Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

minea- my chcielismy kiedys dla synka kupic taki fotelik 2w 1 lub 3 w 1 i... sprzedawczyni w hurtowni nam zdecydowanie tego odradzala, bo ponoc te foteliki nie maja najlepszych wynikow w testach. i znowu sprawdza sie zasada jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego:-) nasze dzieciaczki to jeszcze malenstwa i na pewno kolyska w tym wieku jest najbezpieczniejsza (przeciez wystarcza do 13 kg). jedyny wyznacznik kiedy trzeba wczesniej wymienic fotelik, to kiedy dziecku wystaje glowka poza kolyske (nozki troche moga wystawac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcellina zrobiłam:-) M był oszołomiony:-) Wczoraj byliśmy z małym na mszy za rodziców M. Wszystko było ok, ale pod warunkiem, że nie leżał w wózku:-) także próba zaliczona, zobaczymy jak będzie na chrzcie. A jak u Was z tymi opłatami za chrzest? Ja mam fotelik od TAKO i wszędzie z nim jeździmy. W czwartek wybieramy się do Zielonej Góry a to około 300km. Piotruś ostatnio mało już przybiera na wadze. Przez 5 tygodni tylko 600g ale podobno jest ok wiec się nad tym nie zastanawiam. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minea77 witaj i pisz częsciej :) Co do fotelika to my mamy taki od 0-13kg i Michaś uwielbia w nim siedzieć jest mu widać bardzo wygodnie.Wybieramy się teraz w Pieniny i nie martwię że mu będzie niewygodnie. Marcelina-agitatorko tak trzymaj .Ludzie nie ida na głosowanie i potem narzekaja choć tak powiem prawdę to ja też nie wiem na kogo głosować bo żaden kandydat mi nie odpowiada....trzeba wybrać mniejsze zło. Powiem Wam że po wczorajszym krochmalu skora jakby gładsza. Zasuwam zaraz po borówki będe pierożki lepić bo M uwielbia a ja dietka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jak maly mial 8 miesiecy jechalismy nad morze (z 600kilosow mamy) ... mialam juz taki fotelik ktory sie rozklada troszke na plasko ale co do bezpieczenstwa malo powiedziane..tyle ze jechalismy w nocy i maly spal Caly czas... w tym foteliku od tako bedzie ok... i lepiej wlasnie jechac porą nocną, o wiele mniejszy ruch, chlodniej i dziecię moze spać;) za kazdym razem bralam mała do karmienia po szczepieniu..doslownie zaraz i sama pielegniarka mi to zaproponowala...ale czy to jest ze nie mozna z tym ratowirusem to ja nie wiem... wczoraj byly u mnie kobitki po wózek...ani jedna ani druga nie szczepia dzieci do roku przynajmniej...z jednej strony maja rację ale z drugiej strony ja jakbym miala nie szczepic wczesniej to zasczepilabym najpozniej w 6 miesiacu...wiadomo bezpieczniejszy wiek od noworodkowego...w dzisiejszych czasach to sa naprawde trudne decyzje eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Ważka ja bym nie ryzykowała nie szczepić dziecka jakby nie daj Boże na coś zachorowało to bym sobie do kończ życia nie wybaczyła. Fakt że i po szczepieniu różnie to bywa...ech temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelina, Saskiana to swietnie, zaraz zmieniam gondole na spacerowke, wszyscy mowia, ze od 5-6 miesiaca i nie chcialam zmieniac juz teraz bo stwierdzilam, ze za wczesnie, ale widze ze Marcelina 2-miesieczne juz w spacerowce wozilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo no racja, Mala jesli sie rozklada na plasko badz jest plasko ale nie do konca to mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey mala no ja juz w spacerowce bo straszny gorac i malej teraz jak by chlodniej, chociaz dzis widzialam jedna taka co miala dzidzie w spacerowce i zalozyla ten ochraniacz na nogi, ktory ja zakladalam