----------MARZEC 2010--------------

to ja podam artykuł o glutenie http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,4478441.html

Lawina jeszcze raz wklejam http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79405,3884938.html wykasowalam spacje ale jesli po wyslaniu znow ona wskoczy przede 7 to ci wysle na maila;) dziewczyny wyczytalam tez ze... ''''Zielone kupki po BP są prawidłowe - reakcja organizmu dziecka na hydrolizat. Jeśli poza tym jest wszystko w porządku - dziecko pogodne, ładnie je itp. , to nie ma się czym martwić. i Przed chwila była u mnie pediatra i równiez spytałam o zielone kupy po mleku, potwierdzam że tak może reagowac organizm na hydrolizat w mleku ha bądż nutramigenie czy bebilonie pepti. '''' i No, u mnie też się pojawiły zgniłozielone, takie ciemne. Potem doszło zatwardzenie. Przestałam dawać kaszki Sinlac i wróciło do normy. i Szpinakowe kupy zwykle oznaczają że coś jest nie tak, zwłaszcza jeśli jest ich kilka pod rząd. O ile maluch nie jadł ostatnio szpinaku :) Mogą oznaczać alergię / nietolerancję na jakiś składnik diety (Twojej lub jego jeśli już rozszerzasz). Mogą być efektem przyjmowania leków (szczególnie żelaza) lub szczepienia. i U nas pediatra tłumaczyła to jako chwilowy zastój w jelitkach.Utlenia się dlatego jest zielona.Gdy maluch nie robi kupki przez np dwa dni to możliwe że wyskoczy właśnie taka zielona - przynajmniej u nas tak się zdarzało.A poza tym - zielone kupki - ostatnio sie dowiedziałam od kilku mam i rzeczywiście to prawda - pojawiają się gdy dziecię jest pojone herbatkami w granulkach (Hipp, Bobovita).Ja odstawiłam Zosi ten specyfik parę dni temu i wszystko gra - kolor jest jak należy.Chociaż to nic a nic nie szkodzi.Po prostu te herbatki tak barwią. i u mojego synka są stale zielone kupy i nic nie zmieniło wprowadzenie nowych pokarmów ani zmiana mleka, pierwsze dwa dni były kupki żółciutkie a później znów zielone. moja pediatra też mówiła o zaleganiu i utlenianiu żelaza. i naukowe wytlumaczenie zielonej 'kupki' Stolec ma zwykle barwę brązową, jednak zabarwienie kału jest bardzo zmienne i zależne od wielu różnych czynników. OBJAWY I PRZEBIEG Brunatne zabarwienie kału jest zależne od sterkobilinogenu, barwnika powstającego z bilirubiny. Do światła przewodu pokarmowego bilirubina jest wydalana wraz z żółcią. Jej przemiany, prowadzące do powstania sterkobilinogenu, dokonują się przy udziale bakterii żyjących w jelitach. Zielone zabarwienie stolca powstaje, gdy część bilirubiny związanej, zawartej w żółci, pozostaje w kale w postaci niezmienionej. Przyczyną jest najczęściej zmieniona flora bakteryjna jelit, przyspieszony pasaż jelitowy (brak czasu na rozłożenie bilirubiny przez bakterie) lub przejściowo zwiększone wydalanie bilirubiny z żółcią pod wpływem różnych czynników dietetycznych. Zwykle nie jest to związane z żadnym poważniejszym stanem chorobowym. Zielone stolce mogą występować także u zdrowych niemowląt karmionych wyłącznie piersią. WEZWIJ LEKARZA, GDY... Zielona barwa stolców często niepokoi rodziców, ale zazwyczaj nie jest to żaden stan patologiczny. Najczęściej jest to zjawisko wtórne do (fizjologicznego u dzieci!) przyspieszenia pasażu jelitowego, połączonego ze zmianą diety (np. wprowadzenie nowego pokarmu). Może to być również następstwem leczenia antybiotykiem. Zwykle zmianie barwy towarzyszy również zmiana zapachu takiego stolca - jest to oczywisty skutek zmiany zawartości w kale poszczególnych metabolitów bilirubiny. W żadnym wypadku zmiana zabarwienia lub zapachu stolca nie powinna być podstawą do rozpoznania alergii pokarmowej i do prób odstawiania nowo wprowadzonych pokarmów. Także niewielkie rozluźnienie konsystencji zielonych stolców, występujące po wprowadzeniu u dziecka niektórych nowych pokarmów, jest zjawiskiem zrozumiałym i normalnym. Wizyty u lekarza wymagają dzieci, u których zielonym stolcom towarzyszą inne ewidentne objawy sugerujące chorobę przewodu pokarmowego, takie jak na przykład: brak przyrostu lub zahamowanie przyrostu masy ciała i wzrostu, przewlekła biegunka (3 lub więcej luźnych stolców przez ponad 2 tygodnie - oczywiście za wyjątkiem dzieci karmionych piersią, u których stolce normalnie mogą mieć konsystencję rzadkiej jajecznicy), wymioty, gorączka lub stany podgorączkowe i wiele innych. LECZENIE DOMOWE W postępowaniu domowym należy zachować cierpliwość. Jeżeli zielonym stolcom nie towarzyszą inne objawy, to zazwyczaj nie ma powodów do niepokoju. Można zastosować jeden z dostępnych bez recepty probiotyków (Lakcid, Lacidofil, Trilac, Lacium). W przypadku towarzyszących innych zaburzeń wskazane jest wykonanie posiewu kału. BIBLIOGRAFIA „Choroby przewodu pokarmowego u dzieci Zalewski T. (red.), PZWL, Warszawa, 1995 duzo tegoo ...

