Czy Wy tez nudzicie się w pracy?????

Jeszcze dwie godzinki mojej bytności w tym miejscu...i odliczanie trwa:D Tylko na jaki zmienić nick??Już się sama do tego emo-80 przyzwyczaiłam...

No mnie sie nie chce wpisywac hasła więc jestem pomaranczowa. Wiesz, myslalam ze juz sie nie przejmuje, ale jednak cos we mnie siedzi. Ciężko mi przekreślić te kilka lat..... coż.... W sobote mąż umówił sie z moim bratem na wyjście, wiec bede miała z nia kontakt, bo Ona tez idzie, wiec.... czyzby to była cisza przed burzą... ;)

Zmien na emo-800 :):):) Szkoda, ze z ta pracą CI nie wyszło :(

No szkoda... Masz rację zmienię sobie na emo-800:D No wierze,bo jeżeli już tyle lat się znacie to nie łatwo je przekreślić...jednak o tym się myśli...Ja siedzę na szpilkach,już bym stąd dała nogę i poszła siną w dal i zajęła się swoimi sprawami:)

No widzisz jak fajnie :) emo-800 :) Dzis czekaja mnie wielkie NUDY! Starsznie bedzie :( No coz... trzeba wytzrymac :) Dzis znowu przyjechalam autkiem, ale tym razem dojechałam bez żadnych problemów i niespodzianek :)

A ja na szczęście nie mam nic do zrobienia...bo nawet nie potrafiłabym się skupić.Póki co też się nudzę czytam w necie to i owo.Umówiłam się do kosmetyczki na hennę brwi i rzęs bo nie chce mi się malować no a że mam jasną karnację to bez podmalunku wyglądam nieco blado:) Po za tym fatalne robią te tusze do rzęs...jakiego bym nie kupiła to okazuje się porażką...

Przykre jak cie Emo potraktowali tam. Ale co zrobic, kryzys mamy.... Pracodawcy zalewani sa podaniami o prace. A ja mialam jednak mily dzien wczoraj. Prawie mily nie liczac rozmow z chlopakiem. Na uroczystosci bylo przyjemnie:) Dzisiaj chyba caly dzien bede siedzec bez szefa, wiec wlaczylam sobie swoja muzyczke i szaleje:P

no to super Gummka...cieszę się że miałąś udany dzień:) Ja też mam radio i sobie nucę a co tam... jeszcze..............................................1,5 godziny:D

Gummka, no a jak tam z chłopakiem?

Powiem Wam cos :) Była Dziewczyna mojego brata własnie chyba wrocila do Polski i chce sie z nim spotkac. Mój brat nie chce, bo On sie boi że nogi mu sie ugną jak ją zobaczy :) Wszyscy wiedzą, że On ją wciąż Kocha i chciałabym, żeby doszło do tego spotkania....

Ja w sumie juz sama nie wiem...... Ja jemu juz tyle rzeczy powiedzialam, ze nie czuje sie jak w zwiazku itd...... Nie mam pojecia co on z tym zrobi. Zna moje zdanie, ale on nie chce tego zakańczać. Ja nie toleruje zdrad, ale gdybym miala sie spotykac z jakims innym facetem, to powinnam zostac rozgrzeszona. Kate, zrob wszystko zeby sie spotkali:) A tak w ogole to dlaczego doszlo do zerwania, skoro on ja nadal kocha, a ona pewnie tez, bo chce sie z nim zobaczyc:P

no właśnie Kate..chciałam się o to samo spytać?? Gummka ja myślę,że czas pokaże jak to się ułoży...najgorzej,że człowiek gada i gada i często nic z tego ja nie wiem czy oni puszczają to mimo uszu czy jak??

Ja chyba tak zrobie... bede chodzic na imprezy i podrywac facetow, w dupie to mam... bede sie z innymi spotykac... Albo ja docenie jaki on jest, moze nie jest tak zle, albo spotkam kogos z kim bede lepiej sie dogadywac....

Masz rację Gummka,przecież od romozwy czy wspólnego wypicia kawy nic Ci się nie stanie a będziesz miaął przegląd facetów i zobaczysz czy zaczniesz bardziej swojego czy może jednak Ci inni są inni i lepiej się dogadujesz mają minusy które mniej Cię denerwują.Tylko wiesz co ja sobie tak nie raz mówiłam i jak było źle to miałam wielkie plany ale jak zaczynało się polepszać to wtedy mój plan przestawał się realizować i tak ciągle...Fakt faktem w sumie niestety albo staty wtedy jak poznawałam kogoś to zaczynałam jednak doecniać chłopaka...