synkowi jak w zimie do przedszkola go wiozlam. jesssu goraco mi bylo tylko na jej widok, a co dopiero ta biedna kruszynka tam w srodku.... a naprawde nie da sie oddychac taki upal. ciesze sie, ze salatka smakuje. nikamo, moj wujek z nad morza mowi, ze na podkarpaciu ciagle pada, bo to kara za wynik w pierwszej turze:) no wiec ja agituje, zeby juz nie padalo...:) dziewczyny wpadam w panike...zaczynam miec watpliwosci co do mojego powrotu do polski, chyba tego nie wytrzymam psychicznie....zaraz ide po raz ostatni po synka do przedszkola, jeszcze go nie wypisalam....tak jak bym czekala zeby ktos to za mnie zrobil...jesssu jak sie boje...pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcellina nie będzie tak źle:-) pomyśl że będziesz miała tu swoją rodzinę, znajomych a reszta sama się ułoży:-) Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka jak saskiana napisala chociaz na teraz na te upaly, a rozklada sie prawie na lezaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macelina głowa do góry, zawsze czujemy strach kiedy kończy się stary rozdział w życiu a zaczyna nowy, to normalne I mimo, że się tęskni za krajem to nie sposób nie czuć żalu do miejsca w którym przez tyle lat się żyło Będzie dobrze :) My dziś pierwszy spacer w spacerówce zaliczyliśmy i było super, mała zadowolona bardzo :)Ostatnio w ogóle ma skok jest strasznie marudna ale bardzo dużo nowych rzeczy potrafi robić no i ciągle się turla i okręca wokół własnej osi, strach ją zostawić samą, a jak śmiesznie piszczeć zaczęła;) Nikamo ja też na dietce tyle mam dobrze, że mąż się dołączył i nie muszę osobno gotować a co za tym idzie mniej pokus ;) Wazka podziwiam te kobiety tym bardziej, że szczepionki są darmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) kiedys tu pisałam :) tez mam synka :) z marca :) mam pytanie czy ktoras z was karmi piersia i okazało sie ze dziecko wasze ma skaze ??? uczulenie ??? bo byłam wczoraj na szczepieniu małego i pediatra pow. ze nie chce straszyc ale mały bedzie miał skaze!!!! jestem załamana !!! czego wymaga takie dziecko ??? jakies specjalnej diety ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelle, Natka, Nikamo i Ważka, bardzo Wam dziekuję za odpowiedź. W sumie uspokoiłyście mnie i myślę, że pojedziemy w foteliku tako a jak Michaś jeszcze trochę podrośnie to się kupi jakiś dla dzidzi która juz siedzi. Słuchajcie, trochę mam dylemat czy to nie za wcześnie w taką długą podróz się wybierać. Boję się też że Małemu się zaburzy cały rytm dnia, wiadomo, nowe miejsce, nie swoje łóżeczko..Ech rodziców mam tak daleko i to jedyna okazja żeby ich odwiedzić..potem to może na święta albo za rok... Marcelina, znam ten strach, to minie i zobaczysz wszystko się ułoży. Miałam to kiedy sie przeprowadzałam, bałam się nawet że jak sie wyprowadzimy z naszego ukochanego mieszkania to się między nami wszystko pozmienia..To takie poczucie chwilowego braku gruntu pod nogami, szybko się ustabilizuje! Za to mocno trzymam. Michaś mój klocuszek (7,6 kg) ostatnio zajarzył że można się przewrócić z pleców na brzuszek i męczy się bidula non stop. W ogóle nie chce leżeć na plecach! Ma też chyba skok rozwojowy bo marudzi strasznie wieczorkami. Ponoć cały 4 miesiąc to jden wielki skok rozwojowy, trzymajcie mnie!!! Dobra zamykam sie już, mogłabym tak jeszcze opowiadać o tym moim szkrabku. jeśli pozwolicie pochwalę się nim na nk tylko nie znam hasła. Pozdrowki dla Was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maluszka