ta spacja jest wnerwiajaca wrrr ja malej niedlugo do zupek bede kasze manne dodawac, czy to z owocami tez..ryz i troche makaronu juz jadla.. robi kupki pomaranczowe czasem z lekkim przeswitem zieleni...jadla juz groszek, brukselke, fasolke...itp. dostaj czasem cow$gate ale nie ma nim zmian..kupki sa tylko gesciejsze i ciemniejsze po obiadkach

Witam i ja :) Teraz rzadko będę się odzywać bo z m zakładamy firmę. Jeżeli chodzi o gluten to mam zamiar podawać po skończonym 5 miesiącu czyli za jakiś tydzień, dwa. Wg najnowszych opinii należy go szybko wprowadzać a nie tak jak jeszcze do niedawna to chyba 10- mies. zaczynało sie go podawać o ile się nie mylę. W każdym razem później. A teraz wychodzi na to że to powodowało celiakię- to późne podawanie. Wiadomo wszystko z umiarem :) Savanna mój też bardziej zbite kupy robi ale nic zielonego tam nie ma. Goyek ty chudzinko. Szczerze to nie wiem czy przy takiej wadze powinnaś jeszcze karmić piersią :( Kurcze i jeszcze ta dieta dla karmiącej to nie dziwie się że nie masz apetytu :(Aha i zawsze zapominam Ci napisać że teraz jest sezon na kukurydze w kolbach. Moja to uwielbiała te włosy z kukurydzy :) To był ogromny rarytas. Nie wiem czy swojej podawałaś :) A ja wczoraj byłam u dentysty pierwszy raz 1,5 roku :p Mam jednego zęba do zrobienia i bardzo się z tego powodu cieszę :D

A Lawina jak możesz to prześlij swoja cudna łazienkę :) Nasz czeka niedługo remont bo mamy w strasznym stanie. Nawet kafli nie mamy :) rozetka06@o2.pl

