Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Hej Mamusie! Sporo piszecie! Mój synek załapał katar, leje mu sie z nosa a co gorsza nie może spac i płacze:-( Sama też się kiepsko czułam i miałam 37 i6 ale dziś już lepiej. W dodatku porobiły mi się zastoje w lewej piersi i wczoraj walczyłam z nią bo nieźle bolała-ale chyba się udało. No i teraz tylko patrzeć kiedy malutka złapie katar:-( Natka fajnie że M tak Cie wspiera. Niestety troszkę mam podobne doświadczenia i wiem jak to ciężko, a najgorzej jak samemu się musi z tym walczyć. Tina no w mordę jeża- piękna sukienka. Strasznie bym juz chciała zobaczyć tę kreację na modelce. Może podeślesz zdjęcia po chrzcinach?? Kamelle wiem o czym piszesz, ostatnio nam znajomi pozyczyli konika na biegunach...kurcze już nie ma wolnego kąta i po kilka razy dziennie zbieram te zabawki bo przejśc się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika, faktycznie rupieciarnia z tymi zabaweczkami. Ostatnio kupiłam młodemu mare edukacyjną...i gdzie leży? na środku pokoju, obok huśtawki i bujawki, obok wózka i fotelika...jeszcze dziada i baby brakuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy już po...ciężko było... Ale od początku. Samuś prawie spał w gabinecie lekarski, jak się obudził grzeczny był, troszkę popłakał. Jutro kończy 7 tygodni, waży 5,255, obwód głowy 40, klatki piersiowej 39, ciemiączko 2 : 2. Pierwszy był rotarix, wypił ładnie. Potem były kłucia. Po pierwszym się zawiesił w płaczu, czerwony na twarzy, bezgłośny, zastygły w bezdechu...przerażenie w moich oczach popłoch u pielęgniarek. Szybko go podniosły, kazały dmucha c w twarz, przeszło. Szybko podały drugą szczepionkę. i podały mi go do karmienia. Przy i po karmieniu było już dobrze. Teraz jesteśmy już w domu. Położyłam go spać. Śpi spokojnie, a ja co chwilę sprawdzam czy oddycha czy wszystko w porządku. Wcześniej zastanawiałam się czy wziąć opakowania po szczepionkach ale później z tego wszystkiego zapomniałam. Znalazłam już ulotki o tych szczepionkach na internecie. Teraz będę obserwować czy się nic z nim nie dzieje, czy żadnych reakcji po tych szczepionkach nie ma. Jeszcze nie poczytałam co pisałyście...poczytam później...jestem wykończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goyek, dzielny malec z Twojego Samusia - zuch chłopak :) Mój Karol po pierwszym wkłuciu też się zaniósł. Po kolejnych było już lepiej. Dzieciaczki szybko zapominają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty jaką miałaś wersję szczepień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolek miał jakieś skutki uboczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wersja refundowana plus rotareq skutków ubocznych nie było - troszkę był marudny, ale nic poza tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję że u mas też będzie wszystko dobrze. Ja wzięłam już pneumo, bo ja być może przed ukończeniem przez Sama 6 miesięcy wrócę do pracy, a pracuję z dziećmi więc duże prawdopodobieństwo że coś do domu przyniosę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty też pracujesz z dziećmi wiec wiesz jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ważka ,melduje się:) Tina śliczna sukienka. Poszukam tam tez ubranka na chrzest bo widze że maja bardzo ladne. Ssisipolenta u nas tez pokoj tak wygląda ;lezaczek,mata,wózek,nos\idelko,pluszaki szok! ale lubie ten balagan. Mój maly dzis markotny strasznie ,nie bylismy na spacerku bo pogoda tragiczna i jeszcze oglądam te powodzie szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ja krotko,do kobitek karmiacych piersia,ktorych maluszki nie chca pic z butli-raz temat poruszalysmy:) a wiec-moj maluch to tez uparciuch. probowalam go uczyc,ale krzyczal jakbym go chciala utopic w tej butelce.postawilam sobie za cel:2 razy dziennie z nim cwiczyc,marnie nam to szlo. jeszcze w niedziele bylismy na wystawie,on zrobil sie glodny.wiec wyciagnelam butelke i co?i wrzaski nie z tej ziemi.Musialam karmic go piersia. Dzis wybierajac sie domgina.zostawilam malego z tata.sciagnelam mleko,przygotowalam butelke i lyzeczke(w razie czego m. mial go lyzeczka nakarmic)i stwierdzilam-niech sie dzieje co chce! cala droge drzalam-ukladlam sobie czarne scenariusze-widzac jak tata karmi malego lyzeczka,a ten wrzeszczy w nieboglosy. przychodze i oczom nie wierze:butelka pusta,synek spi,tata zrelaksowany przed kompem. no i sie okazalo-ze synus wypil z butelki.widocznie od taty lepiej smakuje:) no ale jakos niedowierzalam oczom-sciagnelam mleko,poczekalam az zglodnieje i mowie do m.:a teraz mi pokaz jak to zrobiles! a on bierze malego,kladzie sobie na kolana,przystawia butelke i go