monikaddd: a po czym pediatra stwierdziła że dziecko ma skazę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziała ze ma strasznie delikatna skore i ma takie czerwone plamki na ciele a ostatnio na zgieciach mu sie porobiły ale nie wiem co mam jesc jak od samego porodu nie jem zadnych mleko i mleko podobnych prod. i cytrusów tez nie czekolad tez nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawina niedawno lecieliśmy do Polski i też miałam takie obawy ale niepotrzebnie, mała dzielnie zniosła podróż ( spała większość czasu ) i świetnie się zaklimatyzowała w innym miejscu :) nic się nie zaburzyło a wręcz odwrotnie, nauczyła się sama zasypiać w dzień :) monikadddd pamiętam Cię :) moja Kaja ma skaże tyle, że my na butli Z tego co wiem musisz bardzo uważać co jesz, czytać skład produktów bo białko jest częstym składnikiem U nas skóra wymaga ciągłej pielęgnacji i specjalnych kosmetyków - nie alergizujących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikaddd my mamy to samo nie mam stwierdzonej skazy ale ją podejrzewam .Mój Michaś najpierw miala wysypaną twarz teraz przeszło na brzuszek rączki i troszkę nóżki takie drobniutkie czerwone krosteczki ,czasem bledną. Ide dopiero do mojej lekarki w przyszłym tyg bo jest na zwolnieniu .Narazie uważam na wszystko co jem odrzuciłam wszystko co moze uczulać i poźniej powoli bede wprowadzać produkty patrząc czt maego nie uczulaja bo jak inaczej moge to sprawdzić? Kąpię w krochmalu i Emolium .Zobaczymy jak to dalej będzie. Minea 77 podaj mailla to wyślę CI hasło na NK. Marcelina będzie dobrze ,napewno powrót po tylu latach jest trudny.Zastanawisz się czy dobrze robisz i jak będzie> Zobaczysz że wszystko będzie ok a najwazniejsze rób to co Ci serduszko podpowiada:) No i wpadniesz czasem do Rzeszowa na ploteczki:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikaddd ciągle szukam czegoś dobrego Od kilku dni smaruje mala balsamem z Pharmaceris i jest o niebo lepiej,chyba zakupię całą serię i wtedy zobaczymy U nas skaza na całego rozpanoszyła się na całym ciele włącznie z główką, Kaja wyglądała jakby była poparzona... teraz jest lepiej, smaruję ją kilka razy dziennie balsamem i jest ok pomogła też bardzo maść clobase - mocno natłuszcza Kąpaliśmy cały czas w krochmalu dopiero w tym tygodniu kupiliśmy specjalny płyn dla atopików i obserwujemy małą czy go zaakceptuje Ogólnie mała dobrze teraz wygląda ale skóra jest bardzo wrażliwa wystarczy raz przegrzać albo przebywać w pomieszczeniu klimatyzowanym i wszystko wraca Z całego serca ci jednak życzę aby to nie była skaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, my juz na nogach od 6..:) Zapowiada się jeszcze wiekszy upał niz wczoraj, trzeba się chyba zamelinować w wannie z wodą:) Nikamo poprosze bardzo, mój mail monice@tlen.pl Michaś kula sie po podłodze na matach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam my juz od 5.30 na nogach, ranny ptaszek nam sie chyba przytrafil, wstaje razem z nimi:) my juz bylismy kilka razy z malym w podrozy i swietnie to zniosl, nawet lepiej niz dorosli bo poszedl w kime i juz po wszystkim, u nas samochod swietnie sie sprawdza w usypianiu malego, zobaczymy co z samolotem problem wozka u nas sie rozwiazal, bo tesciowa wracajac z nad morza kupila malemu, jeszcze go nie widzialam, ale podobno tez sie rozklada na plasko, ale nie tak zupelnie...no zobaczymy, moj maly ciagle sie podnosi, wiec chyba za m-c bedzie juz dobry dla niego...tylko kolor wybrala czerwony:))) u nas sie jeszcze nie zdarzylo by ktos pomylil Mateusza z dziewczynka a jak to jest u Was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli można wam doradzić?