Lawina co do lazienki..jestem tego samego zdania co ty..im mniej tym lepiej...ja np. lubie miec wszytsko w szafkach pochowane a tu gdzie wynajmujemy to pozal sie bozee wszystko jest zagracone..fakt faktem ledwo nam sie 2 wanienki mieszcza w naszej lazience ..wszytsko jest tak na styk..umywalka prysznic i kibelek i jeszcze ta wykladzina na podlodzee normlanie MIODZIO:O..przy dzieciach to raj syfu i zarazkow bosze ale juz niedlugo bede miec taka w plytkach lazieneczke jak ty ehhh wreszcie bedzie czysciutko i tak schludnie jak u ciebie:) a wyslalac ci wiadomosc;)

ja szymkowi bardzo szybko wprowadzilam kasze manne np. ..w gruncie rzeczy w tamym okresie nie wiedzialam co to internet wiec wszystko bylo oparte o wiedze lekarki i rodziny jak i samego dziecka.. teraz tez staram sie na spokojnie do wszystkiego podchodzic;) dobra lece , mala wstala

Macie może jakieś dobre sprawdzone nosidełka dla Maluszków? Muszę kupić jakieś na wyjazd w góry bo M nie chce nosić Piotrusia w chuście a wiadomo przy dłuższych wyprawach będziemy musieli się zmieniać. O ten gluten zapytam lekarza, w przyszłym tygodniu mamy szczepienie.

Natka ja mam takie http://aukcjewp.wp.pl/item1162254889_womar_nosidelko_n15_rainbow_zaffiro_modne_kolory.html i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni.Mały tez lubi byc noszony. Co do pracy to dziś złozyłam pozew w sądzie i dodatkowo wysłyłam pismo do siedziby firmy(mój szef prowadzi oddział jeden z wielu) i tez napisze im jak się traktuje pracowników w oddziałach ! Ale juz mamy pomysł z M na nową działalnośc tylko czekamy do jesieni. Wogóle wczoraj okazało się że M bedzie pracował przez miesiąc w Bieszczadach i zabiera mnie tam z Michasiem wiec odpoczniemy troche od cywilizacji:) Ogólnie ostatnio moje dziecko zamieniło sie w malego chochlika ,dokazuje na całego jak nie pełza po kanapie ,to zaczął wkladac nózki do buzi i cały czas walczy z nimi i niestety piszczy tak że czasami marze o błogiej ciszy:) :)

Nikamo dzia, nawet to oglądałam:-) i powodzenia na sprawie, na pewno wyjdzie na Twoje

Hej dziewczyny i ja mam problem z pracą, właśnie się dowiedziałam, że nas przenoszą do warszawy od 30 listopada i mam dać znać do 13 sierpnia czy się na to decyduje ... oj marnie ;( muszezacząć szukać nowej pracy ;/ kurde 6 września wracam, ale co to za perspektywa, zanim się zaklimatyzuje to już firmy w katowicach nie będzie ;/ Nikamo trzymam kciuki, podziwiam cię, że zdecydowałaś się założyć pracodawcy pozew w sądzie ;) daj znać jakie rezultaty ;) my jutro wyjeżdzamy na dwa tygodnie na wieś, mała nawdycha troche świeżego powietrza ;) co do picia to podaje małej czasem soki, ale przeważnie herbatke ziołową Mamuśki które karmią butla, ile razy dziennie podajecie dzidziom mleko? pozdrowionka ;*

natka - ja mam takie nosidełko http://allegro.pl/item1073633004_olca_infant_oddychajace_super_nosidelko.html Jest ok. Maluch zadowolony jak w nim jest.Wszystko widzi dookoła. Nikamo - trzymam kciuki.

