Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

aa i jeszcze jedno mi sie przypomniało. Dostałam "ochrzan" od położnej, że dotykam sobie brzucha. Powiedziała, że pod żadnym pozorem mam go nie dotykać, no chyba , że chce wywołać akcję porodową :( A ja zawsze macałam ten brzuchol i sprawdzalam cy twardy czy miękki, czy kopie, czy nie. Widziałam ,że spora grupka idzie idzie na usg. Życzę samych owocnych badań i dobrych wieści. Dajcie znać jak wrócicie. Ja teraz zmykam troszkę odpocząć, a może nawet przespać, bo w szpitalu to wiadomo jak sie śpi. Później się odezwę. Buzialki i miłego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka super że jesteś:-) ja też często dotykam brzucha więc chyba czas się ograniczyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej marcóweczki :) Badka, super że już jesteś i że wszyyytsko jest ok :))) A ja też ten swój brzuch macam kure, od dziś nie będę :) Asiulek29, tez za tydzień mam usg, czujesz już ruchy? A Ty Goyek zaczełaś czuc? bo u mnie jakby dalej cisza, za niedługo zacznę się na prawdę martwic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka no to swietnie ze juz wszystko wporzadku i pamietaj RECE Z dala od brzucha nu nu i oszczedzaj no sie bardziej;) kurcze ja co 2 dzien szorstka gabka jezdze po brzuchu aby skore ukrwic jak i po posladkach dluzej itd,...ale twardnien to nie mam bardzo czesto , raz na ruski rok i jak zmienie pozycje to zaraz sie wszystko normuje, ale jak mowie rzadko to mam;) i pisza ze szczypanie skory na brzuchu ma pomoc na rostepy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BADKA super że wszystko ok:) te kochane z tym 3 bitem to przegięcie zaraz padnę takiego mi narobiłyście smaka :) !!!!!!!!!!! dawać kawałek :) :) :) a na serio zapisałam sobie przepis zawsze teściowa mi robiła te ciasto, teraz sama sobie zrobię :* NATKA coś czuję że rewelacyjnie gotujesz takie jakie przepisy tu nieraz wrzucałaś to naprawdę musisz być dobra w gotowaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna bonda, tak czuje ruchy tak od około 2 tygodni, najpierw były delikatne (takie puknięcia od środka) a potem zaczęłam czuć jak się kręci i "kopie" , w sobotę to tak szalał, że cały brzuch mi falował, cały czas mnie szturchał, raz z prawej, raz z lewej i na górze i na dole, a w niedzielę stuknął tylko 2 razy i wczoraj 2 razy, ale gin mi powiedziała, że to normalne, słyszałam serduszko, wiec jest ok, a i widocznie ułozył się blisko mojego kręgosłupa, bo cicho biło to serduszko i dlatego nie czuje jak sie rusza.. ale elaborat o ruchach nasmarowałam:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badka super ze juz jestes, martwilysmy sie o Ciebie Dzis bylam na badaniach -toxo, glukoza i cos tam jeszcze. Niezbyt dobra ta glukoza. Pytalam o cytryne, powiedziala mi pani, ze nie radzi, bo rozne sa reakcje, jak sie ja doda, ale zabronic mi nie mozna. Nie dodalam cytryny, ale wypilam jak najszybciej. Mam nadzieje, ze wyniki beda dobre. Ostatnio jak zjem np kawalek czekolady, to zle sie czuje. Zaszalalam dzisiaj i kupilam sobie prostownice :)) Troche pochodzilam dzisiaj i teraz jestem zmeczona. Niedlugo przyjdzie do mnie kolezanka z pracy i sobie pogadamy. Gadalam wczoraj z moim kierownikiem i cos mi sie wydaje, ze mnie przesniosa do innego dzialu jak wroce z macierzynskiego... nie wiem jak to wszystko bedzie wygladalo. On sam nie wie, bo chyba ma nowy dzial powstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam na dziś z gotowaniem. Latte ja to wszystko z tych nudów robię, jak pracowałam to nie było na to czasu mimo że