Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

tina-srednio zrozumialam:) moze miec dwa obywatelstwa-czyli pesel i tak wtedy moge malemu wyrobic?a w odpowiednim wieku dostanie dowod i niemiecki i polski(jak bedzie chcial)? jaka jest roznica pomiedzy podwojnym obywatelstwem a posiadaniem 2 obywatelstw? moze ktoras z dziewczyn sie orientuje?bo ja srednio jestem dobra w te klocki.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała- ja karmie tylko piersią. jem jogurty, ser biały, czasem jem płatki z mlekiem i raz na kilka dni pije wapno:) moja córcia nie ma ani bóli brzuszka, ani kolek - odpukac, ani wysypek (po krochmalu krostki znikneły). saskiana, nie orientuje sie, chce zeby moja corka miala podwojne, ale jaka jest roznica miedzy posiadaniem dwoch a podwojnym lub tez jak to jest z niemieckim obywatelstwem, pojecia nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka opinia potrzebna:) moja mama ma chyba grzyba na jezyku, pediatra powiedziala miesiac temu ze to normalne, ale wczoraj zauwazylam, ze ma juz na dolnej wardze, chyc do apteki polecialam, pani uprzejma doradzila syropek. W piatek mam wizyte u pediatry, ale moze sa jakies "domowe" sposoby? Natka kurcze na taka to nie ma bata...chyba ze sie zakocha i temn ktos ja zawstydzi to moze cos z niej bedzie, ale jak juz ma 30 lat to ciezko bedzie. a tak z ciekawosci, natka skad jestes? tez koszulki nie otworze bialo-czarnej:( a ja juz mam rodzinke spowrotem:):) milego dzionka dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, BARDZO długo mnie nie było. Po prostu jestem zarzucona domowymi obowiązkami :) Czy nie wiecie co dzieje się z mamulą i jej maleństwem? Teraz tak o nich pomyślałam. Może któraś z Was ma jakieś wieści? A propos szczepień. My z Karolkiem byliśmy na szczepionce 12 maja i wybraliśmy szczepionkę refundowaną - 3 wkłucia, Karol dzielnie je zniósł - darł się niemiłosiernie;) i ROTAteq na rota wirus - doustna. Kilka dni po szczepieniu Karol ma się dobrze, nie ma zaczerwień, gorączki ani innych objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
do sisipolenta: a dlaczego wybraliście rotateq? Bo własnie nie wiemy na którą się zdecydować czy na nią czy może rotarix. A planujecie jeszcze szczepić na pneumokoki i minigokoki? Ja bym chciała te 3 szczepionki dać małemu, ale z drugiej strony boję się czy to nie za dużo i żeby nie było jakiś skutków ubocznych i więcej szkody niz pożytku mu nie wyrządzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
a właśnie jutro niby mamy jechać na szczepienie na rotawirusy a tu taka brzydka pogoda. Jak myślicie czy to ma jakiś wpływ, w końcu szczepienie obniża trochę odporność. Boję się żeby mały czegoś nie złapał. Kurdę same dylematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamaluszka - rotateq jest w 3 dawkach - każda po około 220 pln a rotarix w 2 dawkach, każda po około 320 - taka jest różnica między nimi. Zdecydowałam się na tą w 3 dawkach ze względów finansowych - łatwiej mi zdobyć 220 x 3 niż 320 x 2 :) Pogoda nie ma znaczenia. Po prostu posiedzicie 2 dni w domu, żeby maluszek nie złapał infekcji. Mój Karolek zaraz po szczepionce pojechał ze mną do babci - 120 km. Codziennie wychodziliśmy z domu (także przy deszcz), odwiedzaliśmy inne dzieci i nic mu nie jest :) Jeżeli chodzi o pneumokoki i meningokoki. Ja będę jeszcze szczepiła na pneumokoki, ale dopiero po 6 miesiącu. Ja jestem nauczycielem i planuję od września wrócić do pracy - kontakt z dziećmi zwiększa możliwość zachorowań. Jeżeli Twoje maleństwo nie będzie miało kontaktu z dziećmi (stałego, długotrwałego, dużo dzieci) to zaszczep dopiero jak Malec będzie szedł do żłobka lub przedszkola - takie jest moje zdanie. Teraz nie ma potrzeby szczepić Maleństwa. Jeżeli zdecydujesz się na szczepionkę pneumokoki w wieku 2 lat - będzie tylko jedna dawka. Jeżeli teraz, to chyba dwie lub trzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana ogólnie trafiłam na niemiłą babę w konsulacie ale podwójnego mieć nie można tylko dwa bo jest Unia. Jaka jest różnica to nie wiem dla mnie to głupota. Czyli Lila jak mieszka w Niemczech ma pochodzenie niemieckie i obywatelstwo też a jak w Polsce to pochodzenie niemieckie a obywatelstwo polskie. ja karmię piersia i jem praktycznie wszystko, dziś pierwszy raz spróbowałam sałatę lodową, zobzczymy reakcję małej. Daję jej też 2x dziennie po 50 ml. herbatki koperkowej dla dzieci bo przez parę tygodni miała problem z kupkami. Ile razy dziennie musi się maluszek załatwiać bo ja wyszłam z tematu, szkrabusia robiła kupki raz na 6 dni odkąd skończyła 5 tygodni. Ale w niedzielę były dwie wczoraj trzy a dziś też już dwie. dziewczyny czy maluszki mogą spać w tych leżaczkach z Fischera bo dzidzia mi przysnęła i nie chcę jej budzić. Wczoraj dopiero przyszedł i małą przyzwyczajam po troszeczku. Ogólnie stosuję łatwy plan z zaklinaczki ale Liliana czasami budzi się z płaczem po pól godzinie. Nie wiem co się dzieje, wygląda jakby płakała przez sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tina mój Karol właśnie śpi w bujawce fishera i też popłakuje przez sen. Takie płaczki trwają od kilku dni i wydają mi się normalne - może malec przeżywa coś po swojemu :) Ja karmię małego piersią i dokarmiam butelką. Jem w zasadzie wszystko (z wyjątkiem ogórka świeżego). Próbowałam czekolady, pizzy, pomidora, sałaty. Codziennie jem nabiał i piję soki nawet z pomarańczą, limonką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, czy zaklinaczka krąży w sieci, przesyłacie ją sobie mailem czy też każda z Was ma drukowaną wersję? Ja chętnie zapoznałabym się z jej treścią, może znajdę coś ciekawego dla siebie i Karola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysyłamy mailem ale zakupiłam też papierową bo łatwej mi czytać i szybciej zajrzeć. Moja Lila jak się tak rozryczy to nie idzie jej uspokoić trzeba na ręce i przytulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sisipolenta już Ci wysłałam, a Mój mały uwielbia spać w nosidełku wkładam mu tylko podusze pod dupke żeby był w bardziel leżącej pozycji. i też coś przeżywa tylko On ręce podnosi takim gwałtownym ruchem :D śmiesznie to wygląda a potem dalej śpi. Po szczepieniu (tylko refundowane) też nic mu nie było, tylko w dzień szczepienia był troche marudny ale być może i bez szczepienia też by marudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samuś zasnął...choć śpi jak mysz pod miotłą...jakoś od wczoraj trudno mu zasnąć. Dziś szczepienie, ja wybrałam 6 w 1 + pneumo + rota, wiec będzie2 razy wkłuty i dostanie do picia. Mam pytanie do dziewczyn które wybrały taki zestawie lub bez rota gdzie maluszki były ukłute. Tak przy trzech to wiem że 2 rączki i nóżka, a przy takim wyborze to co 2 rączki czy rączka i nóżka? Pogoda paskudna...a ja chyba w lekkim stresie... Mam pytanie dziewczyny jakie macie leżaczki. Ja jeszcze nie mam ciocia chrzestna ma kupić. Podpowiedzcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mój Filipek też niespokojny od 2 dni i nie wim co jest grane, nawet w nocy pręży sie i popłakuje przez sen. Czy to skok rozwojowy czy moze ta pogoda tak na niego wpływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny mowiłam ze karmie piersią i jem wszystko z nabiału to jeszcze dodam ze jem czekolade, sałatki z sałaty lodowej, ogorka swiezego i ogolnie wszystko tylko nie pije sokow cytrusowych bo moj maz twierdzi ze od nich Lusia miala krostki (co mozliwe; moja babcia miala alergie na pomarancze) moja corka tez uwielbia spac w bujaczku ale zazwyczaj jak ma byc to dluzszy sen to przenosze ja do lozeczka ze wzgledu na kregoslup, chyba ze to tylko krotka drzemka a za chwile i tak mam ja przeniesc do fotelika samochodowego to juz zostawiam na bujaczku, niech sie zdrzemnie tak samo jak u mlodej, Lusia czesto znienacka unosi przez sen rece w gore - jakby sie przestrasza.. nie smieszy mnie to wcale tina moja córka karmiona wyłacznie piersią załatwia sie kilka razy dziennie, powiedzmy - 3 no i mniej wiecej raz w ciagu nocy A dzis dokładnie o 3.00 w nocy Lusia obudziła sie darciem wnieboglosy (a rzadko jej sie to zdarza, przy czym byla najedzona i miala sucho), nie mozna ja bylo nijak uspokoic, najpierw myslalam ze to zły sen ale potem byla juz dosc wybudzona i nadal niemilosiernie sie darła... w koncu pomogło cos co w takich przypadkach jest naszym ostatnim ratunkiem i zawsze dziala: mianowicie bierzemy ja na rece i przytulamy do piersi na leżąco (najlepiej jak M to robi bo jest taki duzy i przytulny) i siadamy na łóżku ktore jest dosc wysokie i skaczemy tak jakby odbijamy sie od materaca w gore i w doł... a ze materac jest jakis kiepski tani sprezynowy, to fantastycznie mozna sobie na siedząco poskakac jak na trampolinie.. zawsze dziala:) ale jak sie przestanie to znowu ryk, chyba ze zdazy nam na rekach porzadnie zasnac a na szczepionki idziemy jutro... boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało-czarna to Twoje maleństwo miało zapalenie płuc? Jakie były pierwsze oznaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell1982 u nas na taki płacz działa głosnie mówienie, żeby Lilę przekrzyczeć i przytulanie połączone ze skakaniem na piłce gimnastycznej. Na temat leżaczków się nie wypowiem bo dopiero od wczoraj mam Fischer Pricea ale mam wrażenie, że już na jedynce buja dość mocno wole ją kołysać sama, z tym jest dobry że lekko rozbujany długo się kołysze bez pomocy. Właśnie zamówiłam menu na obiad po chrzcie już mi ślinka leci, ubrank też przyszło, normalnie cudo chociaż zmienilismy zdanie i kupilismy inne niż link co zamieściłam wcześniej. http://www.zaczarowane-sny.pl/index.php?products=product&prod_id=563 do tego wzięłam jeszcze płaszczyk bo maj mamy okropny. Mi się podobało bardziej skromne ale jak mój M. te zobaczył to powiedział, że te mam brać. Będziemy mieli księżniczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tina piekne ubranko! bedzie mala ksiezniczka. a kiedy macie chrzest? chyba gdzies pominelam aa no i widzisz z tym skakaniem... podobnie mamy;) tylko my nie mamy piłki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
sisipolenta dziękuję za odpowiedź. W takim razie jutro chyba ruszamy na szczepienie na rotawirusy. A pneumokoki zrobimy po pół roczku albo po roczku. Bo tak wszystko na raz to mi się wydaje za dużo. Boję się tylko żeby mały nie wyplul szczepionki lub żeby mu sie nie ulało. A czy ja tez mogę dostać tą książkę na maila: ola_praca@poczta.onet.pl . Będę wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała ja jem nabiał, codziennie, jogurt albo serek, płatki z mlekiem, żółty ser na kanapkach. Goyek mi położna mówiła żeby nie stosować tych maści znieczuleniowych bo jak pójdziesz do przychodni to i tak położna kłuje gdzie chce i podobno zbytnio nie pomagają a często wywołują alergie. Marcellina jestem z okolic Włocławka. M wczoraj porozmawiał z siostrą i wzięła się za sprzątanie, zobaczymy ile czasu tym razem będzie ok, mam nadzieję że jakoś ten rok wytrzymam. Sisipolenta Mamula pisała ponad tydzień temu, jej Maluszek jest po operacji ale są już w domu. Tina piękny komplecik, rzeczywiście będzie księżniczka:-), co do sałaty to jem od pierwszego dnia po powrocie ze szpitala i jest ok. Byłam dziś u gina, wszystko ok i mam się pokazać jak dostanę miesiączkę. To krwawienie które miałam to nie była miesiączka, powiedział że pewnie dlatego, że mam tyłozgięcie macicy i tam się zebrała krew. Mam natomist inny problem, w ciąży miałam bardzo wypukły pępek, przed ciążą natomiast zawsze był schowany, teraz czasem jakby mi się ten pępek napełniał, a jak przycisnę palcem to to co wypełnia pępek wchodzi do środka z powrotem, gin powiedział że może to jest przepuklina, ale powiedział żeby jeszcze poczekać bo może to też być jeszcze po ciąży. Miała któraś z Was przepuklinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrzest 30 maja, mam nadzieję, że padać nie będzie bo maj mamy brzydki. Już od ponad tygodnia na spacerze nie byłam bo jak nie leje deszcz to okropnie wieje, że psa bym z domu nie wypuściła. Właśnie położyłam małą i zasnęła, było jedzonko, przewijanie i zabawa, ja ją do łóżeczka a ona we wrzask, darła sie tak, że nie szło jej uspokoić. W końcu na przewijak zaczęłam ją rozbierać (bo to zawsze działa) patrzę a ona ma małego kleksika w pampersie, widocznie przy pierdzioszku strzynkęło. Jak zmieniłam pieluchę spokój. A darła się jakby całą pieluchę miała narobioną, czyścioszka jedna. Pytałam już wcześniej, czy używacie innych pileuch oprócz pampersa, wiem, że parę osób pisało o tych z Tesco. A inne? Podobno te z Lidla są dobre. Któraś wspominała o Haggis czy jakoś tak. Próbował ktoś? Biorę się za ubranka, całe kartonisko dostałam od kuzynki, ale musze przebrać bo większość na 74 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! kurcze, czasu ostatnio mi brak na pisanie:-( synek zrobil sie nieco zazdrosny o siostrzyczke, wiec kazdy wolny czas staram sie mu poswiecac, a wieczorem, gdy dzieciaki juz spia to nie mam mozliwosci korzystania z komputera, bo stoi on w pokoju malego. u nas wszystko w porzadku. jestesmy juz po pierwszych szczepieniach- 6 w 1 i na pneumokoki, za miesiac beda powtornie robione. na szczescie Xenia swietnie je zniosla, bo pamietam jak synek strasznie plakal kilka godzin po pierwszej dawce szczepien. nadal karmie mala tylko piersia, co mnie bardzo cieszy, bo juz fajnie sie w tej "kwestii zgralysmy":-). ze spaniem tez jest bardzo dobrze- mala zasypia ok. 21-22 i spi do 6- 7 rano. kochane dzieciaki, jesli chodzi o spanie mi sie trafily. troche marudzi zanim zasnie, ale i tak nie moge narzekac. kolek- odpukac- nie mamy. Jezu, jak ja sie ciesze z tego powodu! tak bardzo wspolczuje maluszkom, ktore je maja. biedaki cierpia, a my jestesmy przewaznie bezsilni. teraz jestesmy na etapie szukania jakiegos domku, bo jednak stwierdzilismy, ze podworko z dwojka dzieci na pewno sie przyda. no i poza tym, juz dalam zakaz rodzinie i znajomym kupowania nowych zabawek dzieciom. nawet sobie nie wyobrazacie jaki syf w domu potrafi zrobic moj synek przez kwadrans zabawy! mamuska wysprzata na cacy glacy, a synus wyciaga po koleji zabaweczki i tak w kolko macieju... wrrr! no, ale nie bede narzekac. lece relaksowac sie przy prasowaniu, poki dzieci spia. trzymajcie sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tina my również mamy chrzest 30 maja. Leoś wystąpi w garniturku :) Dla siebie też już mam sukienkę :) Natka na przepuklinę są takie specjalne plastry. Zakłada się 1 na 2 tygodnie. Ale