Witajcie:)))) Widzę, że Wasze dzieciaczki znają już wiele smaków a mój Filipek tylko smak mleczka. nawet nic do picia mu nie podaję. Niby ma tak jeszcze być niecały miesiąc, ale wydaje mi się że od paru dni juz mu cyc nie wystarcza. Chce jeść strasznie często, w nocy też!!!!!! Czasami nawet co 1,5 godziny Zastanawiam się czy zacząc mu coś wprowadzać na własną rękę czy czekać na nastepną wizytę i stosować sie do zaleceń pediatry?????? Co myślicie?? Za 2 tygodnie mamy iść jeszcze ma wesele i miałam malego z mamą zostawić ale chyba to nie wypali, bo nie bede jeździla co godzinę do domu a na tyle pokarmu nie mam żeby odciągnąć na tyle karmień:(((( czy myślicie że powinnam spróbować podać mu jakieś sztuczne mleko???? Co do wakacji, to my sie dopiero we wrześniu nad Solinę wybieramy:)))) Nie byłam tam jeszcze, no cóż zobaczymy:)))

Koja ale masz fajna stopke :D nie jestem ekspertem wiec trudno mi cos doradzic... ale mysle ze nic by mu sie nie stalo jakby poznal jakis nowy smak bo jak je co 1,5h to nie masz zycia :( a Filipek jest juz na tyle duzy ze mleczko jest za malo kaloryczne i czas by go czyms jeszcze dopchac ale ja mowie tylko jak ja bym zrobila :P Natka uwzglednili :) Zrobilam sobie dzisiaj mala przyjemnosc i zamiast farby kupilam 4 cienie z inglota :) dawno nic wiecej nie nakladalam oprocz tuszu do rzes a moje stare cienie mi sie znudzily i wlasnie eksperymentuje w lazience :D A Artur znowu strajkuje... dzisiaj zjadl 30ml kaszki na noc ;/ no po prostu nie moge... nie wiem czy oplaca mi sie w ogole isc spac :P a byl glodny chyba... wiecie co mi sie wydaje ze on nie lubi juz mleka :( zjadl dzisiaj zupke, deserek wypil soczek i troszke cieplej wody przegotowanej (bo ma zaparcia a ona ponoc pomaga) w sumie mleko tylko rano zjadl 2 razy bo tej kaszki na noc to nie licze nawet.... fakt bylo cieplo dzisiaj ale w domu mamy chlodno fajnie wiec to raczej nie to

Nikamo bardzo dobrze zrobiłaś i na pewno wygrasz! Motylek to nieciekawie z tą pracą. Filip też nie chce pić samej wody, muszę mu dosładzać delikatnie, herbatek też nie lubi. Dziś pierwszy raz pił mleko z butli i chyba mu nie smakowalo, bo aż go otrzepalo. Ja tez podawałam tylko deserki z jabłka i jabłko- marchew, ale kupka była ze śluzem i na razie przerwa. Wazka już nie długo na swoim, cierpliwości.:) W kuchni mam wykusz i meble też tak są zrobione. Lawina ja mam taki blat z marmuru kosztował ok. 600 zł, ale jest wygoda. Lustro mam na pół ściany,żeby powiększyć wizualnie przestrzeń i też duuużo nad tą łazienką myślałam, ale kolory mam stonowane.Płytkarzowi wyrysowałam każdą ścianę jak ma płytki kłaść i tak się pomylił musiał zdzierać. Za to poszalałam z kolorami w wc bardzo wyraziste!! Nikamo, ale Ci zazdroszczę, też bym tak chciała. Koja możesz zobaczyć z tym mlekiem sztucznym, jednorazowo to nic się nie stanie, ale lepiej wypróbuj wcześniej i trochę mu podaj. Nie wiadomo czy będzie chciał pić.

Savanna mój coś sobie ubzdurał i wieczorem nie chce pić mleka z prawej piersi, nawet nie pociągnie tylko odwróci głowę i ryk. Z lewej bez problemu i w ciągu dnia i nocy też nie ma problemu z prawej. Nie wiem o co chodzi. Savanna a co mu dasz jeść jak się obudzi?