ciacha zawsze lubiłam piec:-) a teraz jak mam czas i jak się dobrze czuję to korzystam:-) a ten 3bit to naprawdę polecam bo jest rewelacyjny. Idę trochę poleżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka fajnie ze wróciłaś. Powiedz w którym byłas szpitalu? Może gdzies blisko mnie... Niestety jesteś dowodem na to jak stres w ciązy szkodzi. Niestety ja też jak tylko czymś się zdenerwuję to zaraz mi twardnieje brzuch, na szczęście to rzadko się zdarza ale jednak. Ostatnio zakazałam mojemu m pokazywania humorów, bo jego nerwy natychmiast mi się udzielają, jakimś cudem posłuchał;-) A gdzie te wieści z usg? ja ciągle czekam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Marcóweczkę! Hm co do okreslenia płci to jest tak że te 95% oznacza że lekarz jest przekonany że będzie dziewczynka. Jednak zawsze może się zdarzyć tak, że nawet przy kilkakrotnym usg jakoś dziecko ukryje swoje skarby... Zawsze można należeć do tych nielicznych 5% szczęsliwców których spotyka wielkie zaskoczenie na porodówce;-) Ale ja bym była spokojna;-) Na moim usg było widać dwie wielkie wargi sromowe;-) W pierwszej chwili pomyślałam ale wielkie jajka-będzie chłopak :-( Tylko że ja nigdy wcześniej nie widziałam dziewczynki na usg;-) Powiedźcie dziewczyny czy u Was na usg widac wyraźnie właśnie jądra? czy głownie lekarz patrzy na siusiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka _____supcio że już jestes i wszystko z Wami ok!! Natka__ jutro zrobie Twoje ciasto:) Boże ja ostatnio nie moge życ bez słodyczy az sie boję tego testu na glukozę:( Ja dziś narobilam zakupów ugotowałam żureczek i odpoczywam:) Mały siedzi dziś spokojnie ale nie dziwie się w taka pogode też by mi sie rozrabiac nie chcialo. Dziewczyny czekamy na relacje z badań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja tylko na chwilke.... Badka- fajoweo że wszystko ok z tobą i maluszkiem.. DZIEWCZYNY rano czytałam o tym cieście i narobiłyście mi ochoty, ale ciasto to troche skomplikowana sprawa więc znalazłam w necie przepis na pączki POLECAM NAPRAWDE PYSZNE TERAZ SIEDZE I SIE ZAJADAM:))) podaje przepis jakby któraŚ MIAŁA OCHOTE: skladniki: 1 kg maki 10 dkg drozdzy 15 dkg cukru 0,5 litra mleka 8 zoltek 10 dkg margaryny 1 cukier waniliowy 2 lyzki spirytusu nadzienie (ja uzylam powidel sliwkowych) wykonanie: Drozdze rozkruszamy, zasypujemy 1 lyzka cukru, 2 lyzkami maki i 0,5 szklanki mleka. Odstawiamy na chwile az rozczyn troche wyrosnie. Zoltka ucieramy z reszta cukru i cukrem waniliowym, dodajemy do nich letnie mleko i zaczyn drozdzowy, make i spirytus. Wyrabiamy ciasto. Na koncu dodajemy stopiona i przestudzona margaryne. Ciasto wyrabiamy do chwili jak bedzie odchodzic od reki. Formujemy z niego kulke i odstawiamy w cieple miejsce do wyrosniecia. Po tym czasie rozkladamy na stolnicy, lekko walkujemy i za pomoca szklanki wycinamy kola. Do srodka kazdego wkladamy po lyzeczce nadzienia i formujemy kulki. Odstawiamy paczki do wyrosniecia, a nastepnie smazymy w glebokim tluszczu z obu stron. Gdy ostygna lukrujemy je lukrem lub posypujemy cukrem pudrem. Smacznego! Wazna uwaga: Z tego przepisu wychodzi okolo 50 nieduzych paczkow. Ja robilam dzis z polowy porcji. ja zrobiłam z połowy i jest naprawde sporo:))) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do jaderek to na usg ich nie widać,,,,a to dla tego ze spywaja do worka mosznowego dopiero po porodzie,,,widać tylko interesik, i worek mosznowy,,,,ale zawsze interesik moze okazać sie pępowiną,,,,,nigdy nie mozna byc pewnym na 100%,,,,dopiero kiedy bedziemy miec skarb na rękach to bedziemy