Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

mamula - no mam nadzieję że to tylko przejściowe bo Wasze rady i sugestie odnośnie opieki nad noworodkiem, wizyt u lekarzy, kompletowania wyprawki i w ogóle, są dla mnie nieocenione. savanna - ja też słyszałam coś na ten temat ale zapomniałam o tym. A chciałabyś urodzić te kilka dni wcześniej? Bo są kobiety które marzą o szybszym porodzie - tzn przed wyznaczonym terminem, a są też takie które wolałyby urodzić trochę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Savanna heh no kto wie ;) Gwiazdko nie przejmuj się, moja koleżanka trzy córeczki urodziła z wagą poniżej 2,5kg, spotkałam ja ostatnio w przychodni, miała taki mały brzuszek, myślałam, że jest gdzieś w 4-5miesiącu a ona mi mówi że to już 9-ty, i że ona już tak ma że rodzi małe dzieci, może u ciebie też tak będzie ;) Dziewczyny podczytywałam sobie właśnie marcówki 2009 u nich ruszyło wszystko od 13 lutego hm ciekawe jak to u nas będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna ciężarówka chciałabym urodzić tydzień wczesniej albo półtora tak prawdę mówiąc :P jakoś łudzę się, że jak dzidzia będzie mniejsza to łatwiej "to" pójdzie :D ale w mojej rodzinie ma się tendencję do przenoszenia a ja sama też zaczynam myśleć że przed terminem mi się nie uda bo w ogóle mi macica nie "pracuje" jak innym dziewczynom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam cesrke planowaną o tydzień wcześniej,niż termin - więc się cieszę :) chociaz miłam nadzieje,że mnie te cc ominie, no ale trudno..łożysko mam nisko, na szczęście nie daje ono narazie dolegliwości, a bałam się,że skończy się leżeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam jeszcze taką myśl w głowie że fajnie jakby się 14tego lutego w walentynki urodził :) ale wiadomo - dołączy do nas jak będzie gotowy :) choć nie uśmiecha mi się latać z brzuszkiem do 42 tygodnia :P i liczę na tą pełnię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula28 ja juz 3 wieczor z rzedu mam mdlosci. Mowisz, ze malo jesz, to moze dlatego? Zjedz cos i zobacz, czy po tym Ci lepiej. Mi dzis bylo w poludnie niedobrze, zjadlam cos i sie uspokoilo. savanna89 ja kilka dni temu mialam cos takiego, takie bole jak na okres, ale nie zauwazylam twardniec, tylko ze do tego mnie kregoslup na dole bolal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Savanna ja tez miałam taka wizję że fajnie byłoby urodzić na Walentynki,tym bardziej że gin powiedział mi ze od 10.02 mam juz ciąze donoszoną. Ale kurcze chyba zaczyna mi się cykor właczać i zaczynam sie bać porodu....brrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikamo jak ty już masz blisko szok.... mnie od kilku dni boli dół kręgosłupa, zawsze bolał mnie u góry a teraz dół.... idę spać dziewczyny, mam nadzieję, że dziś w miarę będę miała normalną noc bo wczoraj spałam z 4 godziny tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo mnie też się coś takiego włączyło a dokładnie w sobote wieczorem... Miałam w planach wyjazd do Jastrzębia (godzina drogi samochodem ode mnie) bo musiałam coś załatwić. Moja mama mi próbowała to wybić z głowy. Mówiła że to już jest nieodpowiedzialne itp bo co będzie jak nagle mnie dopadnie, a teoretycznie już by mogło. I tak mnie nastraszyła ze całą noc nie spałam a w niedziele przez cały czas aż do powrotu byłam tak przerazona i zdenerwowana że co chwile miałam nagłe uderzenia gorąca i skurcze w udzie a raczej w pachwinie... heh :P i wizje że zaraz się zacznie :P w momencie kiedy wjechałam do Katowic poczułam się tak zrelaksowana... no ale to nie zmienia faktu że ostatnio