próba stopki

savanna, dzięki za uświadomienie:))) hehe tak jakoś nie zwróciłam na to uwagi.... dzięki dziewczyny za odpowiedź, chyba kupię jakieś mleko i spróbuję.. Możecie polecić jakieś na początek może??? mam nadzieję że będzie umiał pić z butelki w ogóle, hmmmm. jakieś 2 mieesiące temu chviałam go nauczyć i odciągnęłam trochę mleka, ale zakończyło się zabawą w wypluwanie:)))) Lawina, mój smyk też jest strasznie ruchliwy:)))) na macie kręci się w kółko, w wózku szaleje, w łóżeczku szaleje, mostki wygibasy, pełzanie itd. Ostatnio jednak przestał się obracać a umiał ładnie w dwie strony, i z brzuszka na plecy i odwrotnie, hmmmm chyba zleniwiał

eee mleko nie jest mniej kaloryczne... z mlekiem na BANK jest wszystko ok ..to malec upodobal sobie male porcje po prostu:P moja tez co 2h bite, czasem nawet co 1,5h wiec wiem co czujesz Koja...chce jej wcisnac druga piers aby zjadla wiecej ale ona nie chcee..zreszta nawet z butelki wiecej jak 100ml nie wypije..raz wypila 130ml ale ten 20 juz opornie.. nie wiem czemu ale te nasze dzieciaki upodobaly sobie male porcje ale czesciej... a maly umie jesc z butelki..spokojnie moglabys dac mu mleko sztuczne... ja malej czasem dawalam... i jesli np. raz zjadla mi za 4h to spokojnie laktacja nie uległa zachwianiu..ale jesli pod rzad, regularnie o tej samej porze jej dawalam sztuczne to laktacja o tamtej porze popoludniowej mi sie zmniejszala..mniej bylo ale szybko laktacja wrocila do normy jak zawsze...wtedy bylo karmienie co 1h aa no i spokojnie sama mozesz cos zaczac wprowadzac...duzo zalezy od ciebie... ja lekarke widzialam na ostatnim szczepieniu w 16tyg.. a te wasze nosidla super sa..mam cos podobnego do tego infant

Koja bo nauka troche trwa, moja tez plula hihi codziennie sie z nia bawilam, wkladalam wyjmowalam i takie tam i w koncu zassala...1,5tyg bite nauki almeria ale jak to tak z dnia na dzien? czy czesciej ci jadl z prawej piersi?

Motylek i u ciebie jakies akcje z praca ehhh Nikamo obys dala mu popalić:)

moja mama mi mowi ze jest mniej kaloryczne :P zreszta porownuje je do posilkow, a poza tym na przyklad w porownaniu do mleka modyfikowanego - przeciez dzieci na nim rzadziej jedza.. bardziej zatyka i dzieci sztucznie karmione przewaznie wiecej przbieraja na wadze. Koja jak chcesz kupic mleczko ja bym polecala bebilon tak czytam i slysze ze jest chyba najbradziej zblizone do mleka matki sama uzywam bebiko ale juz nie bede 3 raz zmieniac mleka zreszta ja mam alergika i akurat sie udalo ze mu pasuje.. nie wiadomo jakby na to zareagowal

