Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KIKI09

Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Polecane posty

katarynka ile tam u was miesieczny karnet na silke wynosi? Jesli nam sie tym razem nie uda tez chce sie gdzies zapisac:) zawsze to na zdrowie wyjdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi ja mam podobnie,jeszcze w środku mam taki ból,że płakać mi się chce. Dziewczyny co z Aschą się dzieje???Martwię się.Może coś się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja daję 126 zł -nieograniczone wejścia na siłkę i zajęcia:D Ja to się zastanawiam czy jak tak ostro biegam i ćwiczę,to czy np ten zarodek mógł się zagnieździć?Ale chyba to nie ma żadnego wpływu,zresztą nie będę leżeć plackiem,co ma być,to będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozplanuj sobie tak silke by w 2 polowi cyklu mniej cwiczyc brzuch ,reszta nie powinna miec wplywu:) Nie wiadomo co z Ascha...mam tylko nadzieje ze nie o jej Mame chodzi!:( Ascha odezwij sie i napisz choc czy zyjesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi doktor po in vitro powiedzial ze jesli cwicze moge robic to nadal...tylko nie ostro,teraz to sport jest dla ciebie jak lekarstwo:) rob wszystko po czym czujesz sie dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! zyje i nie chodzi tu o moja mame. Wyniköw mamy jeszcze nie ma. Nie pisze bo mam jeszcze dola,mam kryzys w malzenstwie i juz chcielismy odwolac wizyte. Jest troche lepiej ale wszystko jeszcze niepewne. Czytam was codziennie i za wszystkie trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragola super link. Poprawil mi humor! Dziekuje kochana moge sie podpisac rekoma i nogami pod motylkiem! Jestes wspaniala!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynkaaaaaa
ale sie usmialam z motylka.......hahahhahahahahha PODPISUJĘ SIĘ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek fragolko jest the best :) cieszę się, że ziółka dały u Ciebie takie pozytywne rezultaty. Ja dziś znów miałam gości, byli nasi najbliżsi znajomi i siedzieliśmy sobie od obiadku przez kolację aż do godz 24 :) i bardzo miło spędziliśmy czas Ascha - współczuję i mam nadzieję, że się poukłada wszystko po twojej myśli, buziak w czułko i powodzonka w godzeniu, wiesz czasem zdajemy sobie sprawę że nam na czymś naprawdę zależy dopiero w momencie gdy to tracimy, więc może mała rozłąka pomoże?? tęsknota pozwala nabrać dystansu i spojrzeć na wiele spraw zupełnie z innej strony....3maj się, głowa do góry Dobrej nocki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) Fragolka zasypiasz cos ostatnio:P Dzieki Ascha ze sie odezwalas!!🌼 Zycze wam dogadania sie raz na zawsze...w zwiazku tak juz jest,rob to co podpowiada ❤️..i na nic innego nie zwracaj uwagi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Fragola juz pewnie po obiedzie a ja tu myśle co na śniadanie zrobić. Jestem rannym śpiochem za to w nocy moge siedziec i siedziec. Szkoda, że tak nie mam na co dzien ;) Miłego dna wszystkim życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki! Asha cieszę się,że się odezwałaś!Kochana zgadzam się z Manią-często rozłąka pomaga!! Oby u Was szybko ten kryzys został zażegnany!!! Fragolka już po obiedzie?a ja jak Zadra dopiero po śniadaniu:)hihih Miłego dnia moje kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się, ja już po obiadku :) u nas dziś taka nieciekawa pogoda :( więc nie bardzo chce się wyjść na spacer, a w czoraj było tak przyjemnie i ślońce świeciło. U mnie dziś 22 dc, mam nadzieję, że plamień nie będzie...ale jeszcze wszystko jest możliwe. Słabo mi rośnie temka, ale rośnie, do środy, czyli do 25 dc mam zbadać progesteron i zobaczymy co mi wyjdzie. Fragolko, oby ta wizyta w klinice była twoją pierwszą i ostatnią :) tego ci życzę - żebyś jej nie potrzebowała i za 9 m-cy urodziła bąbla :) Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szesc:) My bylismy w kinie ,zeszllo az 4 godziny:P zrobie kolacje i zagladne do was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro poogladam foteczki dzis juz nie dam rady,dzieki bedzie jutro zajecie:) Ja tez juz uciekam spac do jutra milej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz wykapana teraz zaczynam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja już też padam, ale jeszcze ziółka się parzą no i jeszcze tylko został mi do obejrzenia serial "Grzeszni i bogaci" na tvn :D dobrej nocki dziewczynki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski :) Kurde coś mnie przeziębienie łapie. Zrobiłam sobie pół litra herbaty z miodem i cytryną, może pomoże :) Ale strasznie mi nie smakuje. U mnie żadnych zmian, objawy te same. Nie wiem kiedy będę testowała. W niedziel mam termin @. W piątek jadę z pracy na zawody sportowe na cały weekend. Już się nie mogę doczekać. Wreszcie się wyluzuję i odpocznę. Tylko będę cały czas myśleć o tej cholernej @. Test pewnie zrobię jak wrócę w niedzielę, o ile nie przylezie ta wredna @. Pozdrawiam buziaczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie boli mnie brzuch. Dziś to już wyjątkowo mocno. Od inseminacji minęło 9 dni. A dziś mam 23 dc. Zastanawiam się czy mogłabym zrobić juz test. Ale chyba sobie odpuszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolinka, miałam grać w siatkę na tym wyjeździe, ale na pewno sobie odpuszczę, jakos się wykręcę. Ale na wyjazd jadę. W życiu nie odpuściłabym sobie takiej imprezy 3-dniowej :) Zawsze jest rewelacyjnie na takich wyjazdach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolcio, napisałam już wyżej że progesteron zbadam do 25 dc, a dziś jest 23, więc do środy zbadam, jak mi się uda to już jutro rano pojadę do laboratorium. Chyba jeszcze przyszły cykl odpuszczę ze staraniami, w ogóle mi się nie spieszy. Dopiero jak wszystko się w moim organizmie wyreguluje to spróbujemy. Dzicko to nie piekarnia więc jak przyjdzie odpowiedni moment to zaczniemy działać :) W tym tygodniu powinień dojść wynik wymazu czy mam bakterie chlamydie, mykoplazma ureoplazma. Jak się okaże że tmam te świństwa, albo choćby jedno z nich to leżę i starania odłożone aż do wyleczenia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!! Oj Nulla piękne masz objawy!! Fajnie masz z tą pracą!!Awans,wyjazdy..Zazdroszczę:P Mnie dziś niestety lekko bolał brzuch identycznie jak na @!!!Także już się pogodziłam!Nie mam ŻADNEGO objawu,a więc niestety chyba cud musiałby się stać,by się udało!Dziś się zapisuję do gina-pieprze idę wcześniej,muszę zrobić HSG i mieć już te badanie za sobą,bo i tak mi się nie udaje:( Mania a Ty miałaś jakieś objawy 2 razy jak byłaś w ciąży???? Sisi pisz jak w klinice,co mówili?? Asha jak w związku??Poukładało się coś?Ja wczoraj miałam też wojne-jak zwykle o to samo!!Kiki,Zadra prosimy o odzew! Fragolinko ale fajnie,ze ziółka tak na Ciebie działaja!!Extra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Nie pisalam wczoraj bo nie mialam internetu. Pogodzilismy sie ale nie moge zapomniec niektörych rzeczy. Chodzi o möj brak zaufania do niego. Jutro ma badanie nasienia i jak dobrze pöjdzie za miesiac inseminacja. Moje jedyne marzenie to dziecko a o reszcie mam takie zdanie jak motylek fragolki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynko, tak miałam objawy. Przy pierwszym zajściu dość szybko i specyficznie kłuło mnie w piersiach już po owulacji, jakby igiełki mi od środka ktoś wkłuwał i ciągnął mnie brzuch. A przy drugim to w ogóle nic nie czułam, ale to w ogóle było dziwne gdyż owulację miałam dopiero ok 22 dc. nie liczyłam że zajdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolinko- co do piekarni - jeszcze pół roku temu nie patrzyłam tak na te sprawy i myślałam, że mogę mieć dziecko na zawołanie bo nie ukrywam że szybko zachodzę w ciążę, ale problem jest z utrzymaniem... i los nauczył mnie być cierpliwą, wiem ze ja się tak długo nie staram jak Wy, ale jednak w 2009 roku miałam trochę przeżyć. Od marca w sumie myślę intenywnie o jednym- ale ja nie chcę już tak ciągle myśleć,dlatego dałam na luzik, poczekam az cykle bedą okey, jak będą ładne pęcherzyki itd, etc. Bo ten cykl to był pod tym względem beznadziejny. Boję się, że trochę przez zioła mam tak dziwnie w tym cyklu. Niby była owulka, ale pęcherze podglądane kilka dni wcześniej małe, wiec może coś nie tak było z jakością tej owulki. Poza tym coś wolno mi rośnie ten progesteron, bo temperatury "wyższe" wcale nie są takie wysokie. Na razie dobre jest to że nie mam plamień :) a ostatnimi czasy 23 dc juz były... no ale dzień jeszcze się nie skończył... tak więc zioła na razie pomogły mi na bolesne miesiączkowanie i zobaczymy na co jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynkaaaaaa
Hejka. No właśnie!SISI co tam u Ciebie??? Najpeirw Kiki,Asha teraz TY :( Kochane ja biegałam po okolicy z mężusiem! Ponad 45 min:)) Ale z Nas wyczynowce :p Mnie dziś od południa kłuje podbrzusze i raz z prawe,z lewej,a także boli brzuch na okres,a więc myślałam,że dziś ten dzień.Ale czuję,że jutro do mnie @ przyjdzie :( Dziś 13 dni po owu,a więc jutro,góra pojutrze.Mam jednak nadzieje,że nie przyjdzie :( Poza tym nic.Czekam na Szymon Majewski Szow! Fragolcia ja jak przyjdzie okres-od razu dzownię do ginka i umawiam się na pierwszy wolny termin-pewnie koniec stycznia to będzie,ale kit!!! :) I poddam się HSG,a co-nie ma na co czekać!!!! BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jestem tu nowa, ale chciałabym sie dołączyć do grona staraczek. My staramy się ponad rok i nic. Zrobiliśmy badanie nasienia i okazuje się, że mąż ma bardzo kiepskie nasienie. Zaczęliśmy leczenie u androloga, ale póki co poprawy nie widać, teraz dowalił mężowi hormony i z trzy miesiące mamy się pokazać czy jest poprawa, bo wówczas możemy spróbowac inseminacje. Naturalnie podobno nie mamy szans :( Jesteśmy zdołowani i tyle. Któras z Was też ma podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro po poludniu ide z mezem na badanie nasienia. Zaraz zaczyna sie w tv möj program wiec do jutra. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×