teściowe no cóż zrobić, każdy nacieszyć się chce maluszkiem a my najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam to i ja sie dopisze do tabelki:) a przy oazji-kobietki,co myslicie na temat smoczkow? moj maly zaczal popierdywac i zrobil sie niespokojny-tatus zaserwowal mu smoczek i....nagle zrobil sie spokojny. Od niedzieli wisial by tylko na cycu,az mnie poranil-po 1 i pol godz,pil mleko. I dzieki smoczkowi-zjada z 10 min.moze,possie smoka i idzie spac. nie chcialam wprowadzac smoczka,ale inne sposoby nie skutkuja. nick............D.P....T.C....poród.....imię..........w aga....wzrost Majek123...10-02.......?......?..........Kacperek ........3210......54 wnika_s ......17.02.....37......sn......Dawidek.........2420.......4 6 wazka85....19-02.....37.......sn......Amelka............3 730.......52 eluska85....21-02.....37.......sn......Amelka............ .2870.......51 nowamarcówka..21.02...38...sn.......Lena..............33 00.. .. ..55 kamelle........26.02....39......cc.....Xenia Christine....3355......51 kaczynka.....26.02....36/37...cc......Radzio............3 000.......55 marcellina....27.02.....39.......sn......Matylda......... ..3540.......52 joanna84.....02.03......39......sn.....Szymonek.........3 840........59 koja21........02.03.....40......sn.......Filipek......... ...3230.......53 riterka........02.03....40/41..sn.........Lenka........ ..2600.......52 motylek_85...03.03....39.......sn......Julia Liwia........3350.......54 Kotunia.....03.03.......?.........cc.....Julek........... ....3540.......56 savanna89....04.03.....40......sn.......Arturek.......... 3850.......54 Qassandra....04.03.....?........cc......Mateusz.......... 3990.......56 Szczesliwa81..07.03...40.......cc......Cyprian........... .2850.......56 badka.......09.03.......39........sn......Bartuś........ ...2620........51 Agaa159....09.03.......?.........cc......Antoś.......... ....3008.......54 megan990..09.03......40.........cc......Igusia........... .3320........55 Nikamo.....11.03.......41.........cc.....Michałek....... ..3830........59 Olena119...11.03......38.......sn......Jaś.............. ...3500.........53 nika34......11.03.......40.......cc......Dominika........ .3210........52 Kas1ek26..12.03........41......cc......Leonek Emilian...3560........56 Ola_26.....12.03........?........sn.......Tomeczek....... .3190........54 **tina**....12.03.......39.........sn......Liliana Marie.....3250........52 asians......12.03......40.........sn...........Filipek... ....3220........54 Gwiazdkagda89......12.03.....39.....sn...Weronika.....268 0......50 Mamula.....15.03.......?..........?........Maksymilian... ...3650.......56 LATTE...... 16.03..... 40...... cc........ Oskarek......... 2520....... 49 inowa6......18.03.....40........sn........Natalka........ ...3150......52 saskiana....18.03.....39.........cc.......Kasjanek..........3240......54 Natka23.....16.03.....40........sn......Piotruś......... ....3470.......59 michalka26..19.03.....42........sn........Kaja........... ....3420.......54 Minea777....19.03.....40........sn.......Michałek....... ....3890.......56 Biało-czarna ..20.03...40.......cc........Marysia.........3000........59< Gosiaaa.........20.03...40.......sn........Marta......... ....3700.......57 Izabell1982....22.03...40........sn......Luiza.......... ....3710.......52 mala_31........22.03....40.......sn.......Gabrysia....... ...3720.......58 mloda..........23.03.....40........sn.....Aleksander..... ...3300.......59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saksiana ja też używam kilka minut i zasypia. myślę, że po to są smoczki aby ich używać, i prędzej czy później chyba prawie