karmienie piersią jest obrzydliwe!!!

kaasia28 to Ty masz problem, a nie ta matka karmiąca. Mogłaś wyjść z tej restauracji skoro obrzydza Cię naturalna czynność jaką jest karmienie piersią :)

ale mleko krowie was nie brzydzi? Wydojone z krowich wymion, pierwotnie przeznaczone dla cielat nie dla ludzi. Widzialyscie, jak ciele ssie krowe za jej krowie sutki? Jak mozecie to pic, to przeciez obrzydlliwe, cyt autorke: "pozatym spijanie pokarmu to jak spijanie no nie wiem potu...to teżjakiś pałyn w organizmie , bleee, mój znajomy kiedys się pomylił i wypił zciągnięty pokarm swojej żony i wymiotował później pół nocy" A po krowim nie rzyga??!! Debil!

kasia ma rację, mnie tez obrzydza cyc obcej baby. Piekne i wzniosłe to to może jest ale dal tej matki a dla obcych ludzi nie! Gdyby była np w parku, to jeszcze rozumiem, bo taki przechodzień moze po prostu odwrócic głowe i isc dalej albo przesiąśc sie na inna ławke. Ale w restauracji raczyc kogoś takimi widokami? Przeciez to chamskie jest. Inni klienci zostali mimowolnymi swiadkami. Nie wyobrazam sobie że czekam na jedzenie albo jestem w trakcie, a tu mamusia wyciąga cyca i karmi.

poza tym, sikanie i robienie kupy to też naturalna czynnośc, a jakoś ludzie nie srają przy innych.

Czym innym jest popieranie naturalnego karmienia a czym innym brak kultury. Dla mnie karmienie syna było naturalnym odruchem, nie zastanawiałam się nad tym i nie rozważałam, tak jak bez udziału umysłu parłam gdy sie rodził, tak samo przystawiałam kiedy był głodny. Jednak nigdy w miejscu publicznym ( ew. w specjalnych pokojach) unikałam sytuacj które zmusiły by mnie do publicznego karmienia, choc zawsze miałam w razie czego stos peluszek by po prostu sie zakryć gdzieś w kąciku.

ja czuje obrzydzenie dla osob karmiacych, A FEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!

Zawsze karmię piersią wtedy, kiedy mój syn ma ochotę na pierś i jeśli jest to miejsce publiczne to trudno (a ma 9 miesięcy). Wyciągam pierś, biorę go na ręce i karmię uprzednio zakrywając pierś pieluchą, nie ma w tym niczego złego a jak komuś się nie podoba, to niech nie patrzy :D

ochote na pies ? co to jest za głupie pierdolenie ? psychiatra sie kłania i to szybko , dziecko moze byc co najwyżej głodne i wierz mi gdyby mogło mówić w zyciu nie uzyło by zwrotu ''mam ochote na piers'' miejcie rozum bo rzygac sie chce czytając cos takiego

ochota na pierś czyli jest głodny i nie doszukuj się w tym podtekstów idiotko :D chyba tobie by się psychiatra przydał :/

a ja mam takie pytanie: skoro karmienie piersia jest naturalne przez tak dlugi okres czasu, to po co dziecku wyrastaja zeby?? gdyby mialo byc karmione przez 2-3 lata piersia, to zeby roslyby mu dopiero w tym wieku... czy widzialyscie ssaki, ktore karmia mlekiem swoje mlode, kiedy te moga juz spozywac normalny pokarm?? nie!! to jest durny wymysl i tyle. mleko jest dobre dla niemowlecia, a potem koniec. zarowno moj gin jak i pediatra mowia, ze karmic mozna do roku, a potem to sie z celem mija. ja karmie poki co 3. miesiac i zamierzam dociagnac do 6. - dla dobra dziecka. a co do karmienia i chudniecia - az 3 lat potrzebujecie, zeby schudnac? ja do wagi sprzed ciazy wrocilam w 3 tygodnie, wiec rozumiem, ze teraz juz waszym zdaniem karmic nie musze :D.

a co do obrzydliwosci karmienia - w miejscu publicznym faktycznie estetyczne to to nie jest. w niejscu publicznym karmilam poki co jeden raz - u lekarza, bo niestety nie bylo tam pokoju dla matki z dzieckiem. i choc robilo to poza mna jeszcze kilka kobiet, to jednak czulam sie niezrecznie.