Związek mojego brata z tamta dziewczyną był dosyc dziwny. Mój brat nie grzeszy inteligencja a tamta dziewczyna, nazwijmy ją FFF, tez nie była najmądrzejsza. Ich związek trwał ok 3 lat... W kazdym badz razie mój brat nie najlepiej ja traktował. Nie mowie ze ja bił czy cos, ale jakby mnie ktos traktowal jak ja to bym powiedziala do widzenia. Ale jak pisałam wczesniej Oni są inni. Ona wytrzymywala dlugo, potem zaczela sie spotykac z kims jeszcze. Moj Brat sie o tym dowiedzial i zerwali, ale w sumie to juz nie o to chodzilo. Ona w pewnym momencie jak juz nie byli oficjalnie razem, spotykala sie z moim bratem, a On był kochany i wspaniale ja trakotwal, bo to byl momment gdzie sobie uswiadomil ze ja kocha i ze chce z nia byc. Ale to bylo juz za pozno...... Ona sie bala ze "tamten facet" ktory byl wczesniej powroci, ze zmiana mojego brata byla na chwile... Wiecej szczegolow nie znam, ale ona do niego nie wrocila, ale wciaz byly jakis smsy i krotkie spotkania, jednak w koncu wyjechala do Anglii i moj brat doszedl do siebie.... Tak by sie wydawalo.... ale jak ja teraz zobaczy to nie wiem co to bedzie. Chcialabym dac jej znac zeby o niego walczyla jesli wrocila i chce z nim byc, ale niestety nie mam ani telefonu ani nic, a przez NK nie zrobie tego, bo wolalabym anonimowo. Najbardziej jednak chce zeby ta moja koelzanka zobaczyla co jest grane i wiedziala ze nie ma co z moim bratem marnowac czasu.... No ale niewiadomo czy FFF wrocila na stale czy na chwile. No i nie chce zeby moj brat cierpnial jesli FFF znowu np nie bedzie mogla sie okreslic co do zwiazku z bratem.... Ah, to wszystko jest takie pomieszane.....

No fakt nie jest to klarowna sytuacja...ale jeżeli tak jest to znaczy,że Twój brat nieiwele czuje do tej Twojej koleżanki no i może powinny się jej otworzyć oczy albo inaczej Twojemu bratu powinny w sensie może jak zoabczy tą dawną dziewczynę to wtedy on zrozumie,że chce z nią być na powrót...A może załóż fikcyjne konto na naszej klasie i do niej napisz anonimowo...

Hejak dziewczyny ja tez sie nudze w pracy przeogromnie...wakacje są i lpa sie dzieję,studenci maja wakacje i na Uczelni gdzei pracuję zbjiam bąki...straszliwe nudy.Pracuję w Biurze karier Zawodowych ha ha ha .Wakacje zaczynma dopiero za tydzień czyli długich 5 dni:(

I czas mi stoi w miejscu to zajrzałam tutaj i moze pogadamy :)

Witaj skarbik...Dobrze trafiłaś my tu też w większości zbijamy bąki..Jedynie ja mam to że dzisiaj mój ostatni dzień i upragniony urlop...ale niestety minie prędzej czy później...

Hej fajnie , że można sie wspierać tu zawsze łatweij w grupie :)

Jasne czas szybciej leci...co jakiś czas poczyta się co zostało napisane samemu się odpisze i tak czas szybko dosyć mija...A wakacje to w ogóle taki czas uspiony ludzie na urlopach albo byli albo będą każdy opowiada planuje i w pracy jest ogólen rozluźnienie atmosfery...

Zalozylam konto fikcyjne, ale jak juz cos napisalam to zaczelam sie zastanawiac czy powinnam sie wtrącac..... Ah te moje sumienie i dobre serce :(

Wiesz twoje działąnie polegałoby jedynie na napisaniu do tej poprzedniej dziewczyny no a drugie wyjście to takie że pozostawiasz sprawy swojemu biegowi...nie wiem jak wolisz gdybyś miała mieć poważne wyrzuty sumienia to wtedy bym nic nie robiła..

witajcie..tutaj sa madre osoby:) moze pomozecie mi? Pracuje w pewnej firmie ponad rok na umowie o prace - pelny etat! umowe mialam do 31 lipca i przyslugiwalo mi 16 dni urlopu! pracodawca przedluzyl ze mna umowe ale na 1/4 etatu od 1 sierpnia a od 10 wysyla mnie na urlop!..jak to jest?czy to jest platny urlop?i jakie pieniadze dostane skoro zmienila sie umowa? pomozcie mi prosze!

Boje sie, ze robie to ze złych pobudek i kiedys wroci do mnie karma....

No to pozostaw tą sprawę swojemu biegowi..tak będzie najlepiej co ma być to i tak się wydarzy prędzej czy też później...

I chyba tak zrobie. Teraz kiedy emocje opadly to dam sobie spokoj... Niech sie dzieje co ma sie dziac :)

mirandita..ja awsze myślałam,że urlop to dwa dni zakażdy przepracowany miesiąc..ale okazało się że jakoś inaczej to się liczy...także nie pomogę Ci niestety:(

Dokładnie Kate...nie ma co to jest ich życie niech robię co uważają za stosowne co by się nie wydarzyło to Ty będziesz miałą czyste sumienie:)

Jeszcze 45 minut...............................................:D:D:D