częsciej mysle o porodzie i zastanawiam sie czy to tez troche wszystkiego nie przyhamuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eluśka ja miałam pół dnia takie uczucie jakby mi się okres zbliżał :P z tym że własnie bez żadnych skurczy czy bólu w krzyżu. Czasem się zastanawiam czy ja na siłe nie staram się czegoś "wyczuć" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamula nie strasz tym cieżkim porodem bo byłam dziś u gina i też powiedział mi że szyjka, twarda i szczelnie zamknięta, ale że ma jeszcze czas na to żeby dojrzeć. Savanna ja też mam dziś takie bóle, popołudniu zasnełam bo pół nocy nie przespałam i obudził mnie przed chwilą ten ból jak na miesiączke. Mówiłam o tym ginowi i to podobno jak najbardziej prawidłowy objaw. Z puchnącymi palcami w nocy chyba nic nie poradzimy, gin powiedział ze na tym etapie ciąży to standard. Zrobił mi też drugi raz wymaz na paciorkowca, pierwszy miałam w 29tc i zastanawiało mnie czy nie za wcześnie, powiedział ze robi wcześniej żeby ewentualnie coś podleczyć a później robi drugi raz czy nic sie nie zmieniło, u mnie wtedy było ok ale na wszelki wypadek pobrał jeszcze raz, przynajmniej będę spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zmiana wagi:-) kolejny kg na plusie i przy okazji tygodnia ciaży, bo jutro mogłabym zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki;) Mi też marzy się poród w walentynki ;) mama jeszcze mnie pocieszyła, że urodziła mnie w 37tyg także jest nadzieja ;) chociaż szczerze powiem, że jakoś trudno mi w to uwierzyć, że lada moment może być nas troje Strasznie szybko to zleciało! Miałam dziś ostatnią już wizytę w szpitalu Mam czekać na poród a jak do 40 tyg nic się nie wydarzy to ustalimy termin wywołania co oczywiście mam nadzieję mnie ominie;) A tak w ogóle ostatnio męczy mnie rozwolnienie i już nie mogę sobie z nim poradzić:( strasznie mnie boli wtedy brzuch i jeszcze jak mała rozpycha się w tym samym czasie to już w ogóle jest hardcore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dzisiaj zauważyłam dziwną wydzielinę - bezzapachową galaretkę z takimi bialymi paseczkami, nie bylo jej duzo ale zastanwiam sie czy to nnie jest czop jestem w 37 tygodniu. Prosze odpowiedzcie mi jak najszybciej bo zaczelam sie denerwowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aida z opowiadań położnych tak właśnie wygląda czop, ale ja nigdy nie widziałam, możesz spać spokojnie bo odchodzi nawet 4 tygodnie przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość engine30
Dla mnie to czop:) Szykuj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aida poczytaj ten link, tam jest taki akapit: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/pora-do-szpitala_34913.html "Odejście czopu śluzowego, który zamyka ujście szyjki macicy, może nastąpić na kilka godzin, ale i na kilka dni przed rozpoczęciem porodu. Jest on śliski, bardziej gęsty niż surowe białko jajka, może być bezbarwny, żółtawy lub zabarwiony krwią. Odejście czopu oznacza, że szyjka zaczęła się rozwierać."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pewnie już śpicie...powiem wam tylko, że dziś na szkole rodzenia uczyliśmy się kąpać maluszki :) świetna sprawa, zobaczymy jak to będzie w realu :) z wierzgającym maluchem :) . Położna zachęcała naszych m, by to oni zajęli się kąpaniem, bo ponoć mają lepsze podejście, mniej gadają, mniej panikują , raz dwa i maluch umyty :) a potem osuszamy, smarujemy, ubieramy, naoliwiamy główkę, czeszemy i siup do karmienia...chyba że miedzy czasie niespodzianka :) to kolejne przebieranie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek mojemu M lepiej szło z kąpaniem na zajęciach niż mi. Zaczęły się bezsenne noce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba tak, masz racją z tymi nocami... mój maluch wierci się niesłychanie :) jak mnie przed chwilą walnął to aż pękłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed chwilą wciągłam jeszcze dwie parówki :) to pewnie za szybko nie zasnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aida mi dwa tygodnie temu tez taki właśnie czop wyleciał ale jeszcze trzymam się w dwupaku ;) mam tylko dużo więcej takiej białej budyniowatej wydzieliny ale z tego co się dowiadywałam to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wpadłam żeby się poradzić... wczoraj pod wieczór dopadł mnie taki kujący ból w dole brzucha, który z czasem przekształcił sie w taki jak przed okresem... czułam go przez całą noc i teraz dalej czuję nie jest już taki silny ale trochę boli... wizytę u mojego ginekologa mam 24 lutego a poza tym jakieś 100km :/ nie wiem czy mam iść do innego czy to normalne... zastanawiam sie co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuszki....wyspane? Ja dziś niestety ni, obudziłam się o 4:30 z okropnym kaszlem. Po prostu przeziębiłam się :) Ostatecznie skończyłam na kanapie pod kocem, zwolniłam sypialnię mężowi, który wstaje o 6:oo do pracy...ależ jestem wspaniałomyślna;) aaaa - w zasadzie jeżeli ból jest lekki, to może weź no-spę i leż. Jeżeli jest nasilający się, to może jednal lepiej dmuchać na zimne :) Jedź i sprawdź. Miłego dnia brzuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobitki ;) mamula ja muszę zrobić posiew na mocz bo jakies bakterie i jeszcze leukocyty bardzo skoczyły :( ale dobrze że białka w moczu brak !!! no i standard WR i hbs muszę zrobić za 1,5 tyg mam zrobić usg a za 2 tyg wizyta u ginka i już wtedy będziemy konkretnie rozmawiać o porodzie bo już na 100% się zdecydowałam na szpital bródnowski eh aż w nocy znowu mi się śniło że maluszka już urodziłam :) Goyek no dokładnie się zobaczy jak to będzie gdy maluszek skacze na rękach :D eh cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Sniezek u mnie sypie za oknem. Maz wyprawiony do pracy a na mnie kolejna tura prasowania czeka. Wczoraj przyszly do nas 2 paczki z allegro, jedna z posciela, druga z wkladami, stanikami itp. U mnie odnosnie boli brzucha i twardnien to sie uspokoilo jakos, czasem cos tam zakluje, ale to juz nie zwracam uwagi takiej na to. W ciagu kilku dni cos za bardzo mi waga skoczyla a i zauwazylam, ze te zylki co mi bylo widac nad dekoldem sa jeszcze bardziej widoczne. Ale czas leci, wczesniej co wizyta w toalecie sprawdzalam, czy na papierze nie ma krwi a teraz, czy przypadkiem czopu nie znajde, mozna zwariowac. Juz czuje takie podekscytowanie przedporodowem Mowilam, ze sie nie boje porodu, ale teraz coraz czesciej jednak jestem zaniepokojona- tzw. lek przerd nieznanym, ale damy rade. Jak sie dzis czujecie?? Kasiek, uspokoila sie juz sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam byłam wczoraj u lekarza i pytałam o magnez i powiedziała że najlepiej do 37 tygodnia a potem powinno się odstawić. zmiana tygodnia i w ciągu 3 tyg. 2kg na plus czyli już 12 mam teraz wizyte za dwa tyg a potem już co tydzień. Czy u was też takie częste wizyty pod koniec? Dostałam karte ruchów i mam liczyć 3 razy dziennie, pytałam co wziąść do szpitala i powiedziała że kosmetyki dla siebie i maluzka i kilka ubranek ale są przypadki że kobiety nie mają nic i wszystko na początek dostaną,a potem ktoś z domu dowozi np. ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×