witajcie dziewczatka:) wpadam na chwile, jakos ciezko znalezc czas na kompa...nadal nie doszlam do ladu z calym przytarganym majatkiem, a tu ciagle cos jest do zrobienia i nie wiem kiedy bede miala wszystko na miejscu. 22go mamy chrzciny i zjedzie sie rodzina mojego m wiec zaczelismy remont pomieszczenia nad garazem, zeby bylo wiecej miejsc do spania. byla tam kiedys stara stajnia, od 20 prawie lat stoi nieuzywana, wiec m zrobil garaz a teraz robimy pokoik z mala lazienka:) ogolnie jezeli chcielibysmy zrealizowac od razu wszystkie nasze zamierzenia remontowe....to z 2lata by nam to zeszlo. to tak odnosnie remontow:) moja lazienka jest w rustykalno-dziwnym stylu:) ja lubie stare i recznie robione rzeczy i np wspominane przez lawine haczyki zrobil moj m....jest to wpusczona w drewno mala kafelka i przy niej haczyk. no i bejcowana:) moja gwiazda zmienila sie strasznie od przyjazdu tutaj:) strasznie szybko sie rozwija. poszlam zapytac o szczepienie i pani zasugerowala szczepienie tym samym co zaczelam w italii, wiec za tydzien mam isc....w udko iw raczke za jednym zamachem, juz mi sie serce sciska. ja tez podaje jej wode i sok tez probowalam ale woda jej bardziej chyba podchodzi. zebow nadal brak:) jablko, marchewke i ziemnia razem czesto zajada.mam mi teraz bardzo pomaga, zajmuje sie mala. no i ogolnie mam nieco zamieszania w urzedach tutejszych, ciagle jezdze do tlumaczki bo okazuje sie , ze unia a nie unia i to co mi poweiedzieli wlosi przed wyjazdem nie zgadza sie z tym co mowia tutaj...no i efekt taki, ze jeszcze nie jestem ubezpieczona ....jutro jedziemy zapisac dzieciaki pod ubezp m zeby chociaz one mialy porzadek w papierach i nie tylko. dzisiaj udalo mi sie rozpoczac bieganie:) zakwasy jakos sie pojawily... a za niedlugo zaczne wyprzedaz na allegro bo starszne ilosci ciuchow i butow mi sie nazbieralo. niakmo jestes wielka z tym pozwem:) a gdzie was ten m wywiezie w te bieszczady? ja w twoim miescie wczesniej czy pozniej bede, dam znac, narazie wyjazd przesuniety bo znalazlam tlumaczke blizej:) pozdrawiam was wszystkie serdecznie:) buzka.

Almeria pewnie dostanie mleko w nocy no bo co tu podac :( ahhh pozmienialo sie tym naszym dzieciaczkom :)

ważka, dzięki:)) Ktoś wie co czuję hihi. No mój Filip tez nigdy nie pije z dwóch piersi....W sumie od początku tak miał ,że mniej ale często, ale w nocy już jadł dużo rzadziej a tu powrót do okresu noworodkowego praktycznie:)))))) Będę musiała go uczyć z tą butlą, może te smoki w tommee tippi są twarde. teraz dostał butle z nuka z miekkimi wyprofilowanymi smokami. jak pr,óbowałam to na sucho ciągnał, hihi. Może dlatego że smoczki też ma z nuka i jest do tego kształtu przyzwyczajony...... Hmmm, nasza chatka też wymaga remontu, i to generalnego

cale szczescie nie jest tak ze w ogole go nie chce jesc, ale czasami jest na prawde ciezko, a czasami znosnie - nie wiem od czego to zalezy. jeszcze ok 2 tygodnie wstecz bylo wszystko ok a jak weszly sloiczki totalnie sie rozregulowal :D

oj kurcze sawanna bede sie klocic z Toba:P mleko mamy jest lepiej trawione i to duzo lepiej:P wiec nie ma co porownywac do sztucznego...i tego ze sztuczne na dluzej 'zatyka';)

dziewczyny pokazcie swoje kuchnie i lazienki:)):):) michta76@wp.pl

Koja moj maly byl zarlok , w tym etapie to juz z dwoch piersi mi potrafil zjesc a ta nie chce i koniec..i tu chodzi wlasnie o to ze moglaby jeszcze z drugiej zjesc to na dluzej by starczylo , a jak ona pewnie z piersi zje te 100ml ..hmm

marcelina ja tez sie zbieram za sporcik jakis ale bardziej brzuszki mnie interesuja niestety nie zrobilam nawet 1 serii bo po dwoch brzuszkach wysiadlam :D kurcze tez macie taki nadmiar skory na brzuchu? bo ja nie wiem czy tam jest jakis tluszczyk jeszcze czy to tyle skory bo w sumie niestety zrzucilam prawie wszystkie kilogramy ;/ tylko ten brzuch mnie wkurza! najgorsze ze nie mam porownania jak to bylo przed ciaza bo nie pamietam :D