karmi! maly ani razu sie nie skrzywil. jak ja go probuje karmic z butelki to jest jakis horror.wrzaski,kopania,drapania,krztuszenia sie. jesli moge doradzic-to moze kobietki,z takim problemem jak my mielismy,sprobujcie dac komus innemu butelke-niech nakarmi brzdaca. widocznie malenstwa kojarza nas-mamy tylko i wylacznie z cyckiem:) nooo-teraz beda mogla wreszcie wyskoczyc na babski wieczorek!a juz sie balam,ze to nie nastapi dopoki maly nie umie z butelki pic:) to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie saksiana chcialam napisac to samo co napisalas na koncu, widocznie twoj zapach itp. kojarzysz mu sie z cyckiem a tatus to co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czyli po skazach bialkowych ani sladu, Ja chyba tez zaeksperymentuje z jogurtem;) Izabel czyli mozna dokarmic sie wapnem:) Tina swietna sukienusia. Saskiana niezle to opisalas:) cos w tym jest bo moja mala jak dam jej smoczek to pluje, a jak ktos inny da jej smoczek to cycka sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samuś śpi...budzi się co godzinę chce jeść, zjada i śpi dalej... mam nadzieję ze to normalne, że to z tych stresów jest taki wymęczony i potrzebuje snu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana, hehe uśmiałam sie:) dobrze, ze problem rozwiazany:) u nas kompletne rozregulowanie. mała tez je co godzine, ale czasami co 4. trudno przewidziec kiedy bedzie głodna. albo to ten skok rozwojowy, albo ciagle sie borykam z tym kryzysem laktacyjnym, bo moze np sie nie najada. Ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja gwiazda juz ma te plesniawki na gornej wardze:(, podalam lekarstewko, mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej. no i mam dwa male zolwie w domu:) synek nazwal ich Bolek i Lolek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sakina, faktycznie! moj M dal mleko z butli bez problemu:) czuja nas male cwaniaczki i tylko cyca chca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny, tyle się mówi, że obecnie rodzi się wiecej chłopców niż dziewczynek - czy któraś z Was liczyła jak jest u nas, marcóweczek? Może zrobimy rozeznanie i sobie policzymy? Zróbmy tabelkę. KAROL - 22.03 - sisipolenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając do tematy chrztu My planujemy chrzcić 27 czerwca. Powiem szczerze, że trudno o coś naprawdę ładnego do chrztu dla chłopca. Większość, to takie zwykłe garniturki. Szukam w sieci i już pomysłów mi brakuje. Chciałabym coś luzacko eleganckiego. Myślałam o lnianych spodniach, jakaś kamizeleczka, koszulka z krótkim rękawkiem. Mam jeszcze trochę czasu, myślę, że coś znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chrzczę Martę w tą niedzielę i na samą myśl o tej pogodzie aż mi się słabo robi. Kościół w którym będę chrzcić jest zimny! nawet latem jest tam chłodno. kompletnie nie wiem jak ubrać Małą ... chyba założę Jej body z krótkim rekawkiem, na to z długim, rajstopki no i sukieneczkę ze spodenkami. w ogóle przeraża mnie wizja chrztu ... a to z powodu wrzasków Małej. Moje dziecko już od jakiegoś czasu nie umie spać w dzień. Nie wiem czym jest to spowodowane ... czy Ona nie najada się i co chwilę jest głodna (tylko dlaczegow nocy potrafi przespać 4-5h)czy to taki typ, który nie potrzebuje snu w dzień?czy co innego.Jeśli już uśnie, to tylko i wyłącznie ululana i to na pół godziny, góra godzinę.Schemat mamy taki, że jest karmienie, później odbijanie, zabawa i widać po Niej że jest zmęczona, ale nie potrafi usnąć, szuka jedzenia (jak Jej dam, to też usnąć nie potrafi), usypiania trwa jakieś 10-15minut, sen 0,5-1h i wrzask.między jednym karmieniem a drugim czasami wychodzi ledwo półtorej godziny.Martwi mnie to, przecież dzieci takie małe potrzebują snu,no i ja potrzebuję trochę czasu dla siebie, żeby coś koło siebie zrobić, no i w mieszkaniu, a w takich warunkach nie da się.miała któraś z Was taki problem?A może to te skoki i zlał się nam skok z 5tyg z tym teraz i dlatego tak jest?już w ramach załamania kazałam mężowi wczoraj kupić mleko i dzisiaj na dniu spróbuję Ją nakarmić i zobaczyć co będzie, bo już naprawdę nie mam siły.Miała któraś z Was podobny problem?Jak sobie poradziłyście?bo moje ręce i plecy już wysiadają od tego noszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wczoraj dzień cudu :) nasze dziecie poszlo spać o 19.30 ale to dlatego że tatuś poszedł z nim na chwile po 19 na spacer i spał do 2 w nocy potem do 6 i śpi jak narazie dalej. gosiaaa niewiem co ci poradzić, mój brat też tak miał, że mała nie spała im w dzień, nosili bujali i nic, ona karmiła piersią, po kolejnym wieczorze płaczu przy zasypianiu pojechali