super wózek tymbardziej na lato, to spacerówka chicco for me kierunki jazdy do mamy i do świata, siedzisko rozkładane na maksa na płasko, wkładka dla maluszka- od 3 miesiecy mozna nim jeżdzić no i najważniesze ma super daszek,ze nie trzeba parasolki, odpina sie go tak,ze jest przewiew i wyciaga dwa takie fajfusiki,że nad maleństwem jest daszek i słońce nie dochodzi,no i składa sie na malutki i jest leciutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jakaś kobieta pytała czy to chłopczyk czy dziewczynka, a córcia ubrana była w sukieneczkę ... no cóż ... może kobieta niedowidziała ;-) ale Wy się spieszycie z tymi spacerówkami. też chętnie spróbowałabym spacerówki,bo może Marta nie darłaby się tak na spacerkach ... jednak wydaje mi się, że na spacerówkę jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, mimo iż rozkłada się na płasko ... i Marta pewnie do spacerówki przesiądzie się pod koniec sierpnia albo we wrześniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minea wysłałam :) Uuuu ale upał sie zaczyna. Zaraz idziemy na spacerek a potem siedzimy w domku choć wczoraj w mieszkaniu miałam 30 stopni! Michałka ja własnie zauażyłam że rano krosteczki ma mniejsze i mało widoczne i zaczynają sie ujawniać popołudniu. Na szczęscie z buzi znikły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala wczoraj zaliczyla pierwszy spacer w spacerowce, byla spokojniejsza bo bylo jej chlodniej;) I powiem Wam, ze moj wozek do lekkich nie nalezy, a spacerowka jest duzo lzejsza, takze mi tez bylo chlodniej;) Za chwile idziemy na spacer po osiedlu, zeby przed upalem zdazyc. Odnosnie skoku rozwojowego, to powiem Wam, ze nie mam za bardzo czasu na czytanie ksiazki i za bardzo nie wiem o co chodzi, ale moja mala ostatnio zrobila sie taka zlosnica, wierci sie, kreci, podnosi, i tak mi sie wydaje, ze to ten skok rozwojowy. Ostatnio przyuwazylam jak ogladala swoja raczke z zaciekawieniem, niesamowite widowisko:) No nic wzywa mnie, wiec uciekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) No widze że jednak forum nie zamiera, mamy coraz mniej czasu na pisanie:-) Marcellina ano nie mam konta na nk i zastanawiam się czy zakładać, coś słyszałam ostatnio o kolejnym bojkocie.A co do przeprowadzki to zrozumiałe że się boisz, to wielka zmiana. Ale myślę że największym plusem jest bliskość rodziny. Z tego najwięcej skorzystają dzieci, nic im tego nie zastąpi i nie wróci. Nie pal jednak za Sobą mostów-kto wie może kiedyś wrócisz do Włoch? :-) Monikaddd z doswiadczenia wiem że czasem je się wiele produktów które wydają się bezpieczne a właśnie nimi nie są...Z tego co piszesz to wygląda faktycznie na skazę. Hm może spisz wszystko co jesz i napisz, co dwie głowy to nie jedna...no i popatrz czy wysypka blednie. Po wystąpieniu powinna zniknąc po 2-3 tygodniach, ale jeśli ciągle jesz coś uczulającego to oczywiście będą się pojawiać nowe krosty. Mała Brzuchatka a porpos mylenia....synka wszyscy uważali za dziewczynkę;-) A córka jak ostatnio była u lekarki usłyszała " o jaki duży chłop z ciebie!" Już mnie to nie wzrusza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do skoku to faktycznie Mała podawałam kiedyś stronkę: http://wiki.28dni.pl/7_skokow_rozwojowych_-_1_rok_zycia_dziecka Moja córcia kilka dni temu odkryła stopy, także faktycznie szybko się zmienia. Polubiła spacery, patrzy a oczy jak 5 zł. Tyle że u nas nie ma luksusów, musi jeździć w wózku dla dwójki, lezy z tyłu więc niewiele widzi, mimo to zadowolona:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×