Czy Wy tez nudzicie się w pracy?????

A w takim wypadku to rozumiem.No to nieźle,mi połowa to byłoby ponad 700 zł prawie 800 także niestety zarabiam gorzej niż Ty,ale biorąc pod uwagę zakres prac jaki wykonuje i to że pracuje to krotko to nie mam co narzekać.W tym tygodniu ma być jeszcze jakaś premia ale nie wiem czy już się na nią załapię:)

Witaj:)Nudzić się bo cóz innego nam zostało :DA co Ty porabiasz jak radzisz sobie z nudą??

Odkad odkrylam kafeterie to zagladam tutaj:) poza tym ja w pracy nie mam praktycznie w ogole wolnego wiec juz jestem totalnie wykonczona i wynudzona przy okazji! mysle nad zmiana pracy aczkolwiek ciezko teraz ze znalezieniem czegokolwoeik! w jakich branzach pracujecie?

Ja jestem z branzy komputerowej :)

:):)ja pracuje w sklepie:)

W sklepie masz internet i sie nudzisz? Hm... a z czym masz ten sklep?

W centrum miasta z odzieza...markowy ale chyba wlasnie ludzi ceny odstraszaja i maly ruch jest...i jak tak siedzisz 8 godz to cie szlag trafia bo ilez mozna bluzeczki ukladac :)

Ja też nałogowo czytam kafeterię,kiedyś przeglądałam allegro ale to w sposób znaczący wpłynęło na uszczuplenie mojego portfela.A tak to sobie czytam sporo o jakiś nowinkach kosmetycznych. A ja w sumie pracuję w typowej budżetówce:)

Aha... :) No ja w centrum miasta do takich sklepów nie wchodzę :) Ale skoro do Was nikt nie wchodzi to czemu jeszcze istnieje ten sklep? ;) Mój kolega pracuje w dobrej markowej firmie, i wiem ze rzeczy ktore Oni kupuja kosztuja np kurtka 20 zl a sprzedaja za 300 zl bo FIRMA!!!

haha z allegro mialam tak samo dlatego tez juz staram sie nie wchodzic:)...doakldnie tak jest marża jest niesamowita! dam przyklad samej bizuteri ktora kosztuje np 2,50 a sprzedawana jest za 39 zl..a skalep dziala dalej powniewaz to ogolna siec sklepow i przeciez nie zamkna nawet jesli sa male utargi

Moja kolezanka byla w Chicago i tam za grosze kupila sobie LEVISY a u nas ile kosztuja? 200-300 zl to wiem ze kosztuja BigStary! Paranoja ze u nas tak kasują za nazwe firmy. Ja kiedys miałam szajbe zeby kupowac orginalne, ale juz mi przeszlo. Jedyne co nadal lubie miec orginał to buty - adidas albo nike, bo sie do nich przekonałam :) No i teraz juz idzie kupic mieszczac sie w 200 zl jak sie przeczeka az NOWE modele beda juz STARYMI :)

No to mi się nastrój popsuł nie dostanę premii...wytłumaczenie niby takie że nie jestem to od stycznia itd.szkoda bo wiem że by tej premii nie było dużo ale zawsze ta 100 więcej do wypłaty cieszy tymbardziej,że chcę jechać nad morze.No ale trudno jakoś to przeżyję. Własnie jem Princesse od mojego ł.:)

Emo-80, ale skoro nie jestes od stycznia to niech Ci dadzą mniejszą premie, a nie zeby zaraz nic nie dają :( Hm.... Ciekawe czy ja coś dostane od szefa na urlop, pewnie nie, bo On nie mja głowy do takich rzeczy. Kiedys dostalam druga pensje jak miałam swój pierwszy urlop, ale ostatnio jak mam urlop to cisza.