wiedziały na 100% czy to ksiaze z klejnotami czy księzniczka z broszką:) No dziołszki jak tam USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki, ja tylko na chwilkę gdyż z mężusiem robimy sałatkę warzywną oczywiście :) a mąż piecze mielone :) badka super, że wszystko ok :) no i czekam na wieści z usg brzuszków :) a co do pisiaków itp. no u nas lekarz tylko pisiakiem właśnie się sugerował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej badka miło Cie widziec spowrotem 🌼 u mnie wieści!!!!!!!!!! Bedzie dziewczynka!!!!!!!!!!!!! hahahahaha jestesmy baaaardzo zaskoczeni oczywiscie mile:)))) natka jak zobaczyłam to ciasto to juz wiem ze musze je zrobic:) co prawda dużo roboty ale musimy jakos uczcić tę dzisiejszą wiadomosc wiec juz męczę mężulka zeby mnie zabrał do polskiego sklepu:) jestem bardzo szczesliwa i czekam na pozostałe wtorkowe wiesci, oby były równie szczesliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell tak naprawdę nie ma dużo pracy, tylko ubić bitą śmietanę zrobić krem. Mleko samo sę gotuje:-) później ładnie ułożyć i koniec:-) Czekam właśnie na M z obiadkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcóweczka 2010
Dziękuje nika34:) Poprostu nie chciałabym się rozczarować co do płci...:p Wiem,ze synka tak samo bym kochała ale jak już dano mi nadzieje,na córcie to chce w to wierzyć... Wiem,że czasem też zdarza się,ze gin widzi jąderka i mówi 100% chłopczyk a po porodzie okazuje się że jest panienka...bo miała tak obrzmiałe narządy rodne... O 100% chłopcu mówi,się jak widzi się siusiaka no chyba,że to jest pępowina...:p Czyli wielkie niewiadome z tą płcią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotunia moim skromnym zdaniem mozna byc na 100% pewnym co do plci jesli wszystko bardzo ladnie widac, a co do tej pepowiny..no my widzielismy siusiaka miedzy rozlozonymi nozkami ktory tak sobie swobodnie plywal i raczej ucinal sie w pewnym momencie a pepowina jak wiadomo sie ciagnie;) takze u nas Pani ginekolog sama nawet na wiecej byla pewna ze to chlopak a z kazdym usg sie to potwierdzalo....zresszta sama siedzialam i widzialam tak samo moja mamuska ktora pierwszy raz w zyciu widziala aparature do usg i tez co do dziewczynki by sie jej po tym nie przekonalo;) (wiedziala o co biega hehe) ja mialam teraz takiego farta ze dzidzia za chiny nie chciala pokazac krocza wiec na domyslach to ja nie chce ciagnac wole juz wogole nie wiedziec;) Izabell moje najszczersze G R A T U L A C J E:):):):)::):) eh dzieuszkaa moj taki wstydzioch to moze tez dzieuszka;) he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell gratuluję księzniczki!:-) Ja z ciekawości zajrzałam na zdjecie z usg z poprzedniej ciąży. Byłam wtedy w 21 tygodniu a teraz w 23cim i mam uwiecznionego wieeelkiego siusiaka na pół zdjęcia-faktycznie jajeczek nie było widać. Hm wg mnie to tego nie można by było pomylić z pępowiną. Teraz z kolei widziałam takie dwie wieelekie wargi;-) Wierze w to co sama widziałam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Nika - byłam w szpitalu na Solcu - po ra drugi. Jestem z niego zadowolona i tam też chce rodzić. Mój lekarz raz w miesiącu jest na dyżurze w tym szpitalu. Ogólnie miałam jeszcze doświadczenie ze szpitalem Św. Rodziny na Madalińskiego, ale nie polecam. Kiedyś już opisywałam jak mnie tam potraktowali, więc e swojej strony odradzam. Izabell - gratuluje księżniczki. Powiem Wam, że jak leżałam w szpitalu to myślałam, że więcej ciężarnych będzie chłopcami, ale powiem Wam, że mniej więcej wyrównane były szanse, więc nie jest tak źle z tymi