one działają raczej na małe przepukliny. Dzieciom je również można zakładać. Jak to nie pomaga to do chirurga trzeba sie przejść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytałam na necie o wielkościach to raczej mała ta przepuklina, jeśli to w ogóle przepuklina. Poczekam trochę i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski dzis bylismy na szczepieniu..mala szybko sie uspokoila..bylo lepiej jak za pierwszym razem..przykre to ale co zrobic...to dla dobra dzieciakow teraz sobie ladnie spi, wogole nie jest ani marudna ani placzliwa..na razie wszystko jest tak jak zawsze.. przez 4 tyg przytyla tylko 800g wiec raczej nie bedzie takim tluscioszkiem jak braciszek...;) policzusie robia sie gladziutkie, gdzie niegdzie malenka czerwona krosteczka wyskoczy takze z tygodnia na tydzien jest coraz lepiej..znika to paskudztwo(odpukac) i jak na razie tylko tym alantanem smaruje..mialam kupic ten krem specjalny z emolium ale sie wstrzymam... szymonek mial refundowane i ANI razu nie mial goraczki, to tez od organizmu zalezy...jak sie broni mala czasem ze 4 dziennie zrobi , czasem dzien ma odstepu i znow ze 2 zrobi...tak w kratke.. wczoraj przez te moje urwisy(maly i M) mala sie wybudzala wrr zabaw na lozku im sie zachcialo i co i rusz glosniejszych krzykow...przez to siedziala mi dluzej na piersi ..w koncu mialam dosc i rozproszylam towarzystwo...zasnelismy o 23:O dziaduchny jedne hehe Tina sliczny kostium;) hmm u mnie jedynym ograniczeniem zywieniowym jest groch, fasola...pozatym przepadam za tym srednio wiec placzu nie ma..a eszta jak leci , jem to co jadlam od zawsze przed ciaza Kamelle jakis czas temu przesegregowalam zabawki, wszystkie pierdulki pochowalam do garazu, zostawilam tylko te ktorymi sie faktycznie bawi....bo tez mialam dosc latania i co rusz jakies czesci od czegos podnosic...badz sprzatac ..od razu ladniej sie zrobilo na półce..przejzyscie:P dzisiaj pogoda jest przepiekna..az M mial ochote zostac w domu..malu go juz prawie ublagal ale jednak zdecydowal pojsc:( Sawanna Nikamo no co wy ... prosze sie odezwac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaa tyle się napisałam i wcieło w skrócie bo skarb się budzi . dziś byliśmy na szczepionce młody waży 6200 kawał chłopa , karmię go tylko piersią owszem mam sztuczne mleko w razie co ale przeważnie nie musze korzystać , szczepiłam go dziś na pneumokoki młody płakał bo to bolesna szczepionka , mamy uważać na niego i nie dotykać nóżki bo to bolesne miejsce . teraz szczepić będziemy w czerwcu na 6w1 i rotowirusy druga dawka . kamelle potwierdzam starszy u mnie też w mig potrafi zrobić sajgon w pokoju a zapędzić do sprzątania graniczy z cudem. Relację moich chłopaków są cudowne starszy w prost uwielbia Ksawierka kocha go przytula i nie chce go wydać nikomu , w sobotę była u nas rodzinak i wujek spytał czy może go sobie zabrać Krystian się oburzył i powiedział nie to mój braciszek , tak mnie to cieszy a tak się bałam . Ksawierek ogólnie jest bardzo pogodnym dzieckiem bardzo dużo się śmieję gaworz tak gugugu uuuuuuu, a jak ma smoczka ijo ijo iji . jak mu jest bardzo źle to woła mamammamamamam czyli mama a przynajmniej tak sobie mówię a i śmieję sie do fotografii małych dzieci i to w głos. Ja młodego karmię piersią a młody ma kolki więc moje menu jest bardzo ubogie , filet z kurczaka, buraczki , ryż , chleb , parówki cielęce, jabłka gotowane a i moje ciastka biszkopty i wsio . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tina, słodka jest ta sukienusia :) przepiękna ważka, dzięki - odszukam posty mamuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×