Czy Wy tez nudzicie się w pracy?????

I co tam u Ciebie emo-80? Ja sie nudze jak mops. Czytam sobie rozne rzeczy, ale juz mnie oczy bola... :(

ja podobnie nudy straszne,cała czas coś czytam...pocieszam się,że jescze jakieś 45 minutek i do domu...

Jeszcze 30 minut,ależ ten czas się strasznie dłuży...już bym chciała być w domu coś zjeść wymyć się i zająć się przyjemniejszymi sprawami...

Jeszcze godzinka z hakiem i spadam....:) w końcu :) trzeba jeszcze obiadek zrobic itp i wlasciwie nie wiem kiedy robi sie wieczor i znowu trzeba isc do pracy..... No ale jeszcze 2 dni i weekend :)

Dokładnie ja w sumie jeszcze 15 minutek i na busa:)W domu na szczęście nie muszę robić obiadu,ale i tak zanim przyjdę,zjem coś porobię to nie wiem kiedy jest wieczór i trzeba kłaść się spać bo rano do pracy:( Niby dwa dni,ale ponoć weekend ma być kiepski pod względem pogody:(No nic uciekam...papap Do jutra:)

Cześć wszystkim:) jejka już nie wyrabiam, męczy mnie to siedzenie a za oknem tak pięknie... :(

Witam czka :):):) Nowa znudzona wsrod nas :) Niestety dzis juz koniec pracy - za chwile- wiec zapraszamy jutro :) od rana :)

Ja już siedzę za biurkiem jakieś ponad 30 minut.Mam do zrobienia jedną rzecz.Kurcze zawsze do południa jest piękna pogoda a jak tylko wychodzę z pracy to chmurzy się zaczyna grzmieć i padać.Wczoraj jedynie wyskoczyłam na chwilę na miasto i to wszystko.

Hej emo-30. Dokladnie jest tak jak mowisz. Dzis u mnie ponoc ma byc 28 stopni i jutro, a w sobote, jak na złość, 18 stopni i deszcze i burze. I gdzie tu sprawiedliwosc? :( Dziś kompletnie nie wiem co robic. Moze w koncu przyjdzie Szef to nauczy mnie TEJ nowej rzeczy to jakos zleci, ale narazie nie ma na to widokow.... :( Milego dnia :)

No weekend ma być kiepski.Ja się dzisiaj dalej fatalnie czuję,zastanawiam się czy nie wyjść o 13:00,ale nie wiem bo tydzień temu też wczesniej z pracy wybyłam.Muszę napisać jedno zamówienie i na razie to wszystko.Może to i lepiej przy moim fatalnym czuciu się,choć nie wiem jak minie te ponad 6 godzin.

Choroba Cie jakas bierze? Mnie moze uda sie jutro wyjsc wczesniej :)

Tak comiesięczna:( No i zrobiłam zamówienie jeszcze tylko posprawdzam i gotowe:)

Ah.... co miesięczna ;) No ja mam nadzieje ze przez najblizsze 9 miesiecy nie bede miala co miesiecznej choroby ;) A dzis mam dobrze, bo mąż mi dał autko i przyjechalam sobie autkiem do pracy i wroce autkiem :)

Obyś miała 9 miesięcy spokoju...,:D No to masz super.Ja niestety jak zwykle busem,ale chyba zwolnię się o 13:00:) Zamówienie gotowe tylko do podpisu i można je realizować:)

Wiesz Emo-80.... jestem osoba ktora lubi miec wszystko zaplanowane i ulozone. udzielam sie jeszcze na innym topiku gdzie dziewczyny staraja sie zajsc w ciaze. Niektore to nawet juz ponad rok! Mam tylko nadzieje WIELKĄ że ja nie bede musiala tak dlugo czekac!!!! Najgorsze jest to ze o moich obawach lepiej nie mowic mężowi, bo Oni tego nie rozumieja i reaguje zartem itp.