chłopami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam dziekuje:) jestem przeszczesliwa:) teraz ide robic ciasto Natki. Troche zmodyfikowane, bo w moim polskim sklepie nie wszystko dostałam, ale co tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zostałam źle zrozumiana,,,chodziło mi o osoby które robiąc usg nie widza jednoznacznie płci....jesli jednoznacznie nie mozna okreslic to na 100% nie mozna byc pewnym ze to co widac to własnie to i nic innego:) bo siusiak moze nie byc siusiakiem:) na kafeterii jest wiele opowiesci mam ktore prze połowe ciazy do urodzenia przekonane były ze bedzie dziewuszka,,,ktora okazala sie synkiem:) jesli widać ptaszka, i worek mosznowy to watpliwosci nie ma,,,ale jesli lekarz nie jest pewny na 100% to lepiej nie sugerowac sie na 100% no chyba ze nie wiarze to sie z poxniejszym rozczarowaniem tylko jest sie gotowym na niespodzianke:) Badka,,,dobrze ze jestes,,,odpoczywaj i nie przeciazaj sie niczym,,,,daj sobie szanse na relaksik, i odprężenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell gratulacje!!!:) Badka stracha nam napędziłaś, dobrze,że już jesteś i z maleństwem wszystko ok Dużo odpoczynku teraz i zero stresu!!;) Marcóweczka rozumiem Cie doskonale, też bardzo chcieliśmy córeczkę a teraz jak już wiemy to boimy się uwierzyć! Wazka nie boisz się szorować brzuszka szorstką gąbką? ja chyba jestem przewrażliwiona i obchodzę się z nim jak z jajkiem;) Smaka mi na słodkie narobiłyście i zrobiłam naleśniki z dżemem śliwkowym pyyycchhhaaa!!;) tylko zaraz brzuch mi eksploduje z przejedzenia;) Wmuszam w siebie litry płynów masakra czuje się jak napompowana i ciągle sikam, nigdy nie piłam za dużo no ale trudno jak mus to mus oby tylko pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mało wiesci z usg spłynęło..... Izabela - Gratuluję dziewuszki :) badka - tak myślałam,że Cię zostawią na obserwacji, dobrze,że wszystko ok i że już jesteś Natka- ciacho pyszne !!!! ale jutro będzie jeszcze lepsze jak herbatniki się zmiękczą bardziej :) co do płci jestem na 100% pewna - chłopak, mam na zdjęciu wszystko co trzeba hihi i nie da się tego z niczym pomylić, z resztą na ostatnim usg, świecił klejnotami,że ślepy na jedno oko, by widział,że to chłopak hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Piszcie, piszcie jak tam usg?Ze szczegolami prosze ;) My mamy dopiero 16, a moze juz 16! 13 ide na usg, ale mniej przyjemne bo badanie piersi, 2 tygodnie temu wyczulam jakis guzek ktory strasznie bolal a do tego sie przemieszczal wokol sutka, a za nim czerwona plama na skorze ;( juz wszystko przeszlo ale gin kazala zrobic usg(mowila ze to zapalenie i nie mam tego lekcewazyc,nastepnym razem mam nie czekac do wizyty) i napisala cito na skierowaniu. Mam pytanko czy ktoras z Was nosi leginsy, getry ciazowe? Chce sobie zamowic na alegro ale nie wiem jak to bedzie wygladac np. z dlugim swetrem, czy nie bedzie konieczna np.spodnica. Niby pisza ze mozna je nosic do tuniki,ale czy to nie bedzie wygladac jakbym zapomniala spodni?;) Buziaki!Zycze sloneczka w sercach,dobrego humoru i duuuzo zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się do szkoły rodzenia też nie wybieram, mój gin. mówił, że kobieta w stresie i tak najczęściej wszystko zapomina. Pępek mam -1, tak usłyszałam na wizycie w ubiegłym tygodniu od lekarza. Brzuszek pomalutku mi się powiększa, rozstępów nie widać i mam nadzieję, że już tak zostanie. Smaruję się maścią Fissan, kobieta w aptece mówiła, że bardzo dobra a i dwie koleżanki stosowały i zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×