każda mama je wprowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie,a za naszych czasow to chyba kazdy mial smoka:) pytalam poloznej-mowila,ze przy smoczkach jest wiecej negatywow iniz pozytywow,ale jak nie idzie inaczej i maluch sie uspokaja to mozna dawac. moj maly ma FAZE,jak stwierdzila polozna-rozwojowa. rosnie intensywnie i przybiera na wadze,pije wiecej mleka i przez to jest pobudzony. pobil juz wage narodzeniowa a jeszcze 2 tyg.nie ma. urodzil sie z waga ponad 3200 potem stracil szybciutko-zjechal na 2800 jakos i nagle jak wystrzelil do gory,to sie nadziwic nie mogli-ani polozne,ani pediatra. teraz ma ponad 3400. dostalam od niej czopki-na kolki,jak bedzie miala.ale poki co,tylko sie prezy i popierduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały sie chwycił butli!!Wziełam go na sposób.Jak był nie do końca wybudzoby wcisnełam mu smoka :).Nie za bardzo mu sie podobało ,ale po chwili załapał :)Jestem dobrej myśli.Moge go teraz z teściową zostawiać :) Co do smoczków.Mój se nie chwyci .Jak na chwile mu wcisne to wypluwa.Nie raz aż miał odruch wymiotny.Poddałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawina moze sie to zmieni jak zacznie jesc z butelki - wtedy smoczki moga mu sie spodobac. Jesli chodzi o przesuszona skore mojemu Maluszkowi schodzila z nóżek i powiem szczerze ze oliwka nie pomagałą a nawet poglebiała to.. Kupiłam balsam z nivei :) jest super. Szybko sie wchłania i ma fajna konsystencje, łatwo sie rozprowadza i w dwa dni nozki wygladały jak "nowe" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też marcówka
Dziewczyny przepraszam,ze sie wcinam w watek,ale czy znacie jakis skuteczny sposob na kolke? Pomóżcie,bo nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja od dzisiaj również sama z małym w domu. No zobaczymy jak będzie. Saskiana co do smoka to u mnie się bez niego nie obędzie- 3 noc w szpitalu mały cały czas mi na piersi wisiał a jak odstawiałam to darł się na cały oddział. Przyszła położna nad ranem pobrać mi krew (byłam już strasznie słaba) powiedziała że mój to ewidentne smoka potrzebuje i jak mam to żeby spróbować. Noi nastała cisza. Wypluł go jak sobie possał i ładnie zasnąl. Tyle że już widzę że tylko tego smoka z MAM chce ciągnąć bo np. nuk wypluwa. Też nie chciałam go używać. Dlatego jak wypluje to zabieram i używam tylko gdy jest ewidentna potrzeba. Olena dziękuje za miłe słowa. To prawda mój mąż to skarb :) Tez marcówka- na kolki polecają espumisan w kropelkach , plantex, herbatkę koperkową. Aha i nie huśtac tylko przytulać dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana. oj mialam wczoraj krytyczny dzien, chyba mi sie nazbieralo, musialam sie wyryczec. Poszlam na zakupy, wozek z mala zaladowalam na full zakupami ciezko bylo prowadzic, ona sama zaczela plakac, glod ja dopadl, maly szedl obok i tez plakal ze nozki go bola a ja mialam ochote zaczepic kogos na ulicy i zapytac czy nie chce ich na chwile:) i jeszcze sasiad tak zaprkowal auto, ze nie moglam przejechac do domu wozkiem i musialam caly ten bagaz przenosic przez schody! a jeszcze wiatr wial okropny i to podobno prowokuje rozdraznienie.wrrrrrrrrrrrrrrrrrr co do smoczka, moja matyldzia ciagnie jak zloto! maly tez mial i w wieku 3lat powiedzialam mu ze zapomnialam zabrac z PL i tam zostal:) nie robil problemow, zapomnial. ja tam uwazam, ze smoczek sie przydaje, w koncu po cos one istnieja. no ale kwestia indywidualna czy dawac czy nie. saskina moja gwiazda tez rosnie jak na drozdzach:) i pediatra na kontroli pochwalila ze ladnie rosnie itd, a pamietam przy synku jak przybral pol kg w 10dni to jakas nawiedzona pediatra kazala mi podawac mu wode zamiast cyca bo bedzie OTYLY. a ja durna pala sie wtedy zestresowalam!! teraz juz inaczej do tego podchodze. savana tez mialm problem z sucha skora na nozkach, oliwka raczej nic nie dawala i mleczko johnson okazalo sie super. ciekawe jak tam mamula. kurcze pije her tatke laktacyjna i faktycznie jakos wiecej mam tego zarcia, a nie wiezylam raczej w skutecznosc............ milego dnia mamuski! trzymam kciuki za wszystkie do rozpakowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Marcówki! Dziś ostatnia szansa dla nierozpakowanych na załapanie się na marzec:-) Życzę szybkich i bezproblemowych rozwiązań:-) Szybko nawiąże do tematów: moja mała też miała złuszczającą się skórkę na rękach i nogach. Chyba przez to że była ciut przenoszona. W każdym razie nic z tym nie robiłam. Kąpiemy ją w oilatum i to co drugi dzień i samo zeszło. Naskórek musiał się złuszczyć. Smoczek wciskam jej przy każdej okazji bo tez mi pluła mało nie wymiotowała-jednak musze mieć jakieś sposoby na uspokojenie dziecka. nosić w ogóle nie noszę bo nie mogę po operacji, tylko kołyska daje radę ale smoczek tez by się przydał. Najlepszy moment na odstawienie smoczka to 4 m-ce.Tak zrobiłam z synkiem i tak poleca zaklinaczka dzieci-faktycznie obyło się bez problemów. Ale smoczek można stosować tylko jak nie ma problemów z karmieniem. Dominika najada się w 10 min, z jednej piersi i nie chce dalej. A jak nie daj Boże jej podam cycka kiedy chce sobie tylko possać to robi mi mega wanturę i na koniec jeszcze jej sie uleje. A i coś ciekawego-nie robi w ogóle kupy w nocy. Dziś m tak się tym rano przejął że zaczął jej dociskać udka do brzuszka-poszłoooo z 6 kup;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski :) Mam pytanko: jakich pieluszek uzywacie?? Ja stosuje pampersy,ale wkurzaja mnie i sie zastanawiam nad wyprobowaniem na przyklad huggies. Uzywa ktoras ich?? Moje malenstwo to straszny "lejek" i co chwile latam na przewijak zmieniac pieluszke. Wkurza mnie to ze jak troszke popusci to juz czuje straszny dyskomfort i od razu jest ryk :P Moze inne pieluszki sa lepsze pod tym wzgledem i mniej czuc w nich wilgoc (ze tak sie wyraze)? Bo nie usmiecha mi sie co godzine zmieniac ta pieluszke :o chyba ze to normalne, no ale bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja jeszcze dopisuję się do tabelki nick............D.P....T.C....poród.....imię..........w aga....wzrost Majek123...10-02.......?......?..........Kacperek ........3210......54 wnika_s ......17.02.....37......sn......Dawidek.........2420.......4 6 wazka85....19-02.....37.......sn......Amelka............3 730.......52 eluska85....21-02.....37.......sn......Amelka............ .2870.......51 nowamarcówka..21.02...38...sn.......Lena..............33 00.. .. ..55 kamelle........26.02....39......cc.....Xenia Christine....3355......51 kaczynka.....26.02....36/37...cc......Radzio............3 000.......55 marcellina....27.02.....39.......sn......Matylda......... ..3540.......52 joanna84.....02.03......39......sn.....Szymonek.........3 840........59 koja21........02.03.....40......sn.......Filipek......... ...3230.......53 riterka........02.03....40/41..sn.........Lenka........ ..2600.......52 motylek_85...03.03....39.......sn......Julia Liwia........3350.......54 Kotunia.....03.03.......?.........cc.....Julek........... ....3540.......56 savanna89....04.03.....40......sn.......Arturek.......... 3850.......54 Qassandra....04.03.....?........cc......Mateusz.......... 3990.......56 Szczesliwa81..07.03...40.......cc......Cyprian........... .2850.......56 badka.......09.03.......39........sn......Bartuś........ ...2620........51 Agaa159....09.03.......?.........cc......Antoś.......... ....3008.......54 megan990..09.03......40.........cc......Igusia........... .3320........55 Nikamo.....11.03.......41.........cc.....Michałek....... ..3830........59 Olena119...11.03......38.......sn......Jaś.............. ...3500.........53 nika34......11.03.......40.......cc......Dominika........ .3210........52 Kas1ek26..12.03........41......cc......Leonek Emilian...3560........56 Ola_26.....12.03........?........sn.......Tomeczek....... .3190........54 **tina**....12.03.......39.........sn......Liliana Marie.....3250........52 asians......12.03......40.........sn...........Filipek... ....3220........54 Gwiazdkagda89......12.03.....39.....sn...Weronika.....268 0......50 Mamula.....15.03.......?..........?........Maksymilian... ...3650.......56 LATTE...... 16.03..... 40...... cc........ Oskarek......... 2520....... 49 inowa6......18.03.....40........sn........Natalka........ ...3150......52 saskiana....18.03.....39.........cc.......Kasjanek....... ...3240......54 Natka23.....16.03.....40........sn......Piotruś......... ....3470.......59 michalka26..19.03.....42........sn........Kaja........... ....3420.......54 Minea777....19.03.....40........sn.......Michałek....... ....3890.......56 Biało-czarna ..20.03...40.......cc........Marysia.........3000........59< Gosiaaa.........20.03...40.......sn........Marta......... ....3700.......57 Izabell1982....22.03...40........sn......Luiza.......... ....3710.......52 mala_31........22.03....40.......sn.......Gabrysia....... ...3720.......58 Almeria35......22.03...39........sn.......Filipek.............2500........52 mloda..........23.03.....40........sn.....Aleksander..... ...3300.......59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6stki dzieciaczkow
Na wstępie gratuluję wszystkim przyszłym i już rozpakowanym mamusiom :) A jako odstawienie smoka mam swój sprawdzony. Moje dzieci również były bardzo przywiązane do tego "uspokajacza" ;) Gdy zamierzałam go wyrzucić, odcinałam kawałek dyda i mówiłam, że przyszła myszka i zjadła, bo głodna była. Jako, że smoczek był już bezużyteczny, dzieci szybko zapomniały ;) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 6stki dzieciaczkow
Savanno, polecam Ci haggisy, są bardzo chłonne. Ja zakładam je tylko na noc, bo mam wtedy pewność, że nic nie przeleci ;) Także śmiało kupuj haggisy ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
savanna widzisz ja jestem bardzo zadowolona z pampersów, na poczatku używałam tych w żółtym opakowaniu, potem w białym a teraz znów w żółtym i naprawdę czasami po spadniu ma ciężką tą pieluchę ale mojemu małemu jakoś to nie przeszkadza. marcelina oj widzę miałaś przeboje, widzę, że niektóre dziewczyny dopada huśtawka nastrojów, ja na szczęście mam tak, że mój M jest taksówkarzem i jest teraz ciągle zemną w domu i dostosowuje godziny pracy do mnie i małego. zresztą odpukać :) ale nasz mały jest grzeczny, co prawda to żarłoczek mały ale ściągam pokarm daję mu w butli dzięki temu karmienie trwa ok ze ściąganiem 30 minut a nie jak poprzednio wiszenie na cycku po godzinę co 30 minut. a dziś mnie dziecko w ogóle zaskoczyło spało w nocy 6 godzin, jak się obudziłam i zobaczyłam godzinę odrazu leciałam nakarmić. normalnie szok. no ale zdarza mu się w dzień już czasami nie spać, leży sobie w łóżeczku otwarte oczy i leży, nie przyzwyczajam do noszenia, bujania itp. i mały jak narazie nawet niewie co to znaczy. w tych momentach kładę go na brzuszku i sobie merda główką :) no i smoczek daję w ekstremalnych sytuacjach, bo inaczej mogę co chwilę latać i jak mu wyskoczy wkładać mu smoczek spowrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×