Dokłądnie tym czy my się przejmujemy mężczyźni się nie przejmują i traktują to żartobliwie.Myślę,że ciąża przytrafia się czasami wtedy kiedy najmniej się jej spodziewamy:) Ja tymczasem porobiłam to i owo,moje zamówienie okazało się być zrobione za wcześnie więc nawet tak naprawdę tego nie miałam do zrobienia:)No ale będzie mniej pracy później wystarczy zmienić niektóre ceny i daty i będzie gotowe:) Jednak podjęłam decyzję o zwolnieniu się o 13 czyli za jakieś 20 minute mnie nie będzie:)W takim razie do jutra:) P.S.Szkoda,że tylko my się udzielamy...ciekawe czemu nie ma Patryski i innych...?

Miłego dnia :) Do jutra :)

byle do piętnastej

No i dzień jak co dzień...jeszcze jakieś 8 godzin...Jedyny plus,że to piątek:D

Witajcie dziewczyny przepraszam ze mnie nie bylo ale odcieli mi na te 2 dni neta w biurze :( ale wieczorami w domu ciagle sledzilam o czym piszecie mialam cos napisac wieczorem ale wiedzialam ze Was nie bedzie :) Milo ze pisalyscie o mnie i od razu mowie ze nie zapomnialam o naszem topicu :)

No czesc Dziewczyny :) No wlasnie... byle do 16:00, no ale jakos przezyjemy tym bardziej ze piateczek :)

No to dobrze Patryska,że nie zapomniałaś o nas:(w przeciwieństwie do innych:)Ja tą godzinę przegadałam i pocieszam się,że to już piątek i do domu:D

Te buźki miały być na odwrót ta wesoła jako pierwsza a ta smutna jako druga...pomieszało mi się :D

ja też nie zapomniałem :-) ale myślę że we własnym kobiecym towarzystwie jest wam lepiej więc nudzę się sam .

Ja dzis w sumie mam humorek, mimo perspektywy NUDZENIA sie na AMEN az do 16:00, no ale jestem dzis znowu autkiem w pracy no i weekend przed nami :))))) Wszyscy moi znajomi wypoczywaja teraz: rodzice sa nad morzem, brat i moja przyjaciółka tez sa nad morzem :( a ja biedna pojade dopiero w sierpniu.... a Oni teraz maja piekna pogode... ciekawe jak nam sie trafi. No ale juz mnie sie morda cieszy na mysl co bedziemy robic jak pojedziemy nad morze :) Pojedziemy sobie zwiedzic HEL i do SOpotu do AquaParku na caly dzien a moze i dwa dni :) Bedzie zabawa :)

Kurcze mam ponad tydzień moje pazurki i podobają mi się i chciałabym je utrzymać przez jakiś czas,ale powiem wam,że tak szczególnie po bokach podchodzi mi powietrze nie jest go dużo i w sumie aż tak nie rzuca się w oczy ale ja je widzę i mnie to nieco drażni i teraz nie wiem czy to dlatego,że mam je pierwszy raz czy coś źle, nie taki żel czy może coś mi nie tak kosmetyczka zrobiła czy może tak się często robi i jest to normalne.No i niestety po tygodniu widać już nieduże na razie jeszcze nienadające się przerwy między tymi tipsami a naturalnym.Pomalowałam bezbrawnym ale i tak to jest troszkę widoczne...

ccxxx - jak mogłes w ogóle tak pomyśleć?!?!?! Lanie CI sie należy ;)

emo-80 napewno tylko Ty to widzisz bo z nudów przyglądasz się paznokciom :):):) hehehehe A my nic nie widzimy no i z daleka napewno nikt tez na to nie zwaraca uwagi :)

ccxxx :) Kate...ja też się tym martwię teraz jest super pogoda boję się,że jak ja zdecyduję się wyruszyć to się pogoda popsuje i nic z tego morza nie będę miała...

Masz rację Kate... to na pewno z nudów:Dale ja lubię mieć tak wszystko w najdrobniejszym szczególe dokładne, równe itd.Ja też mam dobry nastrój może dzięki pogodzie i że to już piątek...a może dlatego że wczoraj wypuściłam się na miasto i generalnie pokupowałąm sobie parę rzeczy:D