tak, np lwiątka, krowy,słonie i inne ssaki :)

matki z cyckami na wierzchu są obrzydliwe , ohydne i nie spełna rozumu , juz samo używanie zwrotów ''ochota na piers '' swiadczy o ich bezgranicznej głupocie , tragedia co laktacja robi z człowiekiem ?niczym zwierzęta bez wstydu i godności

karmiłam dwójkę do ponad roku, ale przyznam, że nie lubię patrzeć na karmiące mamy. Może nie jest to dla mnie jakoś bardzo obrzydliwe, ale bardzo krępujące. Nigdy nie zdarzyło mi się nakarmić w miejscu publicznym poza pokojem matki i dziecka. Było to dla mnie na tyle intymne, że widział tylko mąż i może ewentualnie kilka razy rodzice, babcia i teściowa kilka razy po porodzie. Może mam duże poczucie intymności czy wstydu, ale nie wyobrażam sobie karmić na ławce. Karmienie długi czas dwójki dzieci nie zmieniło mojego podejścia.

bez przesady. bez godnosci?? a korzystajac z wc tez jestesmy bez godnosci? uprawiajac seks tez?? przeciez to tez jest fizjologia! nie popieram karmienia publicznie, ale w koncu jakos dziecko karmic trzeba. wiec robi sie to piersia.

who pisze, ze dzieci karmione sztucznie maja w przyszlosci problem z okresleniem swojej orientacji seksualnej

a mnie z kolei odraża widok noworodka karmionego butlą. Pierwsze co mi wtedy przychodzi na myśl: wyrodna matka, cycki ważniejsze od dziecka, i biedne dziecko od razu sztuczny smok w buzię, zero przytulenia, matczynej miłości. I też nie obrażam nikogo ale naprawdę tak mam.

przesadzacie, nigdy nie widziałam matki która publicznie jak wy to ujmujecie wywala pierś i karmi dziecko, zawsze z reguły przykrywa pierś pieluchą, szalem czy czymś innym.

cyca who pisze, ze dzieci karmione sztucznie maja w przyszlosci problem z okresleniem swojej orientacji seksualnej coś w tym jest najwięcej gejów i lesbijek w krajach nowoczesnych, gdzie odchodzi się od natury.

mama kanguzryca bloguje :D baba karmi 4 latke :D:D:D

amerykanscy badacze dowiedli, ze matki, ktore z pokolenia na pokolenie nie uzywaly swych biustow do tego po co stworzyla je natura, w kolejnych pokoleniach maja ich zanik. IIIIHHHHaaaa bardzo mnie to cieszy !!!

Autorko mleko to pot?????człowiek jednak całe życie się uczy....a myślałam,że nic już mnie nie zaskoczy.A tak nawiasem ile ty masz lat??

Dla mnie publiczne karmienie piersią nie różni się niczym od szczania na srodku ronda- sorry też fizjologia :o dziecko musi jeść, a dorosły musi sobie siknąć. Jeszcze jak taka karmiąca siądzie na ławeczce w miarę odludnym miejscu, zasłoni tą pierś to okej- naprawdę okej. Ale jak kiedyś baba lazła z dzieckiem przy całym odsłoniętym cycku po supermarkecie i drugą ręką wkładała zakupy do wózka, to aż rzygać się chciało :o

"TYM RAZEM NA POMARANCZOWOOO" Idiota to głupia osoba, której wiek mentalny określany jest na około 3 lata, podczas gdy kretyn jest głupią osobą o wieku mentalnym w przedziale od 7 do 12 lat. Zastanawiam sie ....,ale raczej jestes kretynem

cyca a Ty jednak idiotą ;)

Mylisz sie , ja nie rzucam sie na glebe w markecie, kiedy mamusia nie chce mi kupic nowego laptopa, a Ty jak widzisz glodne niemowle przy piersi jestes w stanie rzygnac w markecie, lub zeszczac sie na rondzie. Ale kretyn i tak tego nie pojmie....

Temat stary ale aktualny, może ktoś przeczyta. Pracuje w galerii handlowej na stoisku, obok mnie są stoliki i krzesełka dla klientów i pomimo oddalonego o 40 metrów pokoju "dla matek", panie parę razy dziennie raczą mnie i innych widokiem swoich okropnych rozciągnietych piersi - nie mam ochoty na to patrzeć ba! - nie mam takiego obowiązku. Jedzenie mi sie zwraca jak to robią. Mogą iść do pokoju przeznaczonego dla matek, jest ładny, z laweczka, umywalka, przewijakiem, czysty, zamykany. No ale po co... Noszą całe życie staniki, bluzki, urodza dziecko i nagle zanik mózgu - kościół, park, galeria, restauracja, bez znaczenia. Nie wspomnę o przewijaniu dzieci na stołach w galerii przeznaczonych (a jakże!) dla ludzi spozywających posiłki. Zenada