Musze iść do sklepu kupic sobie jakies drugie sniadanko, bo przed chwila była u mnie w biurze Babcia z laseczką i bardzo pomarszczona jakby miała 100 lat. Zawsze ja odprawiam i prosze zeby wyszla ale tym razem ją wysłuchałam i Ona chciała cos do jedzenia bo od wczoraj nic nie jadła itp. Dałam jej moja kanapke z szyneczka co miala na drugie sniadanie bo nie chcialam dawac kasy, bo potem jeszcze wroci i bedzie chciala wiecej ;)

Emo-80, cos dla Ciebie :) http://szymczyszyn.blog.onet.pl/Co-nam-sie-nalezy-w-upal,2,ID383186734,n

No i bardzo dobrze zrobiłaś.Ja też bym dała coś do jedzenia,ale pieniędzy nie.No powiem Ci jestem rozżalona.Wiedziałam,że kokosów nie będzie może po 200 zł dadzą no to ja liczyłam tak na tą 100 tak po prostu żeby mi coś dać.A przydałoby się bo i do dentysy muszę iść a to też wydatek jest no i to morze.A ta 100 chociaż na dentystę by było coś wielce dodatkowego.A w sumie pracuję tu od połowy marca czyli krócej od innych o jakieś 2 i pół miesiąca.No i wyprowadziłam parę spraw na prostą.No ale trudno żal jest,ale nie dzielę się tym z pracownikami bo zaraz przekażą.No ale przynajmniej nie będę miała skrupułów gdyby wypaliła mi inna praca.

W sumie to o kasę nie chodzi tylko o sam fakt...

Wróżka się pojawiła i cisza i do tego trzeba zadawać pytanie na tak lub nie.I cisza zniknęła.

Wiem, wiem, zauwazylam :) No a ja wlasnie kupilam do domu 4 golonki i bede pierwszy raz je gotowac :) Mężuś sie ucieszy bo zrobie mu niespodzianke z takim obiadem :) On uwielbia goloneczki ;) Hm..... ja chyba jestem dla niego za dobra.....

mam przeczucie,że i tym razem mnie pominie bo już pominęła.

Na mnie nie zwraca uwagi a Tobie odpowiedziala...........

Ona nie chce wrozyc na temat dzieci..... :(

Z tego co widze to wyjdziesz za mąż za tego swojego ale pracy nie zmienisz.... Ja z koleji zmienie prace i założe własny biznes ;) podobno :)

Emo-80, co tam z Toba? Masz jednak troche pracy czy jak?

Zagadałam się z koleżanką.No dokładnie wyjdę za mąż za mojego,ale pracy nie zmienię.Chciałabym się jeszcze zapytać kiedy wyjdę za mąż ale to wahadełko tylko odpowiada tak lub nie.Ponoć jutro będzie wrózyła z kart albo pojutrze to się dopytać o szczegóły będzie trzeba.

zadałam jeszcze jedno pytanie..zobaczymy.Ciekawe jak będzie z tą pracą bo złożyłam dwa podania i ciekawe jak niewypali to kurcze uwierzę.

aha :) To już coś robisz w tym kierunku, żeby zmienic prace? Bo ja nie mam ochoty zmieniac mojego stanowiska, ale róznie sie zycie potoczy, wiec zobaczymy jak bedzie.

Tak złożyłam dwa podania na dniach okaże się czy mnie chociaż na rozmowę zaproszą czy też nie.Chciałabym zmienić bo tu nie jest źle,ale chciałbym pracę mieć na miejscu.

Aha :) To jak zmienisz prace to juz moze nie bedziesz nalezala do grona znudzonych ;) A Patryska sie dobrze bawi :)

No właśnie wróżka mi wywróżyła,że nie zmienię...także nadal będę należała do znudzonych:Dno ale zobaczymy jak to będzie:)ciekawe czy te wróżby się spełnią... Ja jeszcze godzinkę na posterunku,z racji tego iż nie dostałam premii nic nie robię i wszystko olewam w sumie to samo robiłam wcześniej :D