nawet na pogotowie okazalo sie ze mala ma takie wzdecia ze szok kazali zmienic mleko teraz sa na bebilon comfort i cud miód dziecko śpi troche w dzien a wna noc nie nie ma problemu z usypianiem a na spacerach zasypia? u nas to najlepsza metoda i maly bardzo duzo spi w dzien ( odpukac) dokańczam tabletkę płci KAROL - 22.03 - sisipolenta JAŚ - 11.03 - olena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olena, śpi na spacerach, choć ostatnio nie za dobrze, wierci się i popłakuje. z tym że od niedzieli nie byliśmy z Nią w ogóle na spacerze ... bo ciągle leje i wieje strasznie. dokańczam tabletkę płci KAROL - 22.03 - sisipolenta JAŚ - 11.03 - olena MARTA - 20.03. - Gosiaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 0Mi też Aleks nie spał w dzień chyba przez tydzień tylko przysypiał po 15 minut ale to chyba był skok rozwojowy bo już ładnie śpi. Ale ma problem z kupkami bo coprawda robi 3-4 razy dziennie ale strasznie się przy tym pręży wręcz krzyczy i jak Go nosze to drapie i szczypie, a kupki nie zmieniły wojej konsystencji cały czas są takie same. I niewiem skąd te prężenia. KAROL - 22.03 - sisipolenta JAŚ - 11.03 - olena MARTA - 20.03. - Gosiaaa ALEKS-23.03 mloda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaa my tak mieliśmy , kiedy młody miał problemy z brzuszkiem , mam tak w nocy bo od kilku dni robi kupę o 6 rano i od 1 wojuję pręży się chce spać i nie może , i mam tak z młodym kiedy przegapię o co mu chodzi on płacze tylko jak chce jeść , mam mokro lub chce spać, i jak pomylę płacz jego i za pierwszym razem nie odkryję o co mu chodzi to wpada w histerię , przeważnie myliłam i mylę jedzenie a on chce spać, i wtedy pręży sie przy jedzeniu rwie cycka i mnie drapie i szybko go lulam w wózku lub na rękach tak aby się nie zaniusł. tina śliczna sukienka, fajna strona , chyba też skorzystam dla mojego. KAROL - 22.03 - sisipolenta JAŚ - 11.03 - olena MARTA - 20.03. - Gosiaaa ALEKS-23.03 mloda Ksawier-12.03 krismam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jak my z ta tabelka,hmmm na koncu policzymy?skad bedziemy wiedzialy kto sie ostatni wpisal? moze odszukajmy ta tabelke z tymi co urodzily?i tam policzmy:) KAROL - 22.03 - sisipolenta JAŚ - 11.03 - olena MARTA - 20.03. - Gosiaaa ALEKS-23.03 mloda Ksawier-12.03 krismam Kasjanek-18.03 saskiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kastek - jak trafiłam na pogotowie to miała zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc się rozinęło już w szpitalu. Troszkę mi pokasływała, i charczała przy oddychaniu Już jadąc do szpitala widać bylo, że małą "rozbiera" doszła temperatura i taka apatyczna się zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, podobno pod koniec tyg. ma być pięknie i słonecznie, dlatego też chrzest się uda :) Jeżeli chodzi o stres i płacz maluszka, to może można skorzystać z czopków uspokajających - viburcol, czy jakoś podobnie. Tabelka - na koniec zrobimy porównanie z tabelką poprzednią, bo w tamtej też nie ma nas wszystkich. Miłej środy:) mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek to chyba normalne..organizm jednak walczy...moja po pierwszym szczepieniu wiecej spala..i teraz powiem ze tak samo bylo ... po moim wpisie przespala ciagiem 4 h i powiem szczerze ze sama juz ja wybudzilam bo jakby nie patrzec jedno karmienie slodziutka przespala... a ten vibrucol to i podobno na zabki dobry jak i na przeziebienie ale wtedy podawac kiedy 'rzeczywiscie' dzieciak jest rozdrazniony i moze sie zle czuc....przy pierwszym szczepieniu moze lepiej obejsc sie bez tego , mozliwe ze wcale nie bedzie tak 'zle' (bo wiadomo kazdy dzieciaczek inny jest) i takie srodki uspokajajace nie beda potrzebne wiec po co go tym faszerowac...a ze dziecko po szczepieniu moze byc marudne i spiace to normalne..przeciez nie trwa to wiecznosc:O mozna go podac rowniez po szczepieniu na ewentualna goraczke. im mniej lekow tym lepiej tak sadze. szukalam tej tabelki i juz braklo mi checi przez ten moj net wrrrrr Saskiana jak mala biore na rece to ona momentalnie glowa szuka piersi haha wiec tak jak piszesz, lepiej aby ktos inny z butli karmil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisipolenta u mnie sroda taka sobie bo pogoda nawalila ..ehh padaa i takie ciemne niebo jest :( NUDAAA dzis widze mam czas na rysowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dokarmiam Karola w zasadzie od samego początku, niestety nie najada się tylko moim pokarmem, a może trochę z lenistwa ;) ważne, że nadal, ssąc butelkę, chce ssać pierś - mama nie kojarzy się młodemu